-
1. Data: 2003-10-27 11:41:07
Temat: dlug poza granicami kraju
Od: mynek<m...@y...com>
Prosze o rade jak postapic z dluznikiem ktory mieszka poza granicami
Polski.
Mieszkam i studiuje w Irlandii. Jakis czas temu pozyczylem znajomej
Polce pewna kwote pieniedzy.
Znajoma mieszka teraz w Londynie. Przed wyjazdem podpisala
zobowiazanie ze zwroci pozyczke przelewem bankowym w okreslonym
czasie. Termin zwrotu pozyczki uplynal miesiac temu a pieniedzy
nadal nie otrzymalem. Moje upomnienia nie skutkuja.
W ostatnim mailu grozi :
"Jezeli uslysze, iz "mieszasz" w jakikolwiek sposob wokol mojej osoby
UCZYNIE WSZYSTKO (mam namiary na Twoj uniwersytet, akademik,
ludzi, ktorzy Cie znaja, i oczywiscie Twoja rodzine) ABY CIE
ZNISZCZYC."
Gdzie dochodzic swoich praw? W konsulacie? W sadzie w Polsce,
Irlandii czy Anglii?
Pozdrawiam z Irlandii i prosze o rade.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2003-10-27 18:22:07
Temat: Re: dlug poza granicami kraju
Od: Hrabia Mol <kumor@_wytnij_.tarman.pl>
mynek wrote:
> "Jezeli uslysze, iz "mieszasz" w jakikolwiek sposob wokol mojej osoby
> UCZYNIE WSZYSTKO (mam namiary na Twoj uniwersytet, akademik,
> ludzi, ktorzy Cie znaja, i oczywiscie Twoja rodzine) ABY CIE
> ZNISZCZYC."
Na policji (szantaż)?
--
================= Hrabia Mol ========================
================== Złe Jedi =========================
-
3. Data: 2003-10-27 19:01:31
Temat: Re: dlug poza granicami kraju
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Nie napisałeś gdzie zawarto umowę pożyczki. Generalnie Twoje wątpliwości
powinna rozwiać USTAWA z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne
międzynarodowe.
-
4. Data: 2003-10-27 21:04:25
Temat: Re: dlug poza granicami kraju
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bnjvqi$agn$1@inews.gazeta.pl...
> Nie napisałeś gdzie zawarto umowę pożyczki. Generalnie Twoje wątpliwości
> powinna rozwiać USTAWA z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne
> międzynarodowe.
>
Nie tylko. Anglosasi mają bardzo liberalne zasady jurysdykcji. Z tego co
pamiętam, to wystarczy dostarczyć pozew ("serve") do czego jest potrzebna
choćby chwilowa obecność na terenie Zjednoczonego Królestwa, aby sąd
"chwycił" (sieze - zna ktos lepsze tłumaczenie?) jurysdykcje a potem to juz
koleżanki problem. Jak jest rezydentką WB to nie widze problemu, aby ją tam
przyskrzynić. Nie sądzę, aby umowa pożyczki zawierała klauzule jurysdykcyjną
:-))))
A z groźbą karalną oczywiście na policję i także oczywiście miejscową,
Londynską. Możesz też oczywiście Irlandzką tym zainteresować, bo czyn groźby
skutek odniósł na ich terenie. Nie mam czasu niestety kopać teraz po moich
materiałach w poszukiwaniu potwierdzenia i szczegółów tego ,c onapisałem
powyżej, więć może sie upewnij. Albo weź adwokata - Ci w Londynie skroją z
niej ostatnie figi. Kosztują od jakiś 250 funciaków w góre za godzinę pracy
:-)))))
Pozdrawiam
--
Depi.
-
5. Data: 2003-10-28 23:39:49
Temat: Re: dlug poza granicami kraju
Od: mynek<m...@y...com>
Dziekuje bardzo za odpowiedz,
Zobowiazanie zostalo podpisane w Irlandii. Jest sporzadzone w jezyku
polskim. Korespondencja z grozbami jest tez w jezyku polskim.
Czy komplikuje to sytuacje?
Czy wystarczy to przetlumaczyc w konsulacie?
> Nie napisałeś gdzie zawarto umowę pożyczki. Generalnie Twoje
wątpliwości
> powinna rozwiać USTAWA z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne
> międzynarodowe.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
6. Data: 2003-10-29 00:34:40
Temat: Re: dlug poza granicami kraju
Od: "Marcin Olender" <d...@g...pl>
Użytkownik "mynek" <m...@y...com> napisał w wiadomości
news:bnmuo2$e0q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dziekuje bardzo za odpowiedz,
>
Odpisujemy pod postem.
>
> > Nie napisałeś gdzie zawarto umowę pożyczki. Generalnie Twoje
> wątpliwości
> > powinna rozwiać USTAWA z dnia 12 listopada 1965 r. Prawo prywatne
> > międzynarodowe.
> >
Zwracam uwagę, że stosują ja tylko sądy polskie, z więc przydatna będzie
wtedy, kiedy będziesz chciał prowadzić postępowanie w Polsce.
> >
> Zobowiazanie zostalo podpisane w Irlandii. Jest sporzadzone w jezyku
> polskim. Korespondencja z grozbami jest tez w jezyku polskim.
>
> Czy komplikuje to sytuacje?
Niezbyt.
> Czy wystarczy to przetlumaczyc w konsulacie?
Nie koniecznie w konsulacie. Ale to już zależy od tego, gdzie w końcu
postanowisz wszcząć postępowanie.
Tu masz trochę o brytyjskiej jurysdykcji ( wnosze, że językiem "language"
się posługujesz :-) ).
http://www.comlegal.com/Short_Lines/Jurisdiction_and
_Internet_Contracts.htm
Przyda ci się też może Konwencja z Lugano :
http://www.curia.eu.int/common/recdoc/convention/en/
c-textes/lug-idx.htm
szczególnie section 2 article 5 pkt. 1.
Pozdrawiam
--
Depi.
-
7. Data: 2003-10-29 15:53:57
Temat: Re: dlug poza granicami kraju
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
> Zobowiazanie zostalo podpisane w Irlandii. Jest sporzadzone w jezyku
> polskim. Korespondencja z grozbami jest tez w jezyku polskim.
>
> Czy komplikuje to sytuacje?
> Czy wystarczy to przetlumaczyc w konsulacie?
Moim zdaniem w tym wypadku będą miały zastosowanie przepisy prawa
miejscowego. Czyli w takim wypadku musisz udać się do sądu w Irlandii.