-
161. Data: 2010-07-19 09:37:46
Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:i20sl4$m1o$...@n...onet.pl...
> A z tym to się nie zgodzę. Nie ma sprzeczności między izolacją
> skazanego i zapewnieniem mu godziwych warunków.
pod warunkiem ze sobie na te warunki zapracuje
nie moze byc tak, ze skazany ma lepiej niz pacjent szpitala, dzieciaki z
domu dziecka, czy ludzie w domach starcow, o zwyklych biedakach nie wspomne
pewne minimum w postaci dachu nad glowa, koi, i kibla ok, ale jesli chce cos
wiecej, do roboty
-
162. Data: 2010-07-19 09:38:38
Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:1hiy7fajhyela$.ctw00fnf80ji.dlg@40tude.
net...
> Psa należy mieć takiego który nie jest agresywny. Proste?
rozumiem ze ty nie jestes agresywny i nikomu w zyciu w morde nie dales, ani
nie ma takiej sytuacji w ktorej moglbys dac?
taki pacyfista altruista ;)
-
163. Data: 2010-07-19 14:56:27
Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Mon, 19 Jul 2010 11:35:30 +0200, szerszen napisał(a):
> to juz nie jest cudze, w sensie obce, nieznane
Hmm... no można i tak to potraktować - jak klatkę schodową w bloku na którą
wiele osób wchodzi mimo domofonu jeśli jest otwarte :-)
Henry
-
164. Data: 2010-07-19 15:00:24
Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Mon, 19 Jul 2010 11:38:38 +0200, szerszen napisał(a):
> rozumiem ze ty nie jestes agresywny i nikomu w zyciu w morde nie dales, ani
> nie ma takiej sytuacji w ktorej moglbys dac?
Ale potem nie jojczę że "to on mnie sprowokował" - dałem po mordzie bo się
należało i biorę za to odpowiedzialność. Poza tym ja pracuję nad sobą żeby
do tego nie doszło. A za psa odpowiedzialny jest właściciel - żeby go
wychować, wytresować i pilnować jeśli nie dał się wychować na "baranka".
Henry
-
165. Data: 2010-07-19 16:33:55
Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
napisał
>
>>> Zresztą wchodzenie na słupy elektrycznie nie jest czymś normalnym,
>>
>> Zależy dla kogo.
>
> Dla nikogo.
Nie byłeś dzieckiem?
>>> a wchodzenie na czyjeś podwórko jest.
>>
>> Też coś!
>
> Tam gdzie ja się wychowałem jest. Jak nie ma dzwonków przy bramkach
> to nie ma innej możliwości odwiedzenia kogoś. A nawet jak jest
> dzwonek
> to nigdy nie wiadomo czy działa.
Jak kogoś odwiedzasz bez zapowiedzi i wiesz że jesteś mile widziany to
znaczy że nie jest to obcy. No i wiesz czy ma psa i jakiego.
-
166. Data: 2010-07-19 19:00:25
Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 17 Jul 2010, Alek wrote:
> A w tym wątku mówimy o słupie energetycznym. Czy jest ustawowy
> zakaz wchodzenia na taki słup?
Chyba najprościej byłoby podejść "od tyłu" - znaleźć przepis wykonawczy
(niemal na pewno z rozporządzenia) ustalający format i treść tabliczki
"nie dotykać urządzenie elektryczne" (czy jakoś tak) i popatrzeć na jakiej
podstawie (ustawowej) jest wydany.
Nie, nie jestem w stanie dziś Ci go podać, ale na wszelki wypadek
będę się stosował ;)
> Przy tematach związanych z zabezpieczeniem swojej posesji (psy, pułapki,
> miny, samopały itp.) pojawiały się pytania typu "czy karą za wtargnięcie na
> cudzą posesję może być śmierć bez sądu i wyroku". To ja pytam czy karą za
> nielegalne wejście na torowisko może być ks?
Nie odpowiadam na pierwsze pytanie, więc nie odpowiem i na drugie.
