-
11. Data: 2006-09-04 17:42:15
Temat: Re: Utrata zaufania do pracodawcy.
Od: "Ja" <j...@o...pl>
Użytkownik "Huckleberry" <n...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:edhnp0$pqr$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ja" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:edhna5$o0t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> W sumie wiec troche kiepsko maja osoby, ktorych dotyczy juz 3-miesieczy
>> okres wypowiedzenia. Jesli pracodawca nie zgodzi sie na 'porozumienie
>> stron', to szansa na zmiane roboty spada do dosc niskiego poziomu. Czy
>> istnieje wiec jakis sposob by nie byc uwiazanym przez 3 miesiace?
>
> Dlaczego pracownik ma mieć większe prawa niż pracodawca?
> Odejście nagle jednej osoby może spowodować problemy w funkcjonowaniu
> firmy. Sytem chroni obie strony.
>
Zgadza sie - masz calkowita racje: nie 'krzywdzic' i nie 'faworyzowac'
zadnej ze stron. Choc uwazam, ze 3 miesiace to jednak w niektorych
przypadkach (np zalozmy sprzataczka z wieloletnim stazem ;-) gdzie zawsze
mozna znalezc w przeciagu "minuty" kolejnego pracownika na to stanowisko)
zbyt dlugi okres, a pracodawca czasami 'na zlosc' moze nie chciec dazyc do
'porozumienia stron'. I dlatego szukam jakiej "furtki", ktora pozwalalaby
skrocic ten okres.
--
Andrzej
-
12. Data: 2006-09-04 19:09:53
Temat: Re: Utrata zaufania do pracodawcy.
Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>
Dnia 04-09-2006 o 19:02:26 Johnson <j...@n...pl> napisał(a):
>> Zalozmy, ze mam umowe bezterminowa i pracuje juz jakies X lat. Wiec
>> wedlug kodeksu mam 3 miesieczny okres wypowiedzenia. Czy moge bez
>> podania przyczyny rozwiazac umowe "w trybie natychmiastowym" czy jak to
>> inaczej sie zwie - znaczy od zaraz bez czekania tych 3 miesiecy?
>
> Nie możesz. Jak pracodawca nie może z tego powodu to i ty nie. Tylko
> "ciężkie ..." itd.
Chyba pracodawca tez nie moze bez podania przyczyny w trybie
natychmiastowym ... z podaniem przyczyny jak najbardziej (kwestia
dodatkowych okolicznosci) ... np. tzw. dyscyplinarka.
--
Pozdrawiam,
Jasko Bartnik
-
13. Data: 2006-09-04 19:38:35
Temat: Re: Utrata zaufania do pracodawcy.
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Ja wrote:
> Zalozmy, ze mam umowe bezterminowa i pracuje juz jakies X lat. Wiec wedlug
> kodeksu mam 3 miesieczny okres wypowiedzenia. Czy moge bez podania przyczyny
> rozwiazac umowe "w trybie natychmiastowym" czy jak to inaczej sie zwie -
> znaczy od zaraz bez czekania tych 3 miesiecy?
>
Tak, możesz porzucić pracę i dostaniesz świadectwo pracy z par 52.
-
14. Data: 2006-09-05 01:24:37
Temat: Re: Utrata zaufania do pracodawcy.
Od: m...@g...com
Ja wrote:
[...]
> Zgadza sie - masz calkowita racje: nie 'krzywdzic' i nie 'faworyzowac'
> zadnej ze stron. Choc uwazam, ze 3 miesiace to jednak w niektorych
> przypadkach (np zalozmy sprzataczka z wieloletnim stazem ;-) gdzie zawsze
> mozna znalezc w przeciagu "minuty" kolejnego pracownika na to stanowisko)
> zbyt dlugi okres, a pracodawca czasami 'na zlosc' moze nie chciec dazyc do
> 'porozumienia stron'. I dlatego szukam jakiej "furtki", ktora pozwalalaby
> skrocic ten okres.
>
No ale jaki problem. Masz 3miesięczne wypowiedzenie, urządzałoby cię
miesięczne. To przez 2 miesiące pracujesz jak gdyby nigdy nic a w ostatnim
miesiącu wypowiedzenia szukasz pracy.
p. m.
-
15. Data: 2006-09-05 17:58:47
Temat: Re: Utrata zaufania do pracodawcy.
Od: Artur <s...@r...pbz>
Dnia Mon, 4 Sep 2006 19:28:23 +0200, Huckleberry napisał(a):
> Dlaczego pracownik ma mieć większe prawa niż pracodawca?
Powinny być takie same.
Dlaczego więc pracodawca może "utracić zaufanie do pracownika" ale już
"pracownik NIE MOŻE utracić zaufania do pracodawcy" - wedle tezy witka.
> Sytem chroni obie strony.
Ale jedna strona nie ma możliwości utraty zaufania ;))
--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB
-
16. Data: 2006-09-05 18:00:58
Temat: Re: Utrata zaufania do pracodawcy.
Od: Artur <s...@r...pbz>
Dnia Mon, 04 Sep 2006 11:53:36 -0500, witek napisał(a):
>> Dlatego mam pytanie: czy istnieje wogole cos takiego jak 'utrata zaufania do
>> pracodawcy'?
>
> Nie.
Nie możesz utracić zaufania do drugiej osoby?? w tym przypadku do
pracodawcy???
Są sytuacje kiedy może taka sytuacja zaistnieć.
--
DFI Lanparty UT Ultra-D | AMD64 3200+ 2000@2650MHz (1.55V+104% 10x265)
Patriot XBLK+ 2x512MB CL2-3-3-5 1T (265MHz) | LITE-ON DVDRW SOHW-1673S
MSI NX 7800GT 400/1000@485/1170 - 256MB DDR3 256bit | PCI-E x16
ST3160827AS - Barracuda 7200.7 SATA NCQ 160827 - S-ATA150 - 160GB
-
17. Data: 2006-09-05 22:56:25
Temat: Re: Utrata zaufania do pracodawcy.
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
Artur wrote:
> Dnia Mon, 4 Sep 2006 19:28:23 +0200, Huckleberry napisał(a):
>
>
>> Dlaczego pracownik ma mieć większe prawa niż pracodawca?
>
>
> Powinny być takie same.
> Dlaczego więc pracodawca może "utracić zaufanie do pracownika" ale już
> "pracownik NIE MOŻE utracić zaufania do pracodawcy" - wedle tezy witka.
>
Uściślając.
Może. Wówczas pracodawca wręcza pracownikowi wypowiedzenie (ale nie
natychmiastowe).
A jak pracownik stracił zaufanie do pracodawcy, to zawsze się może
zwolnić. Na takich samych warunkach jak pracodawca jego.
-
18. Data: 2006-09-06 08:51:46
Temat: Re: Utrata zaufania do pracodawcy.
Od: "mr.all" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur" <snxn@
> >> Dlatego mam pytanie: czy istnieje wogole cos takiego jak 'utrata
zaufania do
> >> pracodawcy'?
> >
> > Nie.
>
> Nie możesz utracić zaufania do drugiej osoby?? w tym przypadku do
> pracodawcy???
> Są sytuacje kiedy może taka sytuacja zaistnieć.
Np. takie cos:
Jestes przedstawicielem firmy robiacej uslugi. Firma partoli swoja prace.
Klienci reklamuja. Cale odium spada na przedstawiciela.... Rozmowy w szefem
firmy nie przynosza rezulatatu. (z zycia wziete).
Ja to sobie mysle, ze warto taka klauzule zawrzec w umowie
przedstawicielskiej czy o prace. Pracownik swoja prace wykonuje jak nalezy,
ale firma nie. Pracownik traci zaufanie do firmy...
--
--pozdr.czes
www.mrtechnik.pl
-
19. Data: 2006-09-06 09:30:24
Temat: Re: Utrata zaufania do pracodawcy.
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
mr.all wrote:
> Użytkownik "Artur" <snxn@
>>>> Dlatego mam pytanie: czy istnieje wogole cos takiego jak 'utrata
> zaufania do
>>>> pracodawcy'?
>>> Nie.
>> Nie możesz utracić zaufania do drugiej osoby?? w tym przypadku do
>> pracodawcy???
>> Są sytuacje kiedy może taka sytuacja zaistnieć.
>
> Np. takie cos:
> Jestes przedstawicielem firmy robiacej uslugi. Firma partoli swoja prace.
> Klienci reklamuja. Cale odium spada na przedstawiciela.... Rozmowy w szefem
> firmy nie przynosza rezulatatu. (z zycia wziete).
> Ja to sobie mysle, ze warto taka klauzule zawrzec w umowie
> przedstawicielskiej czy o prace. Pracownik swoja prace wykonuje jak nalezy,
> ale firma nie. Pracownik traci zaufanie do firmy...
>
to się zwalnia.
-
20. Data: 2006-09-11 09:19:25
Temat: Re: Utrata zaufania do pracodawcy.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 4 Sep 2006, witek wrote:
> Tak, możesz porzucić pracę i dostaniesz świadectwo pracy z par 52.
Ale to chyba dopiero wtedy kiedy pracodawca zechce uznać że
umowa wygasła tą drogą?
Znaczy ktoś mi kiedyś zwrócił uwagę, że żeby samemu nie wystawić
się na strzał musi płacić wynagrodzenie (terminowo).
No więc codziennie sprawdza że pracownika nie ma w pracy, udziela
mu kary pienieżnej w wysokości jednej dniówki, w razie jakby się
zgłosił daje mu plik karteczek z wiadomoscią że ma 30 dni na
odwołanie się do każdej, na koniec miesiąca odlicza z kwoty
wynagrodzenia 100% wynagrodzenia... i to co zostało "stawia do
dyspozycji" w kasie, i tak ile mu cierpliwości starczy :>
Pytaniem jest czy można potršcić 100% (czy trzeba wypłacić
ustawowo zagwarantowany "limit" o dochodzić przed sšdem jego
zwrotu).
Dobrze piszę?
pzdr, Gotfryd