eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTajemnica korespondencji.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2006-10-09 15:01:23
    Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
    Od: Szerr <s...@g...peel>

    Dnia Mon, 9 Oct 2006 15:13:20 +0200, Angie w wiadomości
    <news:egdhl7$g5o$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):

    >> Te wysyłane przez organy administracji na podstawie art. 42 § 1 kpa też?
    > a ja mam rtg w oczach czy szklana kule? skad mam wiedziec co jest w srodku?

    To jest twój problem, nie pracownika. Jak widać, z przepisów wynika, że na
    adres firmowy może przychodzić do pracowników w pełni prywatna
    korespondencja. Osoba nieupoważniona, otwierając takie pismo, popełnia
    przestępstwo.

    --
    Sz.


  • 12. Data: 2006-10-09 15:16:49
    Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
    Od: "Angie" <honeybabe@(CIACH)poczta.fm>


    Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
    news:k19q3jfdue4w$.efhyz07rbuoh$.dlg@40tude.net...

    > To jest twój problem, nie pracownika.

    To jest problem pracownika bo za opieprzanie sie w pracy dostaje kopa :-)

    Angie



  • 13. Data: 2006-10-09 15:30:24
    Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
    Od: Szerr <s...@g...peel>

    Dnia Mon, 9 Oct 2006 17:16:49 +0200, Angie w wiadomości
    <news:egdotn$fuq$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):

    > To jest problem pracownika bo za opieprzanie sie w pracy dostaje kopa :-)

    To chamstwo pracodawców, ich poczucie wszechwładzy nad czyimś życiem, brak
    szacunku do pracownika jako do człowieka są przerażające.

    Nie pisaliśmy o tym, że pracownik źle pracuje, tylko o tym, że pracodawca
    zagląda mu do prywatnej korespondencji, popełniając przestępstwo.

    --
    Sz.


  • 14. Data: 2006-10-09 15:53:24
    Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
    Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>

    Andrzej napisał(a):

    > tak?
    > a jesli prosze kuriera by przesylki moje prywatne podsylal rano do pracy
    > a tam komplecik z sexshopu otwarty przez bosa?
    > adresatem jestem ja, nie firma....

    To jeszcze przejdzie przez dziennik. Podpisze dyrektor i dopiero za
    pokwitowaniem otrzymasz Ty :-)

    --
    Kaja


  • 15. Data: 2006-10-09 16:23:55
    Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
    Od: poreba <d...@p...com>

    Dnia Mon, 9 Oct 2006 17:16:49 +0200, Angie napisał(a):

    >> To jest twój problem, nie pracownika.
    > To jest problem pracownika bo za opieprzanie sie w pracy dostaje kopa :-)
    W parcy? A gdzie napisano, że pracownik cztyta/odpowiada/zajmuje się tą
    korespondencją w godzinach pracy? I dlaczego sądzisz, że korespondencja
    zaadresowana na: [Jan Nowak; ul. Długa 12; 00-950 Pcim] to korespondencja
    dotycząca firmy: [ABC Sp. z o.o.; ul. Długa 12; 00-950 Pcim].
    Adres nie należy do firmy, ona się pod adresem może co najwyżej mieścić.

    --
    pozdro
    poreba


  • 16. Data: 2006-10-09 16:25:13
    Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
    Od: "Angie" <honeybabe@(CIACH)poczta.fm>


    Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
    news:18nuk7kmre7z5.e9lqpkfkf7d7$.dlg@40tude.net...

    > To chamstwo pracodawców, ich poczucie wszechwładzy nad czyimś życiem, brak
    > szacunku do pracownika jako do człowieka są przerażające.


    Przerazajace jest to ze przy takim bezrobociu sa pracownicy, ktorzy zamiast
    pracowac zajmuja sie pierdolami. W efekcie idac do dowolnego urzedu czekasz
    pol godziny bo pani Basia pokazuje pani Kasi jaki sobie sweterek kupila:)

    > popełniając przestępstwo.

    A pracownik marnujac czas nie narusza czasem swoich obowiazkow? Jak sie
    czuje poszkodowany to niech smiga do sadu pracy. I szuka nowej pracy:)

    Angie



  • 17. Data: 2006-10-09 16:52:41
    Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
    Od: m...@g...com

    Andrzej wrote:

    >
    > Użytkownik "Angie" <honeybabe@(CIACH)poczta.fm> napisał w wiadomości
    > news:egd5nm$8c1$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Andrzej" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:egcvg4$h29$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>> Mam pytanie nie teoretyczne bo coś takiego ma miejsce.
    >>> W firmie w której pracuje na polecenie dyrektora sekretarka otwiera
    >>> wszelką korespondencję nawet jeśli na kopercie zaadresowane jest
    >>> imiennie.
    >>
    >> Listy prywatne niech ci wysylaja na adres prywatny. Adres firmy to adres
    >> sluzobowy wiec defaultowo wszystkie listy przychodzace do ciebie na ten
    >> adres sa sluzbowe i dotycza firmy
    >
    > tak?
    > a jesli prosze kuriera by przesylki moje prywatne podsylal rano do pracy
    > a tam komplecik z sexshopu otwarty przez bosa?
    > adresatem jestem ja, nie firma....

    To masz równy opieprz od bossa, i sugestię, żebyś swoje fantazje seksualne
    zaspokajał używając innego adresu niż firmowy.

    p. m.


  • 18. Data: 2006-10-09 18:58:48
    Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Angie wrote:
    > > popełniając przestępstwo.
    >
    > A pracownik marnujac czas nie narusza czasem swoich obowiazkow?

    Jedno nie ma z drugim _niczego_ wspólnego.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 19. Data: 2006-10-09 19:07:34
    Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
    Od: Jasek' <j...@p...onet.pl>

    Andrzej wrote:
    > stępowanie można uznać za naruszenie tajemnicy korespondencji i
    > przez kogo sekretarkę czy dyrektora ?

    IMO nie narusza. Sytuacja teoretyczna. Firma ktora zorganizowala impreze
    firmowa w ktorej pracuje Kowalski i ktorej zorganizowanie zlecil takze
    on, wysyla fakture na nazwisko Kowalskiego. Korespondencja nie
    przechodzi przez sekretariat, nie jest rejestrowana, Kowalski przerazony
    kwota (opiernicz od szefa murowany) fakture wyrzuca.

    Kto zaplaci odsetki i bedzie ew. ciagany po sadach? Kowalski czy firma w
    ktorej pracuje?

    W dawnej mojej firmie to usprawniono w sposob prozaicznie prosty. Na
    prytwatnej korespondecji umieszczany przez nadawce byl dopisek "PRYWATNE".
    Zaden to problem dopisac taka linijke do adresu zamawiajac np. online.

    Pozdrawiam,
    Jacek


  • 20. Data: 2006-10-09 20:34:27
    Temat: Re: Tajemnica korespondencji.
    Od: Szerr <s...@g...peel>

    Dnia Mon, 9 Oct 2006 18:25:13 +0200, Angie w wiadomości
    <news:egdt22$e2l$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

    > Przerazajace jest to ze przy takim bezrobociu sa pracownicy, ktorzy zamiast
    > pracowac zajmuja sie pierdolami.

    Jakimi pierdołami? Mają prawo w urzędzie podać do doręczeń adres firmy, nie
    ma to nic wspólnego z lekceważeniem obowiązków pracowniczych, bo należy do
    sfery życia osobistego pracownika. I pracodawcy wara od takiej prywatnej
    korespondencji!

    >> popełniając przestępstwo.
    > A pracownik marnujac czas nie narusza czasem swoich obowiazkow?

    Guzik to będzie obchodzić sąd, który będzie cię sądził za przestępstwo z
    art. 267 § 1 kk

    > Jak sie czuje poszkodowany to niech smiga do sadu pracy.

    Sprawę karną będziesz miał, a nie przed sądem pracy.

    --
    Sz.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1