-
1. Data: 2024-01-17 17:31:24
Temat: Znów poszukiwania telefony
Od: Shrek <...@w...pl>
https://wiadomosci.wp.pl/doszlo-do-zaniedbania-ewa-p
otocka-zmarla-po-dobie-poszukiwan-6985679186524864a
Znów małopolska. Tak jak wrocławskapolicja słynie ze śmierci na
lusonariatach, tak widać małopolskie kulsony są na bakier z
poszukiwaniami osób.
No ja pierdolę - kulosny nie znalazły przez 24 godziny osoby z którą był
kontakt telefoniczny... I ta zamarła na śmierć... Kurwa, nie wiem co
jeszcze można powiedzieć...
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
2. Data: 2024-01-17 18:07:15
Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
Od: Monika Głowacka <m...@g...pl>
W dniu 2024-01-17 o 17:31, Shrek pisze:
> https://wiadomosci.wp.pl/doszlo-do-zaniedbania-ewa-p
otocka-zmarla-po-dobie-poszukiwan-6985679186524864a
>
> Znów małopolska. Tak jak wrocławskapolicja słynie ze śmierci na
> lusonariatach, tak widać małopolskie kulsony są na bakier z
> poszukiwaniami osób.
>
> No ja pierdolę - kulosny nie znalazły przez 24 godziny osoby z którą był
> kontakt telefoniczny... I ta zamarła na śmierć... Kurwa, nie wiem co
> jeszcze można powiedzieć...
Czy na grupie pl.soc.prawo ktoś z Was pisał na temat dotyczący danych
pozyskanych od operatora? Mianowicie, przeczytałam tam, że dane te są w
takiej formie, że nie da się ich od razu odczytać. Czy to znaczy, że nie
da się na ich podstawie online śledzić telefonu?
Jeśli tak, to dlaczego? Czy to wynika z przepisów prawa, czy może z
technicznych ograniczeń?
-
3. Data: 2024-01-17 18:08:51
Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
Od: n...@o...pl
Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
> No ja pierdolę - kulosny nie znalazły przez 24 godziny osoby z którą był
> kontakt telefoniczny... I ta zamarła na śmierć... Kurwa, nie wiem co
> jeszcze można powiedzieć...
Czekamy na głos policmajstra. Na pewno padnie sensowne wytłumaczenie.
A nawiasem brak jakiegoś lokalizatora w telefonie chorej na cukrzycę to nie
wiem jak skomentować.
-
4. Data: 2024-01-17 18:13:40
Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.01.2024 o 18:07, Monika Głowacka pisze:
> Czy na grupie pl.soc.prawo ktoś z Was pisał na temat dotyczący danych
> pozyskanych od operatora? Mianowicie, przeczytałam tam, że dane te są w
> takiej formie, że nie da się ich od razu odczytać. Czy to znaczy, że nie
> da się na ich podstawie online śledzić telefonu?
Robert dużo pisał ale nic konkretnego nie napisał (poza tym żeby
przeczytać rozporządzenie). Jak to w praktyc wygląda i co konkretnie
dostają nie napisał.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
5. Data: 2024-01-17 18:21:01
Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.01.2024 o 18:08, n...@o...pl pisze:
> A nawiasem brak jakiegoś lokalizatora w telefonie chorej na cukrzycę to nie
> wiem jak skomentować.
Wiesz, to trochę kwestia prywatności - nie każdy ma ochotę się dzielić
swoją lokalizacją - nie wiemy jakie miał relację z rodziną. Ja na wrazie
czego po prostu znam hasło do googla matki i w razie czego ją znajdę, a
i on wie, że nie będę tego robił bez powodu bo przecież jej się
wyświetli że ktoś lokalizował telefon. No ale tak jak piszę zależy to
od stosunków z rodziną.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
6. Data: 2024-01-17 18:25:10
Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 17 Jan 2024 18:08:51 +0100, n...@o...pl wrote:
> Shrek <...@w...pl> napisał(-a):
>
>> No ja pierdolę - kulosny nie znalazły przez 24 godziny osoby z którą był
>> kontakt telefoniczny... I ta zamarła na śmierć... Kurwa, nie wiem co
>> jeszcze można powiedzieć...
>
> Czekamy na głos policmajstra. Na pewno padnie sensowne wytłumaczenie.
Przeciez pisał - lokalizowanie jest niedokładne i powolne.
I się potwierdziło.
> A nawiasem brak jakiegoś lokalizatora w telefonie chorej na cukrzycę to nie
> wiem jak skomentować.
A była chora na cukrzycę? Poważny stan ?
J.
-
7. Data: 2024-01-17 19:16:50
Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 17 Jan 2024 18:07:15 +0100, Monika Głowacka wrote:
> W dniu 2024-01-17 o 17:31, Shrek pisze:
>> https://wiadomosci.wp.pl/doszlo-do-zaniedbania-ewa-p
otocka-zmarla-po-dobie-poszukiwan-6985679186524864a
>> No ja pierdolę - kulosny nie znalazły przez 24 godziny osoby z którą był
>> kontakt telefoniczny... I ta zamarła na śmierć... Kurwa, nie wiem co
>> jeszcze można powiedzieć...
