eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › co im mozna zrobic?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 11. Data: 2005-12-18 07:15:07
    Temat: Re: co im mozna zrobic?
    Od: " e_gon" <e...@g...pl>

    Romeq <r...@p...fm> napisał(a):

    > mam pytanie, co im mozna zrobic?
    >
    > ------------------
    >
    > W szczecińskim supermarkecie "Lidl" nie sprzedali słodyczy na świąteczne
    > paczki dla dzieci. - Nie chcę pustych półek - oświadczyła kierowniczka
    > sklepu. Klientom zabroniła "na zawsze" zakupów w markecie. Jak w "Misiu"
    > Barei - pisze "Głos Szczeciński".
    >
    > Członkowie Szczecińskiego Stowarzyszenia Sportu i Rekreacji mieli
    > przygotować paczki na święta dla trzystu dzieci. Pojechali do "Lidla".
    Powinna natychmiast zasilić szeregi bezrobotnych bez prawa do zasiłku !!
    > Chcieliśmy kupić słodycze - mówi Krzysztof Ćwikliński, przedstawiciel
    > stowarzyszenia. Pracownicy sklepu kazali nam zapakować towar do wózków i
    > zapłacić w kasie.
    > Stanęli w kolejce do kasy z wózkiem wypełnionym dwustoma torebkami
    > cukierków i 12 kartonami żelków. Gdy większość towaru była już
    > skasowana, pojawiła się kierowniczka sklepu. Kazała nam oddać towar,
    > potem wyszła na zaplecze sklepu, a paragon dziwnym trafem "sam się
    > anulował - opowiada Ćwikliński.
    >
    > Jeden z klientów, widząc zamieszanie, zaproponował, żeby kilka osób
    > kupiło towar i przekazało go przedstawicielom stowarzyszenia. Pani
    > kierownik powiedziała: zabraniam tym państwu kupować w moim sklepie -
    > mówi mężczyzna. - Wraz z ochroniarzem kobieta zabrała nasze wózki i
    > poszła wypakować cukierki na półkę. Nie chciała się przedstawić, ani
    > podać telefonu do przełożonych. Stwierdziła, że to tajemnica firmy.
    >
    > Pan Krzysztof poprosił więc o odmowę sprzedaży towaru na piśmie.
    > Kierowniczka napisała: "Odmowa wykupienia całego towaru (pozostawienia
    > pustych półek)". Na kwicie się nie podpisała. Przedstawiciele
    > stowarzyszenia po raz kolejny usłyszeli, że to tajemnica.
    >
    > Reporterka "Głosu" była w piątek w "Lidlu". Pani kierownik nie miała
    > gazecie nic do powiedzenia. Nie chciała podać nazwiska. Po informacje
    > odesłała na infolinię, gdzie nie sposób się dodzwonić. (PAP)
    >
    > -------
    >
    > Pozdrawiam,
    >
    > Romeq
    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2005-12-18 10:59:13
    Temat: Re: Odp: Odp: co im mozna zrobic?
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Lukasz napisał(a):
    > Rzeczywiście...
    > Nie jestem prawnikiem, ale przepisy wydają się jakis niedzisiejsze:
    >
    > "Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu
    > detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą
    > towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny
    > odmawia sprzedaży takiego towaru,
    > podlega karze grzywny. "
    >
    > Faktycznie w czasach, kiedy paniusia w państwowym sklepie chowała mięso pod
    > ladę, żeby sprzedać znbajomym, to miało jakiś sens.

    Chodzi tez o to, zeby nie dochodzilo do sytuacji kiedy na wystawe
    wstawia sie towar z niska cena, a jak chcesz go kupic to sie dowiesz ze
    sie nie da, bo to "tylko reklama", czy cos w tym rodzaju.

    Natomiast prawda jest taka, ze do takiej sytuacji jak w tym Lidlu nie
    powinno dojsc - i to bez zadnych regulacji prawnych :)

    Jak dla mnie to "bez laski". Jak nie chce sprzedac towaru to niech spada
    na drzewo - zapewne w okolicy sa jeszcze inne sklepy ktore chetnie
    sprzedadza towar.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1