-
1. Data: 2006-01-03 12:44:08
Temat: Re: fotoradar problem
Od: m...@o...pl (KaMil)
"Wojciech Tomasz" <w...@j...pl> napisał:
>Policja wskazuje właściciela jako sprawcę.
A na podstwie czego ? Skad wiadomo, ze to wlasciciel jechal ?
Zdjecie jest nieczytelne jak podales.
>Na rozprawie powoływany jest świadek - na wniosek właściciela pojazdu.
Widac, ze jestes "zielony jak szczypiorek na wiosne" ;) i chyba nigdy
nie byles w sadzie.
Sedzia najpierw pyta wlasciciela: czy pan prowadzil pojazd ?
Tak wysoki sadzie prowadzilem - odpowiada wlasciciel.
Sad zamyka posiedzenie i wymierza kare. Swiadkowie do nieczego nie sa
potrzebni, bo i po co. Jest winny, winny sie przyznaje. Sad to nie
przedszkole, tam sie klockow nie uklada. Szkoda czasu na bajeczki ;)
Ty tez w nie nie wierz!
KaMil
-
2. Data: 2006-01-03 13:37:32
Temat: Re: fotoradar problem
Od: Gregory Peck <g...@g...pl>
>
> Widac, ze jestes "zielony jak szczypiorek na wiosne" ;) i chyba nigdy
> nie byles w sadzie.
> Sedzia najpierw pyta wlasciciela: czy pan prowadzil pojazd ?
> Tak wysoki sadzie prowadzilem - odpowiada wlasciciel.
> Sad zamyka posiedzenie i wymierza kare. Swiadkowie do nieczego nie sa
> potrzebni, bo i po co. Jest winny, winny sie przyznaje. Sad to nie
> przedszkole, tam sie klockow nie uklada. Szkoda czasu na bajeczki ;)
> Ty tez w nie nie wierz!
>
> KaMil
Na początek sąd poucza obwinionego o prawie do domowy składania
wyjaśnienień w tym także do odmowy udzielenia odpowiedzi na pytania
sądu. Jak ktoś ma trochę oleju w głowie, to nie przyznaje się do
popełnienia zarzucanego czynu i odmawia składania wyjaśnień.
Jeżeli wcześniej tak samo zachował się na policji, to skąd wezmą się
dowody? W praktyce gros kierowców przyznaje się lub tworzy jakieś
niewiarygodne historie.
Nie mówcie mi tylko, że to nie działa. Przetestowałem na sobie 2 razy i
2 razy zostałem uniewinniony. Fakt, że zadanie miałem proste, bo
samochód miał 2 właścicieli :) Kierujący nie był widoczny na zdjęciu.
Sądowi pozostałoby zatem losowanie :)
Pozdrawiam wszystkich sfotografowanych,
Greg
-
3. Data: 2006-01-03 15:19:25
Temat: Re: fotoradar problem
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Gregory Peck <g...@g...pl> napisał:
>2 razy zostałem uniewinniony.
A jako kto występowałeś ?
> bo samochód miał 2 właścicieli :)
Policja odpytuje jednego z dwóch właściciela komu pojazd powierzył, a
on powinien wskazać komu.
>Kierujący nie był widoczny na zdjęciu.
Pewnie błędnie policja wskazała winnego.
Artur Golański
-
4. Data: 2006-01-03 15:31:16
Temat: Re: fotoradar problem
Od: Gregory Peck <g...@g...pl>
Artur Golanski napisał(a):
> Gregory Peck <g...@g...pl> napisał:
>
>
>>2 razy zostałem uniewinniony.
>
> A jako kto występowałeś ?
>
Wiesz, no nie wiem dokładnie, czyba jako oskarżyciel, czy może
protokólant.. :-P
>>bo samochód miał 2 właścicieli :)
>
> Policja odpytuje jednego z dwóch właściciela komu pojazd powierzył, a
> on powinien wskazać komu.
>
Tak? Ciekawe, w którym momencie ma to zrobić? Sprawa nie jest taka
prosta, jak się wydaje. Załóżmy, że jestem przeysłuchiwany w charakterze
świadka i mówię, że to jaj jechałem. Potem przedstwiają mi zarzut, to ja
mówię że się nie przyznaję i odmawiam składania wyjaśnień. Co według
ciebie ma zrobić policja? Jak powszechnie wiadomo, zeznania złożone w
charakterze świadka przez osobę, która potem jest oskarżona, nie mogą
stanowić dowodu w sprawie.
>
>>Kierujący nie był widoczny na zdjęciu.
>
> Pewnie błędnie policja wskazała winnego.
