W dniu 16.01.2024 o 12:03, J.F pisze:
> On Mon, 15 Jan 2024 17:35:28 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
>> A w sumie kim on był wcześniej?
>
> RPO.
>
> A wczesniej
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Bodnar
>
> Ot, wzorcowy przykład zaangażowanego, bezpartyjnego prawnika.
>
> W odróznieniu od Piotrowicza i Pawłowicz.
>
>> -----
>>> A Bodnar może zawiesi, może nie zawiesi, moze poczeka na jakies opinie
>
> J.
>

Skoro odpowiada ci typ, który otwarcie tobą gardzi, jeśli uwielbiasz,
kiedy ktoś ci w ryj pluje, to twoja prywatna sprawa. Możesz mu nawet
obciągnąć, nic nikomu do tego.
Ale nie wyciągaj innym gówna z kibla, pisz z nim na priv. Albowiem każdy
człowiek, który ma choć odrobinkę godności, takie indywidua ignoruje.

--
-
Akarm
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

do góry

W dniu 12.01.2024 o 17:16, J.F pisze:
> On Fri, 12 Jan 2024 11:19:59 +0100, Monika Głowacka wrote:
>> W dniu 12.01.2024 o 09:15, J.F pisze:
>>> On Thu, 11 Jan 2024 22:11:27 +0100, Robert Tomasik wrote:
>
>>>> Nie wiem, co tam jeszcze jest konieczne i nie chce mi się szukać, bo nie
>>>> aspiruję do roli Prezydenta RP. Zdaje się, ze jeszcze opinie dwóch
>>>> sądów. Też nimi nie jest związany, ale musi je mieć. Zresztą skazani już
>>>> po roku mogą się ubiegać o przedterminowe zwolnienie.
>>>
>>> No, jest pare ciekawych zapisów. Np
> [...]
>>
>> Powinny być dołączane opinie organizacji pozarządowych które zajmują się
>> takimi tematami. Urzędnicy widzą konkretne sprawy dość wąsko.
>
> Może i powinny, ale czy takie organizacje siedziały na procesie i
> znają całość?
> A moze choć akta czytały?
>
> J.

Czasem w TV widzę przedstawicieli jakichś organizacji, kiedyś byli tacy
co chodzą do sądu na rozprawy ot tak z hobby.

do góry

On Wed, 17 Jan 2024 13:27:16 +0100, Monika Głowacka wrote:
> W dniu 12.01.2024 o 17:16, J.F pisze:
>> On Fri, 12 Jan 2024 11:19:59 +0100, Monika Głowacka wrote:
>>> W dniu 12.01.2024 o 09:15, J.F pisze:
>>>> On Thu, 11 Jan 2024 22:11:27 +0100, Robert Tomasik wrote:
>>
>>>>> Nie wiem, co tam jeszcze jest konieczne i nie chce mi się szukać, bo nie
>>>>> aspiruję do roli Prezydenta RP. Zdaje się, ze jeszcze opinie dwóch
>>>>> sądów. Też nimi nie jest związany, ale musi je mieć. Zresztą skazani już
>>>>> po roku mogą się ubiegać o przedterminowe zwolnienie.
>>>>
>>>> No, jest pare ciekawych zapisów. Np
>> [...]
>>>
>>> Powinny być dołączane opinie organizacji pozarządowych które zajmują się
>>> takimi tematami. Urzędnicy widzą konkretne sprawy dość wąsko.
>>
>> Może i powinny, ale czy takie organizacje siedziały na procesie i
>> znają całość?
>> A moze choć akta czytały?
>>
> Czasem w TV widzę przedstawicieli jakichś organizacji, kiedyś byli tacy
> co chodzą do sądu na rozprawy ot tak z hobby.

Po to jest widownia, ale:
-czy sąd nie utajnił, bo to wszystko tajne przez poufne,
-kiedy był ten proces, bo Covid groził,
-taka rozprawa parę lat potrafi trwac. Trzeba mieć czas, gdy sędzia
chce. Potem sie okazuje, ze ktos chory i nie dotarł.
-a uzasadnienie to chyba tylko strony dostają ...

J.

do góry

On Wed, 17 Jan 2024 00:20:12 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-01-15, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
>> Dnia Sun, 14 Jan 2024 03:32:09 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>>> Kaczyński nie jest niestety kretynem. Jest też niestety raczej dobrym
>>> strategiem. Patrząc z jego perspektywy wypromowanie kogoś takiego na
>>> prezydenta jest dokładnie tym na co liczył te 6 lat temu. To był w końcu
>>> wtedy politycznie nikt i pewnie nie bez powodu.
>>
>> Nie mam nic na poparcie swoich przemyśleń, ale po mojemu PiS w 2015 nie
>> liczył na wygraną, więc wystawili byle kogo, bo Kaczyński bał się drugiej
>> przegranej z Komorowskim, który według sondaży z początku roku miał wygrać
>> już w pierwszej turze.
>> Trzeba przyznać, że przyłożyli się do kampanii i objechali chyba wszystkie
>> powiaty, a ludziom spodobało się, że ktoś ich zauważył.
>
> Tak, tam tez o tym było. Ale dlaczego akurat Du-dę? Jakby to był ktos
> bardziej znany to i szanse byłyby większe. A jak się spodziewali
> porażki, to by tyle w ten proces nie inwestowali. Słowem, Duda wydaje mi
> się jednak istotną częścią tej układanki. Przyjmując, że liczyli się z
> wygraną, Kaczyński pewnie nie chciał na Prezydenta kogoś kto ma i własne
> ambicje polityczne i charyzmę i jeszcze zdanie.

Byc moze o to chodziło, zeby był na tyle słaby politycznie, aby
prezesowi nie zagrozil. Pamiętacie poprzedniego premiera?

Ale tez nie jest to taki calkiem "człowiek z nikąd". Za wiki:
-2006-2007 - podsekretarz stanu w MS w rządzie Kaczynskiego,
-2007 - kandydował do Sejmu, wtedy bez powodzenia,
-2007-2011 - zasiada w Trybunale stanu.
-2008-2010 - pracuje w Kancelarii Prezydenta.
Nadzorując biuro Prawa Łaski :-)
-2010 - kandyduje na prezydenta Krakowa. Zajął 3 miejsce.
-2011 - kadyduje na posła ... i zostaje.
-2014 - szef kampanii PiS do PE. I sam startował, skutecznie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Duda

Ja tam nie słyszałem, ale widać pozycja polityczna rosła.

Nie to, co jakaś tam Ogórek :-)

J.

do góry

W dniu 16.01.2024 o 12:03, J.F pisze:
> On Mon, 15 Jan 2024 17:35:28 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
>> A w sumie kim on był wcześniej?
> RPO.
>
> A wczesniej
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Bodnar
>
> Ot, wzorcowy przykład zaangażowanego, bezpartyjnego prawnika.
>
> W odróznieniu od Piotrowicza i Pawłowicz.
Ostatnio wykładał prawo na jakiejś uczelni.
> -----
>>> A Bodnar może zawiesi, może nie zawiesi, moze poczeka na jakies opinie
> J.
>


