Andrzej Lawa wrote:
> Skąd te brednie, że wersji Home nie wolno używać komercyjnie? _Nawet_
> mikrosyf nie jest aż tak radykalny...

Dobrze, mea culpa, źle doczytałem licencję. Natomiast ceny Windowsów są
takie, jakie podałem.

5. ZAKAZ WYNAJMOWANIA/KOMERCYJNEGO
UDOSTĘPNIANIA. Licencjobiorca nie może
OPROGRAMOWANIA wynajmować, wypożyczać,
wydzierżawiać ani świadczyć za jego pośrednictwem usług
komercyjnego udostępniania na rzecz innych osób.

Pozdrawiam -- Spook.

--
! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !

do góry

Maluch wrote:
>> Bądź łaskaw sprawdzić coś zanim napiszesz.
>
> Jeszcze nie zacząłem sylwestra i wiem co piszę, ale mogę równie
> dobrze mylić się. Będę wdzięczny jak mnie poprawicie.

Jak i ja.

>> <cytat>
>> Art. 75.
>> (...)
>> 2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
>> 1) sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do
>> korzystania z programu komputerowego. Jeżeli umowa nie stanowi
>> inaczej, kopia ta nie może być używana równocześnie z programem
>> komputerowym; </cytat>
>>
>> O? A jednak można.
>
> A jednak nie bardzo. Czytaj ze zrozumieniem albo idź do prawnika.

> Pisze jak wół, że można zrobić kopię jeżeli *umowa* zezwala.

Zatem czytam ze zrozumieniem:

<cytat>
Nie wymaga zezwolenia uprawnionego sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest
to niezbędne do korzystania z programu komputerowego.
</cytat>

(pozostawiona luka interpretacyjna w "niezbędne do korzystania z programu
komputerowego")

Koniec zdania, następne zdanie:

<cytat>
Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, kopia ta nie może być używana równocześnie
z programem komputerowym;
</cytat>

Zrobić kopię mogę *zawsze*. Natomiast mogę jej używać równocześnie z
oryginałem jeśli *umowa zezwala*. Nie mam zamiaru podważać egzystencji
licencji, zbyt mało wiem na temat prawa żeby się bawić w prawnicze flame'y
(swoją drogą chciałbym kiedyś zobaczyć taki porządny prawniczy flame gdzie
ze świstem przelatują podpunkty, a od czasu do czasu ktoś bombarduje
konkurencję jakimś odłamkowym paragrafem... ;) )

>> Wiadomość tą dostałem bezpośrednio z infolinii MS od pani, która
>
> Dodam, że licencja XP oem zezwala na zrobienie kopi w celu instalacji
> i archiwizacji. Są różne licencje i różne wersje. Może pani też miała
> rację.

Też mi się tak wydawało - i dlatego dzwoniłem do MS. Zrobię to jeszcze raz
niebawem, to się może sprawa wyjaśni.

(...)
>> Korzystam z tej infolinii, bo uważam, że znam się o wiele mniej na
>> prawie, licencjach (i w szczególności: licencjach MS) niż
>> konsultanci Microsoftu.
>
> Słusznie. Również tak robię.

:)

Pozdrawiam -- Spook.

--
! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !

do góry

Maluch wrote:
>>> Z automatu stajesz się koalicjantem /wszystkich producentów oprogr.
>>> i własnym jako piszący programy/ jak zakupisz licencję. Zaczynasz
>>> grać w/g zasad zapisanych w prawie. Płacąc wiesz co robisz. Nie
>>> chcesz być złodziejem, z takich czy innych pobudek. Bo jakbyś tego
>>> nie chciał to poszedłbyś na stadion.
>> Na litość! Masz analogię: chcę, aby złodzieje byli ścigani, ale nie
>> chcę sam
>
> Powinieneś zrozumieć, że jak złodziej samochodów zaczyna kupować fury
> w sklepie, to nie jest mile widziany w swoim poprzednim światku.
> Podobnie pirat, jak zalegalizuje się. Na zewnątrz będzie może
> neutralny /dyndać będzie mu piractwo, ale w duchu co pomyśli to jego/.

Nie za bardzo rozumiem, co chcesz przez to powiedzieć. Znam ludzi, którzy
się ulegalnili i nie stracili swoich znajomych piratów, ich stosunki się nie
zmieniły et caetera. Jeśli jest nawet tak, jak piszesz, to stosowanie tej
analogii do naszej dyskusji jest moim zdaniem nietrafne.

>> To zobaczysz, że z piractwem można walczyć i bez wielkiego
>> potępiania. Wystarczy spowodować, że piractwo stanie się
>> nieopłacalne czy wręcz niepotrzebne.
>
> Najlepiej jakby za darmo wszystko było. Pytam, a kto zmusza kupować
> odpłatne licencje?

Jeśli to ironia, to w tym miejscu trochę nietrafiona. W przeciwnym wypadku
podaj mi na przykład darmową licencję Windowsa, Office'a, 3dstudio max,
Photoshopa, (..., mam wymieniać dalej?)

Producenci oprogramowania i systemów komercyjnych rzadko dają darmowe
licencje (Ze wszystkich programów, które znam, to darmowe licencje daje
Borland (Delphi PE, Turbo Delphi Explorer i rodzinka), dla niektórych
produktów Microsoft (Visual Studio Express) i... no jakoś nie mogę skojarzyć
innych.

Poza tym zapewne jest 2k sposobów na walkę z piractwem, które nie ciągną za
sobą radykalnych metod. Ot, choćby wprowadzenie jakiegoś sprytnego (nie
wdaję się w szczegóły i celowo), może dobrowolnego podatku "komputerowego",
którego opłacanie przez określony czas dawałoby bardzo duże upusty na kupno
oprogramowania (np. 90%)? Kasa z podatku szłaby do rąk firm
programistycznych, które zgodziłyby się wziąć udział w takim programie,
podatek - dobrowolny - byłby niewysoki i łatwy do ściągania i egzekwowania.

Zaznaczam: to jest tylko jeden pomysł, a jest ich wiele - nie ma sensu jego
komentowanie, bo nawet nie próbowałem go w żaden sposób dopracować.

>> Bo jakoś sobie tego nie wyobrażam.
>
> Trudno.

Litości, a Ty sobie wyobrażasz? Posiadając nielegalne oprogramowanie bez
jakiegoś skrępowania odpowiadałbyś ankieterowi stojącemu w drzwiach?

Pozdrawiam -- Spook.

--
! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !

do góry

Maluch wrote:

> Tak samochodu nie ma. Może mieć kasę z AC jak ubezpieczył. Właściciel
> licencji jak mu ją ukradną /ładnie to nazwałeś- skopiują/ nie ma nic.

Czekaj, ja czegoś nie rozumiem. Jak można ukraść umowę? Ja mówiłem o
tym, że skopiowany zostaje nośnik z programem. Nikt nic nikomu nie kradnie.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

Andrzej Lawa wrote:

>>> Jakby M$ w licencji napisal, ze mozesz jego windowsa uzywac tylko stojac
>>> nago na srodku autostrady to tez byc nie protestowal???
>> Ja np. zaprotestowałbym w najprostszy możliwy sposób - po prostu bym
>> umowy, która mi nie odpowiada, nie zawierał.
> Sęk w tym, że to monopol.

Ja tak nie uważam, ale to NTG.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

Wojciech "Spook" Sura napisał(a):

> 350 zł to Windows XP Home OEM, którego nie wolno używać do zastosowań
> komercyjnych.

Nie prawda.

> Nie wprowadzaj ludzi w błąd, proszę.

Zastosuj się do własnej rady, proszę.

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

do góry

Wojciech "Spook" Sura napisał(a):

> Według Twojej analogii - nie wnikając na razie w funkcjonalność systemu, bo
> nie o tym rozmawiamy - masz dwa samochody, jeden który musisz zarejestrować
> i wykonać powyższe czynności i jeden, który musisz zarejestrować i to
> wszystko. Który - według Ciebie, jest wygodniejszy?

Przeczytaj co napisałem.

> A lipa polega na tym, że dzisiejsze czasy (rząd (vide: Płatnik),
> społeczeństwo (np. potencjalni klienci)) zmuszają Cię do wybrania tego, w
> którym musisz robić kilka magicznych rzeczy zanim zaczniesz systemu
> normalnie używać.

Lipa a niezgodność z prawem to są dwie różne rzeczy.

> Kolejną rzeczą, która mnie wpienia jest - w każdym menu Pomoc aplikacji
> systemowych - pozycja "Czy ten Windows jest legalny?" przenosząca do stron
> MS dotyczących piractwa, co mnie...

Twoje stany emocjonalne a niezgodność z prawem to także różne rzeczy.

> Polskie prawo: Możesz *zawsze* zrobić i *korzystać* z jednej kopii
> oprogramowania, które kupisz.

Nie prawda. Źle interpretujesz. Prawo nie zabrania tak sie umowic,
że kopii robic nie wolno. To na co sie powolujesz dotyczy sytuacji
w ktorej umowa (czyli Licencja) tego nie precyzuje.

> MS: Możesz zrobić jedną kopię systemu, ale *nie wolno* Ci z niej instalować
> systemu. Dzwoniłem do MS w tej sprawie i pytałem; pani kombinowała tak:
> możesz zrobić jedną kopię oprogramowania, ale nie możesz z niej instalować
> systemu - bo możesz zrobić kopię tylko, gdy jest Ci *niezbędnie potrzebna*
> przy czym tego *niezbędnie potrzebna* nie wyjaśniła. Swojego toku myślenia
> też - według niej był zupełnie logiczny.

No bo jest. Czego nie rozumiesz?

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

do góry

Wojciech "Spook" Sura napisał(a):

><cytat>
> Art. 75.
> (...)
> 2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
> 1) sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do korzystania
> z programu komputerowego. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, kopia ta nie
> może być używana równocześnie z programem komputerowym;
></cytat>
>
> O? A jednak można.

Ten artykuł nie zabrania zawarcia umowy Licencyjnej, która zabrania
wykonywania kopii...

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):

> Jasne, a bankier ma prawo udzielać ci pożyczki pod warunkiem np.
> przejścia na judaizm, hmm?

> ;->

Z hinduizmu czy buddyzmu? ;P

j.

--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!

do góry

januszek wrote:

> Ten artykuł nie zabrania zawarcia umowy Licencyjnej, która zabrania
> wykonywania kopii...

Ale skopiowanie będzie wtedy tylko złamaniem cywilnej umowy, a nie
Ustawy która wyraźnie na kopiowanie zezwala.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry