On Fri, 12 Jan 2024 11:37:31 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 12.01.2024 o 11:21, Monika Głowacka pisze:
>
>>  Ale PiS nie ma zdolności koalicyjnych, mało kto chce z nimi rozmawiać,
>> nawet Konfederacja.
>
> Nie tyle nie ma, co "opozycja" ma lepsze. Co do komfy to przypomnę tylko
> takiego kolesia co się kukiz nazywał i z której list po latach
> startował;) Komfa nie ma zdolności koalicyjnej z pisem, bo dalej ich
> razem za mało;)

Tak jest.
Juz raz kiedys tak było, gdy sie okazało ze PO+SLD+Samoobrona miały/by
wiekszosć :-)

No ale wtedy PiS sie wykazal zdolnoscią koalicyjną :-)

J.

do góry

On Mon, 15 Jan 2024 17:35:28 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
> A w sumie kim on był wcześniej?

RPO.

A wczesniej
https://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Bodnar

Ot, wzorcowy przykład zaangażowanego, bezpartyjnego prawnika.

W odróznieniu od Piotrowicza i Pawłowicz.

> -----
>> A Bodnar może zawiesi, może nie zawiesi, moze poczeka na jakies opinie

J.

do góry

On Mon, 15 Jan 2024 17:34:11 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
> Bardziej się obawiam, że spadną ze schodów jak jacyś tam Wawrzyniak i Jamroży (a
propos co u tych dwóch lekarzy słychać?), lub co
> gorzej w tradycyjnie piątkowe popołudnie...

Wątpię. Zbyt gruba afera. Szczególnie, że w dwóch różnych więzieniach
siedzą, a personel zapewne z nimi jak z jajkami.

Potrzymają troche dla przykładu, i prezydent ułaskawi.
Choc cos widać, ze mu się nie śpieszy.
Ponoć Prezesowi też się nie spieszy :-)

No chyba, ze jeden umrze na serce, a drugi sie powiesi w celi ...

> -----
>> nie wykluczone, że problem sam się rozwiąże, bo skazani zostaną przedterminowo
warunkowo zwolnieni.

J.

do góry

On Mon, 15 Jan 2024 17:28:41 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
> Jeżeli jest doktorem prawa, to sobie poradzi.

Pewnych rzeczy byłemu prezydentowi juz nie wypada - np zajmować zbyt
niskie stanowisko, czy jezdzic VW :-)

Jest przewidziane dożywotnie wynagrodzenie i nie musi nic robić.


> -----
>> Moze, albo senator, albo zwykly posel, albo premier.
>> Albo w TK, czy na paru innych stanowiskach.

J.

do góry

W dniu 16.01.2024 o 12:03, J.F pisze:
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Adam_Bodnar
>
> Ot, wzorcowy przykład zaangażowanego, bezpartyjnego prawnika.

Śpioch. ;)


Robert

do góry

W dniu 16.01.2024 o 12:06, J.F pisze:
> No chyba, ze jeden umrze na serce, a drugi sie powiesi w celi ...

Dla PIS to idealne rozwiązanie. PO miałoby już przyklejaną łatkę na zawsze.


RObert

do góry

Kaczyński nie wykazywał się zdolnością koalicyjną nawet z Janem Olszewskim.


-----
> No ale wtedy PiS sie wykazal zdolnoscią koalicyjną

do góry

Nieco inny przypadek, ale były premier Wielkiej Brytanii został ostatnio ministrem
spraw zagranicznych.


-----
> Pewnych rzeczy byłemu prezydentowi juz nie wypada - np zajmować zbyt niskie
stanowisko

do góry

On Tue, 16 Jan 2024 18:28:29 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
> Kaczyński nie wykazywał się zdolnością koalicyjną nawet z Janem Olszewskim.

Ale z Lepperem sie udało. Przez dwa lata.

> -----
>> No ale wtedy PiS sie wykazal zdolnoscią koalicyjną

J.

do góry

On 2024-01-15, Olin <k...@a...w.stopce> wrote:
> Dnia Sun, 14 Jan 2024 03:32:09 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>
>> Kaczyński nie jest niestety kretynem. Jest też niestety raczej dobrym
>> strategiem. Patrząc z jego perspektywy wypromowanie kogoś takiego na
>> prezydenta jest dokładnie tym na co liczył te 6 lat temu. To był w końcu
>> wtedy politycznie nikt i pewnie nie bez powodu.
>
> Nie mam nic na poparcie swoich przemyśleń, ale po mojemu PiS w 2015 nie
> liczył na wygraną, więc wystawili byle kogo, bo Kaczyński bał się drugiej
> przegranej z Komorowskim, który według sondaży z początku roku miał wygrać
> już w pierwszej turze.
> Trzeba przyznać, że przyłożyli się do kampanii i objechali chyba wszystkie
> powiaty, a ludziom spodobało się, że ktoś ich zauważył.

Tak, tam tez o tym było. Ale dlaczego akurat Du-dę? Jakby to był ktos
bardziej znany to i szanse byłyby większe. A jak się spodziewali
porażki, to by tyle w ten proces nie inwestowali. Słowem, Duda wydaje mi
się jednak istotną częścią tej układanki. Przyjmując, że liczyli się z
wygraną, Kaczyński pewnie nie chciał na Prezydenta kogoś kto ma i własne
ambicje polityczne i charyzmę i jeszcze zdanie.

--
Marcin

do góry