-
41. Data: 2006-12-29 18:11:55
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Wojciech "Spook" Sura napisał(a):
> Wiem, tylko że jest również monopolistą i wykorzystuje swoją sytuację, a to
> mi się bardzo nie podoba. Gdyby - teoretycznie - Linux był w większości, to
> MS musiałby się dostosować i przygotować zasady dla ludzi a nie dla
> klientów. A tak - nie dosyć, że płacisz to jeszcze dostajesz system, który
> tu i ówdzie utrudnia Ci pracę (a nie utrudniałby, gdybyś miał nielegalną
> kopię, co jest dla mnie swoistą paranoją).
Hmm... Zauważ, że tak wypada porównanie każdej rzeczy w wersji legalnej
i nielegalnej. Muzyka, filmy, samochody (tak, bo kradzionego nie
musisz rejestrować, dbać o parking, ot włamujesz się i jedziesz
potem go zostawiasz gdzie bądź), etc.
Po za tym pytałem gdzie Ty w treści Licencji eula z MS windows OEM
widzisz łamanie prawa? Ciekawi mnie to, o tyle, że gdyby faktycznie coś
takiego tam było to można by zarobić kilka milionów bo jest komu płacić
;)
j.
ps. Windows jest w większości bo Linux jest taki jaki jest ;)
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
-
42. Data: 2006-12-29 19:28:42
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
"Wojciech "Spook" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl> wrote in message
news:en3ll1$jq8$1@news.dialog.net.pl...
> Maluch wrote:
>> To nazywa się zbieraniem sojuszników w walce z głównym wrogiem czytaj
>> złodziejem licencji.
>
> Nierzadko wbrew ich woli. Na ten przykład ja mogę wcale nie chcieć pomagać
> MSowi walczyć z piractwem jednocześnie posiadając legalną kopię systemu,
> co IMO wcale nie jest sprzeczne.
Nie musisz pomagać dla MS.
>> No bo najbardziej wqurwionym z powodu piractwa
>> jest jedynie producent. Utrudnieniami dla legalnych użytkow.
>> dokoptowuje do koalicji przeciwko piratowi licencjobiorców legalnych.
>
> Cóż, dosyć ciekawa interpretacja...
Z automatu stajesz się koalicjantem /wszystkich producentów oprogr. i
własnym jako piszący programy/ jak zakupisz licencję. Zaczynasz grać w/g
zasad zapisanych w prawie. Płacąc wiesz co robisz. Nie chcesz być
złodziejem, z takich czy innych pobudek. Bo jakbyś tego nie chciał to
poszedłbyś na stadion.
> Yhy. Mam legalny? To muszę aktywować, za każdym razem dzwonić do MS,
> szukać jakichś magicznych kluczyków na etykietce obudowy, informować
> dlaczego
A jak myślisz z jakiego powodu tak się dzieje?. No chyba nie z tego, że
pracownicy MS nie mają co robić, chcą zatrudnić rodziny /trzeba zwiększyć
etaty/, czy któryś z nich miał zły sen i wymyślili to co wymyślili.
> działającym serwisem, ale nie wiedziałem, którym) i za każdym razem
> telefon do biura MS. Mieli szczęście; pani miała taki miły głos, że mi
> odeszła ochota zmieszania MS z błotem ;)
Na nr bezpłatny.
> Cóż. Wśród moich znajomych poziom ten wynosi mniej więcej 50% i w taką
> liczbę bym raczej celował. Tym bardziej, że skąd MS wie o tym ile
> pirackich
Tutaj dobrze celujesz. Jest 58% całego piractwa /nie samych systemów/ w
Polsce. Pewnie jak będzie 5%, to skończą się aktywacje i inne takie sprawy.
Szybciej to się nie skończy, dopóki nie będzie wyraźnego potępienia
złodziejstwa /piractwa przez społeczeństwo/. Tak jak to ma miejsce np. przy
kradzieży samochodu, roweru czy pieniędzy z konta itd.. Tutaj nie mam
namyśli tego, że należy uprzejmie donosić na kolegów, znajomych czy rodzinę.
Tu musi zadziałać edukacja a nie tylko prawo. Musi się podnieść świadomość w
społeczeństwie, że piracenie jest złem, patologią itp. Dziwi mnie, że Ty
piszesz o trudnościach itp. a powinieneś to najlepiej rozumieć z racji
swoich zainteresowań.
> kopii systemu jest w działaniu? Takie szacunki zawsze wydawały mi się
> mocno podejrzane.
Jakaś firma to wykonywała co do ogólnego piractwa bodajże na zlecenie BSA.
--
Maluch
-
43. Data: 2006-12-29 20:55:21
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
januszek napisał(a):
> Musisz rozróźnić dwie sprawy. Pierwsza - zakup od MS Windowsa. Kupujesz,
> jest Twój, możesz z nim robić (rozporządzać) jak sobie życzysz. Druga,
> kupujesz od MS prawo do używania Windowsa czyli Licencję, którą
> zawierasz (lub nie - bo przymusu nie ma) na określonych przez MS, lub w
> drodze negocjacji z MS, warunkach. Jasne?
Oj... Kupujesz licencje, tak? Licencja po oplaceniu jest Twoja, tak?
Stajesz sie jej właścicielem. Wiec ograniczenie w rozporządzaniu
własnością zawarte w jej postanowieniach, są niezgodne...
> Czyli konkretnie które i jak naruszają prawo? Podkreślam: _konkretnie_.
Konkretnie już napisałem...
> Sugerujesz, że nie pamiętam co napisałem? Nie sądź każdego wedle swoich
> ograniczeń...
LOL, narazie to Ty nie pamietasz co napisales, a nie ja :)
>> Pomijajac to ;P na koncu, wniosek nasuwa się jeden.
>> Chyba tez powinienem postawic na koncu znaczek ';P' bo nie ktorzy nie
>> łapią ironii...
>
> To ich problem.
Drzazga w innych oku, a belki w swoim...
EOT...
pozdrawiam,
Przemek O.
-
44. Data: 2006-12-29 20:58:13
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>
Daniel Chlodzinski napisał(a):
> "Maluch" <n...@m...pl> wrote in message
> news:en3b5b$iqe$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> "Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> wrote in message
>> news:en38ip$dh2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> Jakby M$ w licencji napisal, ze mozesz jego windowsa uzywac tylko
>>> stojac nago na srodku autostrady to tez byc nie protestowal???
>> A po co protestować?. Poprostu nie kupimy takiej licencji, nawet
>> pomijając zgodność z prawem. Właściciel szybko zmieni umowę, albo
>> zacznie zwijać żagle.
>
> A platnika instalujemy na czym ? Wybacz ale skoro prawo zmusza nas do
> kupienia os'a od MS to niech zmusi tez MS do tego aby EULA jego systemow
> byla normalna i bez dziwnie brzmiacych klauzul.
Itam, cena owego OS'a to jakies 350zł... Gorsza sprawa, ze zatrudniajac
powyzej 10 pracownikow musimy kupic komputer zeby zainstalowac na nim
OSa i Platnika... Wartosc komputera jest niepomiernie wieksza od
wartosci OSa... A na to jakos nikt sie nie buntuje... :P
pozdrawiam,
Przemek O.
-
45. Data: 2006-12-30 10:25:07
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Przemyslaw Osmanski napisał(a):
> Oj... Kupujesz licencje, tak? Licencja po oplaceniu jest Twoja, tak?
> Stajesz sie jej właścicielem. Wiec ograniczenie w rozporządzaniu
> własnością zawarte w jej postanowieniach, są niezgodne...
Może zerknij do SJP i zapoznaj się z definicją pojęcia Licencja? ;)
j.
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
-
46. Data: 2006-12-30 13:45:02
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Maluch wrote:
> Szybciej to się nie skończy, dopóki nie będzie wyraźnego
> potępienia złodziejstwa /piractwa przez społeczeństwo/. Tak jak to ma
> miejsce np. przy kradzieży samochodu, roweru czy pieniędzy z konta itd..
Tylko zauważ, że jak ukradniesz komuś samochód, to ten komu ukradłeś
samochodu już nie ma. Przy kopiowaniu programów taka zależność już nie
występuje.
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)
-
47. Data: 2006-12-30 13:54:59
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
"Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> wrote in message
news:en5qh5$o8k$1@inews.gazeta.pl...
> Tylko zauważ, że jak ukradniesz komuś samochód, to ten komu ukradłeś
> samochodu już nie ma. Przy kopiowaniu programów taka zależność już nie
> występuje.
Tak samochodu nie ma. Może mieć kasę z AC jak ubezpieczył. Właściciel
licencji jak mu ją ukradną /ładnie to nazwałeś- skopiują/ nie ma nic. No
może wzrost ciśnienia tętniczego. Widać, że kradzież licencji jest gorsza od
kradzieży samochodu, jeżeli wogóle wypada tak porównywać. Kradzież to
kradzież, jak zwał to zwał i nie powinno być przyzwolenia na takie naganne
postępowanie. Czego sobie i wszystkim życzę w Nowym 2007.
--
Maluch
-
48. Data: 2006-12-30 17:28:49
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl>
Przemyslaw Osmanski wrote:
> Itam, cena owego OS'a to jakies 350zł... Gorsza sprawa, ze
> zatrudniajac powyzej 10 pracownikow musimy kupic komputer zeby
> zainstalowac na nim OSa i Platnika... Wartosc komputera jest
> niepomiernie wieksza od wartosci OSa... A na to jakos nikt sie nie
> buntuje... :P
350 zł to Windows XP Home OEM, którego nie wolno używać do zastosowań
komercyjnych. Najtańszy XP Pro kosztuje 540 zł - pod warunkiem, że kupisz go
z nowym komputerem. W wersji BOX kosztuje 1400 zł - mniej więcej tyle
zapłaciłem za mój nowy komputer, który niedawno kupowałem.
Nie wprowadzaj ludzi w błąd, proszę.
> pozdrawiam,
> Przemek O.
Pozdrawiam -- Spook.
--
! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !
-
49. Data: 2006-12-30 17:37:19
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl>
januszek wrote:
> Hmm... Zauważ, że tak wypada porównanie każdej rzeczy w wersji
> legalnej i nielegalnej. Muzyka, filmy, samochody (tak, bo kradzionego
> nie musisz rejestrować, dbać o parking, ot włamujesz się i jedziesz
> potem go zostawiasz gdzie bądź), etc.
Ale nie masz obowiązku malowania go na różowo w zielone ciapki i - na
przykład - przeklepywania trzech pierwszych słów wypowiedzianych przez
określonego redaktora jakiegoś państwowego radia do komputera pokładowego w
celu włączenia silnika.
Jest podział na rzeczy, które są niezbędne do używania systemu (tworzenie
partycji, formatowanie, instalacja) i takie, które wynikają jedynie z
widzimisię producenta. Dla przykładu żaden Linux nie wymaga aktywacji
systemu.
Według Twojej analogii - nie wnikając na razie w funkcjonalność systemu, bo
nie o tym rozmawiamy - masz dwa samochody, jeden który musisz zarejestrować
i wykonać powyższe czynności i jeden, który musisz zarejestrować i to
wszystko. Który - według Ciebie, jest wygodniejszy?
A lipa polega na tym, że dzisiejsze czasy (rząd (vide: Płatnik),
społeczeństwo (np. potencjalni klienci)) zmuszają Cię do wybrania tego, w
którym musisz robić kilka magicznych rzeczy zanim zaczniesz systemu
normalnie używać.
Kolejną rzeczą, która mnie wpienia jest - w każdym menu Pomoc aplikacji
systemowych - pozycja "Czy ten Windows jest legalny?" przenosząca do stron
MS dotyczących piractwa, co mnie...
...
...
wpienia. Żeby nie bluzgać.
> Po za tym pytałem gdzie Ty w treści Licencji eula z MS windows OEM
> widzisz łamanie prawa? Ciekawi mnie to, o tyle, że gdyby faktycznie
> coś takiego tam było to można by zarobić kilka milionów bo jest komu
> płacić ;)
Póki co znalazłem jeden motyw, nie szukałem innych, bo uwierz, że mam
ciekawsze zajęcia niż dogłębne studiowanie EULA MS :)
Polskie prawo: Możesz *zawsze* zrobić i *korzystać* z jednej kopii
oprogramowania, które kupisz.
MS: Możesz zrobić jedną kopię systemu, ale *nie wolno* Ci z niej instalować
systemu. Dzwoniłem do MS w tej sprawie i pytałem; pani kombinowała tak:
możesz zrobić jedną kopię oprogramowania, ale nie możesz z niej instalować
systemu - bo możesz zrobić kopię tylko, gdy jest Ci *niezbędnie potrzebna*
przy czym tego *niezbędnie potrzebna* nie wyjaśniła. Swojego toku myślenia
też - według niej był zupełnie logiczny.
> j.
>
> ps. Windows jest w większości bo Linux jest taki jaki jest ;)
Kwestia gustu i potrzeb. Nie kontynuuję, bo temat flejmogenny.
Pozdrawiam -- Spook.
--
! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !
-
50. Data: 2006-12-30 17:46:40
Temat: Re: System OEM a padniety dysk
Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl>
Maluch wrote:
>>> To nazywa się zbieraniem sojuszników w walce z głównym wrogiem
>>> czytaj złodziejem licencji.
>>
>> Nierzadko wbrew ich woli. Na ten przykład ja mogę wcale nie chcieć
>> pomagać MSowi walczyć z piractwem jednocześnie posiadając legalną
>> kopię systemu, co IMO wcale nie jest sprzeczne.
>
> Nie musisz pomagać dla MS.
Przepraszam, ale tu przeczysz sam sobie. Przeczytaj swój poprzedni post.
> Z automatu stajesz się koalicjantem /wszystkich producentów oprogr. i
> własnym jako piszący programy/ jak zakupisz licencję. Zaczynasz grać
> w/g zasad zapisanych w prawie. Płacąc wiesz co robisz. Nie chcesz być
> złodziejem, z takich czy innych pobudek. Bo jakbyś tego nie chciał to
> poszedłbyś na stadion.
Na litość! Masz analogię: chcę, aby złodzieje byli ścigani, ale nie chcę sam
ścigać złodziei (np. dlatego, że jest od tego Policja albo dlatego, że słabo
biegam albo z dowolnego innego powodu - mam do tego prawi). Dlaczego ktoś
mnie zmusza do tego, bym to robił - w taki, czy inny sposób?
>> działającym serwisem, ale nie wiedziałem, którym) i za każdym razem
>> telefon do biura MS. Mieli szczęście; pani miała taki miły głos, że
>> mi odeszła ochota zmieszania MS z błotem ;)
>
> Na nr bezpłatny.
Który?
(22) 594 1999 - płatny jak cholera?
0 801 308 801 - numer "częściowo płatny"? (nawiasem mówiąc nie mogę na niego
nawet zadzwonić, bo Plus GSM nie podpisał umowy z MS Polska, ale o tym nie
będę dyskutował, to już mój problem)
> Tutaj dobrze celujesz. Jest 58% całego piractwa /nie samych systemów/
> w Polsce. Pewnie jak będzie 5%, to skończą się aktywacje i inne takie
> sprawy. Szybciej to się nie skończy, dopóki nie będzie wyraźnego
> potępienia złodziejstwa /piractwa przez społeczeństwo/.
(...)
> Dziwi mnie, że Ty piszesz o
> trudnościach itp. a powinieneś to najlepiej rozumieć z racji swoich
> zainteresowań.
Przeczytaj
http://tinylink.com/?NqjQsLeLbF
To zobaczysz, że z piractwem można walczyć i bez wielkiego potępiania.
Wystarczy spowodować, że piractwo stanie się nieopłacalne czy wręcz
niepotrzebne.
>> kopii systemu jest w działaniu? Takie szacunki zawsze wydawały mi się
>> mocno podejrzane.
>
> Jakaś firma to wykonywała co do ogólnego piractwa bodajże na zlecenie
> BSA.
Jak?
"Dzień dobry, czy ma pan pirackie oprogramowanie? Aha, dziękuję. Zenek,
notuj: ul. Kowalskiego 5/5, podeślemy potem na Policję. Dzień dobry, czy..."
Bo jakoś sobie tego nie wyobrażam.
Pozdrawiam -- Spook.
--
! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !