-
Data: 2006-11-28 20:31:39
Temat: Regulamin studiów i opłaty za semestr
Od: "swierszczyk" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Witam wszystkich,
Pierwszy raz piszę na to forum i mam nadzieję, że ktoś może mi
pomóc.
Postaram się krótko opisać z jaką sytuacją miałem nieszczęście
się spotkać.
Cała sprawa dotyczy moich studiów zaocznych i opłaty jaka mi za te
studia została naliczona.
Po ukończeniu studiów dziennych postanowiłem kontynuować naukę na
mojej dotychczasowej uczelni. Gdy dostałem się na studia
inżynierskie obiecywano nam otworzenie studiów magisterskich na tym
kierunku (Informatyka). Jednak tuż przed obroną pracy okazało się
że nie możemy dokończyć studiów ani dziennie ani zaocznie.
Zaproponowano by chętni złożyli dokumenty na kierunek
Elektrotechnika o specjalności Informatyka Techniczna w systemie
zaocznym. Po głębszych przemyśleniach postanowiłem złożyć
potrzebne "papiery" i kontynuować studia. Zdecydowałem się na to
głównie dlatego, że do kontynuowania nauki i przeprowadzenia
rekrutacji na tym kierunku nie wymagano od nas świadectwa o
ukończeniu studiów inżynierskich. Zacząłem studiować pomimo tego,
że nie obroniłem jeszcze pracy. Nigdzie indziej nie miałem takiej
szansy, więc przez pół roku i tak nic nie traciłem. Pomyślałem,
że może będzie dobrze i dokończę te studia. Jednak już pod koniec
semestru zdecydowałem się zmienić uczelnię.
Studia mi nie odpowiadały. Zupełnie rozmijały się z tym co do tej
pory robiliśmy. Nie przystąpiłem do większości egzaminów i nie
uzyskałem zaliczeń z większości przedmiotów. W sumie miałem
zaliczone tylko 2 pozycje (jeden przedmiot) na 15 czy 16. Nie
złożyłem też indeksu i karty ocen. W dziekanacie nie byłem i nie
składałem pisma o rezygnacji ze studiów. Z tego co przeczytałem w
regulaminie wywnioskowałem, że nie muszę tego robić, bo i tak nie
zostanę wpisany na kolejny semestr i usunięty z listy studentów.
Jednak tu się pomyliłem i jakież było moje zdziwienie, gdy
przyjechałem do szkoły 11 listopada, aby odebrać dokumenty. Pani w
dziekanacie dosyć niemiło zapytała mnie co ja sobie myślę i
wyobrażam. Ona nie będzie za mną biegała i się dowiadywała czy ja
chcę studiować czy nie. Zostałem wpisany na kolejny semestr przy 13
brakach w egzaminach oraz zaliczeniach i mam zapłacić przynajmniej
pierwszą ratę za obecny semestr (700zł). Wyjaśniałem, że w
regulaminie jest, że nie powinienem być wpisany na ten semestr i nie
mam zamiaru płacić. Nie chciała ze mną rozmawiać i powiedziała,
że jeśli mam ochotę to sobie sprawę muszę z dziekanem załatwiać.
Wróciłem trochę zdenerwowany. Nie miałem czasu się zająć tą
sprawą w najbliższym po tym zdarzeniu tygodniu. Zaraz w poniedziałek
tygodnia następnego przyszło do mnie pismo z informacją że
zostałem usunięty z listy studentów z dniem 11 listopada z powodu
nie złożenia przeze mnie indeksu i karty ocen w wyznaczonym terminie
oraz braku opłaty 700zł. Pojechałem w środę do dziekana wyjaśnić
tą sprawę (wtedy przyjmował). Pytałem się co to ma znaczyć, że
do tej pory nie zostałem usunięty, a w dniu kiedy przychodzę
odebrać papiery jest decyzja o moim skreśleniu z takich powodów. To
był już 22 listopad. Połowa semestru minęła właśnie 11
listopada. Wtedy zaczynał się czwarty zjazd z ośmiu w całym
semestrze. Tłumaczę, że nie może być chyba takiej sytuacji, że
połowa semestru, a ja znajduję się na liście studentów pomimo
moich braków i nie zaliczonego semestru poprzedniego. Przecież z
tyloma zaległościami ja nie mam szans dokończyć tych studiów.
Pytam się z jakiego powodu mam płacić? Przyznał mi rację i
poszedł wyjaśnić to Pani w dziekanacie. Ona jednak z oburzeniem do
dziekana, że muszę zapłacić i już. Dziekan wrócić i stwierdził
że muszę zapłacić ale on mi obniży do 600zł tą opłatę.
Podziękowałem mu serdecznie i odrzuciłem ofertę. On mi na to że
nie mam wyjścia, ponieważ nie złożyłem indeksu i karty ocen, a
dziekan musi wpisać w indeks, że jestem na kolejnym semestrze
zarejestrowany. Mówię, że właśnie nie złożyłem, więc nie
jestem zarejestrowany. Dziekan się zgodził ze mną, że
zarejestrowany na kolejny semestr nie jestem, ale muszę zapłacić..
bo nie oddałem legitymacji. Mówię, że nie podbita i co to ma
wspólnego z opłatą za naukę. On mi na to, że mogłem z niej
korzystać przy przejazdach do końca października i dlatego 700zł
muszę zapłacić. Z nim również nie mogłem się dogadać. Chciałem
zostawić więc oficjalne pismo, w którym sprawę wyjaśniam i
odwołuję się do punktów regulaminu studiów, które uważam że
zostały złamane. Dziekan nie chciał pisma przyjać. Po moich
naleganiach wziął i odłożył na "kupkę". Powiedział że
rozpatrzy. Podstawiłem kopię tego pisma, żeby potwierdził mi że
pismo wpłynęło. Wtedy trochę się zdenerwował. Pytał czy nie ufam
i tak dalej. Oddał mi to podanie i powiedział, że nie przyjmie.
Zakomunikowałem mu, że składam oficjalnie pismo i dlaczego ma mi
tego nie przyjąć. Wysłał mnie do dziekanatu do Pani z którą
wcześniej "rozmawiałem". "Jak Pan składa do dziekana to niech Panu
podpisze, ja tego nie przyjmę". Dziekan poinformował, że on nie
podpisuje takich rzeczy i wysłał do głównego dziekanatu jeśli
chcę. Tam już bez problemów zostawiłem to i podbili mi
potwierdzenie przyjęcia.
Jednak na tym forum przeczytałem, że na pismo dziekanat wcale
odpowiadać nie musi.
Chciałem się zapytać co zrobić w takim przypadku kiedy nie
odpowiedzą mi na to pismo?
Przecież według nich mam dług. Chyba jeśli skierują go do jakiejś
egzekucji to nikt nie będzie się mnie pytał jak to było i nawet nie
będę wiedział, że jakaś sprawa się wobec mnie toczy. Potem
przyjdzie komornik i z nim na ten temat nie porozmawiam. Nie wiem co
robić.
Chciałem zapytać czy mają prawo żądać ode mnie tych pieniędzy i
czy powinienem zapłacić oraz czy
w przypadku braku mojej wpłaty mają prawo trzymać moje dokumenty?
Chciałem odebrać, ale według nich nie mogę z powodu braku tej
opłaty. To są moje dokumenty i chcę je odzyskać. Wszystkie inne
warunki spełniłem. Nie wiem ile czasu zajmie ta sprawa, a dokumenty
muszę mieć spowrotem.
Ważne tu jest jeszcze chyba to, że na początku studiów podpisałem
ślubowanie, w którym zobowiązuję się godnie reprezentować
uczelnię, przestrzegać regulaminu i płacić w terminie za naukę.
Według mnie przestrzeganie regulaminu należy do obu stron. Za naukę
płaciłem i nie mam wobec uczelni długów po za tym którego spłaty
żądają. Żadnej umowy nie podpisywałem.
Jeszcze jedno mi się przypomniało. Na moje stwierdzenie, że nie
rozliczyłem semestru do 23 września, kiedy to upłyną termin
składania indeksów dziekan odpowiedział, że przedłużył termin
rozliczania semestru do 23 października i on wcześniej nie wiedział,
że ja nie zaliczam jeszcze może jakiś przedmiotów. Dlatego
zostałem wpisany na kolejny semestr i muszę zapłacić. Ale chyba
według tego powinienem być wyrzucony 24 października, a nie dopiero
11 listopada? I wpisanie na semestr i tak chyba następuje dopiero po
zaliczeniu poprzedniego. Czy mam rację?
Poniżej zamieszczam treść podpunktów regulaminu, którymi się
kierowałem walcząc o tą sprawę:
Rozdział 8
Powtarzanie przedmiotów
§ 17. 1. Przedmiot, którego student nie zaliczył, może być
powtarzany jeden raz.
Dziekan może wyrazić zgodę na kolejne powtarzanie przedmiotu.
2. Za każde powtarzanie przedmiotu z powodu niezadowalających
wyników
w nauce, z wyjątkiem jednego w czasie całych studiów stacjonarnych,
student wnosi
opłatę przed rozpoczęciem zajęć z powtarzanego przedmiotu.
3. W przypadku powtarzania przedmiotu, formy zajęć dydaktycznych
wchodzących w jego skład, zakończone wpisaniem przez prowadzącego
do
dokumentacji pozytywnej oceny, nie muszą być powtarzane.
Rozdział 9
Zaliczanie semestrów
§ 18. 1. Rozliczenie semestrów następuje w terminach określonych
zarządzeniem
rektora o organizacji roku akademickiego.
2. Dziekan może przedłużyć termin rozliczenia semestru.
3. Warunkiem rejestracji na kolejny semestr jest:
1) uzyskanie przez studenta wymaganej dla danego etapu liczby punktów
ECTS
określonej przez Senat na wniosek rady wydziału,
2) uzyskanie zgody na powtarzanie przedmiotów w trybie określonym w
§ 17,
3) w przypadku studiów niestacjonarnych oraz zajęć z przedmiotów
powtarzanych z
powodu niezadowalających wyników w nauce, także wniesienie
stosownych opłat
§ 19. Student zostaje skreślony z listy studentów, gdy:
1) nie uzyskał wymaganej liczby punktów kredytowych na pierwszym roku
studiów,
2) nie uzyskał pozytywnej oceny z zaliczenia lub egzaminu komisyjnego,
3) nie podjął studiów,
4) złożył pisemne oświadczenie o rezygnacji ze studiów,
5) został ukarany karą dyscyplinarną wydalenia z Uczelni.
§ 20. Student może zostać skreślony z listy studentów, gdy:
1) jako student studiów niestacjonarnych nie dokonał w terminie
opłaty za naukę,
2) nie złożył w wyznaczonym terminie indeksu wraz z kartą
egzaminacyjną do dziekanatu
3) dotychczasowe zaawansowanie w studiach dziennych praktycznie
wyklucza ich
ukończenie w terminie określonym w § 29 ust. 2,
4) w wyznaczonym terminie nie został wpisany na kolejny semestr i
jednocześnie nie złożył podania o urlop,
5) nie złożył w terminie pracy dyplomowej,
6) nie zdał egzaminu dyplomowego w drugim terminie,
7) nie obronił pracy dyplomowej w drugim terminie.
Z góry serdecznie dziękuję za pomoc i odpowiedź. Pozdrawiam. Piotrek
Następne wpisy z tego wątku
- 29.11.06 03:10 witek
- 29.11.06 06:20 swierszczyk
- 29.11.06 09:28 witek
- 29.11.06 09:41 swierszczyk
- 29.11.06 15:23 witek
- 29.11.06 17:29 swierszczyk
- 30.11.06 00:55 witek
- 30.11.06 06:20 swierszczyk
Najnowsze wątki z tej grupy
- znaj podstawe
- Art. 118. [Terminy przedawnienia]
- Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
- Spalenie Jolanty Brzeskiej
- 4-ro latek zatrzymany?
- Osoba pomagająca przeprowadzać dzieci
- Dziady kręcące się koło szkoły
- Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- Zatrzymany przez Interpol
- Zajechanie
- Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- Koniec alimentów - jak zakończyć?
- No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
Najnowsze wątki
- 2024-11-08 znaj podstawe
- 2024-11-06 Art. 118. [Terminy przedawnienia]
- 2024-11-05 Re: Wybory w RP3: przezroczyste v. nieprzezroczyste urny wyborcze
- 2024-11-05 Spalenie Jolanty Brzeskiej
- 2024-11-04 4-ro latek zatrzymany?
- 2024-11-03 Osoba pomagająca przeprowadzać dzieci
- 2024-10-31 Dziady kręcące się koło szkoły
- 2024-10-31 Jak to robia w Nowym Jorku piesi
- 2024-10-31 (Dwaj) "Starzy" sędziowie SN niedopuszczalne skargi piszą [tako orzekł WSA]
- 2024-10-30 Brak podstawy prawnej do wylegitymowania?
- 2024-10-30 Zatrzymany przez Interpol
- 2024-10-29 Zajechanie
- 2024-10-28 Oskarżony v. Podejrzany [terminologia właściwa dla Państwa Prawa]
- 2024-10-27 Koniec alimentów - jak zakończyć?
- 2024-10-26 No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)