>
> Czy na grupie pl.soc.prawo ktoś z Was pisał na temat dotyczący danych
Dyskutowalismy niedawno dość szeroko, przy okazji smierci
Natalii/nastolatki z Andrychowa.
> pozyskanych od operatora? Mianowicie, przeczytałam tam, że dane te są w
> takiej formie, że nie da się ich od razu odczytać. Czy to znaczy, że nie
> da się na ich podstawie online śledzić telefonu?
> Jeśli tak, to dlaczego? Czy to wynika z przepisów prawa, czy może z
> technicznych ograniczeń?
Przede wszystkim są dwie, a nawet trzy sytuacje.
-jak obywatel nie dzwoni na 112, to minister nakazał operatorom
gromadzic informację do jakich stacji bazowych był telefon zalogowany.
I niewiele wiecej, wieć oni więcej nie zapisują, i lokalizacja jest
badzo niedokładna. "W polu" to moze być kilkanascie km, bo o tyle, a
nawet więcej, moga być odległe inne BTS. W dodatku może być do
dostępne z duzym opóźnieniem, bo operator ma gromadzic, a udostępniać
na żądanie.
-jak obywatel dzwoni na numer alarmowy, to są inne przepisy.
Operator go lokalizuje i przekazuje do 112 lokalizację. W dodatku
jest europejska dyrektywa 2002/22/WE, nakładająca taki obowiązek.
Ale nie mówi jak dokładnie. Jest też podobny amerykanski przepis, ale
obowiązuje tylko w USA.
Po pewnej aferze Litwa się zawzięła i podobno lokalizuje z
dokładnoscią do 50m. A my chyba dalej tylko stację bazową.
-kolejna dyrektywa dotyczy samochodów, które w razie wypadku same
dzwonią na 112 i przekazują pozycję GPS. Tylko te nowsze, ale uważaj -
samochód na ciebie doniesie :-)
-w starym systemie GSM, tzw TDMA, siec w trakcie połączenia musiała
znac odległość telefonu od stacji bazowej z dokładnością ok 500m.
Jak były trzy BTS w zasięgu, to można było lokalizować z podobną
dokładnoscią. Ale jak "w polu" był tylko jeden?
-od systemu TDMA operatorzy odeszli i stosują nowsze. A w nich chyba
nie trzeba tak mierzyć, to i nie ma takich danych.
-AML ...
https://www.prawo.pl/prawo/numer-112-po-wyroku-tsue-
obowiazek-dokladnej-lokalizacji,468898.html
https://en.wikipedia.org/wiki/Advanced_Mobile_Locati
on
tylko jesli dobrze rozumiem, to telefon wysyła pozycję, jak stwierdzi,
ze osoba dzwoni na 112. Oczywiscie musi byc odpowiednio "smart".
I to Litwa wdrożyła?
GPS w telefonie też nie zawsze działa.
-U siebie w ustawieniach lokalizacji, mam dwie ciekawe opcje:
-"udostępnij informacje o lokalizacji operatorowi"
-"usługa lokalizacji dla połączeń alarmowych".
to chyba wlasnie to AML ... albo i nie - ELS
https://support.google.com/accounts/answer/3467281?h
l=pl
-jak masz Androida, to Google cię śledzi. Lokalizuje telefon i sobie
zapisuje. No ale to google wie, a nie policja.
Albo już nie
https://www.telepolis.pl/wiadomosci/aplikacje/google
-maps-historia-lokalizacji-policja
https://www.pb.pl/google-nie-bedzie-informowac-polic
ji-o-uzytkownikach-ktorzy-znalezli-sie-blisko-miejsc
-zbrodni-1203414
-jest też troche różnych aplikacji do lokalizowania, ale to trzeba je
zainstalować i może uruchomić. No i raczej nie meldują policji.
To jak - można Pegassusa zainstalować każdemu i zdalnie? :-)
Aaa - on tylko na smartfony.
J.
-
8. Data: 2024-01-17 19:24:50
Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.01.2024 o 19:16, J.F pisze:
> Przede wszystkim są dwie, a nawet trzy sytuacje.
> -jak obywatel nie dzwoni na 112, to minister nakazał operatorom
> gromadzic informację do jakich stacji bazowych był telefon zalogowany.
> I niewiele wiecej, wieć oni więcej nie zapisują, i lokalizacja jest
> badzo niedokładna. "W polu" to moze być kilkanascie km, bo o tyle, a
> nawet więcej, moga być odległe inne BTS. W dodatku może być do
> dostępne z duzym opóźnieniem, bo operator ma gromadzic, a udostępniać
> na żądanie.
>
> -jak obywatel dzwoni na numer alarmowy, to są inne przepisy.
