eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawogielda - przerabianie kart, konsol itp?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 126

  • 41. Data: 2008-04-13 09:09:12
    Temat: Re: gielda - przerabianie kart, konsol itp?
    Od: Any User <u...@a...pl>

    >>> Legalna gra na PSX nie daje się uruchomić na PSP bo jest pudełkowa
    >>> (czyli kupiona w sklepie w postaci płyty CD) a nie kupiona przez sieć
    >>> w PSStore. Czyli mam oryginał a Sony każe mi kupować go jeszcze raz.
    >>> Dlaczego? Bo tak.
    >>
    >> Ale przecież sam sobie właśnie odpowiedziałeś: gra dla PSX nie daje
    >> się uruchomić na PSP. Przecież to są dwie różne konsole!
    >>
    >> Sorry, ale jak kupujesz sobie np. komputer pokładowy do Forda, to ma
    >> pasować również do Mercedesa? Nie. Dupa. Do Mercedesa kupujesz drugi.
    >
    > Mylisz się. Konsola PSP firmy SONY posiada możliwość uruchamiania gier z
    > konsoli PSX firmy SONY. Posiada ją FABRYCZNIE. Wsteczna kompatybilność:
    > tak jak na PS2 można grać w gry z PS1 (czyli PSX) i tak na PS3 dawało
    > się grać w gry z PS2. Wszystkie te konsole są firmy SONY. Stąd walnąłeś
    > z przykładem samochodowym jak kulą w płot.
    >
    > Natomiast dowcip polega na czym innym - uruchamianie gier z PSX na PSP
    > kupionych w sieci jest legalne a uruchamianie gier kupionych w sklepie
    > stacjonarnym wg SONY jest już nielegalne. Obie gry są oryginalne
    > oczywiście.

    Możliwe. Ale skoro o tym wiedziałeś, to nie musiałeś tej konsoli
    kupować. A jeśli nie wiedziałeś, to możesz się na to teraz powołać i ją
    oddać za zwrotem kasy.

    >> W pewnym sensie jestem finansowo zainteresowany - otóż jestem
    >> *pracownikiem*. A w interesie firm, które są jednocześnie
    >> *pracodawcami* jest to, aby ich nie okradano.
    >
    > Jesteś też konsumentem. A w interesie konsumentów jest by nie byli
    > robieni w durnia. Bo jest różnica pomiędzy uczciwym zarabianiem
    > pieniędzy przez firmę a szukaniem frajerów.

    Ale to jest jak najbardziej uczciwe. Producent ma prawo nałożyć na
    produkowany przez siebie sprzęt lub oprogramowanie takie ograniczenia,
    jak mu się tylko podoba.

    Konsument natomiast ma pełne prawo zrezygnować z zakupu, tym samym
    doprowadzając producenta (w skali makro) do bankructwa.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 42. Data: 2008-04-13 09:11:11
    Temat: Re: gielda - przerabianie kart, konsol itp?
    Od: Friedrich <c...@p...onet.pl>

    Any User pisze:

    > A co to jest zdrowy rozsądek wg Ciebie? Czy to coś takiego, co ma
    > związek z możliwością kombinowania, jakby tu zapłacić producentowi jak
    > najmniej, jeśli tylko dopuszcza to jakaś dziura w lokalnym prawie?
    >
    > Dziura nie dziura - jesteś więc złodziejem.

    Wg Twojej interpretacji jeśli firma A wypuści odtwarzacz mp3
    i zapisze, iż wolno wraz z nim używać TYLKO słuchawek firmy
    A, TYLKO ochraniaczy firmy A, TYLKO smyczy firmy A etc a
    stosowanie zamienników (choćby znakomitych firm B i C) jest
    nielegalne to uważasz że ponieważ firma tak mówi to należy
    tego przestrzegać gdyż w innym wypadku jest się złodziejem?


  • 43. Data: 2008-04-13 09:14:27
    Temat: Re: gielda - przerabianie kart, konsol itp?
    Od: Friedrich <c...@p...onet.pl>

    Any User pisze:

    > Ale to jest jak najbardziej uczciwe. Producent ma prawo nałożyć na
    > produkowany przez siebie sprzęt lub oprogramowanie takie ograniczenia,
    > jak mu się tylko podoba.

    > Konsument natomiast ma pełne prawo zrezygnować z zakupu, tym samym
    > doprowadzając producenta (w skali makro) do bankructwa.

    Konsument może również zignorować ograniczenia nałożone
    przez producenta jeśli pozwala na to obowiązujące prawo (lub
    jeśli są sprzeczne z obowiązującym prawem). Co jeszcze jest
    możliwe i co - miejmy nadzieję - nie zostanie nam odebrane.


  • 44. Data: 2008-04-13 09:18:45
    Temat: Re: gielda - przerabianie kart, konsol itp?
    Od: Any User <u...@a...pl>

    >> Ale to jest jak najbardziej uczciwe. Producent ma prawo nałożyć na
    >> produkowany przez siebie sprzęt lub oprogramowanie takie ograniczenia,
    >> jak mu się tylko podoba.
    >
    >> Konsument natomiast ma pełne prawo zrezygnować z zakupu, tym samym
    >> doprowadzając producenta (w skali makro) do bankructwa.
    >
    > Konsument może również zignorować ograniczenia nałożone przez producenta
    > jeśli pozwala na to obowiązujące prawo (lub jeśli są sprzeczne z
    > obowiązującym prawem). Co jeszcze jest możliwe i co - miejmy nadzieję -
    > nie zostanie nam odebrane.

