-
Data: 2006-11-29 17:29:07
Temat: Re: Regulamin studiów i opłaty za semestr
Od: "swierszczyk" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
witek napisał(a):
> "swierszczyk" <s...@p...fm> wrote in message
> news:1164793274.430327.53730@16g2000cwy.googlegroups
.com...
>
>
> >Dziękuję Ci bardzo za zainteresowanie i odpowiedź na posta. Teraz
> >wiem, że jest sens w tym co robię. Nie mam zamiaru płacić za coś
> >czego nie chciałem. Dzięki Twojej odpowiedzi wiem, że nie mają
> >prawa żądać ode mnie zapłaty. Jeszcze raz dziękuję i serdecznie
> >pozdrawiam, Piotrek
>
>
> Nie mogą żądać zapłaty za semestr z któego zostałeś skreślony.
> Inaczej by było, gdybyś poprzedni semestr zaliczył, dostał wpis na bieżący i
> po prostu sam z siebie przestał chodzić.
> Wówczas dopiero na następny semestr dostajesz decyzję o skreśleniu, ale za
> bieżący opłata im się należy mimo, że nie chodziłeś.
Właśnie tak im to tłumaczyłem. Mimo to tej opłaty żądają i
już. Twierdzą, że skoro byłem na liście studentów to muszę
zapłacić. Według regulaminu nie powinni mnie byli wpisać, ale
zrobili to. Jest tam napisane, że warunkiem rejestracji na kolejny
semestr jest zaliczenie poprzedniego lub uzyskanie zgody dziekana na
powtarzanie przedmiotów. Jest też podpunkt, że mogę być skreślony
z listy studentów za niezadowalające wyniki w nauce. Myślę, że
moje nie były zadowalające. Nie miałem szans dokończyć studiów z
tymi brakami, ale na zaocznych widać liczy się tylko to, żeby
wyciągnąć kasę od studenta i tyle. Teraz mówią, że skąd mogli
wiedzieć, że nie mam tych zaliczeń skoro nie złożyłem indeksu,
więc musieli mnie wpisać na semestr. Myślę, że mogli mnie wręcz
skreślić, a nie rejestrować dalej. Po za tym z tego co się
dowiedziałem teoretycznie nie byłem wpisany na semestr jako taki, ale
byłem wpisany jako osoba, która uczęszcza na zajęcia i muszę
zapłacić, bo oni już zapłacili wykładowcom, prowadzącym
ćwiczenia, itd. Nie wiem, postaram się odebrać dokumenty, a o
pieniądze niech się sądzą jeśli taka ich wola. Mam jeszcze jedno
pytanie jeśli można. W zeszłym semestrze opłata wynosiła 1250zł,
a za ten semestr podnieśli ją na 1400zł. Nic o tym nie wiedziałem,
bo na uczelni długo nie byłem. Pani w dziekanacie mówi o tym, że
wszystko to jest wywieszone w gablocie przed dziekanatem. Są tam
również wywieszone terminy wpłat i ja nie uiściłem pierwszej raty,
do czego jestem zobowiązany, bo przez pół semestru "uczestniczyłem
w zajęciach", czyli byłem zarejestrowany jako student. Czy nie mają
obowiązku o takich sprawach informować indywidualnie? Przynajmniej o
podniesieniu stawki za opłatę? Z góry dziękuję za odpowiedź i
jeszcze raz dziękuję za Twoje zainteresowanie.
Następne wpisy z tego wątku
- 30.11.06 00:55 witek
- 30.11.06 06:20 swierszczyk
Najnowsze wątki z tej grupy
- 256 świadków nie ma racji
- Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- Rower przypięty do mojego
- Kąsaltig Grub
- Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- Nordstrim
- obostrzenia
- ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- Korekta prognozy
- ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- Czy można orzekać po pijaku?
- reparacje
- ustawienie przetargu
- Przeszukiwanie baz i netu
- Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
Najnowsze wątki
- 2024-07-13 256 świadków nie ma racji
- 2024-07-13 Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- 2024-07-09 Rower przypięty do mojego
- 2024-07-09 Kąsaltig Grub
- 2024-07-08 Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- 2024-07-06 Nordstrim
- 2024-07-06 obostrzenia
- 2024-07-05 ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- 2024-07-04 Korekta prognozy
- 2024-07-04 ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- 2024-07-03 Czy można orzekać po pijaku?
- 2024-07-02 reparacje
- 2024-07-02 ustawienie przetargu
- 2024-07-02 Przeszukiwanie baz i netu
- 2024-07-01 Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych