-
1. Data: 2010-06-23 15:38:59
Temat: Czy mozna sprzedac cudza wlasnosc?
Od: Krzysiek <k...@o...pl>
Wydaje sie, ze oczywiste odpowiedz to nie.
Jednak sprawa dotyczy komplikacji na rynku nieruchomosci.
Jest sobie osiedle mieszkaniowe, gdzie część mieszkańców wykupiła
mieszkania wraz z gruntem.
Jakiś czas później ktos postanowił remontować ulicę przechodzącą
między blokami.
Wiąże się to z budową miejsc parkingowych które mają zastąpić znaczną
część obecnych terenów zielonych między blokami a ulicą i wycinką
drzew.
Mieszkańców którzy wykupili już mieszkania wraz z odpowiadającym im
gruntem poinformowano, że część gruntów które wcześniej należały do
spółdzielni zostały sprzedane/oddane miastu, które ta inwestycję
przeprowadza. W związku z tym dostaną zwrot części wpłaconych
środków.
Poza tym grunty już zostały przekazane i nie mają nic do powiedzenia.
Z pozostałymi mieszkańcami problemu takiej inwestycji w ogóle nie
dyskutowano, zakładając być może że parkingi chcą wszyscy i nie będzie
nikt przeciw. Nawet wtedy gdy parking ma zastąpić praktycznie całą
część zieloną przed blokiem co oznacza parkowanie samochodów prawie
pod oknami.
-
2. Data: 2010-06-23 19:00:15
Temat: Re: Czy mozna sprzedac cudza wlasnosc?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Krzysiek" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:323eb322-2f8d-4473-9141-aedcabf4715b@q12g2000yq
j.googlegroups.com...
>Wydaje sie, ze oczywiste odpowiedz to nie.
>Jednak sprawa dotyczy komplikacji na rynku nieruchomosci.
Czy ja wiem czy takie oczywiste?
A umowa komisu?
A sprzedaz za wynagrodzeniem (najprostszy przyklad - pani ze spozywczaka.
Pozdrawiam
SDD
-
3. Data: 2010-06-24 07:12:18
Temat: Re: Czy mozna sprzedac cudza wlasnosc?
Od: Adam Kłobukowski <a...@k...pl>
W dniu 23.06.2010 17:38, Krzysiek pisze:
> Wydaje sie, ze oczywiste odpowiedz to nie.
> Jednak sprawa dotyczy komplikacji na rynku nieruchomosci.
>
> Jest sobie osiedle mieszkaniowe, gdzie część mieszkańców wykupiła
> mieszkania wraz z gruntem.
>
> Jakiś czas później ktos postanowił remontować ulicę przechodzącą
> między blokami.
> Wiąże się to z budową miejsc parkingowych które mają zastąpić znaczną
> część obecnych terenów zielonych między blokami a ulicą i wycinką
> drzew.
>
> Mieszkańców którzy wykupili już mieszkania wraz z odpowiadającym im
> gruntem poinformowano, że część gruntów które wcześniej należały do
> spółdzielni zostały sprzedane/oddane miastu, które ta inwestycję
> przeprowadza. W związku z tym dostaną zwrot części wpłaconych
> środków.
> Poza tym grunty już zostały przekazane i nie mają nic do powiedzenia.
>
> Z pozostałymi mieszkańcami problemu takiej inwestycji w ogóle nie
> dyskutowano, zakładając być może że parkingi chcą wszyscy i nie będzie
> nikt przeciw. Nawet wtedy gdy parking ma zastąpić praktycznie całą
> część zieloną przed blokiem co oznacza parkowanie samochodów prawie
> pod oknami.
Jeśli macie tam wspólnotę mieszkaniową, to decyzję o sprzedaży/zmianie
przeznaczenia gruntów należących do wspólnowy można podjąć tylko uchwałą
na zebraniu członków wspólnoty (Ustawa o własności lokali).
Adam Kłobukowski
-
4. Data: 2010-06-25 22:52:41
Temat: Re: Czy mozna sprzedac cudza wlasnosc?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 23 Jun 2010, Krzysiek wrote:
> Wydaje sie, ze oczywiste odpowiedz to nie.
Racja, znaczy racja że wydaje się :)
Nie odnoszę się do meritum wątku, ale do tezy z tematu:
wygląda "zroworozsądkowo", ale ... ale nie działa.
Przecież przepisy nawet wprost regulują takie przypadki!
Patrz np. w odniesieniu do ruchomości przepis art.169 KC:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
_117.html
Za wyjątkiem "utracenia", o którym mowa w .2, w pozostałych
przypadkach bezprawne zbycie przez legalnego posiadacza
skutkuje przeniesieniem własności.
Znaczy jak ktoś sprzeda rzecz *ukradzioną*, to ten mechanizm
nie działa. Ale jak ktoś sprzeda rzecz którą pożyczył, najął,
wydzierżawił, wziął na przechowanie albo w jakikolwiek "legalny"
sposób dostał z rąk prawowitego właściciela "do rozporządzania",
to może daną rzecz skutecznie sprzedać.
pzdr, Gotfryd