-
251. Data: 2023-11-16 20:00:56
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.11.2023 o 19:36, Robert Tomasik pisze:
>> Raczej najmniej prawdopodobną opcją jest że się zatrzyma w miejscu.
>> Czyli jak zwykle pieprzysz głupoty i innym imputujesz że nie ogarniają
>> podstaw. Jesteś modelowym przykładem początku tej legendarnej krzywej
>> z twierdzenia duninga-krugera.
>
> Jak założymy, że sobie chodził, to w ogóle liczenie czegokolwiek nie ma
> sensu.
Czyli doszedłeś, że nie ma sensu liczyć i dlatego policzyłeś to
najgorzej jak się da. Brzmi... kulsońsko.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
252. Data: 2023-11-16 20:07:16
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 16 Nov 2023 18:25:01 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 16.11.2023 o 11:24, Olin pisze:
>>> A wziąłeś pod uwagę, że jak spadł na glebę to nie zatrzymał się w
>>> miejscu?
>> Robert udowodnił, że jego model jest do bani. Jak teoria nie zgadza
>> się z praktyką, to zmienia się teorię. Ja tam wierzę człowiekowi,
>> który widział film z monitoringu. Auto mogło wziąć żubra "na maskę",
>> kiedy wreszcie wyhamowało, zwierzę jeszcze przeleciało kawałek, a
>> potem jeszcze mogło się przesunąć i/lub kulać po jezdni.
>
> Wątpię, byś pojął, ale spróbuję. Oczywiście można założyć, że zwierzę
> wzięto na maskę, ale w wypadku pionowej maski będzie ono na tej masce
> tylko dotąd, dokąd prędkość zwierzęcia będzie równa prędkości pojazdu.
> Potem nie ma siły na to i ono poleci. Chętnie bym obejrzał ten filmik,
> bo być może to by coś wniosło do sprawy. Na fotce w materiale jest STAR,
> zaś w tekście JELCZ zatem ta fotka pewnie jest "przykładowa" i z
> materiałem nie związana. Pozostaje nam tekst.
Watpie aby mieli gdzies pod ręką zdjęcie z wojskową cięzarówką
i lezącym zubrem.
Wiec zdjęcie raczej "z wypadku", ale:
-Olin moze miec racje, ze to inna cięzarówka przyjechała i jej zdjęcie
zrobili,
-pismak pomylil jelcza ze starem,
-Ty pomyliles i to naprawde jelcz ... wojsko mialo wczesniej jakies
jelcze? Bo to raczej nie jest model 442.32
-teraz ponoc modne - poprosili AI o wygenerowanie zdjęcia ...
>> \/ I jeszcze prędkość stojącego żubra (0.6 t) po zderzeniu sprężystym
>> z jelczem (10 t) to ~197 km/h.
>
> Uważasz to za realne? Nie wnikając w w zasadność tych obliczeń.
Taka fizyka.
O ile zderzenie całkowicie spręzyste.
J.
-
253. Data: 2023-11-16 22:28:29
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 16.11.2023 o 20:07, J.F pisze:
>>>> A wziąłeś pod uwagę, że jak spadł na glebę to nie zatrzymał się
>>>> w miejscu?
>>> Robert udowodnił, że jego model jest do bani. Jak teoria nie
>>> zgadza się z praktyką, to zmienia się teorię. Ja tam wierzę
>>> człowiekowi, który widział film z monitoringu. Auto mogło wziąć
>>> żubra "na maskę", kiedy wreszcie wyhamowało, zwierzę jeszcze
>>> przeleciało kawałek, a potem jeszcze mogło się przesunąć i/lub
>>> kulać po jezdni.
>> Wątpię, byś pojął, ale spróbuję. Oczywiście można założyć, że
>> zwierzę wzięto na maskę, ale w wypadku pionowej maski będzie ono na
>> tej masce tylko dotąd, dokąd prędkość zwierzęcia będzie równa
>> prędkości pojazdu. Potem nie ma siły na to i ono poleci. Chętnie
>> bym obejrzał ten filmik, bo być może to by coś wniosło do sprawy.
>> Na fotce w materiale jest STAR, zaś w tekście JELCZ zatem ta fotka
>> pewnie jest "przykładowa" i z materiałem nie związana. Pozostaje
>> nam tekst.
> Watpie aby mieli gdzies pod ręką zdjęcie z wojskową cięzarówką i
> lezącym zubrem. Wiec zdjęcie raczej "z wypadku", ale: -Olin moze miec
> racje, ze to inna cięzarówka przyjechała i jej zdjęcie zrobili,
Tylko gdzie jest ta, która potrąciła zwierzę?
> -pismak pomylil jelcza ze starem,
Pytanie, co jeszcze pomylił w takiej sytuacji. Przecież mogli napisać
"wojskowa ciężarówka" i też by było. Co za różnica jakiej była marki.
JELCZe nie mogą żubrów rozjeżdżać, a
> -Ty pomyliles i to naprawde jelcz ... wojsko mialo wczesniej jakies
> jelcze? Bo to raczej nie jest model 442.32
Z grubsza rzecz biorąc są JELCZe drogowe i terenowe (wojskowe). 442.32,
to nie jedyne terenowe obecnie. Te dla wojska maja kanciaste kabiny, bo
maja zwiększoną odporność na odłamki. To nie pancerz, a grubsza blacha.
Charakterystyczne są płaskie szyby w tych wojskowych..
>
> -teraz ponoc modne - poprosili AI o wygenerowanie zdjęcia ...
Jeszcze mogli wstawić STARa do fotki Żubrów.
Ale to mniej istotne. po prostu zwracam uwagę, że nie należy wyciągać z
tej fotki jakiś wniosków co do zdarzenia bo ono może nie być stamtąd w
ogóle.
>
>>> \/ I jeszcze prędkość stojącego żubra (0.6 t) po zderzeniu
>>> sprężystym z jelczem (10 t) to ~197 km/h.
>> Uważasz to za realne? Nie wnikając w w zasadność tych obliczeń.
> Taka fizyka. O ile zderzenie całkowicie spręzyste.
Przy jakich założeniach prędkości?
--
(~) Robert Tomasik
-
254. Data: 2023-11-17 08:50:51
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 16.11.2023 o 18:44, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 16.11.2023 o 14:34, Kviat pisze:
>> W dniu 16.11.2023 o 11:28, Olin pisze:
>>> Dnia Thu, 16 Nov 2023 10:45:56 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>>>
>>>>> Raczej dolne. Zakładasz ze się zwierze zatrzymało w miejscu w momencie
>>>>> jak upadło na ziemę.
>>>> Na tym właśnie polega rzut poziomy.
>>>
>>> Rzuć przed siebie pałę teleskopową i zobacz, czy zatrzyma się tam, gdzie
>>> upadła.
>>
>> Zaraz Ci odpisze, że jak będzie rzucał na plaży, to może się zatrzymać
>> tam, gdzie upadła.
>
> Też.
LOL :)
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
-
255. Data: 2023-11-17 11:05:32
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 16 Nov 2023 18:43:55 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>> Rzuć przed siebie pałę teleskopową i zobacz, czy zatrzyma się tam, gdzie
>> upadła.
> Na błocie zapewne tak.
Kviat jest prawdziwym prorokiem.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: gtracz64[NA]gmail.com
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
256. Data: 2023-11-17 11:36:18
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 16 Nov 2023 18:25:01 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Oczywiście można założyć, że zwierzę
> wzięto na maskę, ale w wypadku pionowej maski będzie ono na tej masce
> tylko dotąd, dokąd prędkość zwierzęcia będzie równa prędkości pojazdu.
> Potem nie ma siły na to i ono poleci. Chętnie bym obejrzał ten filmik,
> bo być może to by coś wniosło do sprawy.
No właśnie. Ja tam rzadko widuję kolizje ciężarówek z żubrami, więc nie
wiem, jak taki proces wygląda. Dlatego nie mam Twojego rozmachu.
Załóżmy, że masz rację i żubr leciał w powietrzu po uderzeniu przez auto.
Po zderzeniu sprężystym żubra o masie 0.6 t z ciężarówką (10 t) o prędkości
100 km/h żubr ma prędkość prawie 190 km/h. Ma spaść z metra, bo precyzyjnie
ustaliłeś środek ciężkości na 150 cm.
Przy takich założeniach zwierzę leci ~23.8 m
L = 52.78*sqrt(2/9.81)
Zderzenie sprężyste nie jest, więc prędkość żubra jest mniejsza.
Tymczasem, według relacji, auto przejechało 50 m po zderzeniu.
Masz jakiś pomysł, w jaki sposób ciężarówka znalazła się przed żubrem?
Czy to tunelowanie w skali makro?
> Na fotce w materiale jest STAR,
> zaś w tekście JELCZ zatem ta fotka pewnie jest "przykładowa" i z
> materiałem nie związana.
Czytasz cały wątek, czy wyrywkowo?
Na miejsce zderzenia przyjechały inne ciężarówki. Żubr zapewne ten, ale
nikt nie obiecywał, że w kadrze będzie również Jelcz, który zabił zwierzę.
Możesz przestać się gorączkować, że zderzak i reflektor całe, a marka się
nie zgadza.
>> \/ I jeszcze prędkość stojącego żubra (0.6 t) po zderzeniu sprężystym
>> z jelczem (10 t) to ~197 km/h.
>
> Uważasz to za realne? Nie wnikając w w zasadność tych obliczeń.
Nie, bo zderzenie było niesprężyste.
Poprawiłem się, że przy sprężystym byłoby ~189 km/h.
Co masz do zasadności?
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: gtracz64[NA]gmail.com
"Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
257. Data: 2023-11-17 14:33:13
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.11.2023 o 11:36, Olin pisze:
>> Oczywiście można założyć, że zwierzę wzięto na maskę, ale w
>> wypadku pionowej maski będzie ono na tej masce tylko dotąd, dokąd
>> prędkość zwierzęcia będzie równa prędkości pojazdu. Potem nie ma
>> siły na to i ono poleci. Chętnie bym obejrzał ten filmik, bo być
>> może to by coś wniosło do sprawy.
> No właśnie. Ja tam rzadko widuję kolizje ciężarówek z żubrami, więc
> nie wiem, jak taki proces wygląda. Dlatego nie mam Twojego rozmachu.
> Załóżmy, że masz rację i żubr leciał w powietrzu po uderzeniu przez
> auto. Po zderzeniu sprężystym żubra o masie 0.6 t z ciężarówką (10
> t) o prędkości 100 km/h żubr ma prędkość prawie 190 km/h. Ma spaść z
> metra, bo precyzyjnie ustaliłeś środek ciężkości na 150 cm. Przy
> takich założeniach zwierzę leci ~23.8 m L = 52.78*sqrt(2/9.81)
> Zderzenie sprężyste nie jest, więc prędkość żubra jest mniejsza.
> Tymczasem, według relacji, auto przejechało 50 m po zderzeniu. Masz
> jakiś pomysł, w jaki sposób ciężarówka znalazła się przed żubrem?
> Czy to tunelowanie w skali makro?
Ja ten artykuł rozumiem tak, że ciężarówka zatrzymała się 50 metrów od
miejsca uderzenia, zaś Żubr 25 metrów dalej. Może to kolejne
przekłamanie albo ja źle zinterpretowałem. Znalezienie się pojazdu
dalej, niż potrącone zwierzę nie jest szczególnie nieprawdopodobne. O
ile samochód nie weźmie zwierzęcia na maskę tak centralnie, to
przeważnie zwierzę spada na pobocze. Bardzo często spłoszone zwierzę
uderza zresztą w ogóle z boku w jadący samochód. Zwierzę w takim
mechanizmie ginie od złamania kręgosłupa szyjnego i zostaje w miejscu -
przy składowej poziomej odrzucenia spowodowanej tarciem o poszycie, a
nie prędkością pojazdu. Ciężarówka wojskowa nie ma bariery bocznej, więc
Żubr mógł zostać uderzony tylnym kołem.
