-
1. Data: 2007-07-25 16:36:55
Temat: czy delikty a raczej ich "konsekwencje" przechodzą na spadkobierców???
Od: LILITH <k...@i...pl>
Ojciec został oskarżony o pobicie , jednak zmarł w trakcie sprawy
sądowej a drugi ze sprawców pobicia został skazany .
W wyroku jest napisane działając wspólnie i w porozumieniu ......(więc
wnioskuję że sąd uznałby również winę ojca)
Obecnie pokrzywdzony w powództwie cywilnym wnosi o zadośćuczynienie od
spadkobierców za cierpienia itp. itd.
Mam więc pytanie czy delikty a raczej ich "konsekwencje" przechodzą na
spadkobierców???
Nie mam pojęcia na jaki artykuł można się powołać żeby powództwo
zostało oddalone więc jeśli to możliwe proszę o konkrety :D
(w razie ugody 8000 tyś a bez ok 10000tyś + ekspertyzy biegłych)
PS : Ojciec przecież "nie został skazany"
Pozdrawiam i proszę o podpowiedzi
-
2. Data: 2007-07-26 13:17:59
Temat: Re: czy delikty a raczej ich "konsekwencje" przechodzą na spadkobierców???
Od: LILITH <k...@i...pl>
Chyba jednak poza konkretnym adwokatem nikt mi nie pomoże ... szkoda :
(
Mimi wszystko pozdrawiam wszystkich czytających
-
3. Data: 2007-07-26 13:44:46
Temat: Re: czy delikty a raczej ich "konsekwencje" przechodzą na spadkobierców???
Od: earl <e...@p...fm>
On 25 Lip, 18:36, LILITH <k...@i...pl> wrote:
> Ojciec został oskarżony o pobicie , jednak zmarł w trakcie sprawy
> sądowej a drugi ze sprawców pobicia został skazany .
> W wyroku jest napisane działając wspólnie i w porozumieniu ......(więc
> wnioskuję że sąd uznałby również winę ojca)
>
> Obecnie pokrzywdzony w powództwie cywilnym wnosi o zadośćuczynienie od
> spadkobierców za cierpienia itp. itd.
>
> Mam więc pytanie czy delikty a raczej ich "konsekwencje" przechodzą na
> spadkobierców???
>
> Nie mam pojęcia na jaki artykuł można się powołać żeby powództwo
> zostało oddalone więc jeśli to możliwe proszę o konkrety :D
> (w razie ugody 8000 tyś a bez ok 10000tyś + ekspertyzy biegłych)
>
> PS : Ojciec przecież "nie został skazany"
>
> Pozdrawiam i proszę o podpowiedzi
kodeks cywilny 445 § 3. Roszczenie o zadośćuczynienie przechodzi na
spadkobierców tylko wtedy, gdy zostało uznane na piśmie albo gdy
powództwo zostało wytoczone za życia poszkodowanego.
z okoliczności jw. wynika, ze powództwo o zadoścuczynienie [nie sprawa
karna, tylko wniosek o zadośćuczynienie za krzywdę] zostało wytoczone
po śmierci ojca, więc nie przechodzi na ciebie jako spadkobiercę,
gdyby wnieśli powództwo do sądu przed śmiercia, to mogłabyś być stroną
w sporze;
na piśmie tym bardzie zapewne nie przyznawałeś[aś] ze zapłacisz
zadoścuczynienie więc powinno byc ok
-
4. Data: 2007-07-26 17:16:42
Temat: Re: czy delikty a raczej ich "konsekwencje" przechodzą na spadkobierców???
Od: LILITH <k...@i...pl>
> kodeks cywilny 445 § 3. Roszczenie o zadośćuczynienie przechodzi na
> spadkobierców tylko wtedy, gdy zostało uznane na piśmie albo gdy
> powództwo zostało wytoczone za życia poszkodowanego.
>
> z okoliczności jw. wynika, ze powództwo o zadoścuczynienie [nie sprawa
> karna, tylko wniosek o zadośćuczynienie za krzywdę] zostało wytoczone
> po śmierci ojca, więc nie przechodzi na ciebie jako spadkobiercę,
> gdyby wnieśli powództwo do sądu przed śmiercia, to mogłabyś być stroną
> w sporze;
> na piśmie tym bardzie zapewne nie przyznawałeś[aś] ze zapłacisz
> zadoścuczynienie więc powinno byc ok- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
W aktach sprawy karnej znajduje się powództwo cywilne (złożone za
życia ojca) ale zostało one pozostawione bez rozpatrzenia , w związku
z czym poszkodowany wniósł po zakonczeniu sprawy karnej powództwo
cywilne (już po śmierci ojca) o zadośćuczynienie przeciwko ojcu i
drugiemu ze sprawców .
W tej sytuacji nie wiem które się liczy :( .
Z tego co napisałeś chyba oba choć mam nadzieję że się myle :(
-
5. Data: 2007-07-27 08:11:33
Temat: Re: czy delikty a raczej ich "konsekwencje" przechodzą na spadkobierców???
Od: earl <e...@p...fm>
On 26 Lip, 19:16, LILITH <k...@i...pl> wrote:
> > kodeks cywilny 445 § 3. Roszczenie o zadośćuczynienie przechodzi na
> > spadkobierców tylko wtedy, gdy zostało uznane na piśmie albo gdy
> > powództwo zostało wytoczone za życia poszkodowanego.
>
> > z okoliczności jw. wynika, ze powództwo o zadoścuczynienie [nie sprawa
> > karna, tylko wniosek o zadośćuczynienie za krzywdę] zostało wytoczone
> > po śmierci ojca, więc nie przechodzi na ciebie jako spadkobiercę,
> > gdyby wnieśli powództwo do sądu przed śmiercia, to mogłabyś być stroną
> > w sporze;
> > na piśmie tym bardzie zapewne nie przyznawałeś[aś] ze zapłacisz
> > zadoścuczynienie więc powinno byc ok- Ukryj cytowany tekst -
>
> > - Pokaż cytowany tekst -
>
> W aktach sprawy karnej znajduje się powództwo cywilne (złożone za
> życia ojca) ale zostało one pozostawione bez rozpatrzenia , w związku
> z czym poszkodowany wniósł po zakonczeniu sprawy karnej powództwo
> cywilne (już po śmierci ojca) o zadośćuczynienie przeciwko ojcu i
> drugiemu ze sprawców .
> W tej sytuacji nie wiem które się liczy :( .
>
> Z tego co napisałeś chyba oba choć mam nadzieję że się myle :(
w tej samej sprawie dwa powództwa ?
powinno się brać pod uwagę drugie powództwo jeżeli pierwsze nie
rozpatrzone, ale nie wiem z jakiego powodu
myslę że sprawa powazna dosyc, jednak warto wziąć adwokata, może
jeżeli sytuacja zgodnie 445 par 3 uda się krótko załatwic sprawe
-
6. Data: 2007-07-29 12:06:28
Temat: Re: czy delikty a raczej ich "konsekwencje" przechodzą na spadkobierców???
Od: LILITH <k...@i...pl>
Dzięki za podpowiedzi :D adwokata na 100 % wynajme
Pozdrawiam
-
7. Data: 2007-07-29 12:07:06
Temat: Re: czy delikty a raczej ich "konsekwencje" przechodzą na spadkobierców???
Od: LILITH <k...@i...pl>
Dzięki za podpowiedzi :D
Pozdrawiam