eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSKANOWANIE - do Pana Jacka !!! › SKANOWANIE - do Pana Jacka !!!
  • Data: 2002-02-07 01:18:35
    Temat: SKANOWANIE - do Pana Jacka !!!
    Od: "Cudny" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Dobry wieczór,

    Widzę że dalej zabawa dalej na całego.......wszyscy nakręcają Ciebie
    Jacku/Darku/Ekspercie niczym woda młyńskie koło.................
    Po lekturze Twoich postów prawie wszyscy już mają tutaj i nietylko wyrobioną
    na Twój temat opinie. Mianowicie doskonale widać, że:

    - za wszelką cenę postawisz na swoim co wyraża się m.in. w dalekim odejściu
    od tematu czy też zbijanie argumentów poprzez próby dyskredytacji
    oponenta, czy też wreszcie poprzez przekładanie analogii do przedmiotu
    dyskusji w stosunku
    jeden do jednego - traktujesz to jako równoważność.


    To tyle tytułem wstępu......na resztę szkoda mi czasu. Przejdę do sedna -
    wielokrotnie powtarzał Pan :
    " Wzywam Pana do natychmiastowego odwolania w miejscu publicznym, tzn. na
    grupie pl.soc.prawo, wszelkich oszczerstw, ktore zostaly zawarte w cytowanym
    na wstepie liscie. W przypadku odwolania nieodwolania, a za takie uznaje
    niniejsza odpowiedz, podejme wszelkie kroki prawne dla ochrony dobrego
    imienia.
    Zadne moje zdanie nie wyraza nieprawdy, ani nie stanowi przeinaczenia
    faktow."

    Aby było wiadomo o czym mowa przytaczam mój pierwszy list:
    "Dla Darka/Jacka czy jak Ty tam masz................coś się za bardzo
    wymądrzasz i wielu kwestiach po prostu mówisz nieprawdę...co do orzecznoctwa
    w USA nie wiem skąd Ty bierzesz takie informacje........proponuję zajrzeć na
    http://pub.bna.com/eclr/00434.htm
    Takich orzeczeń itp. możne by mnożyć ale nie pamiętam adresów. W każdym
    razie jestem na bieżąco z tym co dzieje się na kontynencie
    północno-amerykańskim w dziedzinie netu i na razie sprawa skanowania tak
    wygląda a nie inaczej więc nie przeinaczaj faktów!!!
    Pozdrawiam
    Cudny"

    No to odpowiadam:

    W moim powyższym liście nie ma zadnych oszerstw czy też czegokolwiek co by
    nawet zagrażałoby Pańskiemu dobremu imieniu i to chyba każdy rozgarnięty
    człowiek widzi !!! Po pierwsze jestem raczej dobrze wychowany i nie stosuje
    tego typu "chwytów", bo to tylko świadczy o człowieku. Po drugie - uważa Pan
    w odpowiedzi że żadne Pańskie zdanie nie wyraża nieprawdy - w moim liście
    napisałem że wielu kwestiach po prostu mówi Pan nieprawdę (i to akurat nie
    dotyczy kwestii stanu prawnego w USA, o którym Pan mówił co doskonale widać
    po rozdzieleniu trzykropkiem zdań i co wynika z sensu mojej wypowiedzi).
    Mówi Pan nieprawdę m.in. w przypadku wypowiedzi:
    - "Skanowanie portow stanowi przygotowanie do popelnienia przestepstwa.
    Polega dokladnie na tych samych czynnosciach jako podejmuje zlodziej
    zamierzajacy sie wlamac do czyjegos domu. Najpierw sprawdza wszystkie drzwi,
    okna czy sa zamkniete/otwarte, czy latwo je otworzyc, a potem analizuje stan
    bezpieczenstwa i podejmuje lub nie decyzje o wlamaniu."

    Odpowiedź: Skanowanie nie zawsze stanowi przygotowanie do popełnienia
    przestępstwa

    "In the U.S., you are innocent until proven guilty. We do not prosecute
    based on what you MIGHT do in the future. We can only prosecute you for what
    you have DONE (be it action or planning to act...as in "conspiracy to
    committ...", not just thinking to yourself). Talk to lawyers. They'll
    explain this to you."

    - "Zatem nieuprawnione skanowanie portow jest niewatpliwie przestepstwem i
    podlega sciganiu na wniosek poszkodowanego, o ile zasoby systemu
    komputerowego nie uprawniaja do scigania przestepstwa z urzedu."
    "Na swiecie sa jedynie nieliczne ciemne plamy obszarow, na ktorych
    nieuprawnione skanowanie portow pozostaje bezkarne. Polska juz do nich nie
    nalezy."

    Odpowiedź: Nieprawda ponieważ odpowiada Pan na pytanie zawarte w pierwszy
    poście pt. "Skanowanie portów" gdzie mamy:

    "Witam,
    mam zainstalowanego softwerowego firewalla i ostatnio wypisał mi 44 skany
    portów z jednego IP.

    Pytanie zatem jest takie:
    czy skanowanie portów jest jakimś wykroczeniem przeciw obowiązującemu w Pl
    prawu? Czy można traktować to jako próbę włamania (udaremnioną przez ww
    firewalla), czy dopiero stwierdzenie włamania do mojego komputera jest
    występkiem (jakim? jak ściganym)?

    pozdrawiam,
    szadok"

    W poście mowa o Polsce - w Polsce nikt na razie nie był i aktualnie nie
    bedzie skazany za skanowanie portów. Przytacza Pan przepisy KK, które w
    ogóle nie odpowiadają temu stanowi faktycznemu.

    - " W Stanach takie sprawy sa bardzo szybko zalatwiane. Po powiadomieniu FBI
    o probie wlamania do systemu, polegajacej na nieuprawnionym skanowaniu
    portow, przyjezdza ekipa zabezpieczajaca dowody przestepstwa i wszczete
    zostaje postepowanie karne zakonczone wyrokiem skazujacym.
    Dowody przestepstwa sa niewatpliwe. Nastepnie prowadzone jest postepowanie
    cywilne o odszkodowanie rzedu kilkuset tysiecy dolarow.
    Poniewaz tych spraw bylo juz kilkaset i zapadly wyroki skazujace jak i
    zasadzono wysokie odszkodowania, tak wiec nikt mieszkajacy w Stanach nie
    usiluje nawet wlamywac sie do systemow komputerowych , ani podejmowac sie
    skanowania portow, poniewaz nigdy nie wie czy nie skanuje agencji
    administracji panstwowej, policji, czy firmy d/s security. Nigdy nie wie czy
    kolejny serwer nie prowadzi uslug do administracji stanowej, federalnej."

    Odpowiedź: Nieprawda - po pierwsze przepisy penalizujące skanowanie portów
    są dopiero raczkujące w swej stosowalności i występują tylko w kilku stanach
    (i tu się zgodzę), ale nie ma w USA przepisu federalnego o takiej treści
    !!!! (to dlaczego pisze Pan że w Stanach, a nie w niektórych stanach w
    USA????)
    Po drugie FBI nie zajmowało się i nie bedzie zajmować się każdą próbą
    włamania (?????????????) - FBI poprzez monitoring sieci w USA zajmuje się
    tylko sprawami, w tym przypadku skanowania, dotyczącymi statutowych zadań i
    działań FBI m.in. bezpieczeństwo narodowe. Reszta należy do policji. To by
    było komiczne gdyby FBI uganiało się za małolatami itd. Wreszcie z treści
    Pana wypowiedzi wynika że wsystkie wyroki i karne i cywilne zakończyły się
    wyrokiem skazującym/zasądzającym - przytoczyłem Panu wyrok w słynnej już
    sprawie cywilnej, która temu przeczy, czyli nie zawsze sprawa kończy się to
    na korzyć powoda w przypadku skanowania portów naterenie USA (niby
    oczywiste, ale z Pana wpowiedzi co innego wynika). I na koniec nieprawdą
    jest że nikt w USA nie usiłuje nawet włamywać się do itd. itd.......mam
    informacje i nietylko ja że jednak niektórzy próbują się włamywać oraz
    skanować porty bo o tym mowa !!!!!!

    Stąd m.in. napisałem w moim pierwszym poście że "co do orzecznoctwa w USA
    nie wiem skąd Ty bierzesz takie informacje". Zgadzam się że to akurat
    specyficzny casus, ale chodziło tutaj przede wszystkim o zaprzeczenie i
    udowodnienie że nie ma w USA federalnego przepisu penalizującego skanowanie
    portu.

    Na to wszystko zaczął Pan wysuwać w stosunku do mnie żądaniao dwolania w
    miejscu publicznym, tzn. na grupie pl.soc.prawo, wszelkich oszczerstw, ktore
    zostaly zawarte moim liscie. No wie Pan nie wiem czy do wynika z urażonych
    uczuć czy z dumy. Nie wiem też czy do końca Pan dobrze rozumie co oznacza
    słowo "oszczerstwo". Z art. 212 KK dotyczącego zniesławienia (przestępstwa
    oszczerstwa nie ma w obecnym kodeksie!!!) jasno wynika że zniesławienie musi
    mieć charakter wypowiedzi o faktach, a nie czystej oceny. Otóż spora część
    Pańskich argumentów/teorii została w całej dysusji na grupie potraktowana
    jako mówienie nieprawdy właśnie o faktach - prawie wszyscy przedstawiali
    oczywiste tego dowody, a ja tylko część z nich przedstawiłem powyżej. A
    jeżeli udawadnianie, że jakaś wypowiedź jest nieprawdziwa razi Pana itd. to
    uważam że nie powinien Pan po prostu brać udziału w dyskusjach.

    Na koniec chciałbym dodać, że słusznie ktoś z grupy zauważył iż w wielu
    kwestiach przedstawia Pan w gruncie rzeczy również sensowne
    argumenty/teorie, ale dalszy sposób prowadzenia przez Pana dyskusji powoduje
    że albo odchodzi się od tematu albo przechodzi do osobistych docinek i w
    efekcie argumenty te odchodzą w dal a szkoda....noale to Pana sprawa.


    Jednocześnie sądzę że jak na razie temat skanowania moźna zakończyc lub
    spróbować go omówić następnym razem ale w inny sposób póki co pożyjemy
    zobaczymy co bedzie się działo w polskim prawie internetowym.

    Pozdrawiam

    Cudny


    PS. Panie Jacku niech Pan mi wierzy ja naprawdę do Pana nic nie mam, bo niby
    dlaczego???? - oczekuję tylko rzeczowej i uczciwej dyskusji.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1