eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpółdzielnia. Co im mogę zrobić? › Spółdzielnia. Co im mogę zrobić?
  • Data: 2010-03-10 09:57:08
    Temat: Spółdzielnia. Co im mogę zrobić?
    Od: "gosmo" <t...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam,
    Mieszkam w bloku którym zarządza spółdzielnia mieszkaniowa. Mimo
    uczestnictwach w zgromadzeniach członków spółdzielni nie udaje mi się
    przyczyn wpłynąć ma status i regulaminy ;) Efektem debilnych ustaw jest to,
    że w tej chwili płacę 70% więcej za wodę niż jej zużywam (wg wskazań
    licznika). Tłumaczą się tym, że niektórzy oszukują i uszkadzają liczniki,
    czy je zatrzymują, są tacy co przez cały rok nie zużyli wody, pewnie myją
    się deszczówką ;). A ryczałt ustalany jest na podstawie zużytej ilości wody,
    a woda która tajemniczo znika rozdzielana jest proporcjonalnie do wysokości
    ryczałtu. Dlatego Ci co jej "nie zużywają" nie będą jej zużywali bo im się
    to opłaca, nie płacą kar, nie tłumaczą się a ryczałt mają znikomy bo
    wiadomo, używają deszczówki ;)... A po drugiej stronie mamy tych co
    regularnie się rozliczają, płacą i nie są problemem. Więc skoro płacą, to
    mogą płacić za tych co nie płacą.

    Rezultat jest żałośny. Biorąc pod uwagę błąd wskazania homologowanego
    licznika to jakieś 2-5%, no dobra, są rozbieżności bo główny licznik też
    popełnia błędy, może w przeciwną stronę niż liczniki w mieszkaniach. No i
    czasem ktoś neodym sobie wepnie, dajmy więc błąd na poziomie nawet 20%, ale
    q* 70%??? Ustalając ryczał byliśmy w szoku, że wynosi 120zł za dwie osoby
    (Łódź/Bałuty) i byliśmy przekonani, że będzie duża nadpłata bo nas w
    mieszkaniu 3 miesiące nie było, a tu się okazuje, że mamy niedopłatę.
    Efektem będzie ryczałt w wysokości 150zł miesięcznie za zimną wodę, jakbyśmy
    basen w mieszkaniu mieli ;)

    Co ja mogę w takiej sytuacji zrobić? Uchwały są takie, że ci co płacą, płacą
    za tych co nie płacą i w zasadzie wszystko jest zgodnie z nimi. Nie żądałem
    od nich sprawozdań finansowych, wskazań licznika głównego, sum wskazań
    liczników w mieszkaniach bo to nie ma sensu a i ja czasu nie mam na takie
    brandzlowanie się. Jaką można by im kontrolę sprawić, która może ewentualnie
    ukarać? Zamierzam też napisać do lokalnych gazet i telewizji w tej sprawie,
    bo to nie tylko mój problem, ale również IMO oszukanych sąsiadów z którymi
    rozmawiałem i są tak samo podirytowani jak ja. A w tych rozmowach najgorszy
    jest wniosek, że większość lokatorów nie liczy tego na ile ich spółdzielnia
    kroi, bo jak ich własna spółdzielnia mogłaby ich oszukiwać ;)

    Ewentualnie jeśli ktoś ma jakieś ciekawe rozwiązanie problemu np.
    nieudostępniania wskazań liczników, czy ciekawego i niezawodnego mechanizmu
    rozliczeń wody w mieszkaniach, to chętnie się z tym zapoznam. W sumie mam
    wielu wkur* znajomych członków spółdzielni, aby powołać dodatkowe
    zgromadzenie i przepchnąć uchwałę rozwiązującą ten problem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1