mam takie pytanko jak w temacie - chodzi dokladnie o nastepujaca sytuacje
(sad rodzinny):
w toku sprawy rozwodowej, na jednym z etapow sad wydal postanowienie o
przyznaniu bezposredniej wladzy rodzicielskiej nad dziecmi - ojcu, a matce
zasadzil alimenty. wyrok byl nieprawomocny i strona oczywiscie zlozyla
odwolanie. sytuacja taka powtorzyla sie dwa razy, dopiero za trzecim razem
zapadl wyrok prawomocny. czy w tym czasie t.j. od pierwszego orzeczenia - do
zakonczenia sprawy prawomocnym wyrokiem, matka byla zobowiazana do lozenia
alimentow ? czy druga strona moze dochodzic przed sadem zwroty zasadzonych
(a nie placonych) alimentow ? jesli tak to w jakim czasie od zakonczenia
sprawy ?

pzdr.

(p/s w czasie calego procesu dzieci mieszkaly u ojca)