Sąd nie miał podstaw do stwierdzenia, czy policja wskazała błędnie, czy
prawidłowo.
Greg
-
5. Data: 2006-01-03 17:17:12
Temat: Re: fotoradar problem
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Gregory Peck" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dpe5ed$fbo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak? Ciekawe, w którym momencie ma to zrobić? Sprawa nie jest taka prosta, jak
> się wydaje. Załóżmy, że jestem przeysłuchiwany w charakterze świadka i...
...założyłeś błędnie. Policjant zada ci pytanie jako włascicielowi (lub współ)
kto w danym czasie był w posiadaniu twojego auta. Za niewskazanie jest kara. Nic
nie stoi na przeszkodzie aby oboje współwłaściciele zostali ukarani
niewskazanie.
Ale ile razy można o tym samym??
--
Pzdr
Leszek
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."
-
6. Data: 2006-01-03 17:19:05
Temat: Re: fotoradar problem
Od: kam <#k...@w...pl#>
Leszek napisał(a):
> ...założyłeś błędnie. Policjant zada ci pytanie jako włascicielowi (lub
> współ) kto w danym czasie był w posiadaniu twojego auta.
zapewne on sam ;)
> Za niewskazanie
> jest kara. Nic nie stoi na przeszkodzie aby oboje współwłaściciele
> zostali ukarani niewskazanie.
Czy dysponowanie samochodem przez współwłaściciela to powierzenie mu
pojazdu do kierowania lub używania?
KG
-
7. Data: 2006-01-03 17:51:46
Temat: Re: fotoradar problem
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
Gregory Peck <g...@g...pl> napisał:
> czyba jako oskarżyciel, czy może protokólant.. :-P
Dowcipne, prawda ? Szkoda, ze nie rozumiesz pytania.
> Ciekawe, w którym momencie ma to zrobić?
Po otrzymaniu wiadomości o popełnieniu wykroczenia i wezwaniu
właściciela pojazdu.
> Załóżmy, że jestem przeysłuchiwany w charakterze świadka
Niczego nie zakładamy. Jako właściciel pojazdu masz ustawowy obowiązek
wskazać komu pojazd powierzyłeś. Policja nie ma obowiązku informaować
cię w jakim celu potrzebuje ta informację (nie wiesz, czy ten komu
powierzyłeś pojazd popełnił wykroczenie czy tylko jest świadkiem
jakiegos zdarzenia).
> Potem przedstwiają mi zarzut, to ja
Potem proponują ci MK, a jeśli odmawiasz to sprawę kierują do sądu z
załączeniem, iż jako właścicel wskazałeś osobę, która pojazd
użytkowała, ale jednocześnie do wykroczenia się nie przyznajesz.
Sędzia daje wiarę twoim wyjaśnieniom (lub ocenia zgromadzoine dowody)
i wydaje wyrok. Jesli ma wątpliwości co do winy, to oddala wniosek o
ukaranie.
Artur Golański
-
8. Data: 2006-01-03 17:51:47
Temat: Re: fotoradar problem
Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>
kam <#k...@w...pl#> napisał:
>współwłaściciela to powierzenie mu pojazdu do kierowania lub używania?
A może to dokładnie to samo jak: powierzenie samemu sobie. Inaczej w
tym czasie pojazd użytkował współwłaściciel.
Artur Golański
-
9. Data: 2006-01-04 10:38:14
Temat: Re: fotoradar problem
Od: "witek" <i...@o...pl>
> > Załóżmy, że jestem przeysłuchiwany w charakterze świadka
> Niczego nie zakładamy. Jako właściciel pojazdu masz ustawowy obowiązek
> wskazać komu pojazd powierzyłeś. Policja nie ma obowiązku informaować
> cię w jakim celu potrzebuje ta informację (nie wiesz, czy ten komu
> powierzyłeś pojazd popełnił wykroczenie czy tylko jest świadkiem
> jakiegos zdarzenia).
Ustawowy obowiazek? Tzn. co - mam pamietac komu dalem auto 3 miesiace
temu? Co jesli nie pamietam? Co jesli tego dnia, albo w okreslonym okresie
czasu autem jezdzilo kilka osob?
-
10. Data: 2006-01-04 10:50:17
Temat: Re: fotoradar problem
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Użytkownik witek napisał:
>
> Ustawowy obowiazek? Tzn. co - mam pamietac komu dalem auto 3 miesiace
> temu?
Tak.
> Co jesli nie pamietam?
Bedziesz ukarany. Najprawdopodobniej.
> Co jesli tego dnia, albo w okreslonym okresie
> czasu autem jezdzilo kilka osob?
Jak wyżej.
M.