-
1. Data: 2006-01-17 10:20:43
Temat: Zwolnienie nauczyciela (nagranie wideo)
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,3116272.ht
ml
"Gimnazjaliści z Solca Kujawskiego nagrali na telefonie komórkowym
film, na którym widać, jak nauczyciel szarpie jednego z nich. Choć
wszystko wskazuje na to, że była to uczniowska prowokacja, pedagog
stracił pracę
Film trwa kilkanaście sekund. Lekcja chemii, wyraźnie rozbawiona III
klasa gimnazjum. Nauczyciel Mariusz Zamorowski podchodzi do ucznia
Huberta K., bierze go za ramię, stanowczym ruchem podnosi i lekko
popycha przed siebie. Hubert parska śmiechem, jego rówieśnicy również.
Są nienaturalni, jakby mieli świadomość, że ktoś wszystko nagrywa.
(...)
Po lekcji uczniowie pokazali film z komórki dyrektorce szkoły Hannie
Elszyn.
- Kiedy zobaczyłam, jak szarpie chłopaka, uznałam, że nie może dłużej
u nas pracować - opowiada. - Zadzwoniłam do kuratorium, żeby się
poradzić, jak technicznie zakończyć z nim współpracę. Szkoła zwolniła
go w trybie natychmiastowym.
- Doprowadziła pani do konfrontacji?
- Nie.
- Spytała nauczyciela o jego wersję wydarzeń?
- Wystarczył film. Już wcześniej docierały do mnie sygnały o tym, że
obrażał uczniów."
Co na to zwolnienie prawo? Bo prywatnie to mi się nóż w kieszeni
otwiera.
Renata
-
2. Data: 2006-01-17 10:39:17
Temat: Re: Zwolnienie nauczyciela (nagranie wideo)
Od: Johnson <j...@n...pl>
Renata Gołębiowska napisał(a):
[ciach ...]
Myślę że w przyszłości matka Huberta dostanie od niego łomot, to
przemyśli swoje zachowanie.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Nie należy lekceważyć drobnostek, bo od nich zależy doskonałość."
-
3. Data: 2006-01-17 11:10:27
Temat: Re: Zwolnienie nauczyciela (nagranie wideo)
Od: "mgma" <m...@n...pl>
Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrndsphk6.eok.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
waw.pl...
> http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,3116272.ht
ml
>
> "Gimnazjaliści z Solca Kujawskiego nagrali na telefonie komórkowym
> film, na którym widać, jak nauczyciel szarpie jednego z nich. Choć
> wszystko wskazuje na to, że była to uczniowska prowokacja, pedagog
> stracił pracę
>
> Film trwa kilkanaście sekund. Lekcja chemii, wyraźnie rozbawiona III
> klasa gimnazjum. Nauczyciel Mariusz Zamorowski podchodzi do ucznia
> Huberta K., bierze go za ramię, stanowczym ruchem podnosi i lekko
> popycha przed siebie. Hubert parska śmiechem, jego rówieśnicy również.
> Są nienaturalni, jakby mieli świadomość, że ktoś wszystko nagrywa.
> (...)
> Po lekcji uczniowie pokazali film z komórki dyrektorce szkoły Hannie
> Elszyn.
>
> - Kiedy zobaczyłam, jak szarpie chłopaka, uznałam, że nie może dłużej
> u nas pracować - opowiada. - Zadzwoniłam do kuratorium, żeby się
> poradzić, jak technicznie zakończyć z nim współpracę. Szkoła zwolniła
> go w trybie natychmiastowym.
>
> - Doprowadziła pani do konfrontacji?
>
> - Nie.
>
> - Spytała nauczyciela o jego wersję wydarzeń?
>
> - Wystarczył film. Już wcześniej docierały do mnie sygnały o tym, że
> obrażał uczniów."
>
>
> Co na to zwolnienie prawo? Bo prywatnie to mi się nóż w kieszeni
> otwiera.
>
> Renata
Myślę, że powinien odwołać się do sądu pracy.
-
4. Data: 2006-01-17 11:26:34
Temat: Re: Zwolnienie nauczyciela (nagranie wideo)
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
>> Co na to zwolnienie prawo? Bo prywatnie to mi się nóż w kieszeni
>> otwiera.
> Myślę, że powinien odwołać się do sądu pracy.
ale z drugiej strony on nie ma prawa podniesc reki na ucznia cokolwiek by
sie dzialo(chyba ze w obronie koniecznej), jezlei sie nad nim znecaja
psychicznie,
policja jest od tego po uprzednim powiadomieniu dyrektora.
Oboje powinni opuscic szkole.
P.
-
5. Data: 2006-01-17 11:29:18
Temat: Re: Zwolnienie nauczyciela (nagranie wideo)
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Renata Gołębiowska napisał(a):
> - Kiedy zobaczyłam, jak szarpie chłopaka, uznałam, że nie może dłużej
> u nas pracować - opowiada. - Zadzwoniłam do kuratorium, żeby się
> poradzić, jak technicznie zakończyć z nim współpracę. Szkoła zwolniła
> go w trybie natychmiastowym.
>
> - Doprowadziła pani do konfrontacji?
>
> - Nie.
>
> - Spytała nauczyciela o jego wersję wydarzeń?
>
> - Wystarczył film. Już wcześniej docierały do mnie sygnały o tym, że
> obrażał uczniów."
>
>
> Co na to zwolnienie prawo? Bo prywatnie to mi się nóż w kieszeni
> otwiera.
A sadzisz, ze istnieja okolicznosci uprawniajace nauczyciela do
zaatakowania fizycznie ucznia?
