eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › dziwne rozwiązanie umowy...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2009-05-06 11:11:46
    Temat: dziwne rozwiązanie umowy...
    Od: b...@i...pl

    Witam,

    Prowadze mala firemke, mam podpisana umowe z jednym z klientow ktora zaklada
    miesieczny termin jej wypowiedzenia. Jej ewentualne wypowiedzenie musi byc
    dokonane na pismie, zeby mialo moc (tak stanowi umowa).

    Otrzymalem wlasnie pismo, ktore informuje mnie wlasnie o wypowiedzeniu i tu
    pare spraw:

    1. Pismo jest datowane na koniec kwietnia, koperta ma date 29 kwietnia, ale
    doszlo do mnie dopiero teraz - 6 maja. Od kiedy powinienem liczyc rozwiazanie
    umowy ? od daty w pismie, od daty ze stempla pocztowego czy od daty doreczenia
    mi ? Mam wrazenie ze stempel obowizuje tylko z urzedami panstwowymi, czy to
    prawda ?
    2. Klient zobowiazuje mnie w tym rozwiazaniu do przeslania potierdzenia
    rozwiazania... czy to w ogole mozliwe ? tzn moze mnie tak zobowiazywac ? :) mam
    wrazenie ze nie, co wiecej - napisal ze jesli nie wysle tego, to on nie wywiaze
    sie z okresu wypowiedzenia :>:> to juz nawet ja sam rozumiem, ze nie ma to nic
    wspolnego z rzeczywistoscia :) bo umowa jest niezaleznie od checi stron
    pozdrawiam,
    Kuba

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2009-05-06 12:56:43
    Temat: Re: dziwne rozwiązanie umowy...
    Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>

    Użytkownik wyskrobał(a):
    > Witam,
    >
    > Prowadze mala firemke, mam podpisana umowe z jednym z klientow ktora
    > zaklada miesieczny termin jej wypowiedzenia. Jej ewentualne
    > wypowiedzenie musi byc dokonane na pismie, zeby mialo moc (tak
    > stanowi umowa).
    >
    > Otrzymalem wlasnie pismo, ktore informuje mnie wlasnie o
    > wypowiedzeniu i tu pare spraw:
    >
    > 1. Pismo jest datowane na koniec kwietnia, koperta ma date 29
    > kwietnia, ale doszlo do mnie dopiero teraz - 6 maja. Od kiedy
    > powinienem liczyc rozwiazanie umowy ? od daty w pismie, od daty ze
    > stempla pocztowego czy od daty doreczenia mi ? Mam wrazenie ze
    > stempel obowizuje tylko z urzedami panstwowymi, czy to prawda ?

    Od daty doręcznia. Dziwny klient, bo takie pisma wysyła się za zwrotnym
    potwierdzeniem odbioru, żeby była data otrzymania pisma przez adresata.

    > 2. Klient zobowiazuje mnie w tym rozwiazaniu do przeslania
    > potierdzenia rozwiazania... czy to w ogole mozliwe ? tzn moze mnie
    > tak zobowiazywac ? :) mam wrazenie ze nie, co wiecej - napisal ze
    > jesli nie wysle tego, to on nie wywiaze sie z okresu wypowiedzenia
    > :>:> to juz nawet ja sam rozumiem, ze nie ma to nic wspolnego z
    > rzeczywistoscia :) bo umowa jest niezaleznie od checi stron

    Wypowiedzenie i tak będzie ważne. Możesz mu odpisać potwierdzenie
    otrzymania, nawet dodając sobie do daty faktycznego otrzymania kilka dni jak
    chcesz. On nie ma inego dowodu na to kiedy otrzymałeś wypowiedzenie.

    A tak w ogóle to dobre są wypowiedzenia ze skutkiem na koniec miesiąca
    kalendarzowego, tylko to wymaga zapisania w umowie.

    --
    .B:artek.


  • 3. Data: 2009-05-06 16:36:02
    Temat: Re: dziwne rozwiązanie umowy...
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    .B:artek. w <news:gts1dk$hsn$1@news.onet.pl>:

    > Użytkownik wyskrobał(a):
    >> Witam,
    >>
    >> Prowadze mala firemke, mam podpisana umowe z jednym z klientow ktora
    >> zaklada miesieczny termin jej wypowiedzenia. Jej ewentualne
    >> wypowiedzenie musi byc dokonane na pismie, zeby mialo moc (tak
    >> stanowi umowa).
    >>
    >> Otrzymalem wlasnie pismo, ktore informuje mnie wlasnie o
    >> wypowiedzeniu i tu pare spraw:
    >>
    >> 1. Pismo jest datowane na koniec kwietnia, koperta ma date 29
    >> kwietnia, ale doszlo do mnie dopiero teraz - 6 maja. Od kiedy
    >> powinienem liczyc rozwiazanie umowy ? od daty w pismie, od daty ze
    >> stempla pocztowego czy od daty doreczenia mi ? Mam wrazenie ze
    >> stempel obowizuje tylko z urzedami panstwowymi, czy to prawda ?

