eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 282

  • 31. Data: 2008-10-28 13:43:47
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    szerszen wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:ge5upa$s1i$2@news.interia.pl...
    >
    >> jeszcze mi jedno przyszło do głowy.
    >> a moze mieli nakaz jazdy w prawo lub w lewo?
    >
    > prezeczytales to co on napisal?
    > przeciez wyraznie pisze, ze gosc z ktorym mial kolizje pojechal prosto
    > pasem do lewoskretu, czyli znaki poziome i zpewne pionowe wyraznie
    > wyznaczaly kierunek jego jazdy, ktory zignorowal i wbrew znakom pojechal
    > prosto

    a spojrzales na rysunek?


  • 32. Data: 2008-10-28 13:47:19
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    MAYkel wrote:
    >
    > Od 15 lat 3 razy dziennie jeżdżę przez to skrzyżowanie więc znam na pamięć
    > jego układ,

    no właśnie, jazda na pamięć
    po kolizji upewniłem się że organizacja ruchu nie została
    > zmieniona.

    jak to nie została, jak została, sam napisałeś, że jeden pas został
    wyłączony.

    > Nie wiem czemu tak uparłeś się co ja widziałem a czego nie
    > widziałem, to chyba nie ma znaczenia. Fakty są takie, że wymusiłem
    > pierwszeństwo przed pojazdem który zignorował nakaz skrętu w lewo i nie wiem
    > jak mam cała sprawę dalej poprowadzić dlatego proszę o wskazanie podstawy
    > prawnej wykroczenia drugiego kierowcy.
    >
    nie ma
    ty wymusiłeś pierwszeństwo przy skręcie w lewo.



  • 33. Data: 2008-10-28 13:54:19
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: armar <a...@p...fm>

    Paweł Ubysz pisze:
    >
    > Użytkownik "armar" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
    > news:ge6qs9$fgv$1@node1.news.atman.pl...
    >> Samochód znajdujący się na pasie do skrętu w lewo nie skręcił
    >> zgodnie z przepisami i ten właśnie fakt był przyczyną kolizji,
    >
    > Nie i nie. przyczyna kolizju było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu
    > przez pojazd skrecajacy w lewo. To , z którego pasa jedzie pojazd jadacy
    > prosto nie ma znqaczenia.

    Pojazd skręcający w lewo nie wymusił pierwszeństwa przejazdu,
    gdyż jego tor jazdy nie kolidował z torem jazdy pojazdu z naprzeciwka,
    który powinien skręcić w lewo, a tego nie zrobił.
    To jest skręt bezkolizyjny.
    Zamiast skręcać w lewo pojechał na wprost, pomimo,
    że jego pas ruchu na wprost był *wyłączony* z ruchu.
    Zamiast skręcić w prawo lub w lewo (zgodnie ze znakami drogowymi)
    i tam szukać możliwości powrotu na trasę, to pojechał
    niezgodnie z przepisami i wymusił pierwszeństwo na drodze,
    którą nie miał prawa się poruszać.

    Oczywistym jest, że kierowca pojazdu prawidłowo wykonującego manewr
    skrętu widząc zmianę organizacji ruchu powinien zwiększyć ostrożność
    jazdy na obszarze remontu drogi.
    Nie zrobił tego i z pewnością zostanie ukarany, ale winnym wypadku
    jest kierowca pojazdu, który nie dostosował się do znaków drogowych.

    --
    Pozdrawia Marek


  • 34. Data: 2008-10-28 14:11:40
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:ge74cc$dfk$1@news.interia.pl...

    > a spojrzales na rysunek?

    i?
    do czego zmierzasz?
    bo rysunek potwierdza jedynie, ze tamten nie mial prawa znalezc sie w tym
    miejscu, a znajdujac sie w nim, lamiac przepisy przyczynil sie do
    spowodowania kolizji


  • 35. Data: 2008-10-28 14:12:03
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: Paweł Ubysz <p...@W...pl>


    Użytkownik "armar" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:ge75f1$jd3$1@node2.news.atman.pl...
    > Paweł Ubysz pisze:
    >>
    >> Użytkownik "armar" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
    >> news:ge6qs9$fgv$1@node1.news.atman.pl...
    >>> Samochód znajdujący się na pasie do skrętu w lewo nie skręcił
    >>> zgodnie z przepisami i ten właśnie fakt był przyczyną kolizji,
    >>
    >> Nie i nie. przyczyna kolizju było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu
    >> przez pojazd skrecajacy w lewo. To , z którego pasa jedzie pojazd jadacy
    >> prosto nie ma znqaczenia.
    >
    > Pojazd skręcający w lewo nie wymusił pierwszeństwa przejazdu,
    > gdyż jego tor jazdy nie kolidował z torem jazdy pojazdu z naprzeciwka,
    > który powinien skręcić w lewo, a tego nie zrobił.

    Oczywiscie ze wymusił. Jakby nie wymusił i ustapił nie doszłoby do kolizji.

    > To jest skręt bezkolizyjny.

    Czyżby? Jak w takim razie wytłumaczysz zaistniałą kolizję?

    > Zamiast skręcać w lewo pojechał na wprost, pomimo,
    > że jego pas ruchu na wprost był *wyłączony* z ruchu.

    Co to znaczy " jego pas był wyłączony z ruchu"? On jechał lewym pasem który
    nie był "wyłączony z ruchu" cokolwiek by to oznaczało.

    > Zamiast skręcić w prawo lub w lewo (zgodnie ze znakami drogowymi)
    > i tam szukać możliwości powrotu na trasę, to pojechał
    > niezgodnie z przepisami

    Zgadza się , złamał przepisy i powinien zostać ukarany w postepowaniu
    mandatowym bądź grzywna przez sąd grodzki.

    i wymusił pierwszeństwo na drodze,
    > którą nie miał prawa się poruszać.

    Jak wymusił? jechał prosto więc skrecajacy w lewo musiał ustapić mu
    pierwszeństwa zgodnie z art 25 PORD. Czytałeś PORD ?




  • 36. Data: 2008-10-28 14:13:57
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: "TomaSz." <u...@o...pl>

    Z pamiętnika internauty.
    Własność: 'Andrzej Lawa'
    Wpis z dnia 28-10-2008:

    >> a jakie to ma znaczenie?
    >> absolutnie zadnego
    >
    > Takie, ma znaczenie, że dla niego tamte znaki nie mają znaczenia.

    Rozumiem, że jak skręcasz w lewo z pasa do tego celu przeznaczonego (obok
    pasy do jazdy na wprost, a nad nimi czerwone światło), to czekasz, aż Ci z
    naprzeciwka (też skręcający w swoje lewo) przejadą, bo nie wiesz, jakie
    mają znaki od swojej strony, tak?

    --
    TomaSz.
    http://www.kociezycie.net


  • 37. Data: 2008-10-28 14:48:30
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: armar <a...@p...fm>

    Paweł Ubysz pisze:
    >
    > Czyżby? Jak w takim razie wytłumaczysz zaistniałą kolizję?

    A co tu wyjaśniać?
    Mamy skrzyżowanie na którym pojazd z góry ma możliwość skrętu w prawo
    lub skrętu w lewo.
    Drogi na wprost nie ma, bo na tym pasie są prowadzone roboty drogowe.
    Tymczasem zamiast skręcić w lewo, to kierowca sobie skrócił trasę
    wymuszając pierwszeństwo.

    >> Zamiast skręcać w lewo pojechał na wprost, pomimo,
    >> że jego pas ruchu na wprost był *wyłączony* z ruchu.
    >
    > Co to znaczy " jego pas był wyłączony z ruchu"? On jechał lewym pasem
    > który nie był "wyłączony z ruchu" cokolwiek by to oznaczało.

    Pas do jazdy na wprost (a tak chciał jechać) był wyłączony z ruchu.
    Jechał pasem do skrętu w lewo, czy nie?
    Zobacz na rysunek, bo według rysunku ten pas
    nie służy do jazdy na wprost:
    http://img231.imageshack.us/my.php?image=stluczkasj5
    .jpg

    Na zielono (zamiast na czerwono ;) ) jest napisane,
    że ten pas ruchu jest zajęty przez służby drogowe.
    Inaczej mówiąc - na skrzyżowaniu nie wolno jechać na wprost!

    W środku nocy na skrzyżowaniu (bez kamer) i przy braku ruchu
    prawdopodobnie pojechałbym dokładnie tak samo jak
    sprawca wypadku, który się nie dostosował do znaków.

    >> i wymusił pierwszeństwo na drodze,
    >> którą nie miał prawa się poruszać.
    >
    > Jak wymusił? jechał prosto więc skrecajacy w lewo musiał ustapić mu
    > pierwszeństwa zgodnie z art 25 PORD. Czytałeś PORD ?

    To może zacytuję, bo widzę, że z pamięci coś nie bardzo
    kojarzysz treści tego artykułu ;)

    Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania,
    jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa
    pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony,
    a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego
    na wprost lub skręcającemu w prawo.

    Nie ma "lub skręcającemu w lewo".
    Czyli jasno widać, że skręcający w lewo nie ustępuje pierwszeństwa
    przejazdu jeśli z kierunku przeciwnego samochód *również* skręca w lewo.
    Proste, bo jeśli obydwaj mają możliwość skrętu w lewo bez kolizji,
    to po co mają uprzejmości wzajemnie wymieniać?

