eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozwierzęta w bloku › Re: zwierzęta w bloku
  • Data: 2006-07-30 10:30:54
    Temat: Re: zwierzęta w bloku
    Od: "Tomek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Witam serdecznie!
    > > Czy wie ktoś może jak jest uregulowana prawnie sprawa trzymania zwierząt
    > > w bloku wielorodzinnym? Mam dwa grzeczne koty, które potrzeby
    > > fizjologiczne załatwiają do sprzątanej co najmniej raz dziennie kuwety z
    > > zapachochłonnym żwirem. Problem mam tutaj z sąsiadami, których psy
    > > uciążliwie hałasują, a wszędzie walające się psie odchody są prawdziwą
    > > udręką. Ostatnio jeden z kotów dostał choroby pasożytniczej po zabawie w
    > > trawie, w którą wcześniej nasrały jakieś psy. Jak mogę sie uporac z tym
    > > problemem?
    > >
    > > PS: BP,NMSP ;->
    > > PPS: wiolu, oczywiście kupki swojego pupilka skrzętnie sprzątasz, a sam
    > > pupilek nie ujada "na klatce", w mieszkaniu ani pod oknami?
    >
    > tak się składa ze psy nie załatwiaja się pod blokiem bo mieszkamy prawie w
    > lesie gdzie się z nimi wychodzi.Tak jak pisałam nasze psy mają badania i
    > szczepienia a te koty to strach na nich popatrzec to nie sa tylko moje słowa
    > ale większośc kuracjuszy którzy koło nas spaceruja patrzą na nie z
    > politowaniem. My już wiele nocy przez te koty mieliśmy nieprzespanych bo one
    > sobie chodza samopas. Ja nikomu nie bronię miec kota w domu czy inne zwierzę
    > ale niestety jak sie bierze jakies zwierze to sobie należy zdac sprawe ze to
    > jakas odpowiedzialnośc i nie trzymam go w domu tylko wtedy jak jest
    > zdrowe.Jeśli ktoś niema warunków na trzymanie zwierzecia to po co mu taki
    > stwarza żywot i innym ludziom też sie uprzykrza.Twoje koty załatwiaja się do
    > kuwety bo dbasz o to a ten człowiek to nawet nie wie co to jest.
    > Pozdrawiam
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
    Przecież nie wolno wchodzić do lasu z psami. Chyba ze są na smyczy i w
    kagańcach. Znajomy leśniczy mówił że ma obowiązek odstrzelić psa bez smyczy i
    kagańca łażącego po lesie. Tomek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1