eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozostalem zmuszony(chyba) do okazania dokumentow w hipermarkecie › Re: zostalem zmuszony(chyba) do okazania dokumentow w hipermarkecie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!uw.edu.pl!newsgate.cist
    ron.nl!news.tele.dk!news.tele.dk!small.news.tele.dk!newsfeed.icl.net!newsfeed.f
    jserv.net!newshosting.com!nx01.iad01.newshosting.com!130.81.64.211.MISMATCH!cyc
    ny01.gnilink.net!cyclone1.gnilink.net!spamkiller2.gnilink.net!gnilink.net!trndn
    y03.POSTED!dc63da20!not-for-mail
    From: borowka <s...@l...pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.3) Gecko/20030319
    Debian/1.3-3
    X-Accept-Language: us, en
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: zostalem zmuszony(chyba) do okazania dokumentow w hipermarkecie
    References: <d6l3ol$m0g$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <C2pje.6768$Nt.3355@newsfe4-gui.ntli.net> <d6l7d7$qrr$1@inews.gazeta.pl>
    In-Reply-To: <d6l7d7$qrr$1@inews.gazeta.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 98
    Message-ID: <Ztpje.9166$Vu6.103@trndny03>
    Date: Fri, 20 May 2005 17:52:57 GMT
    NNTP-Posting-Host: 138.89.11.150
    X-Complaints-To: a...@v...net
    X-Trace: trndny03 1116611577 138.89.11.150 (Fri, 20 May 2005 13:52:57 EDT)
    NNTP-Posting-Date: Fri, 20 May 2005 13:52:57 EDT
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:298848
    [ ukryj nagłówki ]

    witek wrote:
    > Jerry wrote:
    >
    >>
    >>
    >> dlaczego takie poniżające historie przytrafiają się tylko Polakom?
    >> Nigdy w
    >> Anglii mnie coś takiego nie spotkało.


    W USA taki wyskok kosztowalby sklep pare milionow.


    > Chyba ze względu na inną kulturę ludzi.
    > Ochroniarze są mniej nerwowi, a jak ktoś już rzeczywiście zostanie
    > poproszony o pokazanie plecaka, to zwykle to po prostu robi, bo co mu
    > szkodzi.


    A mnie do plecaka nikt nie zaglada. Nawet policja. A jezeli chce, to z
    gory musi przygotowac MOCNE podstawy i moc je pozniej obronic w sadzie.


    > No chyba, że ma coś, czego nie chce pokazać.

    Tak, fotografie mojej suczki.

    > Ale wówczas i tak się kończy nieuchronnie na wizycie policji i pokazaniu
    > zawartości plecaka.


    Nie. Skonczy sie na sali sadowej. Policja tez nie moze zagladac do
    plecaka kiedy chce. Musi miec podstawy. Tiwerdze nawet ze podstawa nie
    jest zawiadomienie ochorniarza, jezeli przedtem bylo 57 do tej samej
    policji zgloszen o falszywe oskarzenia.

    > Z drugiej strony ochrona zanim zdecyduje się na taki krok, to musi być
    > raczej pewna tego co robi.



    Nie ma rownosci pomiedzy prawem obywatelskim, a chciejstwie ochroniarza.


    >> A tylko przyjechałem w odwiedzimy do
    >> Polski, od razu pierwsza wizyta w hipermarkecie - piszczące bramki,
    >> ochroniarz nakazujący mi pokazać plecak.
    >
    >
    > Jak piszczy bramka, to co się dziwisz, że kazał ci pokazać plecak, od
    > tego jest.


    Bramka to moze sobie piszczec. Mnie to nie interesuje. To jest
    WEWNETRZNA sprawa sklepu, a nie moja. Zreszta piszczenie nie jest ZADNYM
    dowodem, bo klopoty techniczne bramek sa nagminne. Tylko ze klienci o
    tym nie wiedza.

    > Było pokazać i po 5 minutach już by cię tam nie było.


    Pewno. Musze udowadniac ze nie jestem wielbladem.


    > Zrozum go też. To jego praca.


    Co jest jego praca? Gwalcenie prawa?


    > Ja tam się nie szczypię.

    Powodzenia.


    >> Stanowczo się postawiłem, kiedy zażądałem kierownika od razu wymiękł.
    >
    > A dlaczego się postawiłeś. On jest w pracy. O ile zrobił to kulturalnie
    > to nie miałbym do niego żadnych zastrzeżeń.


    To Ty. My nalezymy do innej czesci spoleczenstwa.

    >> Oni wymiękają jeśli ktoś się stawia.
    >
    > A bo ja wiem, czy wymiękł.
    > Miałeś prawo poprosić, to też zrobił to co prosiłeś.
    >
    >> Nie mają prawa Was rewidować! Dotknąć też nie. Jak coś to od razu wołać
    >> policję.
    >
    >
    > tu się zgadzam.
    > Rola ochrony kończy się na zatrzymaniu osoby w sklepie.

    Tylko w wypadku STWIERDZENIA PRZESTEPSTWA. Chec sprawdzenia plecka NIGDY
    nie jest podstawa.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1