--
animka

do góry

On 2024-01-17, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Wed, 17 Jan 2024 00:20:12 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2024-01-15, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
>>> Dnia Sun, 14 Jan 2024 03:32:09 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>>>> Kaczyński nie jest niestety kretynem. Jest też niestety raczej dobrym
>>>> strategiem. Patrząc z jego perspektywy wypromowanie kogoś takiego na
>>>> prezydenta jest dokładnie tym na co liczył te 6 lat temu. To był w końcu
>>>> wtedy politycznie nikt i pewnie nie bez powodu.
>>>
>>> Nie mam nic na poparcie swoich przemyśleń, ale po mojemu PiS w 2015 nie
>>> liczył na wygraną, więc wystawili byle kogo, bo Kaczyński bał się drugiej
>>> przegranej z Komorowskim, który według sondaży z początku roku miał wygrać
>>> już w pierwszej turze.
>>> Trzeba przyznać, że przyłożyli się do kampanii i objechali chyba wszystkie
>>> powiaty, a ludziom spodobało się, że ktoś ich zauważył.
>>
>> Tak, tam tez o tym było. Ale dlaczego akurat Du-dę? Jakby to był ktos
>> bardziej znany to i szanse byłyby większe. A jak się spodziewali
>> porażki, to by tyle w ten proces nie inwestowali. Słowem, Duda wydaje mi
>> się jednak istotną częścią tej układanki. Przyjmując, że liczyli się z
>> wygraną, Kaczyński pewnie nie chciał na Prezydenta kogoś kto ma i własne
>> ambicje polityczne i charyzmę i jeszcze zdanie.
>
> Byc moze o to chodziło, zeby był na tyle słaby politycznie, aby
> prezesowi nie zagrozil. Pamiętacie poprzedniego premiera?
>
> Ale tez nie jest to taki calkiem "człowiek z nikąd". Za wiki:
> -2006-2007 - podsekretarz stanu w MS w rządzie Kaczynskiego,
> -2007 - kandydował do Sejmu, wtedy bez powodzenia,
> -2007-2011 - zasiada w Trybunale stanu.
> -2008-2010 - pracuje w Kancelarii Prezydenta.
> Nadzorując biuro Prawa Łaski :-)
> -2010 - kandyduje na prezydenta Krakowa. Zajął 3 miejsce.
> -2011 - kadyduje na posła ... i zostaje.
> -2014 - szef kampanii PiS do PE. I sam startował, skutecznie.
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Duda
>
> Ja tam nie słyszałem, ale widać pozycja polityczna rosła.
>
> Nie to, co jakaś tam Ogórek :-)

Dla wyborcy był trochę jak Ogórek.

--
Marcin

do góry

On Thu, 18 Jan 2024 00:01:11 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-01-17, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Wed, 17 Jan 2024 00:20:12 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> On 2024-01-15, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
>>>> Nie mam nic na poparcie swoich przemyśleń, ale po mojemu PiS w 2015 nie
>>>> liczył na wygraną, więc wystawili byle kogo, bo Kaczyński bał się drugiej
>>>> przegranej z Komorowskim, który według sondaży z początku roku miał wygrać
>>>> już w pierwszej turze.
>>>> Trzeba przyznać, że przyłożyli się do kampanii i objechali chyba wszystkie
>>>> powiaty, a ludziom spodobało się, że ktoś ich zauważył.
>>>
>>> Tak, tam tez o tym było. Ale dlaczego akurat Du-dę? Jakby to był ktos
>>> bardziej znany to i szanse byłyby większe. A jak się spodziewali
>>> porażki, to by tyle w ten proces nie inwestowali. Słowem, Duda wydaje mi
>>> się jednak istotną częścią tej układanki. Przyjmując, że liczyli się z
>>> wygraną, Kaczyński pewnie nie chciał na Prezydenta kogoś kto ma i własne
>>> ambicje polityczne i charyzmę i jeszcze zdanie.
>>
>> Byc moze o to chodziło, zeby był na tyle słaby politycznie, aby
>> prezesowi nie zagrozil. Pamiętacie poprzedniego premiera?
>>
>> Ale tez nie jest to taki calkiem "człowiek z nikąd". Za wiki:
>> -2006-2007 - podsekretarz stanu w MS w rządzie Kaczynskiego,
>> -2007 - kandydował do Sejmu, wtedy bez powodzenia,
>> -2007-2011 - zasiada w Trybunale stanu.
>> -2008-2010 - pracuje w Kancelarii Prezydenta.
>> Nadzorując biuro Prawa Łaski :-)
>> -2010 - kandyduje na prezydenta Krakowa. Zajął 3 miejsce.
>> -2011 - kadyduje na posła ... i zostaje.
>> -2014 - szef kampanii PiS do PE. I sam startował, skutecznie.
>>
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Duda
>>
>> Ja tam nie słyszałem, ale widać pozycja polityczna rosła.
>>
>> Nie to, co jakaś tam Ogórek :-)
>
> Dla wyborcy był trochę jak Ogórek.

Może wystarczyło zdjęcie z Prezesem.

Ale nie zmienił partii w miesiąc po wyborach :-)

J.

do góry

On 2024-01-18, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Thu, 18 Jan 2024 00:01:11 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> Ale tez nie jest to taki calkiem "człowiek z nikąd". Za wiki:
>>> -2006-2007 - podsekretarz stanu w MS w rządzie Kaczynskiego,
>>> -2007 - kandydował do Sejmu, wtedy bez powodzenia,
>>> -2007-2011 - zasiada w Trybunale stanu.
>>> -2008-2010 - pracuje w Kancelarii Prezydenta.
>>> Nadzorując biuro Prawa Łaski :-)
>>> -2010 - kandyduje na prezydenta Krakowa. Zajął 3 miejsce.
>>> -2011 - kadyduje na posła ... i zostaje.
>>> -2014 - szef kampanii PiS do PE. I sam startował, skutecznie.
>>>
>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Duda
>>>
>>> Ja tam nie słyszałem, ale widać pozycja polityczna rosła.
>>>
>>> Nie to, co jakaś tam Ogórek :-)
>>
>> Dla wyborcy był trochę jak Ogórek.
>
> Może wystarczyło zdjęcie z Prezesem.
>
> Ale nie zmienił partii w miesiąc po wyborach :-)

Ogórkowa to może jedynie zadziwiać w kontekscie Milera. Wydawałoby się,
ze ten ostatni to nie jest mimo wszystko ktoś o poważnych deficytach
intelektualno-emocjonalno-poznawczych.

--
Marcin

do góry

On Thu, 18 Jan 2024 23:00:40 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2024-01-18, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Thu, 18 Jan 2024 00:01:11 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>>> Ale tez nie jest to taki calkiem "człowiek z nikąd". Za wiki:
>>>> -2006-2007 - podsekretarz stanu w MS w rządzie Kaczynskiego,
>>>> -2007 - kandydował do Sejmu, wtedy bez powodzenia,
>>>> -2007-2011 - zasiada w Trybunale stanu.
>>>> -2008-2010 - pracuje w Kancelarii Prezydenta.
>>>> Nadzorując biuro Prawa Łaski :-)
>>>> -2010 - kandyduje na prezydenta Krakowa. Zajął 3 miejsce.
>>>> -2011 - kadyduje na posła ... i zostaje.
>>>> -2014 - szef kampanii PiS do PE. I sam startował, skutecznie.
>>>>
>>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Duda
>>>>
>>>> Ja tam nie słyszałem, ale widać pozycja polityczna rosła.
>>>>
>>>> Nie to, co jakaś tam Ogórek :-)
>>>
>>> Dla wyborcy był trochę jak Ogórek.
>>
>> Może wystarczyło zdjęcie z Prezesem.
>>
>> Ale nie zmienił partii w miesiąc po wyborach :-)
>
> Ogórkowa to może jedynie zadziwiać w kontekscie Milera. Wydawałoby się,
> ze ten ostatni to nie jest mimo wszystko ktoś o poważnych deficytach
> intelektualno-emocjonalno-poznawczych.

Eee tam, młoda d^H kobieta, nie jednemu dziadkowi zawróciła w głowie
:-)

No ale Miller powinien być odporniejszy przynajmniej w kwestiach
politycznych :-)


J.

do góry

W dniu 19.01.2024 o 00:00, Marcin Debowski pisze:

> Ogórkowa to może jedynie zadziwiać w kontekscie Milera. Wydawałoby się,
> ze ten ostatni to nie jest mimo wszystko ktoś o poważnych deficytach
> intelektualno-emocjonalno-poznawczych.

Co konkretnie chciałeś napisać? ;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry