On Mon, 10 Apr 2023 12:43:59 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 10.04.2023 o 10:09, J.F pisze:
>>> Inny kaliber. Trochę sobie trudno wyobrazić, że tak jak napisałeś,
>>> zgłaszasz, że widziałeś, iż kogoś zastrzelili, a policjant mówi
>>> eeeeee, panie. Nie, że od razu jakieś śledztwo, ale sprawdzić
>>> sprawdzą.
>> sprawdzą, najwyzej cie oskarżą o fałszywe zawiadomienie. albo o
>> nieudzielenie pomocy. > Tylko co - inny kaliber? Jak zadzwonisz, ze
>> widzisz jak ktos przy zamkach samochodu manipuluje, to pewnie tez
>> przyjada, a jak kupiony zdalnie towar nie dotarł, to za mało?
>
> To, czy za zawiadomienie kogoś się będzie ścigało, czy nie silnie zależy
> od tego, co powie dzwoniąc. Bo jeśli powie, to co widział - nawet
> uwzględniając możliwość popełnienia błędu - to nikt o to nie będzie miał
> pretensji.

Powiedzmy, aby byc w temacie, ze powiedział, ze z daleka widzial jak
jeden do drugiego tak jakby (bo daleko) mierzy z pistoletu, potem
drugi pada, o on slyszy huk.
Przyjezdzacie ... trupa nie ma ...




No cóż, jesli prawde powiedział, to powinny byc jakies slady krwi na
ziemi. Chyba, ze miejsce zle zapamietał.

A jesli fantasta ... az taki, to chyba rzadkosc.

J.

do góry

On Tue, 11 Apr 2023 06:10:08 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 11.04.2023 o 01:51, Marcin Debowski pisze:
>> Ten. art 13 co podałeś faktycznie uściśla to mocno. W tej sytuacji
>> równiez przestałem rozumieć, dlaczego to usiłowanie na wnuczka nie jest
>> usiłowaniem.
>
> Dlatego że to jest usiłowanie. Robert nie był w stanie podać numerków
> sygnatur, natomiast wystarczyło użyć gugla i sygnaturki się znalazły -
> tyle że skazujące.

Ale czy po jednym telefonie, czy złapanych przy probie przejęcia
gotówki?

Bo wiekszosc to chyba łapią, jak sie pracownik w banku przytomnie
spyta, i policje powiadomi.
To potem łatwo złapac, jak po pieniądze przyjdzie.

Ale przy okazji mozna bilingi sprawdzic ... i dorzucic zarzuty
usiłowania wielu osób...


> Robert jest sasinem prawa i jak coś mówi, to znaczy
> że jest dokładnie na odwrót. Zresztą nie tylko prawa bo ratownictwa też.
> Zapewne jego sasinizm jest ograniczony tylko aspektem poruszanych przez
> niego spraw i jest "sasinem uniwersalnym":P

J.

do góry

On Tue, 11 Apr 2023 06:07:21 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 11.04.2023 o 01:54, Marcin Debowski pisze:
>>> Ale ja nie twierdzę, że nie ale zauważ że taki argument w sumie nie
>>> padł, tylko fikołki że okoliczności wskzujące na oszustwo nie wskazują
>>> na oszustwo.
>>
>> Musielibysmy znać konkretne sprawy.
>
> Nie, nie musielibyśmy. Robert pisał, że odrzucają te sprawy bez badania.

No nie - po zbadaniu. Zawiadomienia.
Jak sie tam nie doszukali znamion oszustwa, to umarzają :-)

>>> A nadmiar roboty to mógł działać kiedyś. Teraz ten argument jest
>>> inwalidą, skoro zaglądają podnośnikami przez okna pilnują schodów i
>>> skrzynki pocztowej naczelnika. O całym koronaburdelu nie wspomnę. Z ich
>>> zachowania wynika że mają za dużo czasu i za mało roboty.
>>
>> Tu jest najwyższy priorytet bo chodzi o bezpieczeńswto państwa, a kto
>> wie czy nie o los chrześcijanskiej Europy.
>
> A chuj mnie to obchodzi.

Ciebie nie, a rząd obchodzi.
Po dopilnowaniu spraw najwazniejszych, na reszte nie ma czasu.
Widziałes przy okazji ile wakatów :-)

> A z robertem po raz kolejny wyszło, że ustawa
> nie precyzuje, że powód odmowy wszczęcia postępowania ma być prawdziwy a
> tylko że należy wpisać:)

Ale przysługuje zażalenie.


J.

do góry

On Mon, 10 Apr 2023 23:51:45 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2023-04-10, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
>> W dniu 10.04.2023 o 09:48, J.F pisze:
>>>>> Taki mamy kodeks. Usiłowanie jest karane tak samo, jak dokonane
>>>>> przestepstwo. I chyba dobrze. Bo zlapiesz złodzieja na gorącym
>>>>> uczynku ... i wypuscic, bo on jeszcze nic nie ukradł?
>>>> Jak chciał ukraść czego ukraść nie mógł?
>>> Cos tam chcial ukraść. Nawet jak nie było.
>>>
>> W wypadku włamania oskarżony może próbować wyjaśniać, ze on sobie tylko
>> chciał pochodzić. Naruszenie miru domowego, to też przestępstwo, ale
>> ścigane z art. 193 kk - do roku pozbawienia wolności i ścigane na
>> wniosek, więc można się z pokrzywdzonym dogadać. W wypadku kwalifikacji
>> z włamania (279 kk) mamy już 10 lat pozbawienia wolności i zasadniczo
>> ściganie z urzędu - chyba, ze to rodzina.
>
> W wypadku włamania, wtargnięcia etc to tak, i jest to inna kwalifikacja,
> ale jak tak sobie po prostu przyjdę z narzędziami i powiem o-o, gdzie
> jest ten sejf?
>
> Ten. art 13 co podałeś faktycznie uściśla to mocno. W tej sytuacji
> równiez przestałem rozumieć, dlaczego to usiłowanie na wnuczka nie jest
> usiłowaniem.
> https://www.infor.pl/prawo/kodeks-karny/formy-popeln
ienia-przestepstwa/4575073,Na-czym-polega-i-co-grozi
-za-usilowanie-wedlug-Kodeksu-karnego.html
>
> "[..] fragment wyroku SA w Warszawie o sygn. akt II AKa 256/15 z dnia 30
> września 2015 roku, w którym uznano, iż "nie można mówić o usiłowaniu
> nieudolnym wówczas, gdy w momencie wszczęcia działania sprawcy dokonanie
> przestępstwa było obiektywnie możliwe (choćby nawet szanse realizacji
> zamiaru sprawcy były niewielkie), a dopiero później - w wyniku włączenia
> się niesprzyjających okoliczności - realizacja zamiaru sprawcy okazała
> się niemożliwa ze względu na brak przedmiotu nadającego się do dokonania
> przestępstwa lub ze względu na to, że okazało się, iż sprawca użył
> środka nienadającego się do wywołania zamierzonego skutku. W takim
> bowiem wypadku usiłowanie jest "udolne",a jedynie z przyczyn
> obiektywnych sprawcy nie udało się zrealizować swojego zamiaru."
>
> Pasuje do na wnuczka, i sugeruje, że nawet powinno być jak najbardziej
> udolne.

Trudno powiedziec. Dzwoni do kumatego staruszka ... to podejrzanemu
sie wydaje, ze jest mozliwe, ale przeciez jest obiektywnie niemozliwe
:-)

Taka to jasna wykładnia prawników :-)


J.

do góry

W dniu 11.04.2023 o 15:35, J.F pisze:

>>> Musielibysmy znać konkretne sprawy.
>>
>> Nie, nie musielibyśmy. Robert pisał, że odrzucają te sprawy bez badania.
> No nie - po zbadaniu. Zawiadomienia.
> Jak sie tam nie doszukali znamion oszustwa, to umarzają :-)

Poprawka - jak nie mają _pewności_ że to oszustwo to odpierdalają. No
chyba że portal z prawnikami, wtedy to nie.

