W dniu 31.07.2024 o 03:15, Marcin Debowski pisze:

>> On tam codzienne się pojawiał. Tak czy inaczej masz na tacy skąd bierze
>> się niechęć do "nielegalnego profiowania". Czepiają się losowych ludzi,
>> stawiają zarzuty najwyżej się znimi a jak rzeczywiscie trzeba dupę
>> ruszyć to niedasie.
>
> Z jednej strony twierdzisz, że nie wykonują swojej roboty, z drugiej
> wymagasz aby zrobili cos ekstra. Jakby powiedział Jasiu, gdzie tu sens,
> gdzie logika? :)

Zaraz - twierdzisz że to spoko, że jak zaczepiają losowych ludi to ok a
jak kolo codziennie zaczepia dzieci przed szkołą i policja to ignoruje
to też ok?

No włąśnie dlatego opinię mają jaką mają:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 31.07.2024 o 03:24, Marcin Debowski pisze:

>> Już pisałem, to ma dłuższą historię niż poprzednia władza. Oni to robili
>> tylko nieco bardziej oscentacyjnie oraz policja wyszła do ludzi w
>> związku z cowidem i protestami. Ale tak wyglądało to niemal od zawsze.
>
> Mniej ostentacyjnie znaczy? Ile razy byłes legitymowany w czasie
> ostatniego roku z powodu typu rower w gaciach?

Typu rower w gaciach to gdzieś po studiach

>> To oznacza że mają w dupie prawo i nawet w tak głupiej sprawie są gotowi
>> je oscentacyjnie łamać... bo mogą.
>
> Przecież to są normalni ludzie

Z tym normalni to bym nie przesadzał - już pisałem - służba w silnie
shierarchizowanych organizacjach uszkadza psychikę.

> i jak mają przyzwolenie z góry a jeszcze
> polecenia, które smierdzą to nie będą sie narażać.

No przecież piszę.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 30.07.2024 o 21:55, Robert Tomasik pisze:

>> Pewnie tabliczka z papieramy do załatwienia. Albo kupi jakiegoś szrota
>> w cenie 1zł/kg.
>
> Jeśli miał tylko dokonać renowacji motocykla, to mógł nie pytać o papiery.

Tak - na gębe umówi się z żulami że im zrobi moto a potem mu zapłacą;)


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 31.07.2024 o 03:19, Marcin Debowski pisze:

> Tylko, jesli to z bardziej losowej łapanki to szansa na spotkanie żadna.
> Ale rozumiem, ze nie do końca losowej.

to znajdź statysyki ile znaleźli:P Jak trzeba konkretną robotę robić to
nie ma kim i niedasie, ale czas na pozorowane działania mają.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Wed, 31 Jul 2024 06:24:21 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 30.07.2024 o 21:55, Robert Tomasik pisze:
>
>>> Pewnie tabliczka z papieramy do załatwienia. Albo kupi jakiegoś szrota
>>> w cenie 1zł/kg.
>>
>> Jeśli miał tylko dokonać renowacji motocykla, to mógł nie pytać o papiery.
>
> Tak - na gębe umówi się z żulami że im zrobi moto a potem mu zapłacą;)

Skoro znają się, to może nie takie żule.
Poza tym będzie miał motor w zastawie :-)

J.

do góry

On Tue, 30 Jul 2024 20:01:15 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 30.07.2024 o 19:54, J.F pisze:
>>>> Policja nie cudotwórcy. Załóżmy ze żule wiedzą, że sie nazywa Jan
>>>> Nowak, co może być prawdą, lub nie, bo moze np Marian Jan Nowakowski.
>>>> Mogą znać dokładny adres, a mogą nie znać, lub wiedzą tylko "gdzieś
>>>> przy Powązkach".
>>>
>>> Wszystko może się nie udać - nie wiesz dopóki nie sprawdzisz...
>>
>> No to sprawdzili sciezkę najpewniejszą - w Wyszkowie.
>
> No i tam nie mieszkał:P

No ale ustalili gdzie mieszka i najwyraźniej poszło to sprawnie i
szybko.

>>> Po mojemu plan był taki że opchną go busiarzowi za pięć stówek a on
>>> sobie odpicuje i sprzeda za 5k. Tylko w tym planie brakuje mi papierów.
>>> Może miał tabliczkę z papierami na przeszczep?
>> Plan świetny, tylko papierów brak.
>
> Pewnie tabliczka z papieramy do załatwienia. Albo kupi jakiegoś szrota w
> cenie 1zł/kg.
>
>> Moze i miał pomysł na papiery - ale kiedy uzgodnili zeznania?
> Od znalezienia moto do zawinięcia to dwa dni były.
>
>> A jak tam u niego byłeś, to co mówił - ze mu renowację zlecili, czy że
>> kupił, czy że chciał kupić?
> Że miał kupić jak mu papiery dowiozą.

Czyli jakby nie zlecenie renowacji.

W sumie, ten drugi żul, mógł źle usłyszeć, albo źle zrozumieć, albo mu
źle/niewyraźnie powiedziano, bo to "do renowacji" można różnie
rozumieć - np nowy nabywca sobie wyrenowuje :-)

Albo Robert ma racje, i busiarz lepszy cwaniak - nie kupił, nie
ukrywał, nie ma zarzutów. No chyba, ze nie tyle cwaniak, co
doświadczony.

J.

do góry

W dniu 31.07.2024 o 16:04, J.F pisze:

>> Tak - na gębe umówi się z żulami że im zrobi moto a potem mu zapłacą;)
>
> Skoro znają się, to może nie takie żule.
> Poza tym będzie miał motor w zastawie :-)

Z tym że nie ich:P Sam mówił że od nich miał kupić tylko papiery mieli
potem dostrczyć, bo "wujek nie miał przy sobie". Wersja o "restauracji"
to wersja drugiego żula w celu uniknięcia umyślności - zresztą
niewykluczone że go ten pierwszy tak namówił, bo on na tytana intelektu
to nie wyglądał. Wychodzi na to że mózgiem tego gangu olsena był
meliniarz, co nawet jak się zesrało to nie wpadł przez trzy dni na
pomysł, żeby wypierdolić z meliny trefną amunicję. I pomyśleć że mimo że
to scenariusz do komedii kryminalnej wystarczyłoby żeby nie było kamery
i by im się pewnie udało...

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 31.07.2024 o 16:13, J.F pisze:

> Albo Robert ma racje, i busiarz lepszy cwaniak - nie kupił, nie
> ukrywał, nie ma zarzutów. No chyba, ze nie tyle cwaniak, co
> doświadczony.

Sam nie wiem co o tym myśleć. Taki lepszy cwaniak że spod doskonale
widocznej kamery zasunął moto samochodem z blachami na siebie? No chyba
że wiedział że zanim policja dupę ruszy to nagrania się nadgrają i
umorzonko przyjdzie... A tu z jednej strony miał pecha a z drugiej
doskonałe alibii - przecież nikt nie może być aż tak głupi:P Ale to już
bylvby trolling lepszy niż ty odwalasz:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 31.07.2024 o 17:36, Shrek pisze:
>> Albo Robert ma racje, i busiarz lepszy cwaniak - nie kupił, nie
>> ukrywał, nie ma zarzutów. No chyba, ze nie tyle cwaniak, co
>> doświadczony.
>
> Sam nie wiem co o tym myśleć. Taki lepszy cwaniak że spod doskonale
> widocznej kamery zasunął moto samochodem z blachami na siebie?

JA myślę, że ten motor sprawiał wrażenie porzuconego. Nie interesowałeś
się nim. Miejscowi postanowili skorzystać. Ja sadze, że im w ogóle do
głowy nie przyszło, ze ktokolwiek będzie go szukał. Na Shreka nie wpadli
po prostu.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 31.07.2024 o 03:19, Marcin Debowski pisze:
>>> Mysle, że spokojnie się zgodzisz, że prawdopdobieństwo zamieszkiwania,
>>> czy nawet zastania tego Kowalskiego, pod adresem, który podał
>>> operatorowi, jest przynajmniej o trzy rzędy wielkości wieksze niż
>>> natrafienie na tego Kowalskiego w czasie rutynowej kontroli.
>> Oczywiście, tylko jak tramy pod adres i nie będzie naszego
>> milusińskiego, to on wywali fanty albo się ukryje. A jak łapiemy ludzi
> Możecie posłać kogoś po cywilnemu. Chyba tez możecie sprawdzić przed
> gdzie ten sim jest zalogowany? Nb. wolno wypytywac mówiąc, np., że
> sie szuka gościa bo ma się dla niego pieniądze?

I można cały szereg innych rzeczy uczynić.
>
>> na ulicy i trafimy akurat na tego, co chcemy, to ju mu się to utrudnia.
> Tylko, jesli to z bardziej losowej łapanki to szansa na spotkanie żadna.
> Ale rozumiem, ze nie do końca losowej.

Zdecydowanie nikt tego losowo nie czyni, bo to bez sensu.

--
(~) Robert Tomasik

do góry