IMO jedyna istniejaca okolicznosc ktora moze usprawiedliwic szarpanie
ucznia, to taka kiedy uczen zaatakuje nauczyciela i ten w ramach obrony
koniecznej bedzie z nim walczyl - o ile wiem takiej sytuacji tam nie bylo.
Natomiast nie ma zadnej innej sytuacji kiedy nauczyciel moze bez
naruszania jego obowiazkow i bez zlamania prawa atakowac ucznia.
O ile wiem, to pracodawca nie jest zadnym ogranem sadowniczym ktory ma
obowiazek organizowac konfrontacje, okazania, dochodzenia, gwaranotwac
prawo do obrony itp itd.
Pracodaca dostal film na ktorym nauczyciel w pracy popelnil przestepstwo
i za to zostal dyscyplinarnie zwolniony.
-
6. Data: 2006-01-17 11:36:44
Temat: Re: Zwolnienie nauczyciela (nagranie wideo)
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <dqiktq$qnu$1@news.task.gda.pl>, Tomasz Pyra wrote:
> A sadzisz, ze istnieja okolicznosci uprawniajace nauczyciela do
> zaatakowania fizycznie ucznia?
Ja nie o tym. Ja o podstawie prawnej do zwolnienia nauczyciela w
opisany sposób.
Renata
-
7. Data: 2006-01-17 11:50:34
Temat: Re: Zwolnienie nauczyciela (nagranie wideo)
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Renata Gołębiowska napisał(a):
> In article <dqiktq$qnu$1@news.task.gda.pl>, Tomasz Pyra wrote:
>
>
>>A sadzisz, ze istnieja okolicznosci uprawniajace nauczyciela do
>>zaatakowania fizycznie ucznia?
>
>
> Ja nie o tym. Ja o podstawie prawnej do zwolnienia nauczyciela w
> opisany sposób.
No dyscyplinarnie.
Uczniowie sie skarzyli juz wczesniej (wiec to nawet nie jednorazowy
wybryk), przychodzi kolejna skarga z filmem na ktorym nauczyciel
popelnia przestepstwo, a przynajmniej najciezsze z mozliwych naruszenie
obowiazkow sluzbowych i dostaje zwolnienie dycyplinarne.
Jezeli nauczyciel uwaza, ze nie naruszyl swoich obowiazkow, zajecia
prowadzil zgodnie z obowiazujacym go prawem, a sflimowanego wydarzenia
nigdy nie bylo, to moze sie zapewne w jakims tam formalnym trybie od
decyzji.
-
8. Data: 2006-01-17 12:01:07
Temat: Re: Zwolnienie nauczyciela (nagranie wideo)
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
In article <dqim5m$6ek$1@news.task.gda.pl>, Tomasz Pyra wrote:
> Renata Gołębiowska napisał(a):
>> Ja nie o tym. Ja o podstawie prawnej do zwolnienia nauczyciela w
>> opisany sposób.
>
> No dyscyplinarnie.
> Uczniowie sie skarzyli juz wczesniej (wiec to nawet nie jednorazowy
> wybryk), przychodzi kolejna skarga z filmem na ktorym nauczyciel
> popelnia przestepstwo, a przynajmniej najciezsze z mozliwych naruszenie
> obowiazkow sluzbowych i dostaje zwolnienie dycyplinarne.
No ale ja o podstawę pytam, a nie o wynurzenia prywatne. Chcesz to się
dziel, ale to czym ja jestem zainteresowana to ustawy, paragrafy i
artykuły. Czyli jakie dokumenty prawne traktują o zwolnieniu
dyscyplinarnym nauczyciela (bo w przypadku nauczycieli może być
inaczej, wszak mają przecież swoją odrębną KN): kiedy, jak, kto.
Renata
-
9. Data: 2006-01-17 12:11:09
Temat: Re: Zwolnienie nauczyciela (nagranie wideo)
Od: scream <n...@p...pl>
Tomasz Pyra napisał(a):
> Uczniowie sie skarzyli juz wczesniej (wiec to nawet nie jednorazowy
> wybryk), przychodzi kolejna skarga z filmem na ktorym nauczyciel
> popelnia przestepstwo
Poczekaj, nie tak szybko. Przeczytaj Art. 217 par. 2 i 3 KK. A dyrektor
szkoły nie jest tu od karania za takie rzeczy.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
10. Data: 2006-01-17 12:19:06
Temat: Re: Zwolnienie nauczyciela (nagranie wideo)
Od: Herbi <z...@o...pl>
Dnia 17 sty o godzinie 12:29, na pl.soc.prawo, Tomasz Pyra napisał(a):
> A sadzisz, ze istnieja okolicznosci uprawniajace nauczyciela do
> zaatakowania fizycznie ucznia?
Zaatakowania?
Podniesienie gnojka za pomocą uchwycenia ramienia?
Kiedy ty kończyłeś szkołę? W moich czasach niczym nadzwyczajnym nie było
jak nauczyciel/ka podeszła i szarpnęła za ucho nawet. Ale to pokolenie
posiada szacunek dla ludzi i otoczenia.
Obecnie to tylko gnojarstwo w kapturach na głowach wystające przed klatkami
schodowymi i z komórkami w rękach czeka co by komu zakosić, wpieprzyć, a w
szkole by dokopać nielubianemu belfrowi i 'skorzystać z niebieskiego
telefonu'.
Ja pie...le. Gnojom się wydaje że są nietykalni, śmieją się nauczycielowi w
nos, wsadzają kosze na śmieci na głowę - a ty pitolisz o 'ataku'.
Dyrektorka postąpiła jak głupia ci.....a i tyle - boi się o swoja posadkę.
Lekarze, inne grupy zawodowe swoje środowisko kryją, bronią - a pewne grupy
zawodowe wzajemnie by sobie oczy wykoli.
--
Herbi
17-01-2006 13:19:03