    No tak, czyli jeśli jakaś dziura w prawie pozwala w pewnej sytuacji
    kraść, to kradnijmy, co tam.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 45. Data: 2008-04-13 09:19:30
    Temat: Re: gielda - przerabianie kart, konsol itp?
    Od: Any User <u...@a...pl>

    >> A co to jest zdrowy rozsądek wg Ciebie? Czy to coś takiego, co ma
    >> związek z możliwością kombinowania, jakby tu zapłacić producentowi jak
    >> najmniej, jeśli tylko dopuszcza to jakaś dziura w lokalnym prawie?
    >>
    >> Dziura nie dziura - jesteś więc złodziejem.
    >
    > Wg Twojej interpretacji jeśli firma A wypuści odtwarzacz mp3 i zapisze,
    > iż wolno wraz z nim używać TYLKO słuchawek firmy A, TYLKO ochraniaczy
    > firmy A, TYLKO smyczy firmy A etc a stosowanie zamienników (choćby
    > znakomitych firm B i C) jest nielegalne to uważasz że ponieważ firma tak
    > mówi to należy tego przestrzegać gdyż w innym wypadku jest się złodziejem?

    Tak. Właśnie tak.

    Ewentualnie można udać się do konkurencji, jeśli takie zasady się nie
    podobają.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 46. Data: 2008-04-13 09:32:42
    Temat: Re: gielda - przerabianie kart, konsol itp?
    Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>

    Any User <u...@a...pl> napisal:
    > No tak, czyli jeśli jakaś dziura w prawie pozwala w pewnej sytuacji
    > kraść, to kradnijmy, co tam.

    Juz mialem napisac, ze sie mylisz, ale powyzsze sformulowanie
    wymaga mocniejszej odpowiedzi: BREDZISZ.

    Dowolne wymysly dowolnej korporacji nie stanowia prawa, a jezeli
    sa sprzeczne z obowiazujacym prawem to moga byc zignorowane.
    A nazywanie tego kradzieza jest czystym BREDZENIEM.

    Jak masz w zwiazku z tym jakies watpliwosci, to zerknij sobie
    na amerykanskie ustawodawstwo antytrustowe, ktore jak najbardziej
    nalozylo namordnik na zbyt pazerne i agresywne korporacje. Obecnie
    prawdopodobnie takie regulacje dotkna sektor bankowy, ktory
    usilnie usiluje upanstwowic wlasne straty przy zachowaniu
    prywatnosci zyskow.
    --
    Jacek


  • 47. Data: 2008-04-13 09:38:22
    Temat: Re: gielda - przerabianie kart, konsol itp?
    Od: Jacek_P <Z...@c...edu.pl>

    Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl> napisal:
    > Jacek_P <Z...@c...edu.pl> napisali:
    > > Nie myl pojec: "nie zezwala" jest czyms innym niz "nie udostepnia".
    > > Mnie producent samochodu nie udostepnil haka, musialem sam montowac.
    > > Czy naruszylem jego prawa autorskie i pokrewne? ;)
    > Jesli ten hak sluzy do obchodzenia zabezpieczen, to tak.

    Aha, czyli tuningowanie samochodow przy zachowaniu wymogow prawnych
    i homologacyjnych jest wedlug Ciebie nielegalne. Wybacz, ale w tym
    momencie z trudem powstrzymuje sie od rechotu. Bo to uniemozliwialoby
    mi np. zmiane koloru tapicerki na zgodna z kolorem torebki zony.

    Nonsensowym odpryskiem prawa lobbocentrycznego jest omnipotencja
    architektow w zakresie zmian wizualnych budynkow. Wlaciciel musi
    na kolanach prosic jasnie pana architekta o wyrazenie zgody.
    Kolejny knot legislacyjny do usuniecia.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 48. Data: 2008-04-13 11:07:34
    Temat: Re: gielda - przerabianie kart, konsol itp?
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    Friedrich <c...@p...onet.pl> napisali:
    >
    > Legalna gra na PSX nie daje się uruchomić na PSP bo jest
    > pudełkowa (czyli kupiona w sklepie w postaci płyty CD)

    Bo to gra na PSX. Kup gre na PSP i bedzie dzialac. Mi dzialaja.


  • 49. Data: 2008-04-13 11:07:35
    Temat: Re: gielda - przerabianie kart, konsol itp?
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    Jacek_P <Z...@c...edu.pl> napisali:
    > momencie z trudem powstrzymuje sie od rechotu. Bo to uniemozliwialoby
    > mi np. zmiane koloru tapicerki na zgodna z kolorem torebki zony.

    Rozmawiamy o tapicerce, czy o modowaniu konsoli?
    Tapicerke mozesz sobie zmienia, a modyfikowac konsoli w celu obejscia
    zabezpieczen nie. Czego nie mozesz zrozumiec?


  • 50. Data: 2008-04-13 11:10:48
    Temat: Re: gielda - przerabianie kart, konsol itp?
    Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)

    "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> writes:

    > W wiadomości news:slrng029rc.5km.j.krzyzanowski@mech.pkpik.pl Jacek
    > Krzyzanowski <j...@p...pl> pisze:
    >
    > >> No i tamci fachowcy (z tego co rozumiem) zmieniają oprogramowanie
    > >> w tych całych konsolach.
    > > Nie, instaluja modchipa. To jest nielegalne.
    > Jasne, jasne...
    > Tylko dowodziku brak.

    Dowodu skuteczności zabezpieczenia technicznego?

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1