Witam serdecznie,
Czy zmieniło się ostatnio coś w prawie pracy by uniknąć sytuacji, w których
kobieta (po znajomości oczywiście) zatrudniała się fikcyjnie w jakiś firmie,
płaciła jedną czy dwie składki ZUS z właśnej kieszeni a później brała
zwolnienie i dostawała chorobowe z ZUSu?
Wiem, że było to nagminnie wykorzystywane i słyszałem, że zostało to
zmienione. Obecnie podobno trzeba mieć rok stażu pracy u jednego pracodawcy.
Dziękuję.
Robert
P.S. Uprzedzając złośliwe komentarze, że chcę kogoś naciągnąć zaznaczam, że
pytam o to będąc pracodawcą a nie kobietą chcącą wykorzystać ZUS.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/