Meliniarz jednak wymiękł; podobno wzruszyła go niedola kobiet:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,305
85560,duda-o-sprawie-kaminskiego-i-wasika-w-wszczyna
m-postepowanie.html#s=BoxMMtImg1

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: gtracz64[NA]gmail.com

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://gtracz.ucoz.pl/

do góry

On Thu, 11 Jan 2024 15:26:46 +0100, Olin wrote:
> Meliniarz jednak wymiękł; podobno wzruszyła go niedola kobiet:
> https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,305
85560,duda-o-sprawie-kaminskiego-i-wasika-w-wszczyna
m-postepowanie.html#s=BoxMMtImg1

Ale najciekawsze, ze tym razem od razu mówi, ze chce zrobic zgodnie z
Konstytucją i ustawą (KPK).

Czyzby sie dopatrzył ze "stosuje prawo łaski" to tak nie całkiem to
samo co "może wszystko" ?

Czy po prostu chodzi o drobne wydłuzenie, bo pełna procedura trochę
potrwa ... a przytyk Bodnarowi dogadał?

Co obstawiacie - Bodnar zawiesi wykonanie jutro, w poniedziałek,
... czy przeczeka posiedzenie Sejmu?

J.

do góry

W dniu 11.01.2024 o 17:22, J.F pisze:
> On Thu, 11 Jan 2024 15:26:46 +0100, Olin wrote:
>> Meliniarz jednak wymiękł; podobno wzruszyła go niedola kobiet:
>> https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,305
85560,duda-o-sprawie-kaminskiego-i-wasika-w-wszczyna
m-postepowanie.html#s=BoxMMtImg1
>
> Ale najciekawsze, ze tym razem od razu mówi, ze chce zrobic zgodnie z
> Konstytucją i ustawą (KPK).

No rzeczywiście... cud, odmieniło mu się.
Jakby chciał zgodnie z Konstytucją, to bez problemu może ułaskawić po
uprawomocnieniu wyroku.
Już by wychodzili z więzienia.

Ale oni (jego mocodawcy) nie chcą żeby wyszli.

> Czyzby sie dopatrzył ze "stosuje prawo łaski" to tak nie całkiem to
> samo co "może wszystko" ?

Nie chce, bo po pierwsze w ten sposób przyznałby się, że poprzednie
"ułaskawienie" było babolem. I wszystko co później gadał, że przecież to
poprzednie jest ważne, też byłoby niespójne z narracją.

Po drugie, potrzebują męczenników.
Po trzecie, teraz chcą zrzucić winę za niemożność ich wyjścia na obecną
władzę, bo doskonale sobie zdają sprawę, że w/g tej procedury oni nijak
nie kwalifikują się do wyjścia.
Więc ich elektorat (i Master) będzie miał pożywkę, że nie wyszli z
więzienia nie przez prezydenta, który przecież chciał dobrze, i nie
dlatego, że się nie kwalifikują (jebać takie szczegóły, co nie?), ale
nie wyszli przez ludzi z obecnej władzy, więc są więźniami politycznymi.

Mastera (i swój elektorat) bez problemu oszukają, bo oni nie potrafią
łączyć kropek, więc w dupie mają, że cały cywilizowany świat się dziwi,
dlaczego zwykłych przestępców oni nazywają więźniami politycznymi.

Gdyby im zależało żeby po prostu wyszli z więzienia, to ich prezydent
mógłby to zrobić zwyczajnie ich ułaskawiając, tak jak poprzednio, ale
tym razem zgodnie z prawem. Zamiast odstawiać taki teatrzyk.

Dobra strona tego medalu jest taka, że cały cywilizowany świat widzi na
własne oczy do czego prowadzą rządy oszołomów i do czego oni są zdolni
posunąć. Jest szansa, że wyciągną wnioski, bo coś im ostatnio pamięć z
lekcji historii szwankuje.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry