eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2005-12-17 17:48:20
    Temat: [pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
    Od: "Danuta" <x...@x...xx.x>

    Witam

    Jestem absolewntką technikum chemicznego 5-letniego. W 1979 roku zostałam
    zatrudniona na stanowisku technika analityka w laboratorium szpitalnym.
    Zatrudniona zostałam ponieważ technik chemik był zawodem przydatnym w
    laboratorium. Powierzono mi czynności wykonywania analiz jak i również
    przeszkolono w kierunku pobierania krwi z żyły do badań laboratoryjnych. W
    związku ze zmianami kwalifikacji w laboratorium zmieniono mi stanowisko na
    technika laboranta z tymi samymi uprawnieniami. W myśl ustawy z 2004 roku
    nie mogę pobierać krwi, chciałabym wiedzieć czy mnie obejmuje ta ustawa.
    Według rozporządzenia ministerstwa zachowuję wszystkie dotychczas wykonywane
    czynności m.in. pobieranie krwi.

    Znalazłam w Internecie dokument "Opinia Departamentu Nauki i Szkolnictwa
    Wyższego Ministerstwa Zdrowia w sprawie techników zatrudnionych w
    laboratorium."
    W tym dokumencie jest m.in. taki zapis: "Jeżeli jednak zgodnie z
    rozporządzeniem Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 29 marca 1999 r.
    w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach
    stanowisk pracy w publicznych zakładach opieki zdrowotnej nie uzupełni do
    dnia 21 kwietnia 2004 r. kwalifikacji - nie będzie mógł wykonywać tych
    czynności na dotychczasowym stanowisku technika medycznego. W opinii
    Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wyższego technik chemii, który nie uzupełni
    kwalifikacji może wykonywać te same czynności na stanowisku laboranta."

    Całośc tego dokumentu wrzuciłam tutaj:
    www.szkodnik021.republika.pl/dir/opinia/doc (36kB)

    Mam takie wątpliwości: Czy nadal mogę pobierać krew? U mnie w zakładzie
    pracy ustawa ta jest róznie interpretowana, co prowadzi do sporów. IMO
    postanowienie to dotyczy tylko nowozatrudnionych pracowników po wejściu w
    życie ustawy, ale mogę się mylić. Jak to jest w rzeczywistości?

    Pozdrawiam
    Danka


  • 2. Data: 2005-12-17 18:42:13
    Temat: Re: [pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    barakuda wrote:
    >
    > Droga Dnusiu już teraz wiem dalczego ,gdy byłem parę dni w szpitalu, jedna
    > pani chciał mi "wkłuć się w żyłę" - chodziło o podawanie kroplówek ,no i
    > pokłuła mi całe ręce ,miałem kilka siniaków, dopiero gdy przyszła inna pani
    > zrobiła to za pierwszym razem. Ta której ,"się udało" była po wyższej szkole
    > pielęgniarskiej a ta pierwsza pewnie mechanikiem samochodowym lub może
    > chemikiem trudno powiedzieć.
    > Barakuda
    >
    Bez sensu.
    Coś pieprznąłeś, żeby komus dogryźć i tyle.
    Ot tak, dla poprawienia własnego samopoczucia.
    Pokopiesz innego to od razu ci sie humor poprawia?


  • 3. Data: 2005-12-17 18:44:47
    Temat: Re: [pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
    Od: "barakuda" <b...@p...onet.pl>

    W artykule news:do1j31$6j8$1@nemesis.news.tpi.pl,
    niejaki(a): Danuta z adresu <x...@x...xx.x> napisał(a):

    > Witam
    >
    > Jestem absolewntką technikum chemicznego 5-letniego. Czy nadal mogę
    pobierać > krew? U mnie w
    > zakładzie pracy ustawa ta jest róznie interpretowana, co prowadzi do
    > sporów. IMO postanowienie to dotyczy tylko nowozatrudnionych
    > pracowników po wejściu w życie ustawy, ale mogę się mylić. Jak to
    > jest w rzeczywistości?
    >
    > Pozdrawiam
    > Danka

    Droga Dnusiu już teraz wiem dalczego ,gdy byłem parę dni w szpitalu, jedna
    pani chciał mi "wkłuć się w żyłę" - chodziło o podawanie kroplówek ,no i
    pokłuła mi całe ręce ,miałem kilka siniaków, dopiero gdy przyszła inna pani
    zrobiła to za pierwszym razem. Ta której ,"się udało" była po wyższej szkole
    pielęgniarskiej a ta pierwsza pewnie mechanikiem samochodowym lub może
    chemikiem trudno powiedzieć.
    Barakuda




  • 4. Data: 2005-12-17 19:10:37
    Temat: Re: [pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
    Od: "Grzesiex" <s...@g...pl>


    > >
    > Bez sensu.
    > Coś pieprznąłeś, żeby komus dogryźć i tyle.
    > Ot tak, dla poprawienia własnego samopoczucia.
    > Pokopiesz innego to od razu ci sie humor poprawia?

    Brawo! :)




  • 5. Data: 2005-12-17 20:17:52
    Temat: Re: [pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
    Od: "barakuda" <b...@p...onet.pl>

    W artykule news:do1m65$d8i$1@inews.gazeta.pl,
    niejaki(a): witek z adresu <w...@g...pl.spam.invalid> napisał(a):

    > barakuda wrote:
    >>
    >> Droga Dnusiu już teraz wiem dalczego ,gdy byłem parę dni w szpitalu,
    >> jedna pani chciał mi "wkłuć się w żyłę" - chodziło o podawanie
    >> kroplówek ,no i pokłuła mi całe ręce ,miałem kilka siniaków, dopiero
    >> gdy przyszła inna pani zrobiła to za pierwszym razem. Ta której
    >> ,"się udało" była po wyższej szkole pielęgniarskiej a ta pierwsza
    >> pewnie mechanikiem samochodowym lub może chemikiem trudno powiedzieć.
    >> Barakuda
    >>
    > Bez sensu.
    > Coś pieprznąłeś, żeby komus dogryźć i tyle.
    > Ot tak, dla poprawienia własnego samopoczucia.
    > Pokopiesz innego to od razu ci sie humor poprawia?

    A ty byś wolał by ci zastrzyki dawał chemik czy pielęgniarka ? - chyba nie
    miałeś tego "szczęścia co ja" ? Nikogo nie pokopałem i nie chcę by technik
    chemik mnie kłuł ,a ty mądralo jak chcesz to twoja sprawa .
    Barakuda



  • 6. Data: 2005-12-17 22:05:07
    Temat: Re: [pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
    Od: "Danuta" <x...@x...xx.x>


    Użytkownik "barakuda" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:do1r8s$o1u$1@news.onet.pl...

    > A ty byś wolał by ci zastrzyki dawał chemik czy pielęgniarka ? - chyba nie
    > miałeś tego "szczęścia co ja" ? Nikogo nie pokopałem i nie chcę by technik
    > chemik mnie kłuł ,a ty mądralo jak chcesz to twoja sprawa .

    To porównaj zabieg wykonywany przez technika chemika, który robi w tym 26
    lat i zna się na tym a pielengniarką po "wyższej szkole" która dopiero co
    została przyjęta do pracy a zobaczysz róznicę. Poza tym każdy pracownik ma
    identyfikator i ma również wpisane tam stanowisko więc jeśli sobie nie
    życzysz aby technik chemik Ci pobierał krew to idź do kogoś innego.


  • 7. Data: 2005-12-17 22:43:16
    Temat: Re: [pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: barakuda [Sat, 17 Dec 2005 21:17:52 +0100]:


    > A ty byś wolał by ci zastrzyki dawał chemik
    > czy pielęgniarka ?

    Parę razy przy okazji wizyt w szpitalach i przychodniach
    zabierałam _pielęgniarce_ z reki strzykawkę i sama sobie
    pobierałam krew bo panie najwyraźniej sobie nie radziły.
    Elektronik jestem.

    Więc czasami wolę elektronika niż pielęgniarkę ;>


    Kira


  • 8. Data: 2005-12-17 22:58:12
    Temat: Re: [pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Kira wrote:

    > Re to: barakuda [Sat, 17 Dec 2005 21:17:52 +0100]:
    >
    >
    >
    >>A ty byś wolał by ci zastrzyki dawał chemik
    >>czy pielęgniarka ?
    >
    >
    > Parę razy przy okazji wizyt w szpitalach i przychodniach
    > zabierałam _pielęgniarce_ z reki strzykawkę i sama sobie
    > pobierałam krew bo panie najwyraźniej sobie nie radziły.
    > Elektronik jestem.
    Aż ciśnie się "jestem piekna, jestem najlepsza i najmądrzejsza", ale
    lepiej tego nie mówic głośno.
    MZ


  • 9. Data: 2005-12-17 23:00:27
    Temat: Re: [pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Sat, 17 Dec 2005 21:17:52 +0100, *barakuda* <news:do1r8s$o1u$1@news.onet.pl>
    napisał(a):


    > A ty byś wolał by ci zastrzyki dawał chemik czy pielęgniarka ? - chyba nie
    > miałeś tego "szczęścia co ja" ? Nikogo nie pokopałem i nie chcę by technik
    > chemik mnie kłuł ,a ty mądralo jak chcesz to twoja sprawa .

    Mojej matki sąsiadka ma tylko podstawówkę, a zastrzyki robi jak "pani
    docent" :D

    --
    Kaja


  • 10. Data: 2005-12-17 23:10:18
    Temat: Re: [pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy.
    Od: "barakuda" <b...@p...onet.pl>

    W artykule news:do249k$epg$1@inews.gazeta.pl,
    niejaki(a): Kira z adresu <c...@e...wytnij.pl> napisał(a):

    > Re to: barakuda [Sat, 17 Dec 2005 21:17:52 +0100]:
    >
    >
    >> A ty byś wolał by ci zastrzyki dawał chemik
    >> czy pielęgniarka ?
    >
    > Parę razy przy okazji wizyt w szpitalach i przychodniach
    > zabierałam _pielęgniarce_ z reki strzykawkę i sama sobie
    > pobierałam krew bo panie najwyraźniej sobie nie radziły.
    > Elektronik jestem.
    >
    > Więc czasami wolę elektronika niż pielęgniarkę ;>
    >
    >
    > Kira

    a dlaczego twierdzisz ,że to były pielęgniarki ,może to jakiś chemik albo
    kowal ,a może jakiś tecnik rolniki ? No bo jak widać to nie zawsze jest
    pielęgniarka ,a ty poprostu nie wiesz kto ci pobiera krew.
    Barakuda

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1