Witam!
Prosze napiszcie czy pracodawca ma prawo żądać od kobiety w 14 tygodniu
ciazy zaświadczenia o tym, iż jest zdolna do uprawiania swego zawodu. Jakaś
podstawa prawna, nic mi bowiem nie przychodzi do głowy.
Nadmieniam , że nie jest to traktorzystka tylko kobieta uprawiająca tzw.
wolny zawód.

pozdrawiam
Kruk

do góry

Kruk at work napisał(a):
> Witam!
> Prosze napiszcie czy pracodawca ma prawo żądać od kobiety w 14 tygodniu
> ciazy zaświadczenia o tym, iż jest zdolna do uprawiania swego zawodu. Jakaś
> podstawa prawna, nic mi bowiem nie przychodzi do głowy.
> Nadmieniam , że nie jest to traktorzystka tylko kobieta uprawiająca tzw.
> wolny zawód.
>

Może żądać. Art. 179 kp i ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA I OPIEKI
SPOŁECZNEJ
z dnia 30 maja 1996 r. w sprawie przeprowadzenia badań lekarskich
pracowników, zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami
oraz orzeczeń lekarskich wydawanych do celów przewidzianych w Kodeksie
pracy.

A w czym problem? Przecież to na koszt pracodawcy.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Dnia 3 sty o godzinie 15:29, na pl.soc.prawo, Johnson napisał(a):


>> Prosze napiszcie czy pracodawca ma prawo żądać od kobiety w 14 tygodniu
>> ciazy zaświadczenia o tym, iż jest zdolna do uprawiania swego zawodu.
>
> Może żądać. Art. 179 kp i ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ZDROWIA I OPIEKI
> SPOŁECZNEJ
>
> A w czym problem? Przecież to na koszt pracodawcy.


Po czym wnosisz ze akurat *ten* pracodawca zapłaci za te badania?
Gdyby chciał zapłacić to by po prostu ją *skierował* na badania a nie żądał
dostarczenia zaświadczenia.


--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry

Artur Ch. napisał(a):

>
> Po czym wnosisz ze akurat *ten* pracodawca zapłaci za te badania?
> Gdyby chciał zapłacić to by po prostu ją *skierował* na badania a nie żądał
> dostarczenia zaświadczenia.
>


Bo zapewne ją skierował tylko autor posłużył się skrótem myślowym.
Przynajmniej ja tak to zrozumiałem.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

>> Po czym wnosisz ze akurat *ten* pracodawca zapłaci za te badania?
>> Gdyby chciał zapłacić to by po prostu ją *skierował* na badania a nie
>> żądał
>> dostarczenia zaświadczenia.
> Bo zapewne ją skierował tylko autor posłużył się skrótem myślowym.
> Przynajmniej ja tak to zrozumiałem.

Nie skierował tylko zarządał zaświadczenia.
Dzięki za namiar na akt prawny.
Zastanawiam się tylko jaki lekarz ginekolog wyda takie zaświadczenie i na
jaki okres.
Który lekarz będzie chciał podejmować takie ryzyko, przeciez wiemy, że
kobieta w ciązy dziś czuje sie OK, a jutro może juz nie być w stanie zrobic
nic.
Poza tym w jakim celu to wszystko? Pracodawaca się zabezpiecza przed
ewentualnymi roszczeniami, czy też są to "podchody" pod zwolnienie? Może mu
się nie podoba ciżża pracownicy i "mobbuje"?
:)
Kruk

do góry

Kruk at work napisał(a):

>
> Nie skierował tylko zarządał zaświadczenia.

Żądać nie może, może skierować na badanie.



--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Dnia 3 sty o godzinie 17:38, na pl.soc.prawo, Kruk at work napisał(a):


> Poza tym w jakim celu to wszystko? Pracodawaca się zabezpiecza przed
> ewentualnymi roszczeniami, czy też są to "podchody" pod zwolnienie?


Nie może zwolnić kobiety w "widocznej" ciąży bez jej zgody, chyba że za
porozumieniem stron. Kobieta posiada w tym okresie "parasol ochronny".



--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf

do góry

Artur Ch. napisał(a):

>
> Nie może zwolnić kobiety w "widocznej" ciąży bez jej zgody, chyba że za
> porozumieniem stron. Kobieta posiada w tym okresie "parasol ochronny".
>

To nie są wszystkie możliwości. Można ją wylać dyscyplinarnie.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."

do góry

Kruk at work wrote:
> Zastanawiam się tylko jaki lekarz ginekolog wyda takie zaświadczenie i na
> jaki okres.

Tylko taki będący jednocześnie lekarzem medycyny pracy. A bez skierowania to
teoretycznie żaden (vide wskazane już rozporządzenie).

--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>

do góry

Artur Ch. wrote:
> Dnia 3 sty o godzinie 17:38, na pl.soc.prawo, Kruk at work napisał(a):
>
>
>
>>Poza tym w jakim celu to wszystko? Pracodawaca się zabezpiecza przed
>>ewentualnymi roszczeniami, czy też są to "podchody" pod zwolnienie?
>
>
>
> Nie może zwolnić kobiety w "widocznej" ciąży bez jej zgody, chyba że za
> porozumieniem stron. Kobieta posiada w tym okresie "parasol ochronny".

Kodeks nie przewiduje określenia "widoczna ciąża". To nie kolejka na
poczcie ;-)
Kobieta zatrudniona na czas nieokreślony jest chroniona od 1 dnia ciąży.
Natomiast kobieta zatrudniona na czas określony, czas wykonania
określonej pracy lub okres próbny powyżej 1 miesiąca jest chroniona od
momentu, kiedy jej umowa (także liczona wraz z ew. okresem
wypowiedzenia) rozwiązywałaby się po upływie 3 miesiąca ciąży.

Oczywiście niezależnie od tej ochrony pracodawca może zwolnić nawet
pracownicę w ciąży, jeśli istnieją przesłanki do zwolnienia
dyscyplinarnego. Tylko uwaga - fakt niemożności wykonywania pracy z
powodu ciąży nie jest absolutnie taką przesłanką. Zatem jeżeli
dziewczyna jest już objęta ochroną, to może się nie obawiać żadnych
podchodów pracodawcy.

I uprzedzając ew. następny problem - jeżeli ten pracodawca myśli, że
mając w ręku takie zaświadczenie będzie mógł pracownicę w ciąży np.
wysłać w delegację bez jej zgody, czy przetrzymywać w godzinach
nadliczbowych, to też się myli.


--
MArta
m...@N...pl
Odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
http://doradcy-prawni.pl

do góry