-
1. Data: 2006-10-08 19:40:49
Temat: testament
Od: "Bea" <b...@a...pl>
Witam grupowiczów
Mój dziadek zmarł w 1997 roku, miał w sumie 4 dzieci, z tym że mój
tato Henryk (syn dziadka) zmarł dawno temu w 1988 roku. Niemniej
jednak wyczytałam, że w takim wypadku prawo do spadku przechodzi na
wnuki czyli mnie i mojego brata. Od 1990 roku mój dziadek ze swoja
córką wyjechali do Niemiec i tam też zamieszkali. W Niemczech byłam
tylko raz na zaproszenie dziadka, który już zaczynał chorować i
mówił, że zostawi coś dla swoich wnuków(czyli mnie i mojego
brata). Dziadek zawsze opiekował się nami wysyłając paczki i
upominki dla nas(dopóki żył), nie robił jednak tego sam, tylko za
pośrednictwem swojej córki -Reginy, z którą mieszkał, i którą
prawnie obrał jako swojego opiekuna aż do śmierci. Kiedy dziadek
zmarł nikt tzn. ciocia Regina nie wysłała nam do Polski kopi tego
testamentu, nie zaprosiła nas też na jego odczytanie. Nie wiem
właściwie czy powinna to zrobić ale uważam, że tak (jak mogę
dotrzeć do tego testamentu?). Obecnie mam 21 lat (gdy dziadek zmarł
miałam 13lat) w przyszłym roku minie 10 lat od śmierci dziadka.
Chciałabym wiedzieć jak długo jest ważny testament, czy mam jakieś
szanse aby się o niego starać, czy nie jest już za późno? W
dodatku jakiś czas po śmierci dziadka, ciocia przestała się z nami
kontaktować. Moja mama nigdy nie zapytała się jej o ten spadek.
Jeden z synów dziadka i jego dzieci dostali spadek(pieniądze na
mieszkanie itd...), ciocia na pewno coś dostała z racji opieki nad
dziadkiem, natomiast ostatni syn-Stefan stracił z nami kontakt i do
tej pory nic nie wiemy na jego temat. Nie wiem co powinnam zrobić, czy
jeszcze mogę coś zrobić? Choćby nawet dla własnego spokoju
przeczytać dokument..., proszę o radę.
Dziękuję
Pozdrawiam