Właśnie dlatego prędkość uderzania liczy się w sposób, który opisałem i
jest to tzw. dolne oszacowanie. Nie mniej, niż. Oczywiście mogło być
więcej. Dlatego na oględzinach zapisujemy, w którym miejscu leży
oderwany element pojazdu (lusterko, tablica rejestracyjna). Może użycie
tego do zwierzęcia nie było z mojej strony szczęśliwe i przemyślane, bo
faktycznie uderzone zwierzę mogło w szoku iść zgoła do sąsiedniej
miejscowości i miło z jego strony, że zostało gdzieś w rejonie zdarzenia.
>
>> Na fotce w materiale jest STAR, zaś w tekście JELCZ zatem ta fotka
>> pewnie jest "przykładowa" i z materiałem nie związana.
> Czytasz cały wątek, czy wyrywkowo? Na miejsce zderzenia przyjechały
> inne ciężarówki. Żubr zapewne ten, ale nikt nie obiecywał, że w
> kadrze będzie również Jelcz, który zabił zwierzę. Możesz przestać
> się gorączkować, że zderzak i reflektor całe, a marka się nie
> zgadza.
>
Mogę. Ciężarówka, która potrąciła Żubra może być w tej sytuacji za
plecami fotografa. Tylko nie wyciągajmy ze zdjęcia daleko posuniętych
wniosków, że Żubra odrzuciło po uderzeniu w h.... O to mi chodzi
głównie. Jakby zrobili zdjęcie z tą ciężarówką stojącą za plecami
fotografa, to byłoby mniej dramatycznie?
>
>>> \/ I jeszcze prędkość stojącego żubra (0.6 t) po zderzeniu
>>> sprężystym z jelczem (10 t) to ~197 km/h.
>> Uważasz to za realne? Nie wnikając w w zasadność tych obliczeń.
> Nie, bo zderzenie było niesprężyste. Poprawiłem się, że przy
> sprężystym byłoby ~189 km/h. Co masz do zasadności?
Nic. Po za powątpiewaniem czy jakakolwiek cieżarówka wojskowa pojedzie
190 km/h. Twoje obliczenia uważam za merytoryczne. Po prostu uważam, ze
odrzucenie zwierzaka na 75 metrów (jak to ja odczytuję z artykułu), czy
nawet 25 metrów (jak Ty sugerujesz) jest nieprawdopodobne i tyle.
Chciałbym widzieć ten filmik, ale jakoś wszyscy o nim piszą, ale nikt go
nie widział - jak YETI.
Artykułowi generalnie zarzucam postawienie niewłaściwego punktu
ciężkości problemu i tyle. Nikt się w nim nie martwi o życie / zdrowie
żołnierzy. Nikt nie zwraca uwagi na zagrożenie spowodowane łażeniem
tonowych dzikich zwierząt pomiędzy domami. No coś chyba jest tam nie do
końca w porządku, bo następnym razem może dojść do spotkania z
rowerzystką jadącą do szkoły. Dramat zbudowano na miłości dwóch Żubrów i
śmierci jednego z pary oraz pędzących przez wieś 100 km/h ciężarówkach
nawet nie sprawdziwszy, że producent podaje
(https://jelcz.com.pl/pf/jelcz-442-32-s22-2/), że jeżdżą one maksymalnie
85 km/h. Ale pewnie w oczach dziennikarzy, to też manipulatorstwo wojska
:-) Ukrywają przed Rosjanami, ze w razie wojny nasze ciężarówki pojadą
do Moskwy 150 km/h :-) Sądzisz, że naprawdę oni jeżdżą nawet te 85 km/h?
Ciężarówkami wojskowymi jeździłem. One maja taką kontrolkę czerwona przy
70 km/h. Przynajmniej STARy 266 i 244 miały. JELCZE, to już zdecydowanie
nie moje czasy. Niby kontrolkę można "olać", ale to wszystko wyje,
trzęsie się i wcale przyjemne nie jest. Ciężarówki terenowe mają
strasznie twarde zawieszenie. Pisać o jadących 100 km/h ciężarówkach
terenowych mogła tylko osoba, która w życiu czymś takim nie jechała. Huk
opon by Cię ogłuszył. Tym się nie da z taką prędkością jechać nawet po
autostradzie, a szarża po dziurawej szutrówce o wiele szybciej by się
skończyła wpadnięciem w przydrożne drzewo lub rów, niż trafieniem w mimo
wszystko dość rzadkiego nawet tam Żubra.
Żandarmeria oszacowała jego prędkość na 40 km/h. To nie! To
manipulatorstwo! Oni na pewno oszukują. Policzyłem, że uderzenie z
prędkością kilku kilometrów na godzinę 10-cio tonową ciężarówką może
Żubra zabić poprzez szok. Większość postrzelonych zwierząt ginie właśnie
w taki sposób o ile tylko myśliwy używa półpłaszczowej amunicji i pocisk
nie przebije się przez zwierzę uno0sząc część energii. Dlatego też
wojsko nie używa półpłaszczowej amunicji i zabraniają tego konwencje.
--
(~) Robert Tomasik
-
258. Data: 2023-11-17 15:04:36
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Fri, 17 Nov 2023 14:33:13 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Ja ten artykuł rozumiem tak, że ciężarówka zatrzymała się 50 metrów od
> miejsca uderzenia, zaś Żubr 25 metrów dalej.
No przecież wyliczyłeś, całkowicie naukowo, że aby żubr przeleciał 75 m,
jego prędkość początkowa musiała wynosić 1200 km/h; przy czym walnąłeś się
2 razy, więc powinno być 600 km/h. Na dodatek, auto ze zdjęcia nie miało
żadnych śladów zderzenia, z czego wyciągnąłeś wniosek, że żubr wzion i
umarł, a kolizja z autem to kolejna mistyfikacja dziennikarzy, żeby
upokorzyć mundurowych.
Teraz zmieniasz front, wykręcasz kota ogonem i liczysz, że inni mają pamięć
dżdżownicy.
>> Możesz przestać
>> się gorączkować, że zderzak i reflektor całe, a marka się nie
>> zgadza.
>>
> Mogę. Ciężarówka, która potrąciła Żubra może być w tej sytuacji za
> plecami fotografa.
No właśnie, a ze zdjęcia dedukowałeś, że żadnej kolizji nie było.
I jeszcze marka auta się nie zgadzała, co miało być argumentem na niską
jakość dziennikarstwa.
>> Nie, bo zderzenie było niesprężyste. Poprawiłem się, że przy
>> sprężystym byłoby ~189 km/h. Co masz do zasadności?
>
> Nic. Po za powątpiewaniem czy jakakolwiek cieżarówka wojskowa pojedzie
> 190 km/h.
190 km/h to prędkość żubra po zderzeniu sprężystym z ciężarówką jadącą 100
km/h.
> Chciałbym widzieć ten filmik, ale jakoś wszyscy o nim piszą, ale nikt go
> nie widział - jak YETI.
Nie widziałem, jak tupolew spada, filmiku na jiutiubie też chyba nie ma, a
jednak podobno przyziemił przed lotniskiem.
> Artykułowi generalnie zarzucam postawienie niewłaściwego punktu
> ciężkości problemu i tyle. Nikt się w nim nie martwi o życie / zdrowie
> żołnierzy. Nikt nie zwraca uwagi na zagrożenie spowodowane łażeniem
> tonowych dzikich zwierząt pomiędzy domami. No coś chyba jest tam nie do
> końca w porządku, bo następnym razem może dojść do spotkania z
> rowerzystką jadącą do szkoły.
Na pewno pomoże przestrzeganie PDR, w tym limitów prędkości, osobliwie w
terenie zabudowanym.
Co zrobić z żubrami, nie mam pojęcia. Może je skoszarować i wypuszczać na
przepustki tylko wtedy, kiedy wojsko akurat nie urządza wyścigów
ciężarówek.
O żołnierzach w artykule z GW było sporo, tyle że akurat mało pochlebnie.
Miejscowym niespecjalnie spodobały się ich maniery.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: gtracz64[NA]gmail.com
"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
259. Data: 2023-11-17 15:29:04
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 17.11.2023 o 15:04, Olin pisze:
>> Ja ten artykuł rozumiem tak, że ciężarówka zatrzymała się 50 metrów
>> od miejsca uderzenia, zaś Żubr 25 metrów dalej.
>
> No przecież wyliczyłeś, całkowicie naukowo, że aby żubr przeleciał 75
> m, jego prędkość początkowa musiała wynosić 1200 km/h; przy czym
> walnąłeś się 2 razy, więc powinno być 600 km/h. Na dodatek, auto ze
> zdjęcia nie miało żadnych śladów zderzenia, z czego wyciągnąłeś
> wniosek, że żubr wzion i umarł, a kolizja z autem to kolejna
> mistyfikacja dziennikarzy, żeby upokorzyć mundurowych.
Upokorzyć? Cy ktoś normalny się tym przejmuje? Jak ktoś w to wierzy, to
nie wato się jego opinią przejmować.
>
> Teraz zmieniasz front, wykręcasz kota ogonem i liczysz, że inni mają
> pamięć dżdżownicy.
Bo uznaję, że ktoś inny ma więcej racji? Nie jestem takim idiotą, bym
merytorycznych argumentów nie przyjmował. 600 km/h jechać też nie mógł.
>
>>> Możesz przestać się gorączkować, że zderzak i reflektor całe, a
>>> marka się nie zgadza.
>> Mogę. Ciężarówka, która potrąciła Żubra może być w tej sytuacji za
>> plecami fotografa.
> No właśnie, a ze zdjęcia dedukowałeś, że żadnej kolizji nie było. I
> jeszcze marka auta się nie zgadzała, co miało być argumentem na
> niską jakość dziennikarstwa.
Bo jest.
>
>>> Nie, bo zderzenie było niesprężyste. Poprawiłem się, że przy
>>> sprężystym byłoby ~189 km/h. Co masz do zasadności?
>> Nic. Po za powątpiewaniem czy jakakolwiek cieżarówka wojskowa
>> pojedzie 190 km/h.
> 190 km/h to prędkość żubra po zderzeniu sprężystym z ciężarówką
> jadącą 100 km/h.
Dodajmy tu, ze taką, co to ma prędkość maksymalną konstrukcyjną 85 km/h.
Ja sądzę, że to było tak: STAR sprężyście uderzył w Żubra. Ten odrzucony
uderzył od tyłu w JELCZa, który przyspieszył od uderzenia do 100 km/h.
Bardzo prawdopodobny scenariusz :-)
>
>> Chciałbym widzieć ten filmik, ale jakoś wszyscy o nim piszą, ale
>> nikt go nie widział - jak YETI.
> Nie widziałem, jak tupolew spada, filmiku na jiutiubie też chyba nie
> ma, a jednak podobno przyziemił przed lotniskiem.
Ale nikt tej prędkości na podstawie takiego filmu nie ocenia i nie
podaje filmu jako źródło informacji. Bo oczywiste, że nie wszystko
zostaje sfilmowane.
>
>> Artykułowi generalnie zarzucam postawienie niewłaściwego punktu
>> ciężkości problemu i tyle. Nikt się w nim nie martwi o życie /
>> zdrowie żołnierzy. Nikt nie zwraca uwagi na zagrożenie spowodowane
>> łażeniem tonowych dzikich zwierząt pomiędzy domami. No coś chyba
>> jest tam nie do końca w porządku, bo następnym razem może dojść do
>> spotkania z rowerzystką jadącą do szkoły.
> Na pewno pomoże przestrzeganie PDR, w tym limitów prędkości,
> osobliwie w terenie zabudowanym. Co zrobić z żubrami, nie mam
> pojęcia. Może je skoszarować i wypuszczać na przepustki tylko wtedy,
> kiedy wojsko akurat nie urządza wyścigów ciężarówek. O żołnierzach w
> artykule z GW było sporo, tyle że akurat mało pochlebnie. Miejscowym
> niespecjalnie spodobały się ich maniery.
>
Co nic nowego w sprawie nieprawdopodobnej prędkości 100 km/h nie wnosi
do sprawy. Albo właśnie wnosi, że skoro mają swoje powody do
nielubienia, to mogą konfabulować.
--
(~) Robert Tomasik
-
260. Data: 2023-11-18 08:18:46
Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.11.2023 o 11:05, Olin pisze:
>> Na błocie zapewne tak.
>
> Kviat jest prawdziwym prorokiem.
Albo robert jest przewidywalny;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!