eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Wynajęcie mieszkania nalezacego do osoby bedacej podopiecznym przez opiekuna.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2012-06-19 18:41:08
    Temat: Wynajęcie mieszkania nalezacego do osoby bedacej podopiecznym przez opiekuna.
    Od: "Ajgor" <n...@...pl>

    Witam.
    Przedstawie sytuacje.
    Tesciowa od kilku lat mieszka ze mna i z zoną. Jest powaznie chora. Cukrzyca
    i otepienie starcze. Jest calkowicie niesamodzielna i wymaga stalej opieki.
    Jest sądownie ubezwlasnowolniona, a zona jest jej opiekunem prawnym. Mamy
    tez kuratora.
    Tesciowa jest wlascicielką prywatnego mieszkania bezczynszowego (a wlasciwie
    okolo 30% kamienicy, w ktorej to mieszkanie sie znajduje - oprocz niej
    mieszkaja tam jeszcze dwie rodziny).
    Mieszkanie stoi od ponad trzech lat puste. Niestety wymaga nakladow
    finansowych (sa tam piece, i wlasnie dowiedzielismy sie, ze jeden komin pekl
    i wymaga remontu, po za tym nie ma bierzacej cieplej wody, a jedynie boiler
    itp). Niestety nie mamy kasy na remont, i tesciowa tez nie ma.
    Ale wymyslilismy z zoną, ze najwyzej wezmiemy kredyt, zrobimy co tam jest do
    zrobienia, a nastepnie wynajmiemy to mieszkanie komus za jakas miesieczna
    oplate, i z niej splacimy kredyt. Ja jestem emerytem, a zona bezrobotna.
    Niestety nie wiemy, jak takie wynajecie mieszkania przez opiekuna wyglada od
    strony prawnej. Czy musimy miec na to zgode sądu, czy tylko poinformowac
    sąd? W jakiej formie to zalatwic itd...
    Nie chodzi nam o ciagniecie zyskow z mieszkania mamusi, a jedynie o nie
    dokladanie do niego z wlasnej kieszeni, bo nawet nie mamy takich srodkow.
    No i szkoda, zeby mieszkanie stalo puste, i niszczalo.
    jak to zalatwic od strony prawno-sądowej?

    Pozdrawiam.



  • 2. Data: 2012-06-19 19:02:54
    Temat: Re: Wynajęcie mieszkania nalezacego do osoby bedacej podopiecznym przez opiekuna.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Ajgor wrote:
    > Witam.
    > Przedstawie sytuacje.
    > Tesciowa od kilku lat mieszka ze mna i z zoną. Jest powaznie chora. Cukrzyca
    > i otepienie starcze. Jest calkowicie niesamodzielna i wymaga stalej opieki.
    > Jest sądownie ubezwlasnowolniona, a zona jest jej opiekunem prawnym. Mamy
    > tez kuratora.
    > Tesciowa jest wlascicielką prywatnego mieszkania bezczynszowego (a wlasciwie
    > okolo 30% kamienicy, w ktorej to mieszkanie sie znajduje - oprocz niej
    > mieszkaja tam jeszcze dwie rodziny).
    > Mieszkanie stoi od ponad trzech lat puste. Niestety wymaga nakladow
    > finansowych (sa tam piece, i wlasnie dowiedzielismy sie, ze jeden komin pekl
    > i wymaga remontu, po za tym nie ma bierzacej cieplej wody, a jedynie boiler
    > itp). Niestety nie mamy kasy na remont, i tesciowa tez nie ma.
    > Ale wymyslilismy z zoną, ze najwyzej wezmiemy kredyt, zrobimy co tam jest do
    > zrobienia, a nastepnie wynajmiemy to mieszkanie komus za jakas miesieczna
    > oplate, i z niej splacimy kredyt. Ja jestem emerytem, a zona bezrobotna.
    > Niestety nie wiemy, jak takie wynajecie mieszkania przez opiekuna wyglada od
    > strony prawnej. Czy musimy miec na to zgode sądu, czy tylko poinformowac
    > sąd? W jakiej formie to zalatwic itd...
    > Nie chodzi nam o ciagniecie zyskow z mieszkania mamusi, a jedynie o nie
    > dokladanie do niego z wlasnej kieszeni, bo nawet nie mamy takich srodkow.
    > No i szkoda, zeby mieszkanie stalo puste, i niszczalo.
    > jak to zalatwic od strony prawno-sądowej?
    >
    > Pozdrawiam.
    >
    >

    tu jest kilka watkow od siebie niezaleznych.

    pierwsze. mieszkanie jest teciowej, wiec zwrot "my wezmiemy kredyt i
    bedziemy remontowac cudze mieszkanie" az sie prosi o urzad skarbowy.

    w tym samym kontekscie jesli z tego mieszkania chcecie miec jakikolwiek
    przychod, to jest to przychod tesciowej i to by w jej zeznaniu
    podatkowym wykazac, tylko jak teraz chcecie rozwiazac problem, ze z jej
    pieniedzy bedziecie splacac swoj kredyt.

    kolejny watek to sama umowa najmu. jak najbardziej jako opiekun mozecie
    wynajac to mieszkanie komus, ale tak jak wyzej zyski beda tesciowej, co
    pewnie wam odpowiada.

    Proponowalbym dwie wizyty.
    Pierwsza u prawnika, ktory wam wyjasni co mozecie zrobic
    druga u doradcy podatkowego, ktory pomoglby wam wyjasnic sprawy czyje sa
    dochody i czyj podatek


    Generalnie nie widze przeszkod w wynajeciu bo to dodatkowy dochod,
    natomiast pytanie pozostaje jak rozwiazac problem przeplywu gotowki na
    remont. Formalnie powinnna to byc kasa tesciowej
    Ale tu zapewne tez sa furtki.


  • 3. Data: 2012-06-19 19:14:53
    Temat: Re: Wynajęcie mieszkania nalezacego do osoby bedacej podopiecznym przez opiekuna.
    Od: "Ajgor" <n...@...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:jrqbbu$l2s$2@inews.gazeta.pl...
    > Ajgor wrote:
    >> Witam.
    >> Przedstawie sytuacje.
    >> Tesciowa od kilku lat mieszka ze mna i z zoną. Jest powaznie chora.
    >> Cukrzyca
    >> i otepienie starcze. Jest calkowicie niesamodzielna i wymaga stalej
    >> opieki.
    >> Jest sądownie ubezwlasnowolniona, a zona jest jej opiekunem prawnym. Mamy
    >> tez kuratora.
    >> Tesciowa jest wlascicielką prywatnego mieszkania bezczynszowego (a
    >> wlasciwie
    >> okolo 30% kamienicy, w ktorej to mieszkanie sie znajduje - oprocz niej
    >> mieszkaja tam jeszcze dwie rodziny).
    >> Mieszkanie stoi od ponad trzech lat puste. Niestety wymaga nakladow
    >> finansowych (sa tam piece, i wlasnie dowiedzielismy sie, ze jeden komin
    >> pekl
    >> i wymaga remontu, po za tym nie ma bierzacej cieplej wody, a jedynie
    >> boiler
    >> itp). Niestety nie mamy kasy na remont, i tesciowa tez nie ma.
    >> Ale wymyslilismy z zoną, ze najwyzej wezmiemy kredyt, zrobimy co tam jest
    >> do
    >> zrobienia, a nastepnie wynajmiemy to mieszkanie komus za jakas miesieczna
    >> oplate, i z niej splacimy kredyt. Ja jestem emerytem, a zona bezrobotna.
    >> Niestety nie wiemy, jak takie wynajecie mieszkania przez opiekuna wyglada
    >> od
    >> strony prawnej. Czy musimy miec na to zgode sądu, czy tylko poinformowac
    >> sąd? W jakiej formie to zalatwic itd...
    >> Nie chodzi nam o ciagniecie zyskow z mieszkania mamusi, a jedynie o nie
    >> dokladanie do niego z wlasnej kieszeni, bo nawet nie mamy takich srodkow.
    >> No i szkoda, zeby mieszkanie stalo puste, i niszczalo.
    >> jak to zalatwic od strony prawno-sądowej?
    >>
    >> Pozdrawiam.
    >>
    >>
    >
    > tu jest kilka watkow od siebie niezaleznych.
    >
    > pierwsze. mieszkanie jest teciowej, wiec zwrot "my wezmiemy kredyt i
    > bedziemy remontowac cudze mieszkanie" az sie prosi o urzad skarbowy.
    >
    > w tym samym kontekscie jesli z tego mieszkania chcecie miec jakikolwiek
    > przychod, to jest to przychod tesciowej i to by w jej zeznaniu podatkowym
    > wykazac, tylko jak teraz chcecie rozwiazac problem, ze z jej pieniedzy
    > bedziecie splacac swoj kredyt.
    >
    > kolejny watek to sama umowa najmu. jak najbardziej jako opiekun mozecie
    > wynajac to mieszkanie komus, ale tak jak wyzej zyski beda tesciowej, co
    > pewnie wam odpowiada.
    >
    > Proponowalbym dwie wizyty.
    > Pierwsza u prawnika, ktory wam wyjasni co mozecie zrobic
    > druga u doradcy podatkowego, ktory pomoglby wam wyjasnic sprawy czyje sa
    > dochody i czyj podatek
    >
    >
    > Generalnie nie widze przeszkod w wynajeciu bo to dodatkowy dochod,
    > natomiast pytanie pozostaje jak rozwiazac problem przeplywu gotowki na
    > remont. Formalnie powinnna to byc kasa tesciowej
    > Ale tu zapewne tez sa furtki.

