Chris wrote:
> <b...@g...com> wrote in message
> news:262ab563-47dd-485e-9455-01929722b72f@u10g2000pr
n.googlegroups.com...
>> Witam,
>>
>> Ide sobie na spacer, biore aparat i robie zdjecia. Poruszam sie tylko
>> po publicznie dostepnych chodnikach. Obok chodnika jest plot, a za
>> plotem jakis zaklad pracy (w moim konkretnym przypadku - stocznia).
>> Chce zrobic fotke dzwigom stoczniowym widocznym zza plota, ale do
>> akcji wkracza stoczniowy ochroniarz - w ogole nie slucha, tylko
>> krzyczy i straszy policja, ze to panstwowy zaklad i fotografowac nie
>> wolno. Poszedlem sobie, bo nie chcialem problemow z dziadem. Ale
>> pytanie jest takie - czy moglem legalnie robic te zdjecia, stojac na
>> chodniku poza terenem owej stoczni, czy tez nie?
>
> jezeli stocznia jest zakladem panstwowym to nie widze podstaw do
> zakazu fotografowania chyba ze taki zakaz akurat tam obowiazuje
> (chociaz chyba te czasy minely)
>
> natomiast faktycznie jezeli zaklad jest prywatny, wlasciciel ma prawo
> zakazac fotografowania, oczywiste jest ze przed kazdym sadem
> wybrniesz z tego ze niewinna fotografia dzwigow niczemu zlemu nie
> sluzy i szkodliwosc spoleczna takiego czynu jest bardzo niska, gorzej
> gdyby to byl obiekt strategiczny i posadzono Cie np o szpiegostwo

może sobei zakazać nawet pierdzenia hymnu narodowego, tylko że jego zakazy
kończa żywotność na granicy posesji. z za płotu możesz fotografować ile
chcesz.

do góry

> Reguluje to ustawa o ochronie osób i mienia
> http://free.of.pl/o/ochroniarz/0740.htm

Dziekuje za link.

Co prawda nigdy sie nie narazilem podczas fotografowania ani Policji ani
zadnej ochronie, ale dobrze wiedziec ze licencjonowany ochroniarz ma prawo
legitymowania (!) w granicach obiektyw/obszarow przez siebie chronionych.

--
Adam 'Adak' Kępiński a...@t...pl GG: 1004327
zdjęcia koncertowe i teatralne: http://www.adak.int.pl
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

do góry

Adam 'Adak' Kępiński <a...@g...pl> writes:

[...]

> Co prawda nigdy sie nie narazilem podczas fotografowania ani Policji

Akurat policjantów podobno wolno fotografować, przynajmniej tych
zwykłych. Był o tym kiedyś artykuł na vagla.pl, w którym przytoczono
oficjalne stanowisko KGP na ten temat.

Mnie natomiast interesuje to, kto jest autorem wykonanych w warunkach
bojowych zdjęć oficerów SKW, które to zdjęcia udostępniono w polskim
portalu społecznościowym. Przecież -- tak na zwykłą logikę --
fotografowanie oficera wywiadu podczas pracy powinno być zabronione,
zwłaszcza jeśli osoba wykonująca zdjęcie jest świadoma tego, kogo
i w jakiej sytuacji fotografuje.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

> Akurat policjantów podobno wolno fotografować, przynajmniej tych
> zwykłych. Był o tym kiedyś artykuł na vagla.pl, w którym przytoczono
> oficjalne stanowisko KGP na ten temat.

To wiem i robilem nie raz ;-)
[ demonstracje, marsze itd. ]

> Mnie natomiast interesuje to, kto jest autorem wykonanych w warunkach
> bojowych zdjęć oficerów SKW, które to zdjęcia udostępniono w polskim
> portalu społecznościowym. Przecież -- tak na zwykłą logikę --
> fotografowanie oficera wywiadu podczas pracy powinno być zabronione,
> zwłaszcza jeśli osoba wykonująca zdjęcie jest świadoma tego, kogo
> i w jakiej sytuacji fotografuje.

No wlasnie - tu juz nie jest to takie oczywiste.
Niby funkcjonariusz podczas wykonywania obowiazkow, ale jednak z
tozsamoscia ktora nie powinna byc jawna.

--
Adam 'Adak' Kępiński a...@t...pl GG: 1004327
zdjęcia koncertowe i teatralne: http://www.adak.int.pl
"Nie ma dobrych wyborów, może być tylko mniejsze zło"

do góry

Adam 'Adak' Kępiński <a...@g...pl> writes:

[...]

