-
1. Data: 2007-11-16 21:09:41
Temat: Własna blokada?
Od: "Michał K." <k...@w...pl>
Witam.
Pytanie czysto teoretyczne, po prostu jestem ciekaw jak to wygląda od
strony prawnej, bo nie mam pojęcia.
Jest firma. Firma dzierżawi od miasta ileś tam miejsc parkingowych.
Wywiesza kilka widocznych tablic informujących o tym, że miejsca te są
tylko dla pracowników firmy. Okoliczni mieszkańcy uparcie parkują na
"firmowych" miejscach. Firma zakłada blokadę podobną do tej, których
używa straż miejska. I co się dzieje potem?
Z góry dzięki za pomoc.
-
2. Data: 2007-11-16 22:19:30
Temat: Re: Własna blokada?
Od: KsZZysiek <kszysiek@__tlen.pl>
> "firmowych" miejscach. Firma zakłada blokadę podobną do tej, których
> używa straż miejska. I co się dzieje potem?
To quiz dla wróżek ? Czy po prostu poprawisz pytanie ?
--
Krzysztof, Kraków, http://kp.oz.pl
-
3. Data: 2007-11-16 22:55:40
Temat: Re: Własna blokada?
Od: "Art" <T...@z...adres.poczty.pl>
Michał K. wrote:
> Witam.
> Pytanie czysto teoretyczne, po prostu jestem ciekaw jak to wygląda od
> strony prawnej, bo nie mam pojęcia.
> Jest firma. Firma dzierżawi od miasta ileś tam miejsc parkingowych.
> Wywiesza kilka widocznych tablic informujących o tym, że miejsca te są
> tylko dla pracowników firmy. Okoliczni mieszkańcy uparcie parkują na
> "firmowych" miejscach. Firma zakłada blokadę podobną do tej, których
> używa straż miejska. I co się dzieje potem?
> Z góry dzięki za pomoc.
Potem delikwent nie może odjechać..
I dalej normalnie, wzywa policję - potem ewentualnie jeździ taksówką po
mieście, wzywa fachowca od zdejmowania blokad a na końcu dostajesz rachunek
do zapłacenia i ewentualny pozew do sądu
-
4. Data: 2007-11-17 00:08:57
Temat: Re: Własna blokada?
Od: Qbek <q...@w...pl>
On 16 Lis, 23:55, "Art" <T...@z...adres.poczty.pl> wrote:
> Michał K. wrote:
> > Witam.
> > Pytanie czysto teoretyczne, po prostu jestem ciekaw jak to wygląda od
> > strony prawnej, bo nie mam pojęcia.
> > Jest firma. Firma dzierżawi od miasta ileś tam miejsc parkingowych.
> > Wywiesza kilka widocznych tablic informujących o tym, że miejsca te są
> > tylko dla pracowników firmy. Okoliczni mieszkańcy uparcie parkują na
> > "firmowych" miejscach. Firma zakłada blokadę podobną do tej, których
> > używa straż miejska. I co się dzieje potem?
> > Z góry dzięki za pomoc.
>
> Potem delikwent nie może odjechać..
> I dalej normalnie, wzywa policję - potem ewentualnie jeździ taksówką po
> mieście, wzywa fachowca od zdejmowania blokad a na końcu dostajesz rachunek
> do zapłacenia i ewentualny pozew do sądu
Może straci kontrakt nie podpisując umowy z kontrahentem z tego powodu
- i firma zakładająca blokady zapłaci mu jego utracony zysk. Może
uszkodzi sobie samochód ruszając, firma będzie zobowiązana pokryć
koszty.
-
5. Data: 2007-11-17 06:43:00
Temat: Re: Własna blokada?
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "Michał K." <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:73e0d7af-bbe7-44cc-8dfa-71a09639bd09@b15g2000hs
a.googlegroups.com...
>"firmowych" miejscach. Firma zakłada blokadę podobną do tej, których
>używa straż miejska. I co się dzieje potem?
>Z góry dzięki za pomoc.
A nie prościej i bezpiecznij postawić otwierane słupki? Albo wynająć
emeryta, który będzie pilnował tych miejsc?