    > Od daty doręcznia.

    A nie od dnia w którym była możliwość zapoznania sie z treścią pisma?

    Czyli np.:
    20 marca było awizo "I" i pismo nie zostało odebrane pomimo, że są
    przesłani na to, że 24 marca został wysłany list, z tej samej poczty,
    z której wróciła zwrotka
    27 marca było awizo "II", ale pismo zostało odebrane 2 kwietnia i
    znowu są przesłanki świadczące o możliwości odebrania pisma (inny list
    z datą nadania)...

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 4. Data: 2009-05-06 19:30:29
    Temat: Re: dziwne rozwiązanie umowy...
    Od: Kocureq <a...@...stopce.pl>

    .B:artek. pisze:
    > Dziwny klient, bo takie pisma wysyła się za zwrotnym
    > potwierdzeniem odbioru, żeby była data otrzymania pisma przez adresata.

    Nie dziwny, tylko oszczędny :) Po 2 tygodniach składa reklamację i ma
    datę otrzymania za darmo.

    --
    /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
    =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
    / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
    (___(|_|_| [ k...@j...org ] |_|_|)___)


  • 5. Data: 2009-05-08 09:27:21
    Temat: Re: dziwne rozwiązanie umowy...
    Od: b...@i...pl

    > > Od daty doręcznia.
    >
    > A nie od dnia w którym była możliwość zapoznania sie z treścią pisma?
    >
    > Czyli np.:
    > 20 marca było awizo "I" i pismo nie zostało odebrane pomimo, że są
    > przesłani na to, że  24 marca został wysłany list, z tej samej poczty,
    > z której wróciła zwrotka
    > 27 marca było awizo "II", ale pismo zostało odebrane 2 kwietnia i
    > znowu są przesłanki świadczące o możliwości odebrania pisma (inny list
    > z datą nadania)...

    Mnie sie jednak wydaje ze od daty nie kiedy byla mozliosc, tylko od daty
    otrzymania. Tzn jesli otrzymalbym koperte dzisiaj, a przeczytal list za
    miesiac, to oczywiscie tak - data otrzymania, a nie przeczytania... no ale nie
    mialem mozliwosci jej przeczytac wczesniej - w koncu awizo moglo zostac zle
    napisane, moze bylo wrucone nie do tej skrzynki itd... SKUTECZNYM doreczeniem
    powinna zajmowac sie strona umowy, a nie ta strona ktora (nie wie ze) czeka na
    dostarczneie wypowiedzenia
    tak czy inaczej to tylko dywagacje, bo w tym wypadku nie bylo awiza, tylko
    otrzymalem pismo do reki w 1 terminie od listonosza :)

    >Wypowiedzenie i tak będzie ważne. Możesz mu odpisać potwierdzenie
    otrzymania, nawet dodając sobie do daty faktycznego otrzymania kilka dni jak
    chcesz. On nie ma inego dowodu na to kiedy otrzymałeś wypowiedzenie.

    No tak mi sie wydawalo, ale nie dodam nic z dwoch powodow - wyznaje zasade ze
    jesli sie czlowiek chce dopominac o uczciwosc innych, to nalezy byc samemu tez
    uczciwym, nawet jesli to nie jest sprawdzalne.
    Po drugie w koncu podpisalem kiedy odebralem, prawda ? To nie jest przez
    czlowieka do sprawdzenia od reki, ale jest do sprawdzenia na drodze reklamacji
    pocztowej.

    > A tak w ogóle to dobre są wypowiedzenia ze skutkiem na koniec miesiąca
    kalendarzowego, tylko to wymaga zapisania w umowie.

    no i takie wlasnie w umowie jest :) (dokladniej to "na koniec nastepnego
    miesiaca kalendarzowego")
    tylko wlasnie list zostal niby napisany 28 kwietnia, ma date stempla 29
    kwietnia, a doszedl do mnie 6 maja :) i teraz pytanie na koniec ktorego liczyc,
    ale wlasciwie to tylko potwierdziliscie moj punkt widzenia ze na nastepny - tzn
    czerwiec :)

    pozdrawiam,
    Kuba

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1