-
1. Data: 2009-02-05 08:11:07
Temat: Użycie mojej osoby w reklamie
Od: Ziggy <z...@o...pl>
Dziwna sprawa, chodzę na pewien basen od kilku lat. Wczoraj przeglądając
gazetę z ogłoszeniami zobaczyłem reklamę tego basenu. Koleś
stojący na słupku wydał mi się znajomy, po przypatreniu się okazało się,
że to ja. Zdjęciejest tak zrobione, że dosyć dokładnie widać mnie, że to
ja :) Dziś rano w pracy usłyszałem od kilku osób, że na ulotkach też
jestem, na ich stronie www, na ogłoszeniach. Zadzwoniłem do nich że nie
chcę być na tych rzeczach nie ze względu na jakieś widzi mi się tylko
dlatego, że głupią mine zrobiłem (przed skokiem się widać
koncentrowałem) i ogólnie brzydko jakoś to wygląda, wsiowo wręcz.
Odpowiedzieli mi, że ulotek i plakatów nie zmienią ale na nowych już nie
będę. Na stronie też mają zmienić i że będąc na basenie (ich baseie)
pośrednio się zgodziłem na bycie jego, nazwijmy to reklamą. Czy mogę
jakoś inaczej im zabronić wykorzystywania mojej osoby? Na razie na dwóch
plakatach koło pracy złośliwy kolega dorysował taką czarną opaskę na
oczach jak mają przestępcy. To będą mieli ze mnie ubaw.
Andrew
-
2. Data: 2009-02-05 08:15:41
Temat: Re: Użycie mojej osoby w reklamie
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 05 Feb 2009 09:11:07 +0100, Ziggy napisał(a):
> Koleś
> stojący na słupku wydał mi się znajomy, po przypatreniu się okazało się,
> że to ja. Zdjęciejest tak zrobione, że dosyć dokładnie widać mnie,
No to dokładnie, czy trzeba było się przypatrzeć?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
3. Data: 2009-02-05 08:55:11
Temat: Re: Użycie mojej osoby w reklamie
Od: Ziggy <z...@o...pl>
Olgierd pisze:
> No to dokładnie, czy trzeba było się przypatrzeć?
Nigdy siebie nie widziałem a w lustrze patrzę tylko na włosy i krawat. :-)
-
4. Data: 2009-02-05 09:13:33
Temat: Re: Użycie mojej osoby w reklamie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Olgierd wrote:
> Dnia Thu, 05 Feb 2009 09:11:07 +0100, Ziggy napisał(a):
>
>> Koleś
>> stojący na słupku wydał mi się znajomy, po przypatreniu się okazało
>> się, że to ja. Zdjęciejest tak zrobione, że dosyć dokładnie widać
>> mnie,
>
> No to dokładnie, czy trzeba było się przypatrzeć?
nie sądzisz że użycie takiego zdjęcia do reklamy jest jednak nadużyciem
wizerunku, szczególnie jeśli można delikwenta rozpoznać (wiele osób go
rozpoznało).
szanujące sie firmy wynajmują do takich zdjęć kogoś z kim podpisują umowę
(nawet własnego pracownika) i problem z głowy.
W sumie ty jesteś prawnikiem ale mnie sie wydaje że Ziggy miałby szansę na
odszkodowanie.
-
5. Data: 2009-02-05 09:17:22
Temat: Re: Użycie mojej osoby w reklamie
Od: "rezist.com" <r...@s...us>
> Nigdy siebie nie widziałem a w lustrze patrzę tylko na włosy i krawat. :-)
format reklamy? jaki % zdjecia zajmujesz? jestes elementem zdjecia?
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://mylittlesecret.pl
-
6. Data: 2009-02-05 09:27:32
Temat: Re: Użycie mojej osoby w reklamie
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 05 Feb 2009 10:13:33 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
>>> Koleś
>>> stojący na słupku wydał mi się znajomy, po przypatreniu się okazało
>>> się, że to ja. Zdjęciejest tak zrobione, że dosyć dokładnie widać
>>> mnie,
>>
>> No to dokładnie, czy trzeba było się przypatrzeć?
>
> nie sądzisz że użycie takiego zdjęcia do reklamy jest jednak nadużyciem
> wizerunku, szczególnie jeśli można delikwenta rozpoznać (wiele osób go
> rozpoznało).
Istotne jest jednak to, czy można rozpoznać osobę ukazaną na zdjęciu, czy
tylko ktoś, kto zna go może kojarzyć wizerunek z osobą.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
7. Data: 2009-02-05 10:53:45
Temat: Re: Użycie mojej osoby w reklamie
Od: Marek K <m...@W...kappa.pl>
Olgierd wrote:
> Istotne jest jednak to, czy można rozpoznać osobę ukazaną na zdjęciu, czy
> tylko ktoś, kto zna go może kojarzyć wizerunek z osobą.
>
A jak może skojarzyć osobę z jej wizerunkiem ktoś kto jej nie zna choćby
z widzenia?
pzdr
Marek
-
8. Data: 2009-02-05 11:14:01
Temat: Re: Użycie mojej osoby w reklamie
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 05 Feb 2009 11:53:45 +0100, Marek K napisał(a):
>> Istotne jest jednak to, czy można rozpoznać osobę ukazaną na zdjęciu,
>> czy tylko ktoś, kto zna go może kojarzyć wizerunek z osobą.
>>
> A jak może skojarzyć osobę z jej wizerunkiem ktoś kto jej nie zna choćby
> z widzenia?
To racja. Chodzi mi o sytuację, że nie poznałbyś zarysu postaci, gdybyś
ogólnie nie znał osoby (sylwetka, etc.)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
9. Data: 2009-02-05 14:11:26
Temat: Re: Użycie mojej osoby w reklamie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Ziggy wrote:
>
> Andrew
Tez to przerabialem. Pewna firma drukująca zdjęcia pożyczyła sobie parę
fotek mojej córki i zrobiła sobie gadżety na stronie internetowej.
Sprzątali aż się kurzyło.
-
10. Data: 2009-02-05 14:15:18
Temat: Re: Użycie mojej osoby w reklamie
Od: "Steel" <d...@K...pl>
> Dnia Thu, 05 Feb 2009 11:53:45 +0100, Marek K napisał(a):
>
>>> Istotne jest jednak to, czy można rozpoznać osobę ukazaną na
>>> zdjęciu, czy tylko ktoś, kto zna go może kojarzyć wizerunek z osobą.
>>>
>> A jak może skojarzyć osobę z jej wizerunkiem ktoś kto jej nie zna
>> choćby z widzenia?
>
> To racja. Chodzi mi o sytuację, że nie poznałbyś zarysu postaci,
> gdybyś ogólnie nie znał osoby (sylwetka, etc.)
skoro widac jego mine mozna go spokojnie rozpoznac, jesli bedzie przechodzil
kolo plakatu... proste...
Zreszta ludzie na zdjeciach go rozpoznali...
Moim zdaniem ma spore szanse na odszkodowanie... i ma prawo do tego by nie
roznoszono ulotek/ zdjeto plakaty/usunieto ze strony...
a tlumacznie "że będąc na basenie (ich baseie) pośrednio się zgodziłem na
bycie jego, nazwijmy to reklamą." to juz jest chamstwo...
Pozdrawiam
--
Steel