-
51. Data: 2008-03-29 00:04:21
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 28 Mar 2008, Chris wrote:
>> No beton...
>
> jak do tej pory nikt nie udzieli jasnej i konkretnej odpowiedzi na to
> pytanie podając podstawy, ktorych po tej grupie moznaby sie bylo spodziewac,
Podaj podstawę prawną, że wolno Ci:
- jeść
- pić
- oddychać.
Dopiero potem możemy gadać dalej. Konkretnie na temat "niemożliwości
zrobienia niemożliwego", czyli wskazania czegoś co NIE ISTNIEJE.
Art.31.3 Konstytucji znasz? (zajrzyj)
> akurat zakaz fotografowania budzi wiele kontrowersji gdyz przynajmniej jedno
> z 3:
> 1. kiedys obowiazywal
Ano obowiązywał. Podobnie jak całkiem sporo prawa powielaczowego,
i niektórym tak zostało (znaczy przekonanie zostało, że jak "dyrektor
każe" to obowiązuje to *wszystkich*).
> 2. na 1 rzut oka wydaje sie zasadny z punktu widzenia interesow państwa
A weź ty...
Znasz lepszy sposób na wzbudzenie zainteresowania niż powieszenie
tabliczki "nie fotografować" lub "nie wchodzić"?
:>
Już Ci pisali: "interesu" chroni się tak, że się go nie pokazuje :P
ani nie udostępnia byle komu :P
> 3. ociera sie o powszechne rozumienie wolnosci rozporządzania wizerunkiem
> oraz swoją własnoscia
Tia... powszechne... ta grupa ma w nazwie coś w rodzaju "ius" czy
"iuris", a nie "katholikos" :)
> tak czy siak pozdrawiam
Ja też :)
- Gotfryd
-
52. Data: 2008-03-29 00:08:58
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 28 Mar 2008, Andrzej Lawa wrote:
> Poza fotografowaniem ptactwa chronionego w okresie lęgowym
...i to de facto lustrzankami ;) (bo zakaz dotyczy "płoszenia" czy jakoś
tak, a nie samego focenia).
Podobnie, jak rozsądnie da się obronić w niektórych "zastosowaniach"
przykłady zakazów fotografowania z użyciem statywu lub lampy błyskowej,
tak dla porządku (żeby nie bylo że tylko trzaskania się czepiam ;))
pzdr, Gotfryd
-
53. Data: 2008-03-29 00:27:43
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Fri, 28 Mar 2008, Andrzej Lawa wrote:
>
>> Poza fotografowaniem ptactwa chronionego w okresie lęgowym
>
> ...i to de facto lustrzankami ;) (bo zakaz dotyczy "płoszenia" czy jakoś
> tak, a nie samego focenia).
Trzeba pamiętać o wyłączeniu dźwięku w cyfrówce ;)
> Podobnie, jak rozsądnie da się obronić w niektórych "zastosowaniach"
> przykłady zakazów fotografowania z użyciem statywu lub lampy błyskowej,
> tak dla porządku (żeby nie bylo że tylko trzaskania się czepiam ;))
Zgoda.
-
54. Data: 2008-03-29 03:33:18
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Chris napisał(a):
> no ale moze czy nie moze? jest na to jakis paragraf czy wszystko odwołane na
> Amen?
Czy ja wiem... Hmm... Moim zdaniem to podpada pod tupanie i focha :)
j.
-
55. Data: 2008-03-29 05:43:02
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik pisze:
>
> Groźby karalne.
Eeee....
"...krzyczy i straszy policja..."
W którym miejscu jest groźba karalna?
--
@2008 Johnson
"Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"
-
56. Data: 2008-03-29 05:43:44
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik pisze:
>
> przekroczenie uprawnień
>
>
Przecież to nie funkcjonariusz publiczny by mógł przekroczyć uprawnienia.
--
@2008 Johnson
"Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"
-
57. Data: 2008-03-29 05:46:00
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: Johnson <j...@n...pl>
Gotfryd Smolik news pisze:
> Podaj podstawę prawną, że wolno Ci:
> - jeść
> - pić
> - oddychać.
Art. 148 kk a contrario :)
--
@2008 Johnson
"Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie"
-
58. Data: 2008-03-29 06:31:28
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: "GAL" <g...@w...pl>
Uzytkownik "SzalonyKapelusznik" <s...@g...com> napisal w
wiadomosci
news:ee4d0a64-36ab-4be1-8658-380e458891e3@s12g2000pr
g.googlegroups.com...
> On 28 Mar, 18:21, b...@g...com wrote:
> Fotografowac mozesz wszystko, jak nie jest szczelnie przykryte i nie
> chroni tego pluton uzbrojonych zolnierzy.
Mozesz mnie oswiecic bo zbyt duzo mam watpliwosci?
Zrobilem zdjecie wspinjac sie na betonowa podmurówke i rozgarniajac zywoplot
http://z.cba.pl/wodny.jpg.
Czy na przyklad takie zdjecie moge umiescic w gazetce osiedlowej bez
problemów?
GAL
-
59. Data: 2008-03-29 08:11:29
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
GAL napisał(a):
> Mozesz mnie oswiecic bo zbyt duzo mam watpliwosci?
> Zrobilem zdjecie wspinjac sie na betonowa podmurówke i rozgarniajac zywoplot
> http://z.cba.pl/wodny.jpg.
> Czy na przyklad takie zdjecie moge umiescic w gazetce osiedlowej bez
> problemów?
Położyłeś argumentacje w założeniach bo pomyliłeś fotografowanie z
publikowaniem. Rozważamy zakaz fotografowania a nie problemowość
publikowania fotografii w gazetkach osiedlowych.
j.
-
60. Data: 2008-03-29 12:46:26
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:fsjuan$r89$1@news.dialog.net.pl...
>> Ale mam wątpliwości, czy ma to ogranuiczenie tylko do godzin
>> urzędowania, choć nie upieram się.
> Użyłbym tu raczej określenia "godzin pracy" lub "czasu pozostawania do
> dyspozycji pracodawcy".
> Co do wątpliwości - istnieje w matematyce pewien sposób dowodzenia
> twierdzeń polegający na próbie dowiedzenia twierdzenia przeciwnego (tzw.
> dowód nie wprost). Jaki zatem przepis pozwalałby pracodawcy na wydawanie
> pracownikowi poleceń służbowych w czasie gdy nie znajduje się on
> dyspozycji pracodawcy? Dlaczego pracownik miałby brać je w takiej
> sytuacji pod uwagę?
Ale pracodawca po godzinach pracy nadal pozostaje pracodawcą. Jeśli z
jakiegoś tam regulaminu przykładowo wynika, że pracownik ma być w
garniturze i pod krawatem, to raczej w spodenkach nie powinien przychodzić
do pracy. Choć z drugiej strony na urlopie - czemu nie.