-
31. Data: 2010-06-25 18:15:21
Temat: Re: Sędziowie i prywatyzacja służby zdrowia
Od: mi <m...@o...pl>
januszek wrote:
>> Chciałbym, aby taką decyzję w mojej
>> sprawie podjęła moja rodzina, a nie pani Kopacz.
> Albo kilku posłów, z religijnymi klapkami na oczach.
Czemu za darmo wspierasz w tych pracowitych dniach gadzinówkę z
Czerskiej w znojach pracy propagandowej? Może chociaż złóż kandydaturę
do komitetu honorowego Bronka herbu WSI. Robią teraz do niego łapanki.
O ile czytać i słuchać potrafię to za utrzymaniem państwowego
monopolisty NFZ i obecnym modelem jest 100% partii w obecnej kadencji
sejmu. Jedni tak uważają z naiwności, inni z populistycznego
wyrachowania, zaś inni z chłodnej kalkulacji zysków. Wszak najlepsze
pieniądze się robi na wielkich słomianych inwestychach...
mi
-
32. Data: 2010-06-25 18:17:22
Temat: Re: Sędziowie i prywatyzacja służby zdrowia
Od: mi <m...@o...pl>
Liwiusz wrote:
> Całe szczęście, że socjalizm zaczyna bankrutować w Europie.
Hola, nie tak prędko. Co dobre nie przychodzi tak od razu. Trzeba
poczekać i spłacić socjal-długi za poprzednie pokolenie.
mi
-
33. Data: 2010-06-25 18:35:59
Temat: Re: Sedziowie i prywatyzacja s?u?by zdrowia
Od: mi <m...@o...pl>
Danusia wrote:
> Paranoja....
true, paranoja:
http://dwagrosze.blogspot.com/2010/06/normalny-matri
x.html
"Kandydat rzucający podejrzenia o normalność będzie musiał zatem połknąć
swoje słowa. Będzie musiał przeprosić pomówionego o normalność kandydata
stwierdzając że nigdy go nie podejrzewał o normalność. Pomówiony
kandydat z satysfakcją przyjmie te przeprosiny podkreślając raz jeszcze
że nigdy normalny nie był i nie da konkurentowi przykleić sobie łatki
normalnego."
mi
-
34. Data: 2010-06-25 20:32:37
Temat: Re: Sędziowie i prywatyzacja służby zdrowia
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:i02237$9t1$1@news.onet.pl Młotkowy <n...@...co.pl>
pisze:
>>> i tyle. Niech cieszą się że urodzili się w miotach "pańskich".
>> Całe szczęście, że socjalizm zaczyna bankrutować w Europie. Ile można
>> słuchać o "bezpłatnej służbie zdrowia".
> Daj spokój. To homo sovieticus. Równie dobrze mógłbyś argumentować do
> falochronu.
Ale ty, Młotkowy - nomen omen, nick trafnie dobrany - gadasz do korwinisty.
Falochrony i inne betonowe konstrukcje to przy nich fajne chłopaki.
--
Jotte
-
35. Data: 2010-06-26 06:40:36
Temat: Re: Sędziowie i prywatyzacja służby zdrowia
Od: "Danusia" <j...@w...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i020j1$4uf$2@news.onet.pl...
>
> Nie rozumiem. Ktoś zarabia 1317zł, z czego państwo mu zabiera ponad
> 300zł, to jest dobrze i go *musi* być stać na to, ale jakby zarabiał
> 1317zł na rękę i państwo by mu nic nie zabierało, to już 108zł na
> VIP-ubezpieczenie w Allianz by go nie stać było?
Tak, tak i wieksze bzdury też można pisać.
Składka zdrowotna za 200 zł do NFOZ daje koszyk gwarantowanych świadczeń.
Składka VIP do Allianz za 108 zł daje tylko podstawową opike zdrowotną.
Gdyby VIP z Allianz dawało pełny koszyk to kosztowałoby ponad 1000 zł
miesięcznie.
Piszecie takie głupoty jak wtedy gdy była dysusja o emeryturach służ
mundurowych. Przypomnijcie sobie pomyje które tu wylewaliście, a teraz
Komorowski wyraźnie mówi że emerytury mundurowe nie zostaną zmienione, a
całe wasze gadanie było gówno warte.
-
36. Data: 2010-06-28 13:53:17
Temat: Re: Sędziowie i prywatyzacja służby zdrowia
Od: "Borzymir" <b...@z...pl.wytnij.te.koncowke>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i022jd$btp$1@news.onet.pl...
> Pocieszający jest fakt, że całkowicie prywatna weterynaria działa
> całkiem sprawnie i się rozwija
troche przesadziles, dla kogo pocieszajacy?
Zaloze sie ze sa setki tysiecy zwierzat domowych w PL, ktore w zyciu nie
widzialy weterynarza,
albo raz, przy ostatnim zastrzyku
-
37. Data: 2010-06-28 13:54:36
Temat: Re: Sędziowie i prywatyzacja służby zdrowia
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 28 Jun 2010 15:53:17 +0200, Borzymir napisał(a):
>> Pocieszający jest fakt, że całkowicie prywatna weterynaria działa
>> całkiem sprawnie i się rozwija
>
> troche przesadziles, dla kogo pocieszajacy? Zaloze sie ze sa setki
> tysiecy zwierzat domowych w PL, ktore w zyciu nie widzialy weterynarza,
> albo raz, przy ostatnim zastrzyku
No ale to chyba nie jest wina tych weterynarzy?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl
-
38. Data: 2010-06-28 13:56:56
Temat: Re: Sędziowie i prywatyzacja służby zdrowia
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Borzymir pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:i022jd$btp$1@news.onet.pl...
>> Pocieszający jest fakt, że całkowicie prywatna weterynaria działa
>> całkiem sprawnie i się rozwija
>
> troche przesadziles, dla kogo pocieszajacy?
> Zaloze sie ze sa setki tysiecy zwierzat domowych w PL, ktore w zyciu nie
> widzialy weterynarza,
> albo raz, przy ostatnim zastrzyku
Ale to nie wina lekarzy, tylko właścicieli. Zresztą nie ma w tym nic
dziwnego, jeśli zwierzę jest zdrowe, to po co ma chodzić do lekarza?
A pocieszające jest to, że istnieje na tym świecie system, gdzie
służba zdrowia działa poprawnie. Jest zatem szansa, że i w przyszłości
Homo sapiens będzie leczony nie gorzej niż Canis familiaris.
--
Liwiusz
-
39. Data: 2010-06-28 14:02:12
Temat: Re: Sędziowie i prywatyzacja służby zdrowia
Od: "Borzymir" <b...@z...pl.wytnij.te.koncowke>
> A pocieszające jest to, że istnieje na tym świecie system, gdzie służba
> zdrowia działa poprawnie.
ale tu znów jest podział na bogate i biedne.
Poprawnie działa dla zwierzakow ktore mialy farta i maja bogatych
wlascicieli.
To nie jest dobry przykład
-
40. Data: 2010-06-28 15:27:44
Temat: Re: Sędziowie i prywatyzacja służby zdrowia
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Borzymir pisze:
>> A pocieszające jest to, że istnieje na tym świecie system, gdzie służba
>> zdrowia działa poprawnie.
>
> ale tu znów jest podział na bogate i biedne.
> Poprawnie działa dla zwierzakow ktore mialy farta i maja bogatych
> wlascicieli.
> To nie jest dobry przykład
No nie wiem, jak widzę emerytki w kolejce do weterynarza, to mam
wątpliwości, czy one są bogate. Ceny usług są takie, że kto chce, tego stać.
A jak ktoś jest bogatszy, to chyba normalne i uczciwe jest, że i na
lepsze leczenie go stać. Po to właśnie człowiek więcej ryzykuje, aby
więcej zarobić, aby móc z tego bogactwa korzystać. Równe żołądki
skończyły się dawno.
--
Liwiusz