eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Stefan W
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 325

  • 31. Data: 2019-01-26 19:26:31
    Temat: Re: Stefan W
    Od: n...@o...pl

    w <5c4c7fb1$0$501$65785112@news.neostrada.pl>, Robert Tomasik
    <r...@g...pl> napisał(-a):

    > > Policja zadzialala na odpierdol, SW podobnie.
    >
    > To napisz konkretnie co i na jakiej podstawie powinni zrobić. I we
    > uwzględnij, że takich przychodzących i denuncjujących o tym, że ktoś tam
    > się odgrażał, że coś zrobi są tysiące w roku.

    Zaczynam się nie dziwić wcale, że policja skutecznie to potrafi powalczyć tylko
    z Obywatelami RP.


  • 32. Data: 2019-01-26 19:31:52
    Temat: Re: Stefan W
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    n...@o...pl pisze:
    > w <5c4c7fb1$0$501$65785112@news.neostrada.pl>, Robert Tomasik
    > <r...@g...pl> napisał(-a):
    >
    >> > Policja zadzialala na odpierdol, SW podobnie.
    >>
    >> To napisz konkretnie co i na jakiej podstawie powinni zrobić. I we
    >> uwzględnij, że takich przychodzących i denuncjujących o tym, że ktoś tam
    >> się odgrażał, że coś zrobi są tysiące w roku.
    >
    > Zaczynam się nie dziwić wcale, że policja skutecznie to potrafi powalczyć tylko
    > z Obywatelami RP.

    Policja jest skuteczna w walce ze stowarzyszeniem o nazwie "Obywatele RP"?
    Nie podzielam tego poglądu :-)

    P.S. PiS "na zaś" powinien już zarejestrować sobie parę stowarzyszeń o
    nazwach "Wyborcy RP" itp/itd ;-)

    --
    A. Filip
    | Tylko ci, co robią powoli to, co inni robią w pośpiechu, są w
    | stanie zrobić prędko to, co inni muszą robić powoli.
    | (Przysłowie chińskie)


  • 33. Data: 2019-01-26 19:47:19
    Temat: Re: Stefan W
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 26 Jan 2019 16:41:32 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 26-01-19 o 15:59, J.F. pisze:
    >>>>> Tu ci przyznam rację, ale czy masz pomysł na poprawę tego stanu rzeczy?
    >>>>> On jest wolnym człowiekiem.
    >>>> Wniosek o przymusowe leczenie może złożyć rodzina lub opieka społeczna.
    >>> To czego oczekujesz o Policji, Straży Więziennej czy szeroko pojętych
    >>> służb? Ale tak konkretnie.
    >> No, w tym przypadku mozna by rzec, ze matka wniosek zlozyla.
    >
    > Nie. Przyszła i powiedziała, że gość wspomina coś o czymś wielkim.
    >>
    >> Policja zadzialala na odpierdol, SW podobnie.
    >
    > To napisz konkretnie co i na jakiej podstawie powinni zrobić. I we
    > uwzględnij, że takich przychodzących i denuncjujących o tym, że ktoś tam
    > się odgrażał, że coś zrobi są tysiące w roku.

    No jak to co - wypytac o co chodzi, spytac czy chce wnioskowac o
    umieszczenie w szpitalu psychitrycznym, dac kartke papieru, pomoc
    napisac wniosek, skoro chcesz podstawy - i wyslac do wlasciwej
    instytucji.

    A co zrobili ? Przeslali notatke do wiezienia, wiedzac, ze tam nie
    moga nic zrobic.

    >> A potem szpital i tak by wypuscil z braku miejsc, i tego, ze z
    >> wlasciwymi lekami jest niegrozny.
    >
    > Powiedzmy sobie wprost - tu nie ma co szukać winnych. To była sytuacja,
    > jak z samobójcą. Jeśli bardzo chce, to wcześniej czy później mu się uda.
    > Gdyby go na scenę nie wpuścili, to zaatakowałby w innym miejscu. W inny
    > dzień. Może zabił inną osobę. Ale co to w ogólnym rozrachunku zmienia,

    Owszem.

