-
531. Data: 2024-08-02 16:53:06
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.08.2024 o 02:00, Marcin Debowski pisze:
>> Czyli wykonywanie poleceń, które śmierdzą, jest czymś normalnym?
>
> Obawiam się, ze jest czymś jak najbardziej normalnym, natomiast
> istotniejsze w tym przypadku jest, czy jest typowym. Czy charkteryzuje
> tę formację.
Chyba niestety charakteryzuje, skoro policjant bez krępacji, publicznie
i pod nazwiskiem tłumaczy że właśne tak ma być i "elo w czym problem -
pokaż dowód i masz problem z bani a jak nie to prawnicy i filozofy źle
kończą"
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
532. Data: 2024-08-02 17:00:19
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.08.2024 o 07:29, Robert Tomasik pisze:
> Wykluczasz, że w praktyce wylegitymowanie osób w takim oddziale miałoby
> sens? Nie twierdzę, że z powodu unikania kontaktu wzrokowego z
> policjantami. Ale tak ogólnie.
Ci co nie patrzą w oczy mają coś do ukrycia, ci co patrzą w oczy to
przecież czysta agresja:P Dawaj dowód:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
533. Data: 2024-08-02 17:01:07
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 02.08.2024 o 08:05, Marcin Debowski pisze:
> A takiego nisko funkcjonującego
> bez jego opiekuna, a w przypadku braku w pobliżu, doświadczonego
> psychologa to bardzo odradzam aby legitymowac, szczególnie na siłę.
> Zrobicie mu i sobie krzywdę.
Oj tam oj tam - mają pałę to mają rację.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
534. Data: 2024-08-02 19:19:58
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 29 Jul 2024 23:23:12 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 29.07.2024 o 02:01, Marcin Debowski pisze:
>> Mysle, że spokojnie się zgodzisz, że prawdopdobieństwo zamieszkiwania,
>> czy nawet zastania tego Kowalskiego, pod adresem, który podał
>> operatorowi, jest przynajmniej o trzy rzędy wielkości wieksze niż
>> natrafienie na tego Kowalskiego w czasie rutynowej kontroli.
>
> Oczywiście, tylko jak tramy pod adres i nie będzie naszego
> milusińskiego, to on wywali fanty albo się ukryje. A jak łapiemy ludzi
> na ulicy i trafimy akurat na tego, co chcemy, to ju mu się to utrudnia.
Ale po pierwsze, to nie traficie na niego, bo to przypadek duzy,
a jak nawet traficie, to po jakim czasie swobodnej działalności?
A po drugie - złapiecie na ulicy, on powie, ze mieszka u mamusi,
a tam zadnych fantów nie ma ...
J.
-
535. Data: 2024-08-02 19:21:27
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 30 Jul 2024 12:18:30 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 30.07.2024 o 10:56, Kviat pisze:
>> Czyli wprost przyznajesz, że łamiecie prawo, bo łapiecie losowych ludzi,
>> wobec których nie macie żadnych podejrzeń, bo "może akurat traficie"...
>
> Z pierwszego zdania mniej więcej tyle wynikało. Z dalszych co innego,
> ale na Twą ułomność nic nie poradzę. Może czytaj etapami, albo co?
Pierwsze wystarczy.
Aczkolwiek ... można to ładnie uzasadnić, ale to się sam wysil :-)
J.
-
536. Data: 2024-08-02 19:25:30
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 1 Aug 2024 00:09:49 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 31.07.2024 o 03:19, Marcin Debowski pisze:
>>>> Mysle, że spokojnie się zgodzisz, że prawdopdobieństwo zamieszkiwania,
>>>> czy nawet zastania tego Kowalskiego, pod adresem, który podał
>>>> operatorowi, jest przynajmniej o trzy rzędy wielkości wieksze niż
>>>> natrafienie na tego Kowalskiego w czasie rutynowej kontroli.
>>> Oczywiście, tylko jak tramy pod adres i nie będzie naszego
>>> milusińskiego, to on wywali fanty albo się ukryje. A jak łapiemy ludzi
>> Możecie posłać kogoś po cywilnemu. Chyba tez możecie sprawdzić przed
>> gdzie ten sim jest zalogowany? Nb. wolno wypytywac mówiąc, np., że
>> sie szuka gościa bo ma się dla niego pieniądze?
>
> I można cały szereg innych rzeczy uczynić.
>>
>>> na ulicy i trafimy akurat na tego, co chcemy, to ju mu się to utrudnia.
>> Tylko, jesli to z bardziej losowej łapanki to szansa na spotkanie żadna.
>> Ale rozumiem, ze nie do końca losowej.
