-
591. Data: 2008-01-13 14:22:07
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Johnson pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>
>>
>> Poszukaj sobie ustawy z ochroną praw konsumentów, to zaraz znajdziesz.
>>
>
> Nie bądź taki "cfany". Jak mogę znaleźć coś czego nie ma ...
>
Znaczy jak zamykasz oczy to świat przestaje dla ciebie istnieć? Ciekawa
polityka...
-
592. Data: 2008-01-13 14:23:26
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Nostradamus wrote:
> Użytkownik "Mis Puchatek" <a...@a...pl> napisał w
> wiadomości news:fm8ijq$o91$1@news.onet.pl...
>
>
>> NIE MA ZAKAZU FOTOGRAFOWANIA.
>
> Choćbyś to napisał(a) sto razy, dwa razy większą czcionką i uzyskała
> poparcie siedmiu innych popierdułek to i tak nie zmienia to faktu, że
> o tym czy jest zakaz czy go nie ma decyduje właściciel sklepu.
> Może też zabronić jeżdżenia po sklepie rowerem. Serio. A właściciel
> lokalu może nie wpuszczać nieodpowiednio ubranych. Nie wiesz o tym?
no i ma jakieś prawne środki egzekucji tego zalecenia? czy tylko moze
grzecznie prosić i liczyć na zrozumienie
-
593. Data: 2008-01-13 14:23:46
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sun, 13 Jan 2008 15:16:46 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
>
>> no właśnie to kwestia kultury ale nie prawa, mozesz sobie zakazać ale nei
>> masz prawnych sposobów egzekucji tego zakazu.
>
> Mam. Moge wyprosic z lokalu osobe, ktora nie stosuje sie do regulaminu.
Zieeeeffff, noi zalozmy, ze masz taka sytuacje:
Zalozyles knajpke (bo ze sklepem ci nie wyszlo, trafiles do arestu i
postanowiles zrobic cos innego teraz...):
Wchodzi klient, siada, podajesz mu karte... klint kladzie sobie na stole
hamburgera, cole i zamawia lody... Zjada hamburgera i popijajac cole
czeka na lody...
Jak reagujesz?
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
594. Data: 2008-01-13 14:24:00
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Sun, 13 Jan 2008 00:55:56 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> I traficie do pierdla za fałszywe zeznania
>
> Za zeznania przed policja? Na jakiej podstawie?
Takiej podstawie, że współczesne aparaty cyfrowe z reguły potrafią też
nagrywać filmy (z dźwiękiem) i będzie jasno widać, że bezczelnie kłamiecie.
-
595. Data: 2008-01-13 14:24:08
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> Jacek Krzyzanowski pisze:
>
>>> Cóz. Nie widze powodów do zakazywania robieni zdjec z powyzszych powodów.
>>
>> Moim zdaniem wola fotografowanego powinna byc wystarczajaca.
>
> Twoje zdanie nie ma mocy ustawy.
10/10 !! :)
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
596. Data: 2008-01-13 14:24:42
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: PlaMa <m...@w...pl>
Postaraj się trzymać poziom... proszę. te twoje wycieczki po lawie są
żałosne.
Wydaje mi się że nie masz 16 lat wiec nie zachowuj się jak dzieciak.
-
597. Data: 2008-01-13 14:25:22
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Marek Dyjor napisał:
> ale czy przepisy wymieniają dokłądnie co wolno robić w sklepie w celu
> zapoznania sie z ofertą i porównanie ja z ofertami innych sklepów?
Szczesliwie nie :D
Dzieki czemu mozna przymierzac kurtki, probowac sprzet kulturystyczny,
przymierzac buty, wlaczac aparaty, prosic o demonstracje dzialania
odkurzacza :D
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
598. Data: 2008-01-13 14:25:26
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Sun, 13 Jan 2008 15:21:22 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
> KAzac mogl, mogl nawet wyspiewac - co dalej nie czyni rozlozenia zarcia
> wlasnego w restauracji przestepstwem lub wykroczeniem, a jedynie brakiem
> kultury lub brakiem znajomosci zwyczajów.
A czy ja pisalem, ze to przestepstwo?
Po prostu wlasciciel knajpy usunie wasze zarcieze stolu.
> No tu bym polemizowal.
Nie ma co polemizowac. Na odchodne dosteniesz menu, zebys sie nie pienil:)
--
KRZYZAK
-
599. Data: 2008-01-13 14:27:35
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
m...@g...com pisze:
>> Konstytucja wyraźnie stanowi, że obywatelowi nakazywać lub zakazywać
>> może wyłącznie ustawa.
>>
>
> I tak zrobiła. Art. 140 KC- właściciel, co do zasady, może zażądać od
> innych osób aby powstrzymały się od korzystania z przedmiotu jego
> własności. I jesli wyrazi takie życzenie, należy się temu
> podporządkować.
Za dużo wycinasz...
Jeśli masz na myśli wypraszanie z powodu widzimisię ze sklepu, to bzdury
wypisujesz, bo właściciel sklepu swobodnie zadysponował swoją własnością
otwierając go - i ma teraz związane ręce innymi przepisami (ochrona
konsumentów w paru ustawach). 140KC nadal działa, ale jedyne co może
zrobić to zlikwidować sklep.
Jeśli masz na myśli fotografowanie to się ośmieszasz podwójnie, bo
przedmiot a jego obraz to są dwie różne rzeczy i 140KC nie chroni obrazu
rzeczy.
-
600. Data: 2008-01-13 14:29:06
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Piotr Kubiak pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>> Piotr Kubiak pisze:
>>
>>>> Czyli jesli w regulaminie zapiszemy ze nie wolno wchodzic: ciezarnym,
>>>> w ciazy, w trampkach, z aparatem na zebach to wg Ciebie wszystko
>>>> bedzie ok?
>>> Makro sobie zapisało, że tylko prowadzącym DG.
>>>
>>
>> Makro jest "tylko dla członków".
>>
>> To, kto może zostać członkiem to sprawa drugorzędna.
>
> Czyli jest różnica pomiędzy:
> a) nie może wejść kobieta w ciąży
> b) może wejść tylko członek, którym nie może być kobieta w ciąży?
>
O czym ty bredzisz?
"Tylko dla członków" - musi być baza danych z członkami klubu i
ewentualnie ich karty identyfikacyjne.
Ciąża nie jest kartą identyfikacyjną.