-
21. Data: 2011-03-24 10:09:56
Temat: Re: Wymeldowanie a sąd
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-24 11:03, Olgierd pisze:
> Dnia Thu, 24 Mar 2011 10:41:57 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
>> Ale takie doręczenie to "fikcja doręczenia", którą przecież można
>> wzruszyć. Warunkiem uznania tej fikcji jest awizacja pod adresem
>> zamieszkania, która w danym przypadku mogła nie nastąpić.
>
> No dobrze, ale skutkiem tejże fikcji jest wcale nie fikcyjny skutek w
> postaci prawomocnego nakazu :) Co proponujesz, by sąd uczynił z takim
> nakazem?
Uchylił klauzulę.
--
Liwiusz
-
22. Data: 2011-03-24 10:18:45
Temat: Re: Wymeldowanie a sąd
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 24 Mar 2011 11:09:56 +0100, Liwiusz napisał(a):
>>> Ale takie doręczenie to "fikcja doręczenia", którą przecież można
>>> wzruszyć. Warunkiem uznania tej fikcji jest awizacja pod adresem
>>> zamieszkania, która w danym przypadku mogła nie nastąpić.
>>
>> No dobrze, ale skutkiem tejże fikcji jest wcale nie fikcyjny skutek w
>> postaci prawomocnego nakazu Co proponujesz, by sąd uczynił z takim
>> nakazem?
>
> Uchylił klauzulę.
Zawsze jednak zostaje kwestia prawomocności rozstrzygnięcia. Ma to
istotny skutek także np. z punktu widzenia przerwania biegu przedawnienia
roszczenia.
--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl
-
23. Data: 2011-03-24 10:46:01
Temat: Re: Wymeldowanie a sąd
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-24 11:18, Olgierd pisze:
> Dnia Thu, 24 Mar 2011 11:09:56 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
>>>> Ale takie doręczenie to "fikcja doręczenia", którą przecież można
>>>> wzruszyć. Warunkiem uznania tej fikcji jest awizacja pod adresem
>>>> zamieszkania, która w danym przypadku mogła nie nastąpić.
>>>
>>> No dobrze, ale skutkiem tejże fikcji jest wcale nie fikcyjny skutek w
>>> postaci prawomocnego nakazu Co proponujesz, by sąd uczynił z takim
>>> nakazem?
>>
>> Uchylił klauzulę.
>
> Zawsze jednak zostaje kwestia prawomocności rozstrzygnięcia.
Jest raczej oczywiste, że skoro nie było prawidłowego doręczenia, to nie
ma również prawomocności.
>Ma to
> istotny skutek także np. z punktu widzenia przerwania biegu przedawnienia
> roszczenia.
Konkretnie jaki to ma związek?
--
Liwiusz
-
24. Data: 2011-03-24 10:55:47
Temat: Re: Wymeldowanie a sąd
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 24 Mar 2011 11:46:01 +0100, Liwiusz napisał(a):
>>> Uchylił klauzulę.
>>
>> Zawsze jednak zostaje kwestia prawomocności rozstrzygnięcia.
>
> Jest raczej oczywiste, że skoro nie było prawidłowego doręczenia, to nie
> ma również prawomocności.
No więc trzeba znaleźć sposób na podważenie czegoś, o czym sąd już
rozstrzygnął. Przecież sąd nie może wrzucić papieru do kosza.
>>Ma to
>> istotny skutek także np. z punktu widzenia przerwania biegu
>> przedawnienia roszczenia.
>
> Konkretnie jaki to ma związek?
Wierzyciel ma 10 lat na wykonanie orzeczenia.
I przepraszam, nieprawidłowo nazwałem to "przerwaniem biegu". To już inna
para kaloszy.
--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl
-
25. Data: 2011-03-24 11:18:29
Temat: Re: Wymeldowanie a sąd
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-24 11:55, Olgierd pisze:
> No więc trzeba znaleźć sposób na podważenie czegoś, o czym sąd już
> rozstrzygnął. Przecież sąd nie może wrzucić papieru do kosza.
I sąd nie ma sposobu na uchylenie takiej błędnej klauzuli?
>
>>> Ma to
>>> istotny skutek także np. z punktu widzenia przerwania biegu
>>> przedawnienia roszczenia.
>>
>> Konkretnie jaki to ma związek?
>
> Wierzyciel ma 10 lat na wykonanie orzeczenia.
> I przepraszam, nieprawidłowo nazwałem to "przerwaniem biegu". To już inna
> para kaloszy.
Zatem 10-letni termin będzie biegł od *prawidłowej* prawomocności
postępowania.
--
Liwiusz
-
26. Data: 2011-03-24 11:30:13
Temat: Re: Wymeldowanie a sąd
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 24 Mar 2011 12:18:29 +0100, Liwiusz napisał(a):
>> No więc trzeba znaleźć sposób na podważenie czegoś, o czym sąd już
>> rozstrzygnął. Przecież sąd nie może wrzucić papieru do kosza.
>
> I sąd nie ma sposobu na uchylenie takiej błędnej klauzuli?
No na pewno ma. Ale uprzednio należy wnieść środek zaskarżenia -- i o tym
jest ten wątek :)
>>> Konkretnie jaki to ma związek?
>>
>> Wierzyciel ma 10 lat na wykonanie orzeczenia. I przepraszam,
>> nieprawidłowo nazwałem to "przerwaniem biegu". To już inna para
>> kaloszy.
>
> Zatem 10-letni termin będzie biegł od *prawidłowej* prawomocności
> postępowania.
Owszem, pod warunkiem, że pozwany zaskarży nieprawidłowe orzeczenie.
--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl
-
27. Data: 2011-03-24 19:28:09
Temat: Re: Wymeldowanie a sąd
Od: goldi <m...@g...com>
On 24 Mar, 12:30, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Dnia Thu, 24 Mar 2011 12:18:29 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
> >> No więc trzeba znaleźć sposób na podważenie czegoś, o czym sąd już
> >> rozstrzygnął. Przecież sąd nie może wrzucić papieru do kosza.
>
> > I sąd nie ma sposobu na uchylenie takiej błędnej klauzuli?
>
> No na pewno ma. Ale uprzednio należy wnieść środek zaskarżenia -- i o tym
> jest ten wątek :)
>
> >>> Konkretnie jaki to ma związek?
>
> >> Wierzyciel ma 10 lat na wykonanie orzeczenia. I przepraszam,
> >> nieprawidłowo nazwałem to "przerwaniem biegu". To już inna para
> >> kaloszy.
>
> > Zatem 10-letni termin będzie biegł od *prawidłowej* prawomocności
> > postępowania.
>
> Owszem, pod warunkiem, że pozwany zaskarży nieprawidłowe orzeczenie.
>
> --
> :-) Olgierd
> Lege Artis ==http://olgierd.bblog.pl
Cóż, skoro nie było prawidłowego doręczenia, to żadne z orzeczeń nie
jest prawomocne - ani nakaz, ani postanowienie o nadaniu klauzuli
wykonalności. Zatem należy złożyć, bez konieczności przywracania
terminu, sprzeciw od nakazu i zażalenie na nadanie klauzuli
wykonalności (z wnioskiem o zawieszenie postępowania egzekucyjnego -
art. 821 par. 1 k.p.c.). Po uchyleniu postanowienia o nadaniu klauzuli
wykonalności wniosek o umorzenie postępowania egzekucyjnego - art. 825
pkt 2 k.p.c.
-
28. Data: 2011-03-25 16:30:31
Temat: Re: Wymeldowanie a sąd
Od: NieJorgnijSię <n...@n...pl>
> Rzeczywiście, ale nie za bardzo mi zależy na odróżnianiu jednego
> kryminalisty od drugiego - jednakowo siebie warci. :(
>
> --
> spp
Misiu, alboś durnowaty alboś abnegat do sześcianu. Jak ja cię pozwę o 300 zł
które rzekomo mi wisisz i wygram bo nie miałeś szans otrzymać wyroku i się
odwołać, znaczy że jesteś KRYMINALISTĄ. Żelazna logika. JAk u pisowców :)
-
29. Data: 2011-03-25 17:32:14
Temat: Re: Wymeldowanie a sąd
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2011-03-25 17:30, NieJorgnijSię pisze:
>
>> Rzeczywiście, ale nie za bardzo mi zależy na odróżnianiu jednego
>> kryminalisty od drugiego - jednakowo siebie warci. :(
>>
>> --
>> spp
>
> Misiu, alboś durnowaty alboś abnegat do sześcianu. Jak ja cię pozwę o
> 300 zł które rzekomo mi wisisz i wygram bo nie miałeś szans otrzymać
> wyroku i się odwołać, znaczy że jesteś KRYMINALISTĄ. Żelazna logika. JAk
> u pisowców :)
Może naucz się czytać ze zrozumieniem, tak od pierwszego postu?
Tam autor wyraźnie pisze że dług powstał przed rozwiązaniem umowy i
abonent jest go świadom - nie zaprzecza jego istnieniu.
Gimnazjaliści dają sobie radę z takimi tekstami, ale nie jorgnijsię
jeszcze nie. :):)
--
spp
-
30. Data: 2011-03-25 19:17:34
Temat: Re: Wymeldowanie a sąd
Od: "NieJorgnijSie" <t...@u...com>
Teraz sam się popisałeś głąbie. Zobacz KTO jest autorem. Uczyl Marcin
Marcina ... ech. Skoro ja jestem na poziomie gimnazjum to ciebie ciężko
gdziekolwiek sklasyfikować. EOT bo szkoda mojego czasu na matoła.