    Fakt, że kierujący z kierunku przeciwnego złamał przepisy
    i pomimo nakazu jazdy w lewo pojechał na wprost
    wymuszając przy tym pierwszeństwo i doprowadzając do kolizji
    jest chyba bezsprzeczny, prawda?

    --
    Pozdrawia Marek


  • 38. Data: 2008-10-28 15:03:13
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: "Steel" <d...@K...pl>

    >> To jest skręt bezkolizyjny.
    >
    > Czyżby? Jak w takim razie wytłumaczysz zaistniałą kolizję?

    Tym ze jadacy lewoskretem (nie autor ktory tez jechal lewoskretem ale on
    zachowal sie prawidlowo) nie zastosowal sie do znakow poziomych i pionowych,
    gdyz nie bylo zmian organizacji ruchu.

    >> Zamiast skręcać w lewo pojechał na wprost, pomimo,
    >> że jego pas ruchu na wprost był *wyłączony* z ruchu.
    >
    > Co to znaczy " jego pas był wyłączony z ruchu"? On jechał lewym pasem
    > który nie był "wyłączony z ruchu" cokolwiek by to oznaczało.

    to znaczy ze nie bylo mozliwosci jazdy na wprost gdyz ten pas byl wylaczony
    z ruchu.
    Mozna bylo skrecic albo w prawo albo w lewo gdyz na to pozwalaly znaki
    pionowe i poziome.


    > i wymusił pierwszeństwo na drodze,
    >> którą nie miał prawa się poruszać.
    >
    > Jak wymusił? jechał prosto więc skrecajacy w lewo musiał ustapić mu
    > pierwszeństwa zgodnie z art 25 PORD. Czytałeś PORD ?

    jako ze pas do jazdy na wprost byl wylaczony z ruchu nie mogl przewidziec ze
    jadacym lewoskretem z przeciwka pojedzie na wprost wprost. Oczywiscie musial
    ustapic tym na prawoskrecie z przeciwka. Fakt jest taki ze kierujacy nie
    zachowal szczegolnej ostroznosci na skrzyzowaniu. Ale to jest jego jedyne
    wykroczenie. Natomiast ten co w niego wjechal jest winny gdyz nie zastosowal
    sie do znakow pionowych i poziomych, jadac prosto podczas gdy powinien byl
    skrecic w lewo. Art 4 (ktory moze dzialac obosiecznie bo jednak mozna bylo
    powiedzmy przewidziec ze ktos bedzie omijac pas wylaczony z ruchu) oraz Art
    7 PORD wskazujacy winnego kierowce ktory nie zastosowal sie do nakazu jazdy
    w lewo z lewoskretu.

    Pozdrawiam
    --
    Steel



  • 39. Data: 2008-10-28 15:07:47
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    TomaSz. pisze:
    > Z pamiętnika internauty.
    > Własność: 'Andrzej Lawa'
    > Wpis z dnia 28-10-2008:
    >
    >>> a jakie to ma znaczenie?
    >>> absolutnie zadnego
    >> Takie, ma znaczenie, że dla niego tamte znaki nie mają znaczenia.
    >
    > Rozumiem, że jak skręcasz w lewo z pasa do tego celu przeznaczonego (obok
    > pasy do jazdy na wprost, a nad nimi czerwone światło), to czekasz, aż Ci z
    > naprzeciwka (też skręcający w swoje lewo) przejadą, bo nie wiesz, jakie
    > mają znaki od swojej strony, tak?

    Ci co skręcają w lewo mają włączone kierunkowskazy.

    Arek


  • 40. Data: 2008-10-28 15:10:35
    Temat: Re: Ruch dorgowy kolizja - jazda prosto z pasa do do skrętu w lewo
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    szerszen pisze:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:ge74cc$dfk$1@news.interia.pl...
    >
    >> a spojrzales na rysunek?
    >
    > i?
    > do czego zmierzasz?
    > bo rysunek potwierdza jedynie, ze tamten nie mial prawa znalezc sie w
    > tym miejscu, a znajdujac sie w nim, lamiac przepisy przyczynil sie do
    > spowodowania kolizji

    Miał stać na pasie do jazdy prosto aż farba wyschnie? A może od jego
    strony był znak pionowy informujący jak ma jechać, czego oczywiście
    skręcający w lewo nie mógł widzieć. No gdyby ten jadący z naprzeciwka
    miał dodatkowo włączony kierunkowskaz wskazujący, że zamierza skręcić w
    lewo i tego nie zrobi to można by gdybać.

    Arek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1