-
21. Data: 2005-12-04 00:00:40
Temat: Re: gwarancja - tylko z pudelkiem?
Od: "Góral" <g...@o...pl>
> Udzielenie gwarancji jest obowiazkiem sprzedajacego
Żeby nie wprowadzać zamieszania w naszej konwersacji o zasadności przechowania
pudełka po TV ustalmy jedno - gwarancja nie jest obowiązkowa. Producent nie
musi jej udzielić a jeżeli jej udzieli to kupujący nie musi z niej skorzystać:-)
Góral
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2005-12-04 09:30:16
Temat: Re: gwarancja - tylko z pudelkiem?
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> napisał:
>Udzielenie gwarancji jest obowiazkiem sprzedajacego
A jednak NIE jest ! Podasz podstawę prawną takiego obowiązku ?
Artur Golański
-
23. Data: 2005-12-04 12:40:31
Temat: Re: gwarancja - tylko z pudelkiem?
Od: "Artur" <a...@i...pl>
:dms8pc$5i7$...@n...news.tpi.pl...
> Czesc,
> Czy zapis na karcie gwarancyjnej, informujacy iz gwarant uzaleznia
> usuniecie wady od dostarczenia, oprocz dowodu zakupu i karty gwarancyjnej,
> takze oryginalnego opakowania, nie stoi w sprzecznosci z prawem? Na pewno
> stoi w sprzecznosci ze zdrowym rozsadkiem. Jezeli kupuje telewizor, na
> ktory jest dwuletnia gwarancja, to nie bede przeciez trzymal w mieszkaniu
> przez dwa lata gigantycznego pudla po telewizorze????? Jezeli musialbym
> trzymac pudlo po kazdym elektronicznym gadzecie, ktory kupie, pol
> mieszkania mialbym w tekturze.
Ten zapis najczesciej mowi ze jesli sprzet nie bedzie zapakowany w fabryczne
opakowanie to po prostu serwis nie ponosi odpowiedzialnoscis za ewentualne
uszkodzenia wynikłe podczas transportu, składajac reklamacje w sklepie to w
momencie podpisywania zgloszenia reklamacyjnego podpisujesz sie rowniez pod
takim zapiskiem, ale sprzet do reklamacji przyjma nawet bez opakowania
fabrycznego.
-
24. Data: 2005-12-04 12:51:01
Temat: Re: gwarancja - tylko z pudelkiem? [mam nadzieje, ze podsumowanie]
Od: "daniel" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:dmsf0c$69r$1@inews.gazeta.pl...
> Góral napisał(a):
>> Gwarancja jest dobrowolna. Być może i jest możliwość zapisania, że musisz
>> zrobic 100 przysiadów albo przyjść ubrany na czarno zeby skorzystac z
>> gwarancji:-)
>
> Dobrowolność gwarancji nie oznacza całkowitej dowolności w kształtowaniu
> jej treści. Ograniczają ją poza konkretnymi przepisami choćby zasady
> współżycia społecznego, dobre obyczaje i istota stosunku prawnego. A co do
> opakowania - takie postanowienie może być uznane na podstawie art.385[1] i
> 385[3] pkt 21 kodeksu cywilnego za niedozwolone postanowienie umowne,
> niewiążące konsumenta.
>
> KG
Wlasnie o to mi chodzilo, wielkie dzieki.
Az pozwole sobie zacytowac:
Art. 385[1]. § 1. Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie
uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i
obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego
interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień
określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli
zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Art. 385[3]. W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi
postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:
[...]
21) uzależniają odpowiedzialność kontrahenta konsumenta od wykonania
zobowiązań przez osoby, za pośrednictwem których kontrahent konsumenta
zawiera umowę lub przy których pomocy wykonuje swoje zobowiązanie, albo
uzależniają tę odpowiedzialność od spełnienia przez konsumenta nadmiernie
uciążliwych formalności,
Trzymanie gigantycznych pudel przez dwa lata tylko dlatego, ze jest na nich
nadruk producenta, to nieco uciazliwa formalnosc....
