-
1. Data: 2024-01-16 13:05:36
Temat: list do zmarlego
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Przyszedł polecony.
Ale adresat już nie żyje.
Czy rodzina ma prawo odebrać taki list?
Zeby było ciekawiej, to od jakiejs kancelarii adwokackiej ...
ale czy poczta ma prawo ujawnic rodzinie od kogo ten list?
A chyba nie wiadomo - rachunek, testament, pozew, windykacja długu,
alimenty ...
J.
-
2. Data: 2024-01-16 15:30:32
Temat: Re: list do zmarlego
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.01.2024 o 13:05, J.F pisze:
> Przyszedł polecony. Ale adresat już nie żyje. Czy rodzina ma prawo
> odebrać taki list? Zeby było ciekawiej, to od jakiejs kancelarii
> adwokackiej ... ale czy poczta ma prawo ujawnic rodzinie od kogo ten
> list? A chyba nie wiadomo - rachunek, testament, pozew, windykacja
> długu, alimenty ...
Z prawnego punktu widzenia list powinien wrócić do nadawcy z informację,
że adresat zmarł. Z praktycznego, każdy domownik może list odebrać, choć
nie powinien. Ale nie przychodzi mi do głowy przepis karny, który by tu
można zastosować, albowiem tajemnica korespondencji dotyczy żywych.
--
(~) Robert Tomasik
-
3. Data: 2024-01-16 18:32:46
Temat: Re: list do zmarlego
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
Uważam, że wręcz powinna.
Chyba że pytasz o prawo paniętki z okienka do wysłania Ciebie do Lądynu.
Jakby co poprosić, żeby listonosz doręczył do drzwi mieszkania ponownie.
-----
> Czy rodzina ma prawo odebrać taki list?
-
4. Data: 2024-01-16 18:43:40
Temat: Re: list do zmarlego
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 16 Jan 2024 18:32:46 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
> Uważam, że wręcz powinna.
> Chyba że pytasz o prawo paniętki z okienka do wysłania Ciebie do Lądynu.
> Jakby co poprosić, żeby listonosz doręczył do drzwi mieszkania ponownie.
To sie chyba nie uda:
-nie, bo nie, nie mamy takiej usługi,
-prosic może tylko adresat :-)
-prosić musi na poczcie :-)
-trzeba siedziec i czekać na listonosza
> -----
>> Czy rodzina ma prawo odebrać taki list?
J.
-
5. Data: 2024-01-16 19:18:09
Temat: Re: list do zmarlego
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2024-01-16 o 15:30, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 16.01.2024 o 13:05, J.F pisze:
>> Przyszedł polecony. Ale adresat już nie żyje. Czy rodzina ma prawo
>> odebrać taki list? Zeby było ciekawiej, to od jakiejs kancelarii
>> adwokackiej ... ale czy poczta ma prawo ujawnic rodzinie od kogo ten
>> list? A chyba nie wiadomo - rachunek, testament, pozew, windykacja
>> długu, alimenty ...
>
> Z prawnego punktu widzenia list powinien wrócić do nadawcy z informację,
> że adresat zmarł.
Z prawnego nawet jak jest upoważnienie na poczcie, to ono wygasa
z chwilą śmierci.
Z praktycznego, każdy domownik może list odebrać, choć
> nie powinien.
Z praktycznego odbierałem (na upoważnienie) większość korespondencji
zmarłego ojca, przez jakieś dwa trzy miesiące, bo przychodziły urzędowe
zmiany stawek podatków, opłat czy jakieś informacje o stanie róźnych
spraw, które łatwiej było potem prostować przy kolejnych zmianach
właściciela.. Conajmniej połowa urzędów miała teoretyczniwe wiedzę
o śmierci, ale wiadomo, że w sprawach obywatelskich to monitorowanie stanu
życia obywatela nie odbywa się online :-)
Ale nie przychodzi mi do głowy przepis karny, który by tu
> można zastosować, albowiem tajemnica korespondencji dotyczy żywych.
