-
41. Data: 2008-03-28 22:10:56
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>
Użytkownik "Chris" <W...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fsji5e$9ei$1@news.onet.pl...
>w kwestii podsumowania
>
> czy zgodzicie sie ze:
>
> 1. prawny zakaz foto moze dotyczyc tylko obiektow strategicznych i
> wojskowych o waznym znaczeniu dla państwa?
Jesuu.
A jak strategiczny obiekt jest swiatlowodem zakopanym pod ziemia, to co?
Ustawiac wzdluz tabliczki z zakazem fotografowania, zeby nikt nie mial
watpliwosci gdzie pieprznac szpadlem, zeby zagrozic bezpieczenstwu?
sz.
-
42. Data: 2008-03-28 22:15:36
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: "veri veri" <z...@v...net>
> jak do tej pory nikt nie udzieli jasnej i konkretnej odpowiedzi na to
> pytanie podając podstawy, ktorych po tej grupie moznaby sie bylo
> spodziewac, akurat zakaz fotografowania budzi wiele kontrowersji gdyz
> przynajmniej jedno z 3:
> 1. kiedys obowiazywal
> 2. na 1 rzut oka wydaje sie zasadny z punktu widzenia interesow państwa
> 3. ociera sie o powszechne rozumienie wolnosci rozporządzania wizerunkiem
> oraz swoją własnoscia
Ty nie tylko w fotografii taki pojetny jestes.
veri
-
43. Data: 2008-03-28 22:25:52
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Chris" <W...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fsjnrg$rl8$1@news.onet.pl...
>>> a jak jest z fotografowaniem wewn budynków?
>> Tak samo.
> tzn? nie dalej jak wczoraj w TESCO widzialem napis "Fotografowanie i
> filmowanie tylko za zgodą durektora sklepu"
> no to juz sam nie wiem
I jest on wiążący - dla pracowników sklepu, bo ci zgodnie z kodeksem
cywilnym mają obowiązek wykonywania jego poleceń.
-
44. Data: 2008-03-28 22:26:52
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fsjoed$9p7$2@inews.gazeta.pl...
>> Stocznia jest na liście obiektów chronionych i podlega ochronie
>> kwalifikowanej - licencje i te sprawy.
> No i? Nadal nie widzę przestępstwa.
Groźby karalne.
-
45. Data: 2008-03-28 22:27:10
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:fsjoed$9p7$2@inews.gazeta.pl...
>> Stocznia jest na liście obiektów chronionych i podlega ochronie
>> kwalifikowanej - licencje i te sprawy.
> No i? Nadal nie widzę przestępstwa.
Groźby karalne i przekroczenie uprawnień
-
46. Data: 2008-03-28 22:41:26
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Chris pisze:
>>> a jak jest z fotografowaniem wewn budynków?
>> Tak samo.
>
> tzn? nie dalej jak wczoraj w TESCO widzialem napis "Fotografowanie i
> filmowanie tylko za zgodą durektora sklepu"
> no to juz sam nie wiem
A jakby wisiała karteczka "osobnik używający ksywki Chris w przypadku
nie zrobienia zakupów na sumę przekraczającą 100zł musi zrobić laskę
dyrektorowi sklepu"?
Myśl czasem...
-
47. Data: 2008-03-28 22:42:10
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:fsjrc7$gig$1@atlantis.news.neostrada.pl Robert Tomasik
<r...@g...pl> pisze:
>> tzn? nie dalej jak wczoraj w TESCO widzialem napis "Fotografowanie i
>> filmowanie tylko za zgodą durektora sklepu"
>> no to juz sam nie wiem
> I jest on wiążący - dla pracowników sklepu, bo ci zgodnie z kodeksem
> cywilnym mają obowiązek wykonywania jego poleceń.
Nie wszystkich, nie wszystkich, tylko tych mających związek z pracą, której
charakter określa umowa.
Poza tym nie chce mi się sprawdzać czy rzeczywiście z KC czy raczej z KP,
ale i tak tylko w czasie pracy.
W czasie wolnym mogą sobie przyjśc jako osoby prywatne a nie pracownicy i
cykać do woli.
--
Jotte
-
48. Data: 2008-03-28 22:43:29
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 28.03.2008 Chris <W...@t...pl> napisał/a:
> jak do tej pory nikt nie udzieli jasnej i konkretnej odpowiedzi na to
Jakbyś był się odrobinę wysilił i poszukał w archiwum to miałbyś
świadomość w jak beznadziejny temat się pakujesz. Tak pi x oko, w ciągu
ostatniego roku było ntt. kilkanaście-kilkadziesiąt dyskuskusji w wątkach
min po kilkadziesiąt postów każdy, gdzie nikt nikogo do niczego nie
przekonał za to wielu na siebie nabluzgało. Powodzenia :)
--
Marcin
-
49. Data: 2008-03-28 23:07:57
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:fsjs7q$pf1$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:fsjrc7$gig$1@atlantis.news.neostrada.pl Robert Tomasik
> <r...@g...pl> pisze:
>
>>> tzn? nie dalej jak wczoraj w TESCO widzialem napis "Fotografowanie i
>>> filmowanie tylko za zgodą durektora sklepu"
>>> no to juz sam nie wiem
>> I jest on wiążący - dla pracowników sklepu, bo ci zgodnie z kodeksem
>> cywilnym mają obowiązek wykonywania jego poleceń.
> Nie wszystkich, nie wszystkich, tylko tych mających związek z pracą,
> której charakter określa umowa.
> Poza tym nie chce mi się sprawdzać czy rzeczywiście z KC czy raczej z KP,
> ale i tak tylko w czasie pracy.
> W czasie wolnym mogą sobie przyjśc jako osoby prywatne a nie pracownicy i
> cykać do woli.
Oczywiście kodeksem pracy - mój błąd.
Ale mam wątpliwości, czy ma to ogranuiczenie tylko do godzin urzędowania,
choć nie upieram się. W każdym razie nikogo innego nie dotyczą.
-
50. Data: 2008-03-28 23:17:52
Temat: Re: czy wolno fotografowac?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:fsjtql$mm1$1@atlantis.news.neostrada.pl Robert Tomasik
<r...@g...pl> pisze:
> Ale mam wątpliwości, czy ma to ogranuiczenie tylko do godzin urzędowania,
> choć nie upieram się.
Użyłbym tu raczej określenia "godzin pracy" lub "czasu pozostawania do
dyspozycji pracodawcy".
Co do wątpliwości - istnieje w matematyce pewien sposób dowodzenia twierdzeń
polegający na na próbie dowiedzenia twierdzenia przeciwnego (tzw. dowód nie
wprost). Jaki zatem przepis pozwalałby pracodawcy na wydawanie pracownikowi
poleceń służbowych w czasie gdy nie znajduje się on dyspozycji pracodawcy?
Dlaczego pracownik miałby brać je w takiej sytuacji pod uwagę?
> W każdym razie nikogo innego nie dotyczą.
To z pewnością.
--
Jotte