    Jesli chodzi o kredyty, podatki itp, to tesciowa jest CALKOWICIE
    ubezwlasnowolniona przez sąd (wiec chyba dotyczy to tez rozliczen przez
    Urzedem Skarbowym), a zona jest jej opiekunem prawnym we wszystkich
    aspektach, wiec chyba jest mozliwosc wziecia kredytu przez zone na tesciowa
    (ja na przyklad moge byc zyrantem na wszelki wypadek), a nastepnie
    rozliczanie dochodu przed urzedem skarbowym przez zone w imieniu tesciowej.
    Chodzi mi raczej o to, jak musimy postapic w sprawie wynajmu mieszkania -
    czy powiadamac sad, czy tez starac sie o jakas zgode sądu na wynajecie?



  • 4. Data: 2012-06-19 19:18:14
    Temat: Re: Wynajęcie mieszkania nalezacego do osoby bedacej podopiecznym przez opiekuna.
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik witek napisał:
    y >
    > Generalnie nie widze przeszkod w wynajeciu bo to dodatkowy dochod,
    > natomiast pytanie pozostaje jak rozwiazac problem przeplywu gotowki na
    > remont. Formalnie powinnna to byc kasa tesciowej
    > Ale tu zapewne tez sa furtki.
    >


    Najlepiej to jakby wynajmujący zrobił remont i potem koszty potrącał od
    czynszu.

    Tylko czy znajdziecie takiego?


  • 5. Data: 2012-06-19 21:29:48
    Temat: Re: Wynaj?cie mieszkania nalezacego do osoby bedacej podopiecznym przez opiekuna.
    Od: pamana <b...@a...pl>

    Ja jestem emerytem, a zona bezrobotna.

    A bank da wam kredyt ?


  • 6. Data: 2012-06-19 23:45:58
    Temat: Re: Wynaj?cie mieszkania nalezacego do osoby bedacej podopiecznym przez opiekuna.
    Od: "Ajgor" <n...@...pl>


    Użytkownik "pamana" napisał w wiadomości
    news:jrqk8k$r42$1@news.dialog.net.pl...
    > Ja jestem emerytem, a zona bezrobotna.
    >
    > A bank da wam kredyt ?

    A dlaczego nie? Nie powiedziałem, ze mam mala emeryture. Mam otwarte linie
    kredytowe na 25tys zl.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1