> Operator go lokalizuje i przekazuje do 112 lokalizację. W dodatku
> jest europejska dyrektywa 2002/22/WE, nakładająca taki obowiązek.
> Ale nie mówi jak dokładnie. Jest też podobny amerykanski przepis, ale
> obowiązuje tylko w USA.
> Po pewnej aferze Litwa się zawzięła i podobno lokalizuje z
> dokładnoscią do 50m. A my chyba dalej tylko stację bazową.
Już pomijając, że nie wiemy czy to co robert mówi jest prawdą, a
zazwyczaj się z nią mija w stopniu znacznym (a nic konkretnego nie
powiedział, tylko się odwoływał do rozporządzenia, które określa
minimalne warunki), to jeśli rzeczywiście do lokalizacja jak dzwonisz na
112 jest dokładniejsza od tej jak występują służby (nie wierzę), to
można było po prostu poprosić babkę żeby na 112 zadzwoniła.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
9. Data: 2024-01-17 19:50:03
Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 17 Jan 2024 19:24:50 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 17.01.2024 o 19:16, J.F pisze:
>> Przede wszystkim są dwie, a nawet trzy sytuacje.
>> -jak obywatel nie dzwoni na 112, to minister nakazał operatorom
>> gromadzic informację do jakich stacji bazowych był telefon zalogowany.
>> I niewiele wiecej, wieć oni więcej nie zapisują, i lokalizacja jest
>> badzo niedokładna. "W polu" to moze być kilkanascie km, bo o tyle, a
>> nawet więcej, moga być odległe inne BTS. W dodatku może być do
>> dostępne z duzym opóźnieniem, bo operator ma gromadzic, a udostępniać
>> na żądanie.
>>
>> -jak obywatel dzwoni na numer alarmowy, to są inne przepisy.
>> Operator go lokalizuje i przekazuje do 112 lokalizację. W dodatku
>> jest europejska dyrektywa 2002/22/WE, nakładająca taki obowiązek.
>> Ale nie mówi jak dokładnie. Jest też podobny amerykanski przepis, ale
>> obowiązuje tylko w USA.
>> Po pewnej aferze Litwa się zawzięła i podobno lokalizuje z
>> dokładnoscią do 50m. A my chyba dalej tylko stację bazową.
>
> Już pomijając, że nie wiemy czy to co robert mówi jest prawdą, a
> zazwyczaj się z nią mija w stopniu znacznym (a nic konkretnego nie
> powiedział, tylko się odwoływał do rozporządzenia, które określa
> minimalne warunki), to jeśli rzeczywiście do lokalizacja jak dzwonisz na
> 112 jest dokładniejsza od tej jak występują służby (nie wierzę), to
Policja to raczej występuje o lokalizacje na długo po fakcie, bo
złapali podejrzanego i trzeba sprawdzic co zrobił. A operator nie
przechowuje nie wiadomo jak dokladnie.
Ale pamiętasz wątek odszukania telefonu ministra ... dało sie trafic
do biurka czy pokoju. Ale nie bardzo wiadomo jak.
> można było po prostu poprosić babkę żeby na 112 zadzwoniła.
Mozna było.
Ale jeśli nie jest dokładniej, to nie ma sensu prosić :-)
O, helikopter można było sprowadzic, tego by raczej nie przegapiła :-)
Albo race sygnalizacyjne strzelać.
Jesli miała smartfona, to można było pokierować i uzyskac pozycję GPS,
ale jak nie miała, albo mocno niekomputerowa ...
Choc wcale nie jest to uzyskanie takie łatwe - a przynajmniej kiedys
nie było.
J.
-
10. Data: 2024-01-17 19:58:25
Temat: Re: Znów poszukiwania telefony
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.01.2024 o 19:50, J.F pisze:
>> Już pomijając, że nie wiemy czy to co robert mówi jest prawdą, a
>> zazwyczaj się z nią mija w stopniu znacznym (a nic konkretnego nie
>> powiedział, tylko się odwoływał do rozporządzenia, które określa
>> minimalne warunki), to jeśli rzeczywiście do lokalizacja jak dzwonisz na
>> 112 jest dokładniejsza od tej jak występują służby (nie wierzę), to
>
> Policja to raczej występuje o lokalizacje na długo po fakcie, bo
> złapali podejrzanego i trzeba sprawdzic co zrobił.
Ale to raczej kwestia policji że nie występuje.
> Ale pamiętasz wątek odszukania telefonu ministra ... dało sie trafic
> do biurka czy pokoju. Ale nie bardzo wiadomo jak.
Czyli dalej nie wiemy o co może wystąpic policja i jakie są tego
ograniczenia,
>> można było po prostu poprosić babkę żeby na 112 zadzwoniła.
>
> Mozna było.
> Ale jeśli nie jest dokładniej, to nie ma sensu prosić :-)
No ale robert niejasno dawał do zrozumienia, że możliwości są inne.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!