Sprawca zbiegl, wiem kto to, ale nie mam swiadka. - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!newsfeed.jasien-net.com
Newsgroups: pl.soc.prawo
From: Artur <a...@j...net>
Subject: Sprawca zbiegl, wiem kto to, ale nie mam swiadka.
Message-ID: <4...@j...jasien.net>
Sender: Artur <a...@j...net>
Date: Sun, 11 May 2003 22:31:10 +0200
Lines: 15
X-Newsreader: Microsoft (R) Exchange Internet News Service Version 5.5.2653.11
References: <b9jpdj$qpb$1@news.onet.pl> <b9jrbm$1q9$1@news.onet.pl>
<b9l683$g9j$1@nemesis.news.tpi.pl>
Return-Receipt-To: Artur <a...@j...net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:145078
[ ukryj nagłówki ]

> -----Original Message-----
> From: andrzej [mailto:a...@w...pl]
> Posted At: Sunday, May 11, 2003 11:48 AM
> Posted To: prawo
> Conversation: Sprawca zbiegl, wiem kto to, ale nie mam swiadka.
> Subject: Re: Sprawca zbiegl, wiem kto to, ale nie mam swiadka.
>
> ps. To co zrobil "gosc", to zaledwie drobne wykroczenie,
> ktore w normalnie funkcjonujacym kraju bylo by problemem
> jedynie firm ubezpieczeniowych, to co Ty proponujesz, to
> bardzo powazne przestepstwo.

Drobne wykroczenie to by bylo, gdyby zostawil za wycieraczka przeprosiny
i numer telefonu do siebie.
Fakt, ze uciekl z miejsca wypadku nie jest juz drobnym wykroczeniem,
przynajmniej moim zdaniem.

A.