W dniu 2011-03-29 09:27, Olgierd pisze:
> Ale przecież postanowienie o stwierdzeniu prawomocności orzeczenia
> wydawane jest zwykle z urzędu.

nie jest, zresztą w ogóle rzadko jest wydawane
adnotacja na postanowieniu, że jest prawomocne (zdarzająca się w części
sądów), to nie postanowienie, a techniczna adnotacja
postanowienie o stwierdzeniu prawomocności orzeczenia jest zaskarżalne,
a więc powinno być uzasadnione


k.

do góry

Dnia Tue, 29 Mar 2011 09:46:28 +0200, kam napisał(a):

>> Ale przecież postanowienie o stwierdzeniu prawomocności orzeczenia
>> wydawane jest zwykle z urzędu.
>
> nie jest, zresztą w ogóle rzadko jest wydawane adnotacja na
> postanowieniu, że jest prawomocne (zdarzająca się w części sądów), to
> nie postanowienie, a techniczna adnotacja postanowienie o stwierdzeniu
> prawomocności orzeczenia jest zaskarżalne, a więc powinno być
> uzasadnione

No dobrze, ale tu mówimy o sytuacji, w której pozwany przekonał się --
np. kilkanaście miesięcy po wydaniu nakazu z klauzulą -- że coś takiego
miało miejsce: jest nakaz, zdaniem sądu prawomocny, no i komornik zaczyna
go szukać.

Więc co proponujesz w takiej sytuacji?

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

do góry

On 29 Mar, 10:07, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Dnia Tue, 29 Mar 2011 09:46:28 +0200, kam napisał(a):
>
> >> Ale przecież postanowienie o stwierdzeniu prawomocności orzeczenia
> >> wydawane jest zwykle z urzędu.
>
> > nie jest, zresztą w ogóle rzadko jest wydawane adnotacja na
> > postanowieniu, że jest prawomocne (zdarzająca się w części sądów), to
> > nie postanowienie, a techniczna adnotacja postanowienie o stwierdzeniu
> > prawomocności orzeczenia jest zaskarżalne, a więc powinno być
> > uzasadnione
>
> No dobrze, ale tu mówimy o sytuacji, w której pozwany przekonał się --
> np. kilkanaście miesięcy po wydaniu nakazu z klauzulą -- że coś takiego
> miało miejsce: jest nakaz, zdaniem sądu prawomocny, no i komornik zaczyna
> go szukać.
>
> Więc co proponujesz w takiej sytuacji?
>
> --
> :-) Olgierd
> Lege Artis ==http://olgierd.bblog.pl

Jeżeli nie było prawidłowego doręczenia, to nakaz zapłaty nie stał się
prawomocny, NAWET JEŻELI SĄD WYDAŁ POSTANOWIENIE O STWIERDZENIU
PRAWOMOCNOŚCI. Przesłanką konieczną uprawomocnienia się orzeczenia
jest w tym przypadku bezskuteczny upływ terminu do wniesienia
sprzeciwu (por. art. 363 par. 1 k.p.c. i art. 504 par. 2 k.p.c.). Sąd
Najwyższy słusznie przynajmniej dwukrotnie stwierdził, że bezzasadne
wydanie postanowienia o stwierdzeniu prawomocności nie prowadzi do
uprawomocnienia się orzeczenia (por. wyrok SN z dnia 4 marca 2008 r.,
IV CSK 465/07 i przywołanym w nim wyrok z dnia 5 lipca 2002 r., III
CKN 657/00). Co za tym idzie, takie "rzekomo prawomocne" orzeczenie
może być zaskarżone na ogólnych zasadach (w tym wypadku w drodze
sprzeciwu).

Zatem mamy do czynienia z sytuacją, w której sąd nadał klauzulę
wykonalności nieprawomocnemu orzeczeniu, a organ egzekucyjny prowadzi
postępowanie w oparciu o to nieprawomocne orzeczenia. W związku z tym
należy złożyć, bez konieczności przywracania terminu, sprzeciw od
nakazu i zażalenie na nadanie klauzuli wykonalności (z wnioskiem o
zawieszenie postępowania egzekucyjnego - art. 821 par. 1 k.p.c.). Po
uchyleniu postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności wniosek do
komornika o umorzenie postępowania egzekucyjnego - art. 825 pkt 2
k.p.c.

do góry

W dniu 2011-03-29 10:07, Olgierd pisze:
> No dobrze, ale tu mówimy o sytuacji, w której pozwany przekonał się --
> np. kilkanaście miesięcy po wydaniu nakazu z klauzulą -- że coś takiego
> miało miejsce: jest nakaz, zdaniem sądu prawomocny, no i komornik zaczyna
> go szukać.
>
> Więc co proponujesz w takiej sytuacji?

wnieść sprzeciw zawierający argumentację, że został złożony w terminie
równocześnie zażalenie na nadanie klauzuli wykonalności (jeśli termin
jeszcze nie upłynął)

k.

do góry

On Sat, 26 Mar 2011, spp wrote:

> Nie jestem aż tak drobiazgowy - użyję więc słowa 'przestępca', w obu
> przypadkach. ;)

Apeluję żeby trzymać się tej (antyflejmowej) wersji ;)

pzdr, Gotfryd

do góry