> Może opublikuj pozew i weksel to zobaczymy czy sędzia dostał zaćmienia czy
> to jednak nielogiczność po stronie powoda.

Opublikowałem wcześniej - wyżej w wątku jest link do pozwu oraz weksel...

do góry

> "Roszczenie o odsetki powstaje od chwili opóźnienia i dotyczy okresu aż do
> momentu, gdy dłużnik spełni świadczenie pieniężne (zob. T. Dybowski, A.
> Pyrzyńska (w:) System..., s. 258; K. Zagrobelny (w:) Kodeks..., s. 862).
> Odsetki przysługują więc zgodnie z art. 481 § 1 k.c. za czas opóźnienia.
> Dlatego stają się wymagalne począwszy od bezskutecznego upływu terminu
> spełnienia świadczenia głównego, czyli z *upływem pierwszego dnia od
> wymagalności roszczenia głównego*, aż do dnia jego zapłaty (zob. T.
> Dybowski, A. Pyrzyńska (w:) System..., s. 258; Z. Radwański, A.
> Olejniczak, Zobowiązania..., s. 79; W. Popiołek (w:) Kodeks..., s. 67, 69;
> A. Rembieliński (w:) Kodeks..., s. 475). Natomiast art. 360 k.c. nie
> odnosi się do odsetek za opóźnienie (T. Dybowski, A. Pyrzyńska (w:)
> System..., s. 258; K. Zagrobelny (w:) Kodeks..., s. 862; tenże, Kilka
> uwag..., s. 586)."
>
> "Roszczenie o zapłatę odsetek za opóźnienie, powstając już z pierwszym
> dniem opóźnienia, powstaje tylko co do odsetek za ten dzień. *Jeżeli
> dłużnik miał spełnić świadczenie do dnia 1 lipca, to dzień 2 lipca jest
> pierwszym dniem opóźnienia*. Pomiędzy powstaniem opóźnienia a powstaniem
> obowiązku zapłaty odsetek za opóźnienie należy postawić znak równości
> (por. M. Lemkowski, Odsetki..., s. 309). W sytuacji dalszego opóźnienia
> proces powstawania tego roszczenia toczy się dalej, co oznacza, że
> wierzyciel nabywa prawo do odsetek oddzielnie za każdy kolejny dzień,
> przez cały okres opóźnienia (uchwała SN z dnia 5 kwietnia 1991 r., III CZP
> 21/91, OSNC 1991, nr 10-12, poz. 121; uchwała SN z dnia 5 kwietnia 1991
> r., III CZP 20/91, OSNC 1991, nr 10-12, poz. 120; T. Dybowski, A.
> Pyrzyńska (w:) System..., s. 258). Ta wymagalność obejmuje w każdym dniu
> opóźnienia tylko tę kwotę odsetek, która przypada właśnie za ten dzień.
> Reguła ta odnosi się do wszystkich kolejnych dni opóźnienia w wykonaniu
> głównego świadczenia pieniężnego. Proces pojawiania się wymagalności
> odsetek za opóźnienie postępuje z każdym dniem trwania tego stanu (zob. L.
> Stecki, Glosa do uchwały SN z dnia 5 kwietnia 1991 r..., s. 6)"

Czyli co teraz? Sędzia oddali mój pozew? Czy po prostu na rozprawie sprawa
tej błędnej daty zostanie wyjaśniona i to tyle?

do góry

W dniu 2011-08-30 10:33, mcpc pisze:

> Czyli co teraz? Sedzia oddali mój pozew? Czy po prostu na rozprawie sprawa
> tej b?ednej daty zostanie wyja?niona i to tyle?
>

Jeśli reszta jest w porządku dostaniesz odsetki od 2go a w pozostałej
części sąd oddali powództwo.


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
b8519213760f162c2b73830481d

do góry

W dniu 2011-08-29 23:44, Liwiusz pisze:

>
> Nigdy (nie tylko w sprawach wekslowych) nie miałem problemu z uzyskaniem
> n.z. z odsetkami liczonymi od terminu płatności, niemniej jednak jeśli
> wątpliwe, to zmieniłem ten fragment we wzorze.
>

To bardzo dziwne, bo to od razu rzuca się w oczy.
Tak z ciekawości w jakich okręgach zasądzają od dnia wymagalności ?
W sumie przy nakazach to może być niekiedy lenistwo, bo to w końcu jeden
dzień ;) Ale w wyroku nie powinno się zdarzyć.