> > Mnie natomiast interesuje to, kto jest autorem wykonanych
> > w warunkach bojowych zdjęć oficerów SKW, które to zdjęcia
> > udostępniono w polskim portalu społecznościowym. Przecież -- tak
> > na zwykłą logikę -- fotografowanie oficera wywiadu podczas pracy
> > powinno być zabronione, zwłaszcza jeśli osoba wykonująca zdjęcie
> > jest świadoma tego, kogo i w jakiej sytuacji fotografuje.
>
> No wlasnie - tu juz nie jest to takie oczywiste. Niby
> funkcjonariusz podczas wykonywania obowiazkow, ale jednak
> z tozsamoscia ktora nie powinna byc jawna.

To by była tajemnica państwowa i pewnie kilka innych paragrafów. Plus
do pięciu lat za rozpowszechnianie utworu bez podania autorstwa (bo
pewnie nie było podane, kto te zdjęcia pstryknął).

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl

do góry

Użytkownik "Adam 'Adak' Kępiński" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fsr81i$751$1@inews.gazeta.pl...
>
> No wlasnie - tu juz nie jest to takie oczywiste.
> Niby funkcjonariusz podczas wykonywania obowiazkow, ale jednak z
> tozsamoscia ktora nie powinna byc jawna.

Czyli każdy może go fotografować, bo skąd ma wiedzieć że to tajny agent??
Przecież jest tajny i tożsamość nie jest jawna :)))

Pozdrawiam Przemek

do góry

Piotr Dembiński pisze:

> Mnie natomiast interesuje to, kto jest autorem wykonanych w warunkach
> bojowych zdjęć oficerów SKW, które to zdjęcia udostępniono w polskim
> portalu społecznościowym. Przecież -- tak na zwykłą logikę --
> fotografowanie oficera wywiadu podczas pracy powinno być zabronione,
> zwłaszcza jeśli osoba wykonująca zdjęcie jest świadoma tego, kogo
> i w jakiej sytuacji fotografuje.
>

Zlituj się... Przy twoim rozumowaniu tajny agent powinien się
przedstawić jako tajny agent i poinformować, że wykonuje tajne zadania ;->

Do osób postronnych nie należy dbanie o zachowanie informacji
niejawnych. To owi funkcjonariusze powinni o nią zadbać - np. zakładając
maski czy sztuczne wąsy.

do góry

Piotr Dembiński pisze:

>> No wlasnie - tu juz nie jest to takie oczywiste. Niby
>> funkcjonariusz podczas wykonywania obowiazkow, ale jednak
>> z tozsamoscia ktora nie powinna byc jawna.
>
> To by była tajemnica państwowa i pewnie kilka innych paragrafów.

Tylko do przestrzegania tej tajemnicy zobowiązani są ci, którzy są do
niej oficjalnie dopuszczeni.

Jeśli tajny agent zgubi tajną teczkę z tajnymi dokumentami, to np.
dziennikarz może je opublikować i mogą mu skoczyć.

do góry

In article <8...@h...domek>,
p...@g...pl (Piotr Dembiński) wrote:

> Adam 'Adak' Kępiński <a...@g...pl> writes:
>
> [...]
>
> > > Mnie natomiast interesuje to, kto jest autorem wykonanych
> > > w warunkach bojowych zdjęć oficerów SKW, które to zdjęcia
> > > udostępniono w polskim portalu społecznościowym. Przecież -- tak
> > > na zwykłą logikę -- fotografowanie oficera wywiadu podczas pracy
> > > powinno być zabronione, zwłaszcza jeśli osoba wykonująca zdjęcie
> > > jest świadoma tego, kogo i w jakiej sytuacji fotografuje.
> >
Eee, niby dlaczego? Żeby go z tłumu wyróżnić? Co innego
rozpowszechnianie (z opisem).


> > No wlasnie - tu juz nie jest to takie oczywiste. Niby
> > funkcjonariusz podczas wykonywania obowiazkow, ale jednak
> > z tozsamoscia ktora nie powinna byc jawna.
>
> To by była tajemnica państwowa i pewnie kilka innych paragrafów. Plus
> do pięciu lat za rozpowszechnianie utworu bez podania autorstwa (bo
> pewnie nie było podane, kto te zdjęcia pstryknął).

Autor mógł nie chcieć podpisu. Jego prawo (niezbywalne zresztą).

--
Jarek
To tylko moje prywatne opinie.

do góry

Użytkownik ""Piotr Dembiński"" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:87od8wqbvg.fsf@heclap.domek...

> Tak swoją drogą, to jak rozumiesz te 'licencje'? Bo przeglądałem
> ostatnio rocznik statystyczny i wychodzi, że rocznie w Polsce jest
> zawierane góra kilkaset umów licencyjnych, czyli jakoś tak mało.

Ale pewnie nowych. W skali większego powiatu mamy kilkadziesiąt obiektów
wymagających takiej ochrony (ujęcia wody, elektrownie, magazyny itd.)

do góry