IMHO prywatna blokada na koła to niebezpieczny pomysł. Zaraz znajdzie się
ktoś, komu np. uszkodziła samochód.
Pozdrawiam
Czabu
-
6. Data: 2007-11-17 08:58:43
Temat: Re: Własna blokada?
Od: Any User <u...@a...pl>
>> "firmowych" miejscach. Firma zakłada blokadę podobną do tej, których
>> używa straż miejska. I co się dzieje potem?
>> Z góry dzięki za pomoc.
>
> A nie prościej i bezpiecznij postawić otwierane słupki? Albo wynająć
> emeryta, który będzie pilnował tych miejsc?
> IMHO prywatna blokada na koła to niebezpieczny pomysł. Zaraz znajdzie
> się ktoś, komu np. uszkodziła samochód.
A tak z ciekawości: jaka jest różnica pomiędzy założeniem blokady przez
firmę prywatną, i przez straż miejską?
--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
-
7. Data: 2007-11-17 09:13:47
Temat: Re: Własna blokada?
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sat, 17 Nov 2007 09:58:43 +0100, Any User napisał(a):
> A tak z ciekawości: jaka jest różnica pomiędzy założeniem blokady przez
> firmę prywatną, i przez straż miejską?
Taka sama jak między aresztowaniem przez sąd na wniosek prokuratury, a
uwięzieniem sąsiada w piwnicy.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/
-
8. Data: 2007-11-17 09:17:00
Temat: Re: Własna blokada?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Michał K." <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:73e0d7af-bbe7-44cc-8dfa-71a09639bd09@b15g2000hs
a.googlegroups.com...
Dalej, to pracownik firmy ma kłopoty z uwagi na fakt, że w zależności od
miejscowych zwyczajów dopuścił się wykroczenia (czynienie cudzej rzeczy
niezdatnej do użytku - art. 124 kw) lub przestępstwo (wykonywanie czynności
zastrzeżonej dla funkcjonariusza publicznego - art. 227 kk).
Zaopatrzeniowiec ma zarzuty (bo kupił blokady) o pomocnictwo, a prezes o
sprawstwo kierownicze (bo wydał polecenie). Jak kierujący będzie miał czas
i ochotę, to wydrze od wymienionych wspólnie i w porozumieniu spore
odszkodowanie równowarte cenom taksówek. No i ewentualnie zapłaci mandat za
parkowanie w miejscu zabronionym, o ile jest ono odpowiednio oznakowane
zgodnie z PoRD. To by było tyle przepowiedni.
W praktyce ustawić takie składane słupki. Cena zbliżona do blokady, a nie
naruszają prawa.
-
9. Data: 2007-11-17 09:27:05
Temat: Re: Własna blokada?
Od: Any User <u...@a...pl>
>> A tak z ciekawości: jaka jest różnica pomiędzy założeniem blokady przez
>> firmę prywatną, i przez straż miejską?
>
> Taka sama jak między aresztowaniem przez sąd na wniosek prokuratury, a
> uwięzieniem sąsiada w piwnicy.
Ale mi chodzi raczej o to, że blokada założona przez straż miejską
również może uszkodzić komuś samochód itd. - co wtedy?
--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com
-
10. Data: 2007-11-17 09:30:12
Temat: Re: Własna blokada?
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sat, 17 Nov 2007 10:27:05 +0100, Any User napisał(a):
>> Taka sama jak między aresztowaniem przez sąd na wniosek prokuratury, a
>> uwięzieniem sąsiada w piwnicy.
>
> Ale mi chodzi raczej o to, że blokada założona przez straż miejską
> również może uszkodzić komuś samochód itd. - co wtedy?
Jeśli uszkodzą przy zakładaniu to odszkodowanie. Jeśli klient będzie
chciał odjechać z blokadą to jego sprawa, a jeszcze będzie miał problem
ze względu na uszkodzenie mienia itd.
Jakiś czas temu we Wrocławiu była sprawa, gość przychodzi, patrzy
blokada, ale kiepsko założona, więc zdjął, do bagażnika i odwiózł na SM.
A oni jemu, zamiast podziękować, sprawę założyli.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/