Hint: IMVHO to nie jest "kara" w rozumieniu prawa. Ani w jednym
ani w drugim przypadku.
pzdr, Gotfryd
-
167. Data: 2010-07-19 19:46:40
Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>
>> A w tym wątku mówimy o słupie energetycznym. Czy jest ustawowy
>> zakaz wchodzenia na taki słup?
>
> Chyba najprościej byłoby podejść "od tyłu" - znaleźć przepis
> wykonawczy
> (niemal na pewno z rozporządzenia) ustalający format i treść
> tabliczki
> "nie dotykać urządzenie elektryczne" (czy jakoś tak) i popatrzeć na
> jakiej
> podstawie (ustawowej) jest wydany.
Nawet jeśli, to jest to tylko nakaz umieszczenia określonej tabliczki.
Co z nakazem zapoznania się z jej treścią i zastosowania się do niej?
I co ze słupem z którego tabliczka odpadła albo została zagraficiona?
Wolno wchodzić a pokopanie jest nielegalne?
>> Przy tematach związanych z zabezpieczeniem swojej posesji (psy,
>> pułapki, miny, samopały itp.) pojawiały się pytania typu "czy karą
>> za wtargnięcie na cudzą posesję może być śmierć bez sądu i wyroku".
>> To ja pytam czy karą za nielegalne wejście na torowisko może być
>> ks?
>
> Nie odpowiadam na pierwsze pytanie, więc nie odpowiem i na drugie.
> Hint: IMVHO to nie jest "kara" w rozumieniu prawa. Ani w jednym
> ani w drugim przypadku.
Pewnie że nie jest to kara tylko "kara". To tylko taka populistyczna
figura retoryczna.
-
168. Data: 2010-07-19 20:02:13
Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 19 Jul 2010, Alek wrote:
> I co ze słupem z którego tabliczka odpadła albo została zagraficiona?
Pewnie to samo, co z chodnikiem.
Nakaz (lub niedopełnienie nakazu przez zobowiązanego) nie pociąga
istotnych skutków dla korzystającego, jeśli nie był przyczyną
"oczywistego błędu".
"Widzisz że jest" i nie wymaga odrębnego oznakowania, a jedynie coś
co "przypomina jezdnię" musi być oznakowane "droga dla pieszych"
aby pieszy był prawnie nierozjeżdżalny :|
Co do tego, że zakaz pakowania się na słup rzeczywiście może być
w innej ustawie - pewnie masz rację. Mam tylko mocne podejrzenie,
że taki istnieje :)
> Pewnie że nie jest to kara tylko "kara".
Ale dzięki temu nie czuję się zobowiązany do odpowiadania ;)
pzdr, Gotfryd
-
169. Data: 2010-07-20 06:27:20
Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Mon, 19 Jul 2010 18:33:55 +0200, Alek napisał(a):
> Nie byłeś dzieckiem?
Byłem, wchodziłem na słupy. Ale wiedziałem że robię coś czego nie
powinienem (i pewnie dlatego to robiłem ;-) )
> Jak kogoś odwiedzasz bez zapowiedzi i wiesz że jesteś mile widziany to
> znaczy że nie jest to obcy. No i wiesz czy ma psa i jakiego.
Nawet jak znam psa to i tak trzeba być ostrożnym... może akurat mu się nie
spodoba mój zapach i będę "obcy". A może sąsiad ma już nowego psa, bo na
wsi często się je zmienia (ucieczki, wypadki, choroby...)
Pozdrawiam,
Henry
-
170. Data: 2010-07-20 06:41:49
Temat: Re: Uwaga wysokie napięcie
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
napisał
>
>> Nie byłeś dzieckiem?
>
> Byłem, wchodziłem na słupy. Ale wiedziałem że robię coś
> czego nie powinienem (i pewnie dlatego to robiłem ;-) )
Nie powinieneś bo to niebezpieczne, ale nie zakazane.
I nadal bez odpowiedzi pozostaje moje pytanie: czy ZE
odpowie za to, że na ich słupie prąd kogoś popieści.