Serio jest taki zapis, że dotyczy żywych? Czy sam to wymyśliłeś?
-
6. Data: 2024-01-16 20:37:40
Temat: Re: list do zmarlego
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
wtorek, 16 stycznia 2024 o 19:18:12 UTC+1 cef napisał(a):
> > Ale nie przychodzi mi do głowy przepis karny, który by tu
> > można zastosować, albowiem tajemnica korespondencji dotyczy żywych.
> Serio jest taki zapis, że dotyczy żywych? Czy sam to wymyśliłeś?
Pewnie wymyślił, ale zagadnienie w sumie ciekawe.
Bo czy zmarły ma jeszcze jakieś prawa?
Wszystkie prawa (i chyba też obowiązki), oprócz praw osobistych (swoją drogą ciekawe,
czy jest gdzieś jakiś ich katalog), zmarłego przechodzą na spadkobierców z chwilę
otwarcia
spadku, czyli śmierci spadkodawcy.
Osobiste wygasają.
Więc zmarły praw nie ma - bo i go nie ma.
Czy tajemnica korespondencji jest prawem?
W sumie to może jest "prawem osobistym"...
A jeśli nie, to spadkobiercy listy powinni móc odbierać.
A może tajemnica korespondencji wynika z prawa własności?
Kto właściwie jest "właścicielem" listu - nadawca czy adresat?
-
7. Data: 2024-01-16 20:51:19
Temat: Re: list do zmarlego
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.01.2024 o 19:18, cef pisze:
>> tajemnica korespondencji dotyczy żywych.
> Serio jest taki zapis, że dotyczy żywych? Czy sam to wymyśliłeś?
Sam. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego. Trochę trudno o
wniosek od zmarłego, choć nie jest to niemożliwe z procesowego punktu
widzenia. Po za tym, skąd wiadomo do kogo jest skierowane pismo, które
jest skierowane do zmarłego? Szkodliwość społeczna takiego działania
przeważnie jest znikoma.
--
(~) Robert Tomasik
-
8. Data: 2024-01-16 20:54:38
Temat: Re: list do zmarlego
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.01.2024 o 20:37, Dawid Rutkowski pisze:
> A może tajemnica korespondencji wynika z prawa własności?
Kto jest w właścicielem tajemnicy? - bo zaintrygowałeś mnie.
--
(~) Robert Tomasik
-
9. Data: 2024-01-16 21:42:17
Temat: Re: list do zmarlego
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-01-16, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 16.01.2024 o 13:05, J.F pisze:
>> Przyszedł polecony. Ale adresat już nie żyje. Czy rodzina ma prawo
>> odebrać taki list? Zeby było ciekawiej, to od jakiejs kancelarii
>> adwokackiej ... ale czy poczta ma prawo ujawnic rodzinie od kogo ten
>> list? A chyba nie wiadomo - rachunek, testament, pozew, windykacja
>> długu, alimenty ...
>
> Z prawnego punktu widzenia list powinien wrócić do nadawcy z informację,
> że adresat zmarł. Z praktycznego, każdy domownik może list odebrać, choć
> nie powinien. Ale nie przychodzi mi do głowy przepis karny, który by tu
> można zastosować, albowiem tajemnica korespondencji dotyczy żywych.
Wydaje się, że nadawca może nadal żyć.
--
Marcin
-
10. Data: 2024-01-16 22:12:38
Temat: Re: list do zmarlego
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
wtorek, 16 stycznia 2024 o 20:54:42 UTC+1 Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 16.01.2024 o 20:37, Dawid Rutkowski pisze:
> > A może tajemnica korespondencji wynika z prawa własności?
> Kto jest w właścicielem tajemnicy? - bo zaintrygowałeś mnie.
Własności listu, a nie tajemnicy, szerloku.