-
541. Data: 2008-01-13 10:47:45
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Mis Puchatek wrote:
> Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
>> Andrzej Lawa wrote:
>>> Piotr Kubiak pisze:
>>>
>>>>> Czyli jesli w regulaminie zapiszemy ze nie wolno wchodzic: ciezarnym,
>>>>> w ciazy, w trampkach, z aparatem na zebach to wg Ciebie wszystko
>>>>> bedzie ok?
>>>> Makro sobie zapisało, że tylko prowadzącym DG.
>>>>
>>>
>>> Makro jest "tylko dla członków".
>>>
>>> To, kto może zostać członkiem to sprawa drugorzędna.
>>
>> Czyli jest różnica pomiędzy:
>> a) nie może wejść kobieta w ciąży
>> b) może wejść tylko członek, którym nie może być kobieta w ciąży?
>
> Dobór cżłonków w MAkro nie dyskryminuje, nie jest rasistowski. Jest to
> umowa miedzy podmitami handlowymi.
Czyli jest różnica pomiędzy:
a) nie może wejść człowiek bez zapałki
b) może wejść tylko członek, którym nie może być człowiek bez zapałki?
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
542. Data: 2008-01-13 10:47:56
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Sun, 13 Jan 2008 11:19:49 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
> Jak nie chcesz byc fotografowany na imprezie - nie przychodz na nia.
Na imprezach na ktorych bywam, jesli ktos sobie nie zyczy byc
fotografowanym, to nie jest. To kwestia elementarnej kultury.
Ale jak komus sloma z butow wystaje, to niestety tego nie moze pojac.
--
KRZYZAK
-
543. Data: 2008-01-13 10:51:00
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
Marcin Debowski wrote:
> Jest faktem, że u wielu osób (np. klientów)
> powoduje to jakiś dyskomfort
Zwłaszcza że w tym samym sklepie często jest monitoring, który wszystko
nagrywa :)
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
-
544. Data: 2008-01-13 10:51:54
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
> W małej restauracji też można sobie dokładnie określić *liczbę* klientów
> w sali. Wystarczy policzyć.
Ale z kolei w Makro mozna okreslic dokladnie ilosc wszystkich czlonkow
- wraz dokladnymi danymi kazdego z nich. Wlasciwie to ot tym powinienm
napisac, bo to jeest wazniejsza roznica.
I np. makro ma 10 tys klientow z kartami czlonkowskimi - to jest wlasnie
okreslona liczba osob, ktrora ma dostep do oferty.
A w restauracyjce... nie potrafisz policzyc - wiec oferta restauracyjki
spełnia, że miejsce jest "dostępne dla bliżej nieokreślonej liczby osób".
> OK, czyli różnica między hurtownią a nie hurtownią jest taka, że żeby
> kupić w hurtowni trzeba spełnić pewne warunki. Pokaż mi ustawę, która te
> warunki określa (np. jak twierdzisz podpisanie umowy handlowej).
Znaczy nie rozumiem pytania? Wlasciciel hurtowni po prostu nie uruchamia
punktu sprzedazy detalicznej, w zwiazku z czym nei maja tutaj do
czynienia zapisy ustawy o prawach konsumentów. I hurtownik zatem moze
sobie - bez dyskryminowania i naruszania praw konsumentow - dobierac z
kim bedzie prowadzil handel.
Ustawa? No to pewnie bedzie o swobodfzie prowadzenia dzialalnoci
gospodarczej - czyli wszystko co z prawem zgodne jest dozwolone.
proste chyba, nie?
> Byłeś kiedyś w Makro? Nie wejdziesz jak nie masz 140cm wzrostu. Nawet
> jak masz kartę.
Za to ty jak widze nigdy nei byłeś :)
Serio? :):):):)
Głupis, jak nie mam 140cm to nie dostane karty, jesli aby dostac karte
wymagane jest manie 141 i wiecej...
Noi chyba, ze tobi enie o wzrost chodzi ale o inna ceche...
> Chcesz powiedzieć, że z punktów sprzedaży detalicznej nie można
> wypraszać, a z innych punktów można?
Nie. Po prostu do punktów niedetalicznych nie musze cie wpuscic. Wiec
nie musze cie wypraszacz. A jesli wtargniesz - bo tylko tak mozesz
dostac sie do srodka to wtedy naruszysz KK ;)
> Wytłumacz mi jeszcze raz: w której ustawie są opisane
Poszukaj.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
545. Data: 2008-01-13 10:52:35
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sun, 13 Jan 2008 11:26:07 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Bo prowadzisz
>> handel detaliczny i w zwioazku z tym klient ma PRAWO TAM BYC
>
> Do czasu, kiedy zostanie wyproszony.
Wtedy naruszasz jego prawa. I jego tam nie ma a ty wedrujesz do aresztu.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
546. Data: 2008-01-13 10:55:06
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik m...@g...com napisał:
> Ale prawo klienta do zapoznawania się z towarem na etapie
> poprzedzającym zawarcie umowy ma charakter względny- jest roszczeniem
> do właściciela sklepu, którego podstawą prawną jest art. 3 ust. 3
> Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Prawo
> właściciela ma charakter bezwzględny (wynika z prawa własności, któe
> jest skuteczne wobec wszystkich, konsumentów nie wyłączając).
chcesz powiedziec, ze wlasciciel lokalu ma boskie prawo ponad wszystko? :)
I moze wyprosic murzynów, bo jak ni eopuszcza jego sklepu to ich
poszczuje kodeksem karnym?
> Po
> drugie za naruszenie przywołanego przepisu nie przewidziano sankcji
> karnej. Dla odmiany jest taka przewidzina za nieopuszczenie lokalu na
> żądanie osoby uprawnionej (art. 193 kk).
> W konsekwencji naruszenie prawa konsumenta skutkować może jedynie
> sankcją odszkodowawczą (jesli da się wykazac wysokość szkody),
KW to odszkodowawacza?
> natomiast nie może on odmawiać lokalu.
Znaczy czego nie moze? Omawiac lokalu? Odnawiać lokalu?
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
547. Data: 2008-01-13 10:55:36
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
> A jak mam dwa lokale, to w obu prowadzę jednocześnie? A jak chcę w
> jednym detal, a w drugim nie-detal to jak to zaznaczyć?
Zgodnie z przepisami.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
548. Data: 2008-01-13 10:56:23
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Jacek Krzyzanowski napisał:
> Dnia Sun, 13 Jan 2008 11:19:49 +0100, Mis Puchatek napisał(a):
>
>> Jak nie chcesz byc fotografowany na imprezie - nie przychodz na nia.
>
> Na imprezach na ktorych bywam, jesli ktos sobie nie zyczy byc
> fotografowanym, to nie jest. To kwestia elementarnej kultury.
Kultura to jedno. Przepisy prawa - to drugie.
> Ale jak komus sloma z butow wystaje, to niestety tego nie moze pojac.
Won z tej grupy, to grupoa o przepisach prawnych a nie o kulturze i
slomie z butów.
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
549. Data: 2008-01-13 10:57:06
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
Użytkownik Piotr Kubiak napisał:
> Marcin Debowski wrote:
>
>> Jest faktem, że u wielu osób (np. klientów) powoduje to jakiś dyskomfort
>
> Zwłaszcza że w tym samym sklepie często jest monitoring, który wszystko
> nagrywa :)
założe do tego nowy wątek :D
Mis Puchaty
--
Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
"Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.
-
550. Data: 2008-01-13 10:59:37
Temat: Re: Sklep i zakas fotografowania
Od: Mis Puchatek <a...@a...pl>
...