>
> Zdecydowanie nikt tego losowo nie czyni, bo to bez sensu.
Jak nie losowo, to czemu piszesz, tak jakby losowo?
Ale zaraz - wybieracie z tłumu osoby, które sie wydają podejrzane, i
to jest to "nielosowo" ?
Czy ustawiacie sie na ulicy w poblizu adresu i tam legitymujecie jak
leci, bo szansa jednak większa, że będzie tam przechodził.
A koledzy jakos potrafią namierzyc poszukiwane osoby, tylko musi być
większy kaliber :-)
J.
-
537. Data: 2024-08-03 00:28:33
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 02.08.2024 o 16:53, Shrek pisze:
>>> Czyli wykonywanie poleceń, które śmierdzą, jest czymś normalnym?
>> Obawiam się, ze jest czymś jak najbardziej normalnym, natomiast
>> istotniejsze w tym przypadku jest, czy jest typowym. Czy charkteryzuje
>> tę formację.
> Chyba niestety charakteryzuje, skoro policjant bez krępacji, publicznie
> i pod nazwiskiem tłumaczy że właśne tak ma być i "elo w czym problem -
> pokaż dowód i masz problem z bani a jak nie to prawnicy i filozofy źle
> kończą"
Bo nie dość, że tak jest w ustawie, to na całym świecie podobnie, a w
dodatku nie wyobrażam sobie, jakby to inaczej zorganizować. Ba, już w
średniowieczu wszelkiego rodzaju straże miały prawo ustalać tożsamość
osób. Mnie bardziej śmieszy, ze osoba uważająca się za obeznaną w prawie
tego pojąć nie umie.
--
(~) Robert Tomasik
-
538. Data: 2024-08-03 07:07:16
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.08.2024 o 00:28, Robert Tomasik pisze:
>> Chyba niestety charakteryzuje, skoro policjant bez krępacji,
>> publicznie i pod nazwiskiem tłumaczy że właśne tak ma być i "elo w
>> czym problem - pokaż dowód i masz problem z bani a jak nie to prawnicy
>> i filozofy źle kończą"
>
> Bo nie dość, że tak jest w ustawie, to na całym świecie podobnie, a w
> dodatku nie wyobrażam sobie, jakby to inaczej zorganizować. Ba, już w
> średniowieczu wszelkiego rodzaju straże miały prawo ustalać tożsamość
> osób. Mnie bardziej śmieszy, ze osoba uważająca się za obeznaną w prawie
> tego pojąć nie umie.
No i widzisz....
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
539. Data: 2024-08-04 18:31:41
Temat: Re: fotografowanie dzieci na plaży
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 24.07.2024 o 15:44, Kviat pisze:
> W dniu 24.07.2024 o 03:18, Marcin Debowski pisze:
>> On 2024-07-22, Kviat wrote:
>
>>
>> Rzecz sprowadza się z grubsza do tego, że jeśli traktujemy policje jako
>> zawód zauwania społecznego to musimy policji w jakims zakresie zaufać -
>> nie da się wszystkiego ad hoc weryfikować. A jeśli nie traktujemy, to
>> jedyne co mozna zrobić to ich unikać. Jak juz dochodzi do interakcji to
>> i w jedym i w drugim przypadku postawa kofrontacyjna do niczego dobrego
>> MZ nie prowadzi.
>
> No nie.
> Jeżeli społeczeństwo ma zaufanie, to nie bez powodu. W takim
> społeczeństwie do konfrontacji w większości przypadków nie dochodzi, bo
> policja nie daje powodów do takich konfrontacji. Dlatego cieszy się
> zaufaniem.
> Jak już, to są sporadyczne przypadki, bo nikt nie jest doskonały i
> społeczeństwo ma tego świadomość. Ale to nie może być normą/zjawiskiem
> powszechnym.
> Jeśli faktycznie dojdzie do konfrontacji, a obywatel jest niewinny, to
> nie ma prawa dojść do czegoś niedobrego dla obywatela. Policjant się
> pomylił, popełnił błąd - zdarza się. Tyle. Nie wymyśla powodów z dupy,
> byle tylko wyszło "na jego" i nie robi na złość obywatelowi czołgając go
> po instytucjach, bo to jest zwykła zemsta za to, że jest mniej douczony
> od obywatela.
Jak policjant może działać dla społeczeństwa jak Tusk załatwia im
pieniądze. To wiadomo, że będą działali na rzecz Tuska i jego kolegów.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-dodatkowy-mi
liard-zlotych-dla-policji-deklaracja-premiera,nId,77
19017
https://tvn24.pl/polska/donald-tusk-dodatkowy-miliar
d-zlotych-na-potrzeby-policji-st8016357