eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawobrak znaku a winny kolizji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 1. Data: 2010-03-02 09:05:25
    Temat: brak znaku a winny kolizji
    Od: Stefan <s...@c...wp.pl>

    Kto jest winny spowodowania kolizji w przypadku gdy ktos ukradnie (utnie
    slup przy ziemii) znak 'ustap pierwszenstwa' i osoba wyjezdzajaca z
    podporzadkowanej pomysli "skrzyzowanie rownorzedne, jestem z prawej, mam
    pierwszenstwo".

    Kto zaplaci za naprawe uszkodzonych pojazdow?

    Co w przypadku gdy znak nie zostanie ukradziony, lecz go po prostu nie
    ma, a sprawa byla zglaszana wczesniej policji?


  • 2. Data: 2010-03-02 10:45:21
    Temat: Re: brak znaku a winny kolizji
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Tue, 02 Mar 2010 10:05:25 +0100, Stefan napisał(a):

    > Kto jest winny spowodowania kolizji w przypadku gdy ktos ukradnie (utnie
    > slup przy ziemii) znak 'ustap pierwszenstwa' i osoba wyjezdzajaca z
    > podporzadkowanej pomysli "skrzyzowanie rownorzedne, jestem z prawej, mam
    > pierwszenstwo".

    A druga osoba ma znak "Pierwszeństwo przejazdu" ew. "Skrzyżowanie z
    drogą podporządkowaną"? Zarządca drogi jest winny.

    > Co w przypadku gdy znak nie zostanie ukradziony, lecz go po prostu nie
    > ma, a sprawa byla zglaszana wczesniej policji?

    j.w.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 3. Data: 2010-03-02 10:46:28
    Temat: Re: brak znaku a winny kolizji
    Od: "tp" <t...@p...fm>

    Użytkownik "Stefan" <s...@c...wp.pl> napisał

    > Kto jest winny spowodowania kolizji w przypadku gdy ktos ukradnie (utnie
    > slup przy ziemii) znak 'ustap pierwszenstwa' i osoba wyjezdzajaca z
    > podporzadkowanej pomysli "skrzyzowanie rownorzedne, jestem z prawej, mam
    > pierwszenstwo".
    >
    > Kto zaplaci za naprawe uszkodzonych pojazdow?
    >
    > Co w przypadku gdy znak nie zostanie ukradziony, lecz go po prostu nie ma,
    > a sprawa byla zglaszana wczesniej policji?

    Nie ma znaku ustąp pierwszeństwa, ale na tej "drugiej" drodze jest znak, że
    to droga z pierwszeństwem przejazdu?

    Pozdrawiam
    tp


  • 4. Data: 2010-03-02 10:51:10
    Temat: Re: brak znaku a winny kolizji
    Od: Stefan <s...@c...wp.pl>

    tp pisze:
    >> Kto jest winny spowodowania kolizji w przypadku gdy ktos ukradnie
    >> (utnie slup przy ziemii) znak 'ustap pierwszenstwa' i osoba
    >> wyjezdzajaca z podporzadkowanej pomysli "skrzyzowanie rownorzedne,
    >> jestem z prawej, mam pierwszenstwo".
    >> [...]
    >
    > Nie ma znaku ustąp pierwszeństwa, ale na tej "drugiej" drodze jest znak,
    > że to droga z pierwszeństwem przejazdu?

    Jest, natomiast nie jest on przy tym skrzyzowaniu a skrzyzowanie wczesniej.

    Takze nawet podjezdzajac do skrzyzowania z podporzadkowanej nie mozna
    sie domyslic ze tamta jest glowna (szukajac znaku o ksztalcie rombu).

    Zglaszalem ta sprawe policji, co prawda e-mailem ale otrzymalem
    potwierdzenie ze sprawa zostanie przekazana gdzie trzeba. Codziennie ta
    ulica przejezdzam i obawiam sie ze kiedys ktos, kto nie zna miasta mi z
    tej podporzadkowanej wyjedzie myslac ze ma pierwszenstwo.


  • 5. Data: 2010-03-02 11:00:51
    Temat: Re: brak znaku a winny kolizji
    Od: Stefan <s...@c...wp.pl>

    MadMan pisze:
    >> Kto jest winny spowodowania kolizji w przypadku gdy ktos ukradnie
    (utnie
    >> slup przy ziemii) znak 'ustap pierwszenstwa' i osoba wyjezdzajaca z
    >> podporzadkowanej pomysli "skrzyzowanie rownorzedne, jestem z prawej, mam
    >> pierwszenstwo".
    >
    > A druga osoba ma znak "Pierwszeństwo przejazdu" ew. "Skrzyżowanie z
    > drogą podporządkowaną"?

    Tak, skrzyzowanie wczesniej.

    > Zarządca drogi jest winny.

    No ok, czy w przypadku kolizji trzeba bedzie sie z nimi sadzic o koszta
    naprawy auta? Czy tez maja jakis obowiazek wykupienia OC dla takich
    sytuacji?


  • 6. Data: 2010-03-02 11:02:44
    Temat: Re: brak znaku a winny kolizji
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Tue, 02 Mar 2010 11:51:10 +0100, Stefan napisał(a):

    > Jest, natomiast nie jest on przy tym skrzyzowaniu a skrzyzowanie wczesniej.
    > Takze nawet podjezdzajac do skrzyzowania z podporzadkowanej nie mozna
    > sie domyslic ze tamta jest glowna (szukajac znaku o ksztalcie rombu).

    Zatem ta droga nie ma pierwszeństwa w tym miejscu.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 7. Data: 2010-03-02 11:12:17
    Temat: Re: brak znaku a winny kolizji
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    MadMan pisze:
    > Dnia Tue, 02 Mar 2010 11:51:10 +0100, Stefan napisał(a):
    >
    >> Jest, natomiast nie jest on przy tym skrzyzowaniu a skrzyzowanie wczesniej.
    >> Takze nawet podjezdzajac do skrzyzowania z podporzadkowanej nie mozna
    >> sie domyslic ze tamta jest glowna (szukajac znaku o ksztalcie rombu).
    >
    > Zatem ta droga nie ma pierwszeństwa w tym miejscu.


    Jest, jeśli znak jest za wcześniejszym skrzyżowaniem.

    --
    Liwiusz


  • 8. Data: 2010-03-02 11:22:27
    Temat: Re: brak znaku a winny kolizji
    Od: "tp" <t...@p...fm>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał

    > Jest, jeśli znak jest za wcześniejszym skrzyżowaniem.

    Owszem, jeśli jest za wcześniejszym - czyli znak o pierwszeństwie jest
    "pomiędzy" 2 skrzyżowaniami. Jeśli jest przed pierwszym - czyli znak, a
    potem 2 skrzyżowania, to już nie.

    Pozdrawiam
    tp


  • 9. Data: 2010-03-02 11:22:47
    Temat: Re: brak znaku a winny kolizji
    Od: Stefan <s...@c...wp.pl>

    MadMan pisze:
    > Dnia Tue, 02 Mar 2010 11:51:10 +0100, Stefan napisał(a):
    >
    >> Jest, natomiast nie jest on przy tym skrzyzowaniu a skrzyzowanie wczesniej.
    >> Takze nawet podjezdzajac do skrzyzowania z podporzadkowanej nie mozna
    >> sie domyslic ze tamta jest glowna (szukajac znaku o ksztalcie rombu).
    >
    > Zatem ta droga nie ma pierwszeństwa w tym miejscu.
    >

    D-1 http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,informacyjne,1
    19.html

    "Oznacza początek lub kontynuację drogi z pierwszeństwem. [...]"



  • 10. Data: 2010-03-02 12:05:37
    Temat: Re: brak znaku a winny kolizji
    Od: Stefan <s...@c...wp.pl>

    tp pisze:
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
    >
    >> Jest, jeśli znak jest za wcześniejszym skrzyżowaniem.
    >
    > Owszem, jeśli jest za wcześniejszym - czyli znak o pierwszeństwie jest
    > "pomiędzy" 2 skrzyżowaniami. Jeśli jest przed pierwszym - czyli znak, a
    > potem 2 skrzyżowania, to już nie.

    Nie zgodze sie. Nie ma znaczenia czy po znaku D-1 jest jedno, dwa czy
    dziesiec skrzyzowan. Pierwszenstwo obowiazuje do konca drogi, znaku D-2,
    lub (chyba) znakow A-7,B-20.

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1