>> A chuj mnie to obchodzi.
>
> Ciebie nie, a rząd obchodzi. > Po dopilnowaniu spraw najwazniejszych, na reszte nie
ma czasu.
> Widziałes przy okazji ile wakatów :-)

Ale póki co to grupa prawo, więc trzymajy się prawa. Inczej możemy dojść
do w sumie słusznego przez analogię wniosku, że jakby jebnąć kulsona
cegłą w czerep to też nie ma przestępstwa jak nie złapą:P Nie idźmy tą
drogą;)


>> A z robertem po raz kolejny wyszło, że ustawa
>> nie precyzuje, że powód odmowy wszczęcia postępowania ma być prawdziwy a
>> tylko że należy wpisać:)
>
> Ale przysługuje zażalenie.


Słusznie - co nie znaczy że powód odmowy można sobie wpisywać
niewłaściwy. Znaczy można ale nie wolno. Czym takie rozumowanie się
kończy to już pisałem;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 11.04.2023 o 15:32, J.F pisze:

>> Dlatego że to jest usiłowanie. Robert nie był w stanie podać numerków
>> sygnatur, natomiast wystarczyło użyć gugla i sygnaturki się znalazły -
>> tyle że skazujące.
>
> Ale czy po jednym telefonie, czy złapanych przy probie przejęcia
> gotówki?

Przeczytaj wyrok który podlinkowałem. W zdecydowanej większości
przypadków do przekazania gotówki nie doszło.
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 11.04.2023 o 01:27, Marcin Debowski pisze:

> No ale taki mamy klimat, że jak ktoś oszukuje online to zwykle nie jest
> fizycznie w tej samej lokalizacji co poszkodowany. A co jesli platforma
> nie współpracuje, bo to w końcu nie tylko allegro.

Nie każda ma techniczne możliwości z uwagi na choćby zasady działania.
Ale wówczas przeważnie takie platformy tracą na popularności, bo klient
kilka razy się narwie i przestanie z niego korzystać.

> Prawda, ale tak jakoś nie wydaje mi się najbardziej fortunne, żeby
> policja opierała się głownie na de facto efemerycznych platformach
> zamiast dysponować uniwersalnym systemem łączącym różne przypadki.

Mnie też, ale to by wymagało przetwarzania danych domyślnie wszystkich
celem wyłonienia tych oszukańczych transakcji.
--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 11.04.2023 o 15:32, J.F pisze:
> Ale przy okazji mozna bilingi sprawdzic ... i dorzucic zarzuty
> usiłowania wielu osób...
Odbierak sporadycznie jest osobą dzwoniącą.
--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 11.04.2023 o 19:20, Robert Tomasik pisze:

> Mnie też, ale to by wymagało przetwarzania danych domyślnie wszystkich
> celem wyłonienia tych oszukańczych transakcji.

A przynajmniej tych co się zgłosili zamiast ich spławiać. No ale to by
trzeba chcieć.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 11.04.2023 o 19:42, Shrek pisze:
>> Mnie też, ale to by wymagało przetwarzania danych domyślnie wszystkich
>> celem wyłonienia tych oszukańczych transakcji.
> A przynajmniej tych co się zgłosili zamiast ich spławiać. No ale to by
> trzeba chcieć.
Nie, to nic nie da. Tylko mając wgląd we wszystkie sprzedaże kandydata
na podejrzanego możesz ocenić, czy nawet kilka wpadek, to jakiś
niewielki odsetek, czy reguła.
--
Robert Tomasik

do góry