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
b8519213760f162c2b73830481d

do góry

W dniu 2011-08-30 11:06, Johnson pisze:
> W dniu 2011-08-29 23:44, Liwiusz pisze:
>
>>
>> Nigdy (nie tylko w sprawach wekslowych) nie miałem problemu z uzyskaniem
>> n.z. z odsetkami liczonymi od terminu płatności, niemniej jednak jeśli
>> wątpliwe, to zmieniłem ten fragment we wzorze.
>>
>
> To bardzo dziwne, bo to od razu rzuca się w oczy.

Rzucać się w oczy może, jeśli odsetki w ogóle nie pasują do dowodu.
Wówczas (raz się tak pomyliłem) sąd po prostu wezwał mnie do wskazania
podstawy żądania odsetek lub do ich skorygowania.

Ktoś u mnie na forum pisał, że żądał odsetek od dnia wystawienia weksla
(zamiast od dnia płatności) i też sąd nie wyznaczał rozprawy, tylko go
wezwał do wyjaśnień.


> Tak z ciekawości w jakich okręgach zasądzają od dnia wymagalności ?

Głównie w Warszawie, różne sądy, i cywilne, i gospodarcze.

> W sumie przy nakazach to może być niekiedy lenistwo, bo to w końcu jeden
> dzień ;) Ale w wyroku nie powinno się zdarzyć.

Miałem w zeszłym roku jeden rozsądny sprzeciw wygrany jako powód. W
ferworze całej sprawy myślisz, że sąd miał czas na zajęcie się takim
niuansem, skoro nie było takiego zarzutu (nie, nie miał czasu i w wyroku
odsetki są łącznie z ostatnim dniem).


--
Liwiusz

do góry

W dniu 2011-08-30 11:50, Liwiusz pisze:
>
> Miałem w zeszłym roku jeden rozsądny sprzeciw wygrany jako powód. W
> ferworze całej sprawy myślisz, że sąd miał czas na zajęcie się takim
> niuansem, skoro nie było takiego zarzutu (nie, nie miał czasu i w wyroku
> odsetki są łącznie z ostatnim dniem).

Zarzut jest akurat w takim wypadku niepotrzebny.

Ale jak już pisałem Warszawa to kołchoz ;)


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
b8519213760f162c2b73830481d

do góry

On 8/30/2011 4:06 AM, Johnson wrote:
> Ale w wyroku nie powinno się zdarzyć.

ha ha ha

do góry

On 30.08.2011 11:06, Johnson wrote:
> W dniu 2011-08-29 23:44, Liwiusz pisze:
>
>>
>> Nigdy (nie tylko w sprawach wekslowych) nie miałem problemu z uzyskaniem
>> n.z. z odsetkami liczonymi od terminu płatności, niemniej jednak jeśli
>> wątpliwe, to zmieniłem ten fragment we wzorze.
>>
>
> To bardzo dziwne, bo to od razu rzuca się w oczy.
> Tak z ciekawości w jakich okręgach zasądzają od dnia wymagalności ?
> W sumie przy nakazach to może być niekiedy lenistwo, bo to w końcu jeden
> dzień ;) Ale w wyroku nie powinno się zdarzyć.
>

Mi się zdarzyło jako pozwanemu że sędzia się "pomylił" o jeden dzień na
niekorzyść powoda. "Pomylił" w cudzysłowach, gdyż powód sam podał w
pozwie niekorzystną dla siebie datę a sędzia stwierdził że skoro powód
sam tak podał to pewnie wie lepiej.
Dodam, że ten jeden dzień robił różnicę odnośnie przedawnienia i wg mnie
do przedawnienia nie doszło bo powód zdążył rzutem na taśmę złożyć pozew.

Tomek

do góry

W dniu 2011-08-30 12:41, tomek pisze:

>
> Mi się zdarzyło jako pozwanemu że sędzia się "pomylił" o jeden dzień na
> niekorzyść powoda. "Pomylił" w cudzysłowach, gdyż powód sam podał w
> pozwie niekorzystną dla siebie datę a sędzia stwierdził że skoro powód
> sam tak podał to pewnie wie lepiej.

Sąd jest związany pozwem, przykładowo jak powód chce 10 zł to sąd nie
może dać mu więcej nawet jakby się należało. Tak samo jest z odsetkami.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
b8519213760f162c2b73830481d

do góry

Dnia Tue, 30 Aug 2011 11:03:55 +0200, Johnson napisał(a):

>> Czyli co teraz? Sedzia oddali mój pozew? Czy po prostu na rozprawie
>> sprawa tej b?ednej daty zostanie wyja?niona i to tyle?
>>
> Jeśli reszta jest w porządku dostaniesz odsetki od 2go a w pozostałej
> części sąd oddali powództwo.

Oddali??? Coś ci się chyba pomyliło...

do góry