Podsumowywujac dyskusje: No jasne, ze konsument powinien zwrocic reklamowana
rzecz tak zapakowana, zeby nie ulegla zniszczeniu podczas _ewentualnego_
dlaszego transportu (ktory notabene nie zawsze ma miejsce, bo czesto rzecz
oddaje sie do punktu serwiowego, gdzie jest na miejscu naprawiany, wiec
argument o transporcie odpada). Co do tego nie ulega watpliwosci. Nie mozna
przyniesc urzadzenia w reklamowce. Ale nie przeginajmy tez w druga strone,
jezeli rzecz jest porzadnie zapakowana, nieuczciwe byloby nie przyjecie
towaru tylko dlatego, ze zapakowanany w inny karton. I z tego co udalo mi
sie wywnioskowac z niektorych wypowiedzi osob patrzacych na to od strony
sprzedawcy, tak rzeczywiscie jest, taki towar jest przyjmowany. Ja sam
niedawno oddalem jedna rzecz w pewnym sieciowym markecie z elektronika bez
pudelka (ktore wyrzucilem zaraz po zakupie, jak zawsze robie i bede robil),
gdyz okazal sie niekompatybilny z moim komputerem, pani przyjela towar bez
zadnych ceregieli z opakowaniem.
-
25. Data: 2005-12-04 13:12:45
Temat: Re: gwarancja - tylko z pudelkiem?
Od: "daniel" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dmuo4d$o3b$1@atena.e-wro.net...
> :dms8pc$5i7$...@n...news.tpi.pl...
>> Czesc,
>> Czy zapis na karcie gwarancyjnej, informujacy iz gwarant uzaleznia
>> usuniecie wady od dostarczenia, oprocz dowodu zakupu i karty
>> gwarancyjnej, takze oryginalnego opakowania, nie stoi w sprzecznosci z
>> prawem? Na pewno stoi w sprzecznosci ze zdrowym rozsadkiem. Jezeli kupuje
>> telewizor, na ktory jest dwuletnia gwarancja, to nie bede przeciez
>> trzymal w mieszkaniu przez dwa lata gigantycznego pudla po
>> telewizorze????? Jezeli musialbym trzymac pudlo po kazdym elektronicznym
>> gadzecie, ktory kupie, pol mieszkania mialbym w tekturze.
>
> Ten zapis najczesciej mowi ze jesli sprzet nie bedzie zapakowany w
> fabryczne opakowanie to po prostu serwis nie ponosi odpowiedzialnoscis za
> ewentualne uszkodzenia wynikłe podczas transportu, składajac reklamacje w
> sklepie to w momencie podpisywania zgloszenia reklamacyjnego podpisujesz
> sie rowniez pod takim zapiskiem, ale sprzet do reklamacji przyjma nawet
> bez opakowania fabrycznego.
Wlasnie, ze nie. Jest napisane dokladnie tak:
"Gwarant zapewnia bezplatne usuniecie wady objetej gwarancja w terminie 14
dni roboczych od daty daty dostarczenia wadliwego Zestawu Instalacyjnego _w
oryginalnym opakowaniu_ wraz z dowodem zakupu." [podkreslenie moje]
Wiec z zapisu wynika, ze gwarant badz wystepujacy w jego imieniu maja prawo
uchylic sie od naprawy, jezeli "Zestaw Instalacyjny" nie bedzie w opaowaniu
producenta.
Jeszcze tak na marginesie, pojawily se glosy, ze tych pudelek nie ma az tak
duzo. Jezli ktos z Was kupowal w sklepie komputerowym "skladaka", to z
pewnoscia a w komplecie dostal cala gore pudelek (od monitora, od obudowy,
od plyty, klawiatury, myszy, ze czterech kart rozszerzen, drukarki, jeszcze
pewnie o paru zapomnialem), i juz mamy po piwnicy, a to tylko jeden zakup...
-
26. Data: 2005-12-04 13:56:55
Temat: Re: gwarancja - tylko z pudelkiem?
Od: "Wirtualna" <w...@w...pl>
"daniel" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:dms8pc$5i7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czesc,
> Czy zapis na karcie gwarancyjnej, informujacy iz gwarant uzaleznia
usuniecie
> wady od dostarczenia, oprocz dowodu zakupu i karty gwarancyjnej, takze
> oryginalnego opakowania, nie stoi w sprzecznosci z prawem? Na pewno stoi w
> sprzecznosci ze zdrowym rozsadkiem. Jezeli kupuje telewizor, na ktory jest
> dwuletnia gwarancja, to nie bede przeciez trzymal w mieszkaniu przez dwa
> lata gigantycznego pudla po telewizorze????? Jezeli musialbym trzymac
pudlo
> po kazdym elektronicznym gadzecie, ktory kupie, pol mieszkania mialbym w
> tekturze.
jak nie odpowiadają ci warunki gwarancji to ją podrzyj i wyrzuć do śmieci
weź fakturę zakupu i wal do sprzedawcy ten odpowiada 2 lata w przypadku
konsumenta - i tu nie ma mowy o takich warunkach.
p
W,
-
27. Data: 2005-12-04 14:26:06
Temat: Re: gwarancja - tylko z pudelkiem?
Od: "Kuba-RPM" <Kuba-RPM@PRZED_MALPA_TYLKO_IMIE!life.home.pl>
> jak nie odpowiadają ci warunki gwarancji to ją podrzyj i wyrzuć do śmieci
> weź fakturę zakupu i wal do sprzedawcy ten odpowiada 2 lata w przypadku
> konsumenta - i tu nie ma mowy o takich warunkach.
albe rękojmia jesli kupiłeś na firmę.
wracając do niezgodności z umową, to problem pojawia sie po uplywie 6 m-cy
od zakupu, ponieważ później to Ty musisz udowodnić ze wada istniała od
początku.
--
pozdrawiam,
Jakub
-
28. Data: 2005-12-04 19:06:45
Temat: Re: gwarancja - tylko z pudelkiem?
Od: Terra <t...@y...com>
daniel napisał(a):
> Czesc,
> Czy zapis na karcie gwarancyjnej, informujacy iz gwarant uzaleznia usuniecie
> wady od dostarczenia, oprocz dowodu zakupu i karty gwarancyjnej, takze
> oryginalnego opakowania, nie stoi w sprzecznosci z prawem? Na pewno stoi w
> sprzecznosci ze zdrowym rozsadkiem. Jezeli kupuje telewizor, na ktory jest
> dwuletnia gwarancja, to nie bede przeciez trzymal w mieszkaniu przez dwa
> lata gigantycznego pudla po telewizorze????? Jezeli musialbym trzymac pudlo
> po kazdym elektronicznym gadzecie, ktory kupie, pol mieszkania mialbym w
> tekturze.
>
>
>
Czesc,
z tego, co wiem, to nie jest obowiazkiem posiadanie pudla, jednak
oddajac dana rzecz do reklamacji podpisuje sie oswiadczenie o stopniu
uszkodzenia oraz bierze odpowiedzialnosc za ewentualne zniszczenia, do
ktorych moze dojsc podczas transportu rzeczy;
na tej podstawie nie ma przeciwskazan do przyjecia rzeczy do reklamacji,
pozdr!
Terra
-
29. Data: 2005-12-04 19:27:25
Temat: Re: gwarancja - tylko z pudelkiem?
Od: "Wirtualna" <w...@w...pl>
"Kuba-RPM" <Kuba-RPM@PRZED_MALPA_TYLKO_IMIE!life.home.pl> wrote in message
news:4392fc7e@news.home.net.pl...
>
> > jak nie odpowiadają ci warunki gwarancji to ją podrzyj i wyrzuć do
śmieci
> > weź fakturę zakupu i wal do sprzedawcy ten odpowiada 2 lata w przypadku
> > konsumenta - i tu nie ma mowy o takich warunkach.
>
> albe rękojmia jesli kupiłeś na firmę.
> wracając do niezgodności z umową, to problem pojawia sie po uplywie 6 m-cy
> od zakupu, ponieważ później to Ty musisz udowodnić ze wada istniała od
> początku.
w przypadku gwarancji musisz dowodzić od momentu odebrania towaru...
p
W,
-
30. Data: 2005-12-04 19:33:31
Temat: Re: gwarancja - tylko z pudelkiem?
Od: kam <#k...@w...pl#>
Wirtualna napisał(a):
> w przypadku gwarancji musisz dowodzić od momentu odebrania towaru...
co dowodzić? przecież dużo zależy od treści gwarancji i tego jakie
obowiązki przyjął na siebie gwarant
KG