    > kogo by zabił. On do Prezydenta Gdańska bezpośrednio nic nie miał.

    Widac mial.
    Ale ciekawe czemu. Prezydent juz nie z Platformy, chyba mu nigdy
    osobiscie nie podpadl ... naogladal sie TVP, ale ponoc nie ...

    J.


  • 34. Data: 2019-01-26 19:50:17
    Temat: Re: Stefan W
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 26 Jan 2019 16:46:06 +0100, Shrek napisał(a):
    > W dniu 26.01.2019 o 15:12, J.F. pisze:
    >>> To jest to zagadnienie. Jak można kolesia ze zdiagnozowaną schizofrenią,
    >>> deklarującego chęć popełnienia aktu przemocy na dużą skalę wypuścić z
    >>> więzienia wprost do samolotu rejsowego pełnego ludzi.
    >>
    >> Ale co proponujesz - wytatuowac na czole "zakaz latania",
    >
    > Poinformować linie lotniczą i obsługę lotniska?

    I co - maja odmowic sprzedazy biletu, czy dokladniej sprawdzic ?

    >> czy odwiezc radiowozem do domu?
    >> Przeciez jakos to wiezienie musi opuscic ... autobusem, pociagiem ...
    >> a moze taksowke mu zamowic ?
    >
    > Karetkę i na obserwację.

    Cos w tym jest, ale nie lepiej na miesiac przed uplywem kary ?

    J.


  • 35. Data: 2019-01-26 20:25:04
    Temat: Re: Stefan W
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26-01-19 o 16:44, Shrek pisze:

    >>> Ciekawe, że dla policjanta na podejrzane
    >>> jest jeżdzenie rowerem z plecakiem że uważa, że poinien podjęć
    >>> interwencję, a jak schiozofrenik deklaruje, ze zamierza zrobic coś
    >>> wielkiego, to nie widzi powodu żeby się tym zainteresować zanim go
    >>> wpuszczą na pokład samolotu.
    >> Co drugi schizofrenik albo chce zrobić coś wielkiego, tylko nikt go nie
    >> rozumie.
    > Ale co drugi schizofrenik to już trochę mniej niż dowolna groźba
    > karalna. A co drugi siedzący w więzienu za już poprłnione przestępstwa,
    > to już może na tyle mała liczba i na tyle poważna sprawa, że ktoś mógłby
    > się jednak nad tym pochylić. W końcu po to ich zatrudniamy, a nie do
    > pilnowania pomników.

    Teza akurat słuszna. Pytanie, czy w obecnym stanie prawa mieli jak.
    Wydaje mi się, że po prostu rzecz się "rozmyła" o zakresy
    odpowiedzialności. W chwili uzyskania informacji facet siedział w
    Zakładzie Karnym, więc informację przekazano Służbie Więziennej. Ta
    straciła zainteresowanie problemem w chwili zwolnienia osadzonego, a na
    tym etapie Policja już problem "załatwiła" informując Zakład Karny.

    >> Ale samolot przeleciał.
    > Ciekwawe, że jak ktoś na czerwonym przejdzie, to ta logika nie działa.

    Działa Dostajesz mandat za przejechanie na czerwonym, a nie odpowiadasz
    za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym.


  • 36. Data: 2019-01-26 20:47:08
    Temat: Re: Stefan W
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.01.2019 o 20:25, Robert Tomasik pisze:

    >> Ale co drugi schizofrenik to już trochę mniej niż dowolna groźba
    >> karalna. A co drugi siedzący w więzienu za już poprłnione przestępstwa,
    >> to już może na tyle mała liczba i na tyle poważna sprawa, że ktoś mógłby
    >> się jednak nad tym pochylić. W końcu po to ich zatrudniamy, a nie do
    >> pilnowania pomników.
    >
    > Teza akurat słuszna. Pytanie, czy w obecnym stanie prawa mieli jak.

    W obecnym stanie prawnym za mniejsze pierdoły ludzie nie są wpuszczani
    do samolotów. Więc odpowiedź brzmi tak.

    > Wydaje mi się, że po prostu rzecz się "rozmyła" o zakresy
    > odpowiedzialności. W chwili uzyskania informacji facet siedział w
    > Zakładzie Karnym, więc informację przekazano Służbie Więziennej. Ta
    > straciła zainteresowanie problemem w chwili zwolnienia osadzonego, a na
    > tym etapie Policja już problem "załatwiła" informując Zakład Karny.

    Dokładnie tak było. Co pokazuje tylko że służby mają gdzieś to do czego
    zostały powołane a zajmują się głównie produkcją papieru toaletowego (im
    papieru więcej ty dupa czystsza a statystyka lepsza).

    >>> Ale samolot przeleciał.
    >> Ciekwawe, że jak ktoś na czerwonym przejdzie, to ta logika nie działa.
    >
    > Działa Dostajesz mandat za przejechanie na czerwonym, a nie odpowiadasz
    > za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym.

    Mówiłem o przejściu. W całej cywilizowanej Europie się chodzi na
    czerwonym. Na oczach tamtejszej policji. Symptomatyczne że policjant
    większy problwem widzi w przejściu na czerownym niż w świrze w samolocie.

    Shrek


  • 37. Data: 2019-01-26 20:53:22
    Temat: Re: Stefan W
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.01.2019 o 19:50, J.F. pisze:

    >> Poinformować linie lotniczą i obsługę lotniska?
    >
    > I co - maja odmowic sprzedazy biletu, czy dokladniej sprawdzic ?

    Decyduje kapitan - jak mu świr z zamiarem odwalenia czegoś dużego nie
    przeszkadza na pokładzie... A jak przeszkadza to nie poleci.

    Z tego co wiem są listy ludzi z zakazem latania poszczególnymi liniami.
    Myślę, że info, że ktoś ma kłopoty z klepkami i odgraża się, że "planuje
    coś dużego" jest wystarczające, żeby się na takiej liście znaleźć.

    >>> czy odwiezc radiowozem do domu?
    >>> Przeciez jakos to wiezienie musi opuscic ... autobusem, pociagiem ...
    >>> a moze taksowke mu zamowic ?
    >>
    >> Karetkę i na obserwację.
    >
    > Cos w tym jest, ale nie lepiej na miesiac przed uplywem kary ?

    Pewnie lepiej. Wygląda na to, że koleś powinien być po prostu leczony a
    nie trzymany z zk.

    Shrek.


  • 38. Data: 2019-01-26 20:54:34
    Temat: Re: Stefan W
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.01.2019 o 19:26, n...@o...pl pisze:

    >> To napisz konkretnie co i na jakiej podstawie powinni zrobić. I we
    >> uwzględnij, że takich przychodzących i denuncjujących o tym, że ktoś tam
    >> się odgrażał, że coś zrobi są tysiące w roku.
    >
    > Zaczynam się nie dziwić wcale, że policja skutecznie to potrafi powalczyć tylko
    > z Obywatelami RP.

    Zdefiniuj "skutecznie".

    Shrek


  • 39. Data: 2019-01-26 23:05:08
    Temat: Re: Stefan W
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26-01-19 o 19:23, n...@o...pl pisze:

    > W zasadzie dziwne, że nie wydano mu pozwolenia na broń.
    >
    Absurdalność systemu wydawania pozwoleń na broń polega na tym, że o
    pozwolenie starają się osoby chcące ją legalnie posiadać. Koszt
    uzyskania pozwolenia i zakupu pistoletu legalnie jest mniej więcej
    porównywalny z kosztem nielegalnego zakupu - a nawet, jeśli wiesz jak to
    zrobić, to nielegalnie taniej wychodzi.

    Jeśli ktoś nie ma zamiaru użyć tej broni nielegalnie, to oczywiście musi
    się starać o pozwolenie, ale jeśli chce kogoś zabić, to prościej mu
    będzie nielegalnie broń kupić, zabić i ją wyrzucić. Szansa na to, że
    zostanie z nielegalną bronią złapany przypadkowo zanim zdoła dopuścić
    się przestępstwa jest niewielka - o ile oczywiście nie jest idiotą i nie
    będzie biegał bez sensu z bronią. Wyroku mniejszego nie dostanie za
    zabójstwo tylko dlatego, że miał legalną broń.

    Jak już kupisz broń legalnie, to trochę głupio użyć jej do morderstwa.
    Bo rejestrowana. Nie wyrzucisz. Są ślady mechanoskopijne przeważnie
    pozwalające na identyfikację broni użytej do zamachu.

    No i rzecz, którą zawsze podkreślam, że nóż, czy siekiera, które
    relatywnie są bardziej dostępne od pistoletu są niemal identycznie
    skuteczne w zabijaniu. Po za tym do broni trzeba amunicję. Trzeba umieć
    ją obsłużyć, a i trafić niezbyt łatwo wbrew pozorom. Nie każdy postrzał
    jest śmiertelny, w przeciwieństwie do takiego uderzenia siekierą w
    głowę, które rzadko kto przeżyje. Na widok broni wszyscy zaczną nerwowo
    reagować. W wypadku małego noża w ręce nikt nie zauważy zamachu. Dobrze
    że ten oszołom w Gdańsku zaczął skakać po scenie i wrzeszczeć do mikrofonu.

    Boję się, że jakby po ataku spokojnie zszedł ze sceny i "rozmył się" w
    tłumie, to ustalenie jego tożsamości wcale by proste nie było. Sądzę, że
    nikomu by nie przyszło do głowy w pierwszym momencie, że doszło do ataku
    i przez minutę, dwie, cucili by Prezydenta. Dopiero jakby ktoś wpadł na
    pomysł reanimacji i zaczął go rozbierać, to by się zorientowali, że ktoś
    go nożem pchnął. Zanim ta informacja by dotarła do ochrony czy Policji,
    zanim by podjęto "pościg". I za kim? Tam była masa osób. Zanim by
    uzyskano z monitoringu czy świadków jakiś sensowny rysopis. Uważam, że
    szanse na ucieczkę napastnik miał spore.


  • 40. Data: 2019-01-26 23:38:21
    Temat: Re: Stefan W
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26-01-19 o 20:47, Shrek pisze:

    >> Wydaje mi się, że po prostu rzecz się "rozmyła" o zakresy
    >> odpowiedzialności. W chwili uzyskania informacji facet siedział w
    >> Zakładzie Karnym, więc informację przekazano Służbie Więziennej. Ta
    >> straciła zainteresowanie problemem w chwili zwolnienia osadzonego, a na
    >> tym etapie Policja już problem "załatwiła" informując Zakład Karny.
    > Dokładnie tak było. Co pokazuje tylko że służby mają gdzieś to do czego
    > zostały powołane a zajmują się głównie produkcją papieru toaletowego (im
    > papieru więcej ty dupa czystsza a statystyka lepsza).

    Służby po prostu robią to, do czego zostały powołane. Natomiast nie ma
    doskonałego prawa i zawsze gdzieś coś nie zadziała. Pewnie wyjdą nowe
    wytyczne. Za kilka lat okaże sie, że pomimo tego gdzieś jest dziura.

    > Mówiłem o przejściu. W całej cywilizowanej Europie się chodzi na
    > czerwonym. Na oczach tamtejszej policji. Symptomatyczne że policjant
    > większy problwem widzi w przejściu na czerownym niż w świrze w samolocie.

    Znowu "czepiasz się" Policji, zamiast dostrzec źródło problemu. Idź do
    swojego Posła. Niech ruszy swoje szanowne 4 litery i wykaże sie
    inicjatywą ustawodawczą. Wystarczy zmienić w Prawie o Ruchu Drogowym i
    napisać, że jak nic nie jedzie, to można iść. Sądzisz, ze mnie nie
    wk...wia, jak jadę w nocy i widzę idiotę, który najpierw naciska
    przycisk świateł, a potem uznawszy, że nic nie jedzie idzie na
    czerwonym, a ja muszę stać przed pustym przejściem obserwując, jak on
    sobie już dwie przecznice dalej spaceruje? To co piszesz ma sens, ale
    wymaga zmiany w ustawie. Tylko, ze zaraz znajdą się ludzie, który będą
    protestować, że te niedobre samochody nam połowę populacji na tych
    przejściach